• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów pasażerskich typu 101A/102A

raf_oct

Znany użytkownik
Reakcje
312 3 0
Ciekawe czy jak kupiliście już samochód w salonie który ma wady i zalety (jak każdy), to też chcecie potem żeby sprzedawca wymienił silnik na mocniejszy w tej samej cenie:niepewny:

W ostatnim czasie, jak zauważyłem Robert te błędy popełnia nagminnie, a nie jest gigantem na miarę Piko czy Roco i klientów powinien sobie szanować. I nie ma co ukrywać ,iż jest w tej bardziej komfortowej sytuacji niż pozostałe firmy, gdyż ma możliwość zasięgnąć mega wiedzy z tutejszego forum, zapytać, upewnić się .
Jest w komfortowej sytuacji i jednocześnie nie jest, bo nie ma tylu ludzi do dyspozycji w porównaniu na przykład do Piko. Nie wiem nie zajmuje się sprzedażą na taką skalę, to nie wiem. Na szczęście jest wolny rynek. Większości to nie będzie przeszkadzało. Modyfikacja tego błędu jest stosunkowo prosta;). Na szczęście mamy forum i ci których to interesuje mogą się o tym dowiedzieć, świadomie podjąć decyzję i nie ma co bić piany.
 

SantaFe

Znany użytkownik
Reakcje
674 30 7
Błędy popełnia każdy, bez 2 zdań. W ostatnim czasie, jak zauważyłem Robert te błędy popełnia nagminnie, a nie jest gigantem na miarę Piko czy Roco i klientów powinien sobie szanować. I nie ma co ukrywać ,iż jest w tej bardziej komfortowej sytuacji niż pozostałe firmy, gdyż ma możliwość zasięgnąć mega wiedzy z tutejszego forum, zapytać, upewnić się . A tego nie czyni!. Robi coś troszkę na siłę , niepotrzebnie zrażając do siebie potencjalnych nabywców. Szkoda.
Fajnie napisałeś, ale kogo ma się pytać? Bywały przecież sytuacje, że były modele, które opracowywał K.Koj i też były błędy.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.865 41 4
Powiem tak, o ile jest fabryczna dokumentacja z numerami, np ta na bazie Heris wykonał Y-ki PKP, to czy istnieje dokumentacja wagonów po przeglądach, naprawach, przenumerowaniu, zmianach itp? I to jest podstawa. Jeżeli w tym znajdują się błędy to są one powielane dalej. Moze znajdzie się ktoś kto takie coś ma i przekaże Robo i nie będzie burzy.
A tak z boku. Cegielski przerabiał 10 sztuk 113A chyba w 1990 roku, i jakie miały wagony barwy? Oliwka, bordo czy łamaniec? Wg dokumentacji HCP łamaniec. A widział ktoś takiego łamańca 113A (pół oliwka, pół bordo)? Więc więcej wyrozumiałości, bo wykonanie prawidłowych oznaczeń to ciężka robota. A co było jak Heris miał zdjecia a i tak na wagonach 111A wykonał inną czcionką napis PR-ów. Też byk i duża firma. Nie mówiąc o łódzkim który oryginał miał nawiew a model nie.
I w obu przypadkach każdy te wagony ma, cieszy się nimi i są super. Więc ciszmy się nimi.
 

