Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Na tych rysunkach wcale nie widać kabli na dachu i tych skrzynek przy końcach środkowego członu, więc pytanie - będą one w części dachowej czy na ścianach czołowych członu środkowego (jak w PIKO)... ? Tego na razie nie wiadomo. Piszę o tym bo ciekawi mnie czy w tym aspekcie ten wypust ROBO będzie się czymś różnił od pierwszego planowanego modelu konkurenta z MD Wrocław (także żółto niebieskiego).
Przyjmijmy minima :
Piko min. nakład pojedynczej edycji 500szt ( choć nie wykluczone że wyniesie 1000szt ) .
Robo - jak już oficjalnie poinformowało - dwa numery po 250szt każdy.
Na rynku w ciągu ca. pół roku pojawia się 1000szt ! EN57 w tym samym malowaniu w tej samej epoce.
Piko już za 5 tygodni ... Wystarczy uzbroić się w odrobinę cierpliwości, zerkać na tutejsze forum i po ukazaniu się modelu ! wejść do sklepu albo na jedną ze stron kilku sklepów polskich + niemieckich.
Mnie w realu kibel nigdy nie kręcił, ale w modelu ...może ...
Ja jak w pokerze : CZEKAM ! ... na promocję ...
Licząc po cichu że rynek 1000szt w jednym malowaniu po ca 2kg zł nie wchłonie nawet w kilka miesięcy i sklepy zmuszone do odblokowania gotówki spuszczą z tonu. Zresztą pisali tu inni że jak w pierwszej chwili pójdzie 200-300szt to Świat i masoni na nim ...
Szanowni przecież to nie emisje PMR/Albert Model ! na którą... już ... trzeba szykować pieniądze...
Przyjmijmy minima :
Piko min. nakład pojedynczej edycji 500szt ( choć nie wykluczone że wyniesie 1000szt ) .
Robo - jak już oficjalnie poinformowało - dwa numery po 250szt każdy.
Na rynku w ciągu ca. pół roku pojawia się 1000szt ! EN57 w tym samym malowaniu w tej samej epoce.
Piko już za 5 tygodni ... Wystarczy uzbroić się w odrobinę cierpliwości, zerkać na tutejsze forum i po ukazaniu się modelu ! wejść do sklepu albo na jedną ze stron kilku sklepów polskich + niemieckich.
Mnie w realu kibel nigdy nie kręcił, ale w modelu ...może ...
Ja jak w pokerze : CZEKAM ! ... na promocję ...
Licząc po cichu że rynek 1000szt w jednym malowaniu po ca 2kg zł nie wchłonie nawet w kilka miesięcy i sklepy zmuszone do odblokowania gotówki spuszczą z tonu. Zresztą pisali tu inni że jak w pierwszej chwili pójdzie 200-300szt to Świat i masoni na nim ...
Szanowni przecież to nie emisje PMR/Albert Model ! na którą... już ... trzeba szykować pieniądze...
Tak jak obiecaliśmy wrzucamy ceny modelu w PRZEDSPRZEDAŻY!
Wersja analogowa z oświetleniem 1650,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem jazdy ESU 1820,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem dźwięku ESU 2099,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem dźwięku ZIMO 2099,00 zł
W tych cenach będzie można zakupić modele do końca listopada 2022 r.
Przecież było już na forum o tym, że Robo nie będzie oferował EN57 z fabrycznie montowanymi dekoderami. Wersję cyfrową będzie można zamówić w sklepie, który założy i skonfiguruje dekoder, a cena będzie zależała od ceny dekoderów w danym momencie.
No nie do końca w tej samej epoce. PIKO, jak sam wspominałeś jakiś czas temu, ma wydawać tylko od epoki Va w górę, a tu połowa zapowiadanego wypustu Robo, to schyłek epoki IVc (1988/1989).
