Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

[Wojciech49]

Mnie Pan Robert odpisał, że nie może zmienić przydziału i będzie wcześniejsza data rewizji (1980/1981 rok). Wg mnie może się to wiązać z trochę innymi detalami na ezt ale to już musi się wypowiedzieć ktoś bardziej kompetentny w tych sprawach. Ja bym zmienił przydział i po sprawie, tylko że pewnie "warszawka" byłaby niezadowolona

 

[Tomasz Sauer]

Mnie Pan Robert odpisał, że nie może zmienić przydziału i będzie wcześniejsza data rewizji (1980/1981 rok). Wg mnie może się to wiązać z trochę innymi detalami na ezt ale to już musi się wypowiedzieć ktoś bardziej kompetentny w tych sprawach. Ja bym zmienił przydział i po sprawie, tylko że pewnie "warszawka" byłaby niezadowolona

"Warszawkę" to ani ziębi, ani grzeje.
A tak na marginesie to kto niby ma być tą "warszawką"?

 

[Wojciech49]

Nie wiem, tak napisałem dla beki.

 

[Andrzej Harassek]

będzie wcześniejsza data rewizji (1980/1981 rok)

Zaczyna się robić ciekawie, lata 1980/81 to drzwi w dwóch kolorach, żółto (kremowo)-niebieskie (granatowe. Potwierdzać to może stwierdzenie:

pierwszy (Warszawski) przydział EN57 czeka na przesłanie lada moment od pana Krzysztofa Koja ostatecznej wersji malowania (czyli chyba innej nich dotychczas podano)

 

[browar łódź]

,, warszawka,, to ci co w Warszawie,, kariery,, robią....
A jeśli chodzi o przydział to wiadomo ze kazdy chciałby mieć ten który jest mu bliski..... Czy to z okolicy zamieszkania czy z wakacji..
Mam nadzieję że będą wy pusty z każdego regionu nie koniecznie największych lokomotywowni

 

[Tomasz Sauer]

,, warszawka,, to ci co w Warszawie,, kariery,, robią....
A jeśli chodzi o przydział to wiadomo ze kazdy chciałby mieć ten który jest mu bliski..... Czy to z okolicy zamieszkania czy z wakacji..
Mam nadzieję że będą wy pusty z każdego regionu nie koniecznie największych lokomotywowni

"..to ci co w Warszawie,, kariery,, robią...."
To raczej słoiki.

 

[Artur]

"Warszawkę" to ani ziębi, ani grzeje.
A tak na marginesie to kto niby ma być tą "warszawką"?

"Warszawkę" jednak to ziębi. Specjalnie brałem Warszawę a nie Katowice ;P

 

[mikl]

..i znowu watek sie rozpierdziela.... Jeden wpis na temat (@Andrzej Harassek ) i trzy o "warszafce"

 

[Wojciech49]

Wszystko wskazuje na to, że dzięki panu @Wojciech49 uzyska się model warszawski bez błędu w dacie rewizji i być może armaturze dachowej

E tam, wcześniej czy później ktoś może by to zauważył. Gorzej trochę jak po ukazaniu się modelu. Swoją drogą trochę się dziwię że ktoś wybrał ryflowany ezt z Warszawy, jak w tym okresie już dość dawno nie było tam takich jednostek.

 

[Tomasz Sauer]

..i znowu watek sie rozpierdziela.... Jeden wpis na temat (@Andrzej Harassek ) i trzy o "warszafce"

Tak to jest gdy regionalizmy są ważniejsze od hobby.
Dla mnie przydział może być nawet z Pcimia, byle model był modelem rzeczywistego EZT.

 

[garou]

Zaczyna się robić ciekawie, lata 1980/81 to drzwi w dwóch kolorach, żółto kremowo -niebieskie granatowe.

Zgadza się. Ale czy akurat tak będzie w modelu, to nie wiem. Trzeba poczekać na to, co pan Krzysztof Koj prześle panu Robertowi.
Ze zdjęć z NET-u widać, że w 1981 r. były tak pomalowane jednostki. Przykład z 1981 roku: PL PKP - EN57-1043ra Damage from accident on 1981-07-16 | Flickr

Widać, że jednostka o numerze 1043 po wypadku stoi obok członu silnikowego innej chyba jednostki.

