• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.605 159 0
PS. Wg mnie można zgrywać jazdę modeli wyposażonych w dekoder tej samej firmy np. ESU+ESU, Zimo+Zimo. ESU+Zimo się nie da, bo krzywa prędkości w Zimo jest linią prostą a w ESU (pomimo właściwych ustawień CV) linią krzywą. U mnie dobrze jeżdżą zestawy SU46+SU46, ST44+ST44, EU07+EU07, EP08+EP08 (wszystkie Zimo) i EN57+EN57 (oba ESU).
Jak jest z innymi kombinacjami dekoderów typu: ESU+Digisound, ESU+Piko, Zimo+Digisound, Zimo+Piko - tego nie wiem, bo trzeba by sprawdzić czy w dekoderach Digisound, Piko krzywa prędkości jest linią prostą czy nie jest...
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.569 28 1
krzywa prędkości w Zimo jest linią prostą
Nie jest, tylko może być. Zależy jak się ją ustawi. Ale fakt, że może być też prosta. ZIMO, jak zapewne wiesz, daje te możliwości.
Jak jest z innymi kombinacjami dekoderów typu: ESU+Digisound, ESU+Piko, Zimo+Digisound, Zimo+Piko - tego nie wiem, bo trzeba by sprawdzić czy w dekoderach Digisound, Piko krzywa prędkości jest linią prostą czy nie jest...
Nawet jeśli będzie linią prostą, to i tak będzie problem, bo każdy z tych dekoderów inaczej oblicza sobie prędkość,
przyspieszenie, zwalnianie, czas reakcji (inne cefałki...).
Nawet takie same ustawienia w poszczególnych krokach, czy w CV2,3,4,5,6, nie dadzą takich samych wyników w jeździe modeli.
Nie wiem, czy komuś się udało dobrze ustawić na różnych dekoderach.
Jeśli już, to tak jak i Ty sugerujesz, brałbym takie same dekodery do ukrotnionej.
EDYTKA.
@PP1970 - dźwiękowe, z pytania wywnioskowałem.
 
Ostatnio edytowane:

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.605 159 0
EN71-010 od Robo od 1 lutego. :)
link

Jak widać coś się nie zgadza. Przejrzałem sporo zdjęć w internecie jednostek EN71 i wychodzi na to, że większość niskich numerów (1-20) ma ryflowane pudło ale podstawy pantografów proste. Wyjątkiem jest EN71-15, która ma podstawy trapezowe w jednym wagonie silnikowym. Natomiast numery wysokie (czyli składaki z EN57) to już różnie ale zazwyczaj jak silnikowy jest ryflowany to ma podstawy trapezowe, a jak gładki to ma podstawy proste.

A tak swoją drogą - ciekawe jak w EN71 Robo jest rozwiązany napęd? Czy oba silnikowe mają silniki, czy tylko jeden? A jak oba to dekoder jest jeden czy dwa? :)
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.248 88 0
@PP1970 - dźwiękowe, z pytania wywnioskowałem
No właśnie. O ile przy modelach bez gumek, drobne ślizganie się kół jest do przeżycia, to rozjechanie się dźwięków pomiędzy dwoma zestawami może wywołać śmieszne efekty. Na przykład jeden zestaw włącza dźwięki hamulców, drugi jeszcze nie. Mogą być różne “tykutyku” i różna charakterystyka dźwięków silników trakcyjnych w zależności od prędkości.

Wg mnie nie kombinować, tylko identycznie zaprogramować dwa identyczne dekodery. I tak nie pojadą równo, ale drobne ślizganie kół powinno dać się przeżyć.

Dźwięki typu zapowiedzi i gwizdki i tak trzeba będzie wyłączyć w jednym, albo jeśli zostawić w obu, to uzależnić od kierunku jazdy.

Nadal będzie ciekawie, jeżeli któryś dekoder zaliczy przerwę w kontakcie z torami i pojedzie kawałek na kondensatorze, albo gdy i to się skończy, zostanie koło zamachowe, potem drugi zestaw go trochę popchnie/pociągnie. Jak wtedy będą zgrane dźwięki, gdy den dekoder z powrotem się "obudzi"?

Gdybym coś takiego robił, całkowicie pozbawiłbym jeden zestaw napędu.
 