Rysiek

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
2.908 37 1
Jeszcze jedno pytanie. Czy te wagony 102A były używane w ruchu planowym? Jeśli tak i są ich zdjęcia to może ustali się jeszcze inne dane by był materiał do wydania modelu lub modeli? Pomimo pewnych niedociągnięć podczas ich malowania w jaworzyńskiej wagonówce. Brakuje modeli które można w 100% potwierdzić z oryginałem.
no oczywiście że były używane w ruchu planowym !!!!!!!!!! - na liniach dolnośląskich do ok 1995 roku, na opolskich z rok dłużej, a najdłużej na pólnocy Polski do 2003, ostatnie planowe wagony ryflaki w PL to typu 102A stacja Chojnice - nr 505129-19127-4, 505129-19207-4 i 505129-19213-2
https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=46130
https://wrphoto.eu/details.php?image_id=40109
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.219 157 7
A dlaczego takiego hejtu nie było jak ACME wypuściło wagony HCP np 136A, konkretnie 2 klasę z za szerokimi czcionkami napisów. To nikogo nie raziło? To rzucza się w oczy bardziej noż zamiast "h" literka "b".
W ACME nie ma z kim gadać (ba, oni nawet części zamiennych nie mają), w przeciwieństwie do ROBO, gdzie kontakt jest i to nawet tutaj. Stąd może wielu z nas więcej tutaj pisze, zachęcona bliskim kontaktem, bo wie, ze mogą te uwagi trafić do odbiorcy, a nie trafić w próżnię. Na marginesie, na ACME też czekaliśmy (choćby w przypadku Sobieskiego).
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.814 53 2
Czy któryś z Kolegów może podpowiedzieć, czy ryflaki jeździły też po Wielkopolsce?
Do 1992 roku Wolsztyn był stacją macierzystą dla "sterty" ryflaków i bonanz kursujących na odcinkach: Opalenica - Grodzisk - Wolsztyn - Sulechów, Wolsztyn - Nowa Sól - Nowe Miasteczko i części składów na trasie Leszno - Wolsztyn - Zbąszynek.
Zdjęcie z okolic 1991 r.
IMG_9905.jpg
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.261 118 11
Ale niedorzeczne.
Odwołujesz się do tego, że firma 1 wiedziała o błędzie przed sprzedażą do 2 firmy, która zauważyła błąd po wyprzedaniu modeli...Brawo za porównanie i przywołanie postaw.
Przywołaj prosze firmę PIKO Waszą ulubiona, która nigdy nie przynzała sie do niczego, cen nigdy nie obniżyła i nie mówiąc już o poprawkach.
A co z ROCO? Albert Modell? A czy Acme po wydaniu mega drogich wagonów bananów w ogóle komuś odpisała?
..do tego dodać nalezy ACME z cos nie taka czcionką LOTOS, oraz byk Roco z ICCCC..

Ktoś z kolegów co teraz piszą że natychmiast trzeba obnizyc cene, pisał do zwrot kosztów badz obniżkę ceny do ACME czy Roco?

Prawda jest taka że Robert R, jako pasjonat uległ sugestiom i wrzucił na rynek przecenione loki (tak jak PMR kiedyś sprzedawał po niższych cenach jakieś wagony). Jednak to przypadki.malych firm. duzi gracze po prostu wrzuca takie wybrakowane partie do pieca. I nie będą się pytać na FB czy może ktoś być chciał taniej itp.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.814 53 2
Nie jestem wyrocznią, ale w latach 90'tych (czyli w okresie 1990-1992 bo później zawieszono ruch na trasach do Sulechowa, Nowej Soli czy na ogryzku Grodzisk-Opalenica, Wolsztyn "przestał zestawiać" składy pasażerskie) nigdy nie spokałem wolsztyńskich wagonów w żadnych z 3 pociągów Poznań - Wolsztyn - Poznań czy Poznań - Sulechów - Poznań. Zazwyczaj były to składy wystawiane przez stację w Poznaniu - wagon klasy 1 + skład piętrowy + bagażowy.
 

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
3.024 57 5
Może były to wagony z Poznania ,ale przeznaczone do obsługi tej linii ,tego nie pamiętam. Jeździłem na tej relacji do pracy w pierwszej połowie lat 90-tych i dwie może trzy pary pociągów do Wolsztyna ciągane zazwyczaj Ol49 ciągły 4-5 wagonów jednopokładowych ,czyli większości 120a i czasami "ryflak" znalazł się w składzie . Ambulans pocztowy jechał do Wolsztyna rano 6.00 lub 8.00 ,już dokładnie nie pamiętam ,wracał do poznania 21 z minutami z Wolsztyna. Bagażowych to nie pamiętam ,czasami pojawiał się w relacji Poznań -Żagań pod koniec istnienia tego połączenia.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.219 157 7
Dziękuję wszystkim Kolegom za udzielenie informacji na temat występowania tych wagonów w Wielkopolsce. Patrząc na liczbę opcji, zakładam, że kwestią czasu jest jak ROBO wypuści ryflaki z przydziałem któregoś z wielkopolskich miast.
Zapytam jeszcze, czy Tkt48 do takiego lokalnego składu z dwoma, trzema ryflakami by pasował? Nie minie wiele czasu, jak taki model parowozu się pojawi, stąd moje zapytanie akurat o ten model.
 