1981-07-16

 

[FENIX]

Koledzy co Wy z tymi przydziałami zza płotu? To nie jakowaś choroba?
Dla mnie jest ważne :
1. poziom wykonania modelu-odwzorowanie detalu , precyzja,
2. lakier / malowanie
4. właściwości jezdne i dźwiękowe i oświetlenie
5. epoka
A czy z Wólki ,czy z Kiernozi czy z Pułtuska to co mi tam......

 

[Wojciech49]

Akurat dla mnie to jest istotny element. Trochę dziwne, że dla części osób jedne detale są ważne a inne zupełnie nie istotne. Idąc tym tokiem myślenia mozna by ezt oznaczyć EN57-345 z MD Kudowa Zdrój. Proponuję nie dyskutować w ogóle na temat przydziału, nr inwentarzowego i dat rewizji, tylko na temat koloru podłogi i kibla w kiblu

 

[Artur]

To raczej sarkazm. Prawda jest taka że ja chcę mieć z przydziałem z Błonia a takiego nie było ani jednego ;]

Zgadza się. Ale czy akurat tak będzie w modelu, to nie wiem. Trzeba poczekać na to, co pan Krzysztof Koj prześle panu Robertowi.
Ze zdjęć z NET-u widać, że w 1981 r. były tak pomalowane jednostki. Przykład z 1981 roku: PL PKP - EN57-1043ra Damage from accident on 1981-07-16 | Flickr

Widać, że jednostka o numerze 1043 po wypadku stoi obok członu silnikowego innej chyba jednostki.

Zobacz załącznik 934292
1981-07-16

Z tego co ja kiedyś szukałem to to malowanie musiało się jakoś ostać. Jak dobrze pamiętam to takie malowanie było do końca lat '70 więc tutaj dość dziwne że się zachowało. Ale mi pasuje ja akurat chcę z 4ep zrobić EN57

 

[Andrzej Harassek]

Ale czy akurat tak będzie w modelu, to nie wiem.

Jeżeli tak nie będzie, a rewizja będzie z lat 1980/81, to byłby to ewidentny błąd.

Jak dobrze pamiętam to takie malowanie było do końca lat '70 więc tutaj dość dziwne że się zachowało.

Chyba jednak kolega @Artur źle pamięta. Według mojej pamięci, całe drzwi na żółto zaczęto malować dopiero w połowie lat 80. XX wieku, więc żółto-niebieskie drzwi w 1981 roku są rzeczą normalną, a dziwne by było, gdyby były całe żółte.

 

[Artur]

..i znowu watek sie rozpierdziela.... Jeden wpis na temat (@Andrzej Harassek ) i trzy o "warszafce"

Ten wątek i tak jest rozjechany 42 str. w 3,5 tygodnia to będzie chyba nowy rekord. Ale do czasu kiedy nie ma wycieczek osobistych i "gównoburzy" nie widzę powodów do jakiś większych działań

 

[Arekmiz]

Czyli dobrze, że zamówiłem katowicki z Robo. Będzie z podobnego okresu co kibel z Piko. Połączę se oba w dwuskład (a co - jeden będzie u drugiego w delegacji) i se będę śmigał, gdy inni będą dzielili włos na czworo.

 

[Tomasz Sauer]

Czyli dobrze, że zamówiłem katowicki z Robo. Będzie z podobnego okresu co kibel z Piko. Połączę se oba w dwuskład (a co - jeden będzie u drugiego w delegacji) i se będę śmigał, gdy inni będą dzielili włos na czworo.

Tak trzymać, szczególnie że za komuny, jak mawiał mój dziadek który całe życie poświęcił kolei, w PKP nie było rzeczy niemożliwych, na cuda trzeba było chwilę poczekać.

 

[am-70]

Kurczę, jeżeli prawdą okaże się informacja podana przez Kolegę @J1974H0 w sprawie zmiany malowania/oznaczenia warszawskiej jednostki, to moim zdaniem jest kolejna "wtopa" związana z tym projektem
Do tej pory nie wiemy jak ma ostatecznie wyglądać sam model (czy będą zmiany a jak tak, to jakie), to teraz okazuje się, że niewidomą jest, jakie będzie malowanie, oznaczenie, epoka.
Niestety, ale to jest brak profesjonalizmu. Jeżeli ten projekt okaże się porażką, to m.in. przez takie działania.

 

[RMP]

Ja bym zmienił przydział i po sprawie, tylko że pewnie "warszawka" byłaby niezadowolona

Zwłaszcza Ci co za model (właściwie to za obietnice modelu) już zdążyli zapłacić.