Ostatnio edytowane:

RMP

Aktywny użytkownik
Reakcje
811 30 0
Gdybym coś takiego robił, całkowicie pozbawiłbym jeden zestaw napędu.
Kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem PIKO (to było jak wydali pierwszą jednostkę EN57) czy mają w planach EN71.
W odpowiedzi usłyszałem, że rozważają też taką możliwość, ale jest jeden problem.
Zapytałem jaki?
Z napędem w dwóch członach, dlatego pozostaje umieścić napęd tylko w jednym członie, ale wtedy pojawia się problem podczas gdy człon z napędem będzie pchał dwa człony bez napędu do przodu przy większych prędkościach np. na łuku będzie dochodziło do wykolejenia pierwszych dwóch (lub jednego) członów bez napędu. To tak jakby lokomotywa pchała z dużą prędkością do przodu dwa wagony.
Minęło sporo czasu i być może ten problem został w jakiś sposób rozwiązany. Może kwestia odpowiedniego dociążenia? Tego nie wiem.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.248 88 0
Dlatego pytanie Kolegi @Arekmiz jest wg mnie uzasadnione. O ile budując sobie samemu EN71, albo skład z 2 EZT, poszedłbym na kompromisy i np. nie jeździł z pełną prędkością pchając skład. Ale w produkcie komercyjnym to nie byłoby zaakceptowane przez odbiorców. I tu widać, że PIKO przyjęło maksymę Kolegi @Remaj12 "najpierw pomyśl, potem zrób". Albo... nie rób.
 
Reakcje
1.746 41 4
Brawa zrobiła w E95 dwa silniki, dwa gniazda, ale tak połączone, że oba człony pobierają prąd do silników ale biegnie od do jednego członu do drugiego tego nadrzędnego i stamtąd powraca do tej pierwszej. Tak że jedna płytka steruje oboma członami. Płytki w obu częściach są identyczne ale zaślepki mają inne połączenia.
 

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.605 159 0
dwa napędy i dwa dekodery? A po co? Jak?
Po prostu na Trybunałach rozmawiałem z Panem Robertem na temat EN71. Mówił że właśnie się zastanawiają czy dać jeden silnik czy dwa, a jak dwa to jak nimi sterować, czyli jak z dekoderami. Tu tylko to powtórzyłem. Jak jest to wykonane dowiemy się w lutym. :)
PS. Ja w mojej ET41-130 mam 2 silniki i 2 dekodery. :) A ustawienia w trakcji wielokrotnej też już kilka razy opisywałem - u mnie nic się nie wykoleja. :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.852 525 30
podczas gdy człon z napędem będzie pchał dwa człony bez napędu do przodu przy większych prędkościach np. na łuku będzie dochodziło do wykolejenia pierwszych dwóch (lub jednego) członów bez napędu. To tak jakby lokomotywa pchała z dużą prędkością do przodu dwa wagony.
To ciekawe, jak jeżdżą modele np. VT 11.5 TEE, gdzie człon napędowy pcha sześć wagonów i jakoś się nie wykoleja? Albo wiele modeli składów push-pull, jak choćby te nieszczęsne "Nightjet" Roco, czy starsze RailJet. Albo szwajcarskie zespoły TEE, spalinowy RAm (wspólnie z NS), który ma człon napędowy i trzy wagony za lub przed nim (zależnie od kierunku jazdy), albo elektryczny RAe TEE II, gdzie wagon silnikowy ma z jednej strony dwa, a z drugiej trzy wagony? I jeszcze wiele innych modeli tego rodzaju...
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.048 114 11
To ciekawe, jak jeżdżą modele np. VT 11.5 TEE, gdzie człon napędowy pcha sześć wagonów i jakoś się nie wykoleja? Albo wiele modeli składów push-pull, jak choćby te nieszczęsne "Nightjet" Roco, czy starsze RailJet. Albo szwajcarskie zespoły TEE, spalinowy RAm (wspólnie z NS), który ma człon napędowy i trzy wagony za lub przed nim (zależnie od kierunku jazdy), albo elektryczny RAe TEE II, gdzie wagon silnikowy ma z jednej strony dwa, a z drugiej trzy wagony? I jeszcze wiele innych modeli tego rodzaju...
Od siebie dodam podobnie retoryczne pytanie o Class350 od Bachmana. W tym przypadku też jest jednostka 4 członowa. I jakoś jeździ:niepewny:
 

Podobne wątki