• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ROBO - modele wagonów cystern typu 406R

JSz

Aktywny użytkownik
Reakcje
197 11 0
Koledze ( nie będącemu użytkownikiem tego forum, ale za to poważnym kolekcjonerem który poprosił mnie o wstawienie w celach informacyjnych jaki stan fabrycznie nowych modeli zastał po wyjęciu z pudełka)trafiły się takie dwa egzemplarze: w jednym utrącona część tarczy zderzakowej , w drugim luźno latająca śruba pociągowa wraz z korbą od mechanizmu hamulca ręcznego ( wiem że może dla jednych to nie problem), ale kolega stwierdził że nie po to wydaje ciężką kasę na gotowy model żeby później coś w nim doklejać. I niestety oba idą do zwrotu.
Także Panie Robercie prosimy o większą kontrolę jakości ( może by Pan zatrudnił kogoś już w PL do wyjmowania i oceny wyrobów przed wysyłką do sklepów, wiadomo dobre do sprzedaży, braki kierunek Chiny lub duża przecena).
 

Załączniki

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.124 277 41
Niestety czasy kiedy ktoś kontrolował produkcję już odeszły ...
Ja odesłałem z powodu wad ST43 Albert Model, Elektrowóz E64 Roco, od lat trafiają się ciągle zusterkowane lub wybrakowane w części wagony z Brawy i Roco, pozaginane pomosty albo bufory Robo i Albert Model.
Kolejne ogniwa po producencie czyli dystrybutorzy i sklepy kompletnie nie kontrolują sprzedawanego nie taniego przecież produktu.
Chyba jakąś kontrolę ma Piko i ESU.
Dlatego należy na miejscu w sklepach pół godziny każdy model oglądać i testować jazdę.
W wypadku zakupu na odległość po stwierdzeniu wad natychmist odsyłać !
Moim zdaniem nic już się w tym temacie nie zmieni - ostatecznym werfikatowrem jest teraz kljent.
I
absolutnie nie ulegać presji złośliwych wariatów z tutejszego forum wyśmiewających piszącego o usterkach i drwiących z jego braku umiejętności modelarskich. Taka złośliwa presja powinna być banowana wraz z piszącym.
To jest forum modelarzy i użytkowników fabrycznych modeli !

Zaznaczam że w 30 letniej karierze użytkownika modeli mam za sobą dziesiątki karkołomnych napraw, wymiany elementłw pozyskiwanych z innych wagonów, malowania powłok ect.
 

pyro

Aktywny użytkownik
Reakcje
197 1 0
W moich zakupionych cysternach 2 z 3 były uszkodzone. Jedna wygięta ostoja w dół jak u kolegi powyżej, a w drugiej złamany pałąk przy haku portowym. Temat zgłoszony w ramach reklamacji załatwiony ze strony Robo ekspresowo, za co wielkie brawa, ale faktycznie tak jak napisał Drakula wygląda jak by ostatecznej kontroli przed wysłaniem do klienta już nie ma i tak jak modele zostaja zapakowane w chinach, tak idą do użytkowników.
 

Gagar358

Znany użytkownik
Reakcje
1.539 4 0
A mnie zastanawia skąd wzięła się opinia (wiedza), że jest krótsza i dłuższa rama (ostoja) w tych cysternach i że producenci modeli (Robo i Piko) robią swoje modele właśnie w tych dwóch różnych wersjach długości.
Według mojej wiedzy (choć nie twierdzę że wiem wszystko) cysterny 406R miały zasadniczo dwa rodzaje ramy - starszą, bardziej uproszczoną i nowszą, którą odwzorowali w modelach obaj producenci, tak Robo jak i Piko. Być może starszy typ ramy miał nieco inną długość, ale ten nowszy miał stałą długość (12340 mm ze zderzakami), natomiast pewne zmiany czy modyfikacje dotyczyły bardziej niektórych detali, ale nie miało to nic wspólnego z jej zasadniczą konstrukcją.
Tak czy inaczej twierdzenie, że jeden z producentów modeli robi dłuższą/krótszą ostoję (ramę) nie jest prawdą - w modelach obu producentów jest ten sam rodzaj ramy. Natomiast fakt, że stopnie do pomostu hamulcowego w modelach, jak i w prawdziwych cysternach, mniej lub bardziej zachodzą na wózek wynika z zupełnie czego innego.
Cysterny te mają po prostu dwa rodzaje pomostów - dłuższy z blachy ryflowanej (taki zrobił Robo) i krótszy w postaci kratownicy (ten robi Piko). Tym samym również stopnie pomostów są w jednych szersze a w drugich węższe, co ma istotne znaczenie dla wychyłu wózków w modelach na ciaśniejszych łukach. Nie ma to natomiast znaczenia w realu, gdyż wiadomo że w rzeczywistości łuki są zdecydowanie łagodniejsze.

Jeżeli ktoś ma w tej kwestii inną, lepszą wiedzę, to bardzo proszę o jakieś precyzyjne i potwierdzone informacje, bo wydaje się, że rozpowszechniła się w tym temacie błędna opinia.
 

Podobne wątki