Ale chwila. Wróćmy do rysunku ze zwarciem.
Sam zestaw kołowy, nawet jeśli jest oś jest jednym prętem, nie zewrze szyn.
Zostaną jedynie zwarte: jedna szyna i obie blaszki kontaktowe, z których jedną zaznaczyłem tutaj:
Druga szyna nie będzie połączona z żadnym z powyższych elementów, bo stojące na niej koło jest odizolowane od osi, a tym samym też od blaszek kontaktowych w maskownicy wózka. Czyli można włożyć "obce" zestawy kołowe, byle oba w tę samą stronę.
Gdybyśmy jednak chcieli wyposażyć wagon w oświetlenie, przy zestawach kołowych a'la PIKO/Roco, musielibyśmy tak, jak piszesz:
Żeby założyć zwykłe zestawy jednostronnie izolowane do wagonu Robo trzeba by w każdym wózku usunąć przewód łączący jedną blaszkę z obwodami wagonu i odpowiednio założyć zestawy - w jednym wózku w tę samą stronę, w drugim wózku też, ale odwrotnie.
Wtedy uzyskalibyśmy taki odbiór prądu, jak w wagonach nie-Robo. Z każdego wózka inny biegun. Nadal przy mniejszych oporach toczenia.
W ogóle, Roco ma taki system odbioru prądu, jak Robo - ale w wagonach 2-osiowych.