Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
@Kamilb Moża załatwi to wkładka/zamek. Jak mają kilka wersji to muszą przewidzieć możliwość zmian. To już było tu gdzieś napisane.
@am-70 Jest jeszcze opcja taka, że pokazany model był jednym z pierwszych prototypów specjalnie pokazanych. To tak jak z nowymi modelami samochodów, które się maskuje przy jazdach próbnych po ulicach.
Lampy są pewnie co do średnicy zgodne z oryginałem, wydają się za małe z powodu przeskalowania grubości ramek samych szkieł, które są na pewno w modelu za małe, ale to już technologicznie trudno uzyskać. Dlatego ja zrobiłby minimalnie większe aby nie sprawiały wrażenie małych. Wycięcie na sprzęg jest oczywiście zbyt małe, ale to byłoby stosunkowo łatwo poprawić. To właśnie takie niuanse projektowania modelu w tak małej skali, czasem nie warto trzymać się tak kurczowo wymiarów. Starożytni Grecy celowo zniekształcali kolumny aby wizualnie wyglądały na proste...
No właśnie wycięcia tak łatwo nie poprawisz, szczególnie mając na uwadze dokładność wykonania. Dodać plastik zawsze o wiele łatwiej (drążysz w metalu formy)
Przecież na forum już wszyscy wiedzą o ich modelach, to po co mają tracić czas na udzielanie się? Fb natomiast pozwala poszerzyć zasięgi, zyskać nowych klientów - taki jest mechanizm jego działania.
Pochlebstwa... najlepszym pochlebstwem jest przelew
Pomijając kwestię reflektorów, co do których Robert uparcie twierdzi, że są w 100% zgodne z oryginałem, odbiór czoła modelu psuje również sprzęg umieszczony na nieprawidłowej wysokości (za nisko). Koledzy zwrócą uwagę, że w pierwowzorze, w pługu nie ma żadnego wycięcia pod sprzęg, a dolna krawędź sprzęgu jest na równi z dolną krawędzią pudła, która na czole zdecydowanej większości jednostek (poza kilkudziesięcioma pierwszymi) dodatkowo się obniża względem dolnych bocznych krawędzi pudła wszystkich członów jednostki.
Zielonym kolorem oznaczyłem górną krawędź ostoi i dolną krawędź pudła na czole. Czerwonym kolorem oznaczyłem górną krawędź pługa. Jak widać, pokrywa sprzęgu Scharfenberga jest na równi z wycięciem w ścianie czołowej/ostoi, a cała "klawiatura" jest ponad górną krawędzią ostoi. Jedyne "wycięcia" w pługu to dwa niewielkie trójkąty, wycięte celem zrobienia miejsca na przewody pneumatyczne.
W prototypie są dwa błędy - jeden to głębokość/wysokość wcięcia na sprzęg, a drugi to położenie sprzęgu względem niego. Proszę spojrzeć na poniższe wycinki z filmu z prezentacją modelu:
- prototyp:
- jak powinno być:
Wątpię, aby na tym etapie produkcji dało się to poprawić, zważywszy na datę premiery - I kwartał przyszłego roku. Moim zdaniem jest to niestety duży błąd, żeby nie powiedzieć gruby i nie kwalifikuje się to jako konieczny modelarski kompromis, gdyż jak pokazała konkurencja, można to poprawnie odwzorować.
Jest jeden detal budowy pudła, którego nie uwzględniono w prototypie firmy ROBO - małe wcięcie nad sprzęgiem Scharfenberga:
Sprawdzałem i owe wcięcie występuje zarówno w jednostkach z niskimi jak i wysokimi numerami - jest to z resztą podyktowane konstrukcją - w górnej krawędzi wycięcia na sprzęg Scharfenberga musi być jeszcze dodatkowe mniejsze wycięcie na "krążek" który znajduje się na trzonie sprzęgu - widać go na zdjęciu powyżej. W prototypie niestety nie uwzględniono tego wycięcia w pudle (w modelu konkurencji zostało uwzględnione):
Mam nadzieję, że kolega Jacek przekaże te istotne uwagi Robertowi. Ponadto w sobotę na targach przed premierą prototypów firmy ROBO, ów kolega bardzo dokładnie obfotografował prototyp modelu firmy PIKO, więc to małe "szpiegostwo przemysłowe" powinno istotnie pomóc firmie ROBO poprawić jej model, o ile w ogóle Robert bierze taką możliwość pod uwagę. Moim zdaniem lepiej, aby model ukazał się później, ale poprawnie odwzorowany, niż w pierwotnie planowanym terminie, ale z takimi błędami. Wiadomym jest, że i tak nie uda się firmie ROBO zaprezentować gotowego modelu jako pierwszemu producentowi, a szkoda byłoby tak dobrego modelu, aby przez takie głupie błędy, tracił on istotnie na odbiorze końcowym. Wierzę (mam nadzieję, że nie naiwnie), iż Robert weźmie pod uwagę konstruktywną krytykę. Powodzenia!