No nie do końca w tej samej epoce. PIKO, jak sam wspominałeś jakiś czas temu, ma wydawać tylko od epoki Va w górę, a tu połowa zapowiadanego wypustu Robo, to schyłek epoki IVc (1988/1989).
Nie wierzę, że pierwszy wypust Robo /warszawski/ z rewizją 1988 będzie miał coś inaczej w wyglądzie modelu niż pierwszy wypust PIKO. Chyba Skiper już pisał, że np. te skrzynki kablowe przenoszono z dachu na ściany czołowe członu środkowego w połowie lat 80-tych więc nie rozumiem w czym problem, by PIKO, gdzie tak to wykonano, nie mogło nanieść na swoim 'wrocławskim' także daty rewizji 1988....
Kolega @DRACULA kiedyś napisał, że Va ale nie został upoważniony do zdradzenia jakiż to hiperszczegół dyskwalifikuje PIKO z epoki IVc. Głowiły się tu nad tym niejedne mózgi, do dzisiaj nikt tego nie wie....
Tym szczegółem może być zerwana współpraca z P. Krzysztofem Kojem i w związku z tym brak dostępu do odpowiedniej dokumentacji jak by nie było historycznej już obecnie.
Tak przypuszczam, ale może się mylę.
Tym szczegółem może być zerwana współpraca z P. Krzysztofem Kojem i w związku z tym brak dostępu do odpowiedniej dokumentacji jak by nie było historycznej już obecnie.
Tak przypuszczam, ale może się mylę.
Z oglądu wersji jaką pokazało PIKO na targach nie zauważam niczego, co mówiło by że nie może być IVc....
Podobnie jak kolega DRACULA... ja tam sobie spokojnie poczekam, popatrzę, porównam i wtedy się zobaczy jakież to szczegóły są inne.... bo na razie to gdybanie. Z rysunków jakie Robo wrzucił, też nie widać pewnych charakterystycznych elementów, jak choćby prowadzenie kabli po dachu.
Tym szczegółem może być zerwana współpraca z P. Krzysztofem Kojem i w związku z tym brak dostępu do odpowiedniej dokumentacji jak by nie było historycznej już obecnie.
Ale to powoduje, że Piko może mieć większe problemy z ustaleniem prawidłowych danych do jakiegoś modelu i dotyczy to wszystkich historycznych modeli, nie tylko akurat z epoki IVc. Jeśli chodzi o szczegóły oryginału, to moim zdaniem nie ma takich, które pozwoliłyby jednoznacznie stwierdzić, że oryginał pochodzi z roku 1988-89, a nie z 1990-91 albo odwrotnie. Oczywiście, im większa różnica w czasie, tym większe prawdopodobieństwo, że oryginał wyglądał już nieco inaczej, ale generalnie EN57 w pierwszych latach 90. wyglądały tak samo, jak w ostatnich latach 80. XX wieku - i wtedy, i wtedy były zespoły z małymi i dużymi zgarniaczami, z poręczami na czole i bez nich itd. itp.
Tak jak obiecaliśmy wrzucamy ceny modelu w PRZEDSPRZEDAŻY!
Wersja analogowa z oświetleniem 1650,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem jazdy ESU 1820,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem dźwięku ESU 2099,00 zł
Wersja z oświetleniem i z dekoderem dźwięku ZIMO 2099,00 zł
W tych cenach będzie można zakupić modele do końca listopada 2022 r.
(...)ale generalnie EN57 w pierwszych latach 90. wyglądały tak samo, jak w ostatnich latach 80. XX wieku - i wtedy, i wtedy były zespoły z małymi i dużymi zgarniaczami, z poręczami na czole i bez nich itd. itp.
Czoła modeli Robo EN57 w realu, niestety odbiegają znacząco od pierwowzoru. Proszę zobaczyć na dolną linie lamp vs linia sprzęgu. Tam zdecydowanie coś poszło nie tak. Jak jest możliwość lepiej to poprawić.