Bipa966

Aktywny użytkownik
Reakcje
475 69 32
My tu gadu gadu, a Ryflaczki, pojawiły się na olx-ie :) zapewne klient jest mocno rozczarowany i postanowił jak najszybciej pozbyć się niechcianego zakupu :)
A tak poważnie, to jak już kiedyś wspominałem a mam nadzieję, iż Robert doczyta, gdyby pokusić się o wypuszczenie jakiejś pary Ryflaków z Nysy ? Opola ? Przecież mamy do kompletu piękne Bonanzy od Piko i ciągnik do nich by się znalazł :) Takie składy, często pojawiały się na trasie do Głuchołaz , można było je spotkać w Prudniku, myślę,ze temat jest do ogarnięcia. Przykładowa fotka, oczywiście miejsce i czas przypadkowy.
19.09.1982. TKt48 - 30 Jelenia Góra -Świeradów Zdrój opuszcza stację Gryfów Śląski..jpeg
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.865 41 4
Nie jestem wyrocznią, ale w latach 90'tych (czyli w okresie 1990-1992 bo później zawieszono ruch na trasach do Sulechowa, Nowej Soli czy na ogryzku Grodzisk-Opalenica, Wolsztyn "przestał zestawiać" składy pasażerskie) nigdy nie spokałem wolsztyńskich wagonów w żadnych z 3 pociągów Poznań - Wolsztyn - Poznań czy Poznań - Sulechów - Poznań. Zazwyczaj były to składy wystawiane przez stację w Poznaniu - wagon klasy 1 + skład piętrowy + bagażowy.
Zgadza się, Ja także nie pamiętam ryflaka na linii do Wolsztyna w pociągach poznańskich pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych. Bipa bonanza, jedynka i bagaż owszem, szczególnie ten przed godziną 20-tą do Sulechowa.
 

void-tech

Znany użytkownik
Reakcje
1.024 38 1
@Bipa966 do Roberta to możesz śmiało napisać mejla. Biorąc pod uwagę, co mi napisał mejlowo p. Robert, że:
"Na forum już nie zaglądam i go nie czytam. Szkoda naszego czasu na tłumaczenia i wyjaśniania ludziom, którzy szukają tylko u nas najdrobniejszych błędów, w innych modelach tego już nie widzą." - tutaj raczej Twoich życzeń nie przeczyta.

@KoVaL co za miejsce! Kolej wzdłuż ulicy. Podobnie w pobliskim Grabianowie.
Screenshot 2023-12-12 at 08.17.51.png

fot. google Street view
Nie dość że Tekatki nie ma, to nawet drzewa wycięto. :-/
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.021 447 99
Bawimy się w modele, a nie pomniejszoną rzeczywistość.
Niektórzy bawią się w pomniejszoną rzeczywistość, a przynajmniej dążą do tego - jak grupa PMM H0, której i ja filozofię uznaję i z wielką przyjemnością obserwuję taką realistyczną zabawę. To co napisałeś brzmi trochę tak, jak by było coś złego w dążeniu do odtwarzania rzeczywistości w miniaturze, epokowego dobierana składów, czy prowadzeniu ruchu modeli pociągów zgodnie z zasadami panującymi na kolei. Każdy się bawi jak uważa. Mnie np. w ogóle nie pociąga obserwowanie "dowolnego" prowadzenia ruchu na makietach. Gdy widzę coś takiego, po prostu raczej odchodzę z uwagi na brak realizmu, bo mnie to nie pociąga. Większość tzw. pokazów w PL to takie coś właśnie. Mimo wszystko ważne jest by szanować się nawzajem. Jeśli ktoś uważa zabawę na tzw. torcie, szanujmy to. Suma-sumarum, ważne jest by każdy bawił się tak jak chce.
Błędów nie popełnia ten, co nic nie robi. Prawda stara jak świat.
Zgadza się. Ja często kupuję modele z błędami o których tu mowa i sobie je po prostu naprawiam, albo przerabiam na swoją DOKP (moja wola) bo wiem, że jak sobie nie kupię, to w ogóle nie będę miał. Np. czy obecnie ktoś produkuje polskie ryflaki poza Robo? Nie... Tu zgadzam się z tobą.... gdyby narzekać na wszystko to nic by nie kupił, bo zawsze się coś znajdzie... a to napis nie taki, a to farba nie taka, a to ramka okienna komuś nie pasuje... itp, itd.

Modelarze, wspierajmy polskich producentów modeli kolejowych, nawet jeśli czasem podwinie się im noga.
 
Ostatnio edytowane:

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
Z tymi ryflakami na linii sulechowskiej to nie tak do końca. Pamiętam pociąg z Wolsztyna do Sulechowa coś po piętnastej w składzie ryflak + zwężak typu xA. Były też 2 ryflaki lub 2 zwężaki. Pamiętam ten pociąg doskonale , bo jeździłem nim na przejażdżki do Kopanicy z której wracałem po 16 do Wolsztyna, powrotnym, po minięciu się pociągów w Kargowej. Były to lata 88-91. Pamiętam, bo raz zapomniałem że była niedziela i nie było pociągu powrotnego do WL i musiałem dymać w zimowej zawierusze, po ciemaku na piechotę.
 

Podobne wątki