No właśnie wycięcia tak łatwo nie poprawisz, szczególnie mając na uwadze dokładność wykonania. Dodać plastik zawsze o wiele łatwiej (drążysz w metalu formy)
W ten sam sposób poprawia się wycięcia wstawia się nowy kawałek formy w miejsce wyfrezowanej. Można też zrobić całą przednią ścianę formy nową - możnaby jednocześnie poprawić reflektory.
Nie jestem pracownikiem Robo ani oficjalnym, ani nieoficjalnym. I nie planuję nim być. Wbij sobie to wreszcie do głowy. Wszelkie wnioski i skargi pod adresem Robo proszę kierować na adres mail@robo.eu.com lub do @SantaFe
Ponadto w sobotę na targach przed premierą prototypów firmy ROBO, ów kolega bardzo dokładnie obfotografował prototyp modelu firmy PIKO, więc to małe "szpiegostwo przemysłowe"
Ciebie, na targach nie byłeś a wiesz co tam robiłem. Czyżby grasicki te rewelacje Ci sprzedał?
Tak oglądałem model na tyle dokładnie na ile się to dało zrobić przez szybę i tak miałem aparat ze sobą ale był on przewieszony przez ramię. Robienie zdjęć przez szybę mija się z celem jaki według Ciebie chciałem osiągnąć.
Tak w zasadzie to za takie teksty to powinienem Ciebie pozwać.
Jak tak bardzo chcesz pomóc Robo to skontaktuj się z Robertem i przekaż mu swoje sugestie i materiały.
Moja pomoc przy modelu EN57 ograniczyła się do wykonania kilkunastu zdjęć podwozia, ocenie renderów 3D modelu (raczej mało merytorycznej) i montażu dekodera i parę dni temu konwojowaniu Roberta po grupie torowej na której stoją odstawione EN57 w celu wykonania pomiarów by zweryfikować ewentualne błędy w projekcie na które użytkownicy forum zwrócili uwagę.
No tak, teraz to mnie już przekonałeś że z firmą Robo nie masz nic wspólnego i nie jesteś nawet nieoficjalnym pomocnikiem. Wybacz jeśli Cię o to posądzałem
Wiem że nie jesteś pracownikiem firmy ROBO, ale podejrzewam, raczej słusznie, że jakichkolwiek uwag Robert chętniej wysłucha od Ciebie (zaufanego kolegi) niż ode mnie. Jak nie chcesz to nie musisz mu ich przekazywać. Nie traktuj tego co napisałem jako rozkaz.
Czy jeżeli nie użyję emotikony z mrugającym okiem, to nie jesteś w stanie wyłapać tego małego "żartu"/złośliwości? Nie bierz wszystkiego tak poważnie. Wiem, że relacja między nami jest raczej mało przyjazna i nie szczędzisz mi złośliwości ze swojej strony, to jednak nie zawsze jestem w stanie się powstrzymać przez identycznym zachowaniem w stosunku do Ciebie. Ogólnie to bardzo cenię Twój profesjonalizm i fachowe podejście - żałuję tylko, że często w Twojej forumowej działalności górę biorą emocje, a zza klawiatury zdajesz się być inną osobą niż na żywo (choć jest to pewnie subiektywna opinia, gdyż słabo Cię znam). W każdym razie, aby nie zachowywać się jak dzieciak - wybacz, jeśli Cię ponownie uraziłem. Czasem też mam gorszy dzień.
Moja pomoc przy modelu EN57 ograniczyła się do wykonania kilkunastu zdjęć podwozia, ocenie renderów 3D modelu (raczej mało merytorycznej) i montażu dekodera i parę dni temu konwojowaniu Roberta po grupie torowej na której stoją odstawione EN57 w celu wykonania pomiarów by zweryfikować ewentualne błędy w projekcie na które użytkownicy forum zwrócili uwagę.
Ale mnie Remek zaciekawił więc przejrzałem rysunki Piko - teraz już nawet nie ma potrzby robić zdjęć, bo rysunki są lepsze. Faktycznie - buda ma podcięcie przy sprzegu! To raz, a dwa to rozwiązanie zgarniacza Piko - wyglada na to, ze przy eksploatacji pojedynczej jednostki mamy pełen zgarniacz, a imitacja sprzęgu nie jest montowana w gnieździe NEM... zgarniacz jest stały, jeśli chcemy odsłonić gniazdo NEM to odkręcamy stały zgarniacz i zakładamy zgarniacz z wycięciem - montowany na sprzęg w gnieździe NEM - staje się on ruchomy. Ciekawe rozwiązanie, bo zgarniacza pomiędzy połączonymi jednostkami za bardzo nie widać i nie powinno to psuć odbioru modelu. Szkoda, że koledzy wykupią wszystkie modele i wstawią do gablot i nie będę miał możliwości obejrzenia produkcyjnej wersji. Bo ja akurat EN57 zupełnie nie jestem zainteresowany
Przestańcie już chłopcy kłócić się o foremki. MTB też było, jest beeee a mimo swych wad ma wiele zwolenników, więc dla wielu zgromadzonych tu błędy konstrukcyjne
zauważalne będą niewidoczne.
Dobrze, że Piko nie wybiegło aż tak przed szereg. Mam wrażenie, aczkolwiek mogę się mylić że EN57 Piko będzie tak samo modelem doskonałym jak SU46 i ET21.
Osobiście stawiam na Piko
@robo nie wchodzi na forum, bo to miejsce dla modelarzy, a nie dla firm. Warto jednak by przekazać jego zdanie odnośnie w/w uwag.
Wielkie dzięki @Remaj12 Wykonałeś kawał dobrej roboty.
Widzieliśmy, że trochę za nisko wyszedł sprzęg i musimy go podnieść. Teraz to jeszcze lepiej widać i mozemy taki schemat przekazac do konstruktora. Oczywiście możemy zmienić formę i już są na niej nanoszone poprawki. Dobrze, ze pokazaliśmy projekt na tym etapie.
Model ciągle testujemy i wyłapujemy co jeszcze można poprawić.
Proszę Cię nie wrzucaj zdań typu : "Wątpię, aby na tym etapie produkcji dało się to poprawić, zważywszy na datę premiery" Nic nie wiesz o możliwościach firmy i niepotrzebnie rzucasz złe światło. Potwierdzeniem tego; Kiedyś napisałeś, że tylko PIKO może wydać EN57 i chyba udało nam się Ciebie zaskoczyć
Data produkcji się nie zmienia!
Tak strasznie zaczepiasz @grosiszcze nt. zdjęć konkurencji, że zapominasz kto robił zdjęcia dla Ciebie. Myślisz, że tego nie było widać na prezentacji ?
EN57 ROBO jeździł całe targi był nagrany z każdej strony, opublikowany na YT i na FB. Pełna transparentność.
Moge zdradzić tyle, że nad dokładnym oznaczeniem i malowaniem składów będzie czuwał Krzysztof Koj. Dokładne daty rev i przydziały w przyszłym tygodniu.
Dzięki Tobie i innym kolegom możemy poprawić nasz model by w 100%odpowiadał oczekiwaniom.
Na pewno Ci to wynagrodzimy rabatem na nasze modele. Odezwij się na maila to dogadamy temat.
Z Robo można się kontaktować : mailowo, na fb. Odpowiadamy jak najszybciej możemy. Każda uwaga odnośnie EN57 jest mile widziana. Model robimy dla Was nie dla siebie.
Gdyby nie forum nie powstałby tak rozchwytywany model Ryflaka.
Tak powinni podchodzić się do tematu jak to przedstawił to Kolega @SantaFe Rzeczowo, bez emocji i wyzwisk. Czyli "można" a nie w stylu "a u was biją murzynów"
A co najważniejsze, oby ROBO Modele, zgłaszane tu na Forum uwagi odnośnie modelu EN57, w finalnym produkcie uwzględnił
Ps. Dobrze wiedzieć, tak dla zwykłej przejrzystości, kto z Kolegów wypowiada się bezstronnie a kto jest związany pośrednio lub bezpośredni z danym producentem. Bo to jednak rzutuje na osąd wypowiedzi.
Nikomu nie ujmując, różne rysunki i przeróbki wcześniej wstawiło wiele osób, jednak IMHO na uznanie zasługują @Fictorque i @OLF, którzy podeszli do tematu najbardziej profesjonalnie, nie obraniczając się do "painta"
