Super te krzaki. Napiszesz co i jak?
Na fotkach ten "rząd" do cztery pojedyncze krzaczki, a raczej "krzaczory" (wys. ok.3cm). Pojedynczy robiłem w następujący sposób:
1. Użyłem drutu florystycznego 0.3 mm. Z tego drutu zrobiłem skrętkę z 7-8 drutów i złożyłem w połowie długości (poj. drut o długości ok 15 cm). Druty skręciłem "na długość" tak, aby pozostawić nieskręcone końce o dł. ok. 3 cm i druty porozginałem na kształt miotełki. Następnie podocinałem końcówki na długość od 1 do 1,5 - 2 cm i na końcu. W miejscu, gdzie kończy się skrętka zapuściłem dwie trzy krople CA (zapobiega to rozpadnięciu się skrętki po docięciu). Skrętka dlatego taka długa, bo łatwiej wtedy operować krzaczkiem przy jego robieniu (malowanie, posypywanie, przyklejanie trawy).
2. Co do trawy. Użyłem trawek o długościach i w kolejności użycia: 10, 6, 4 i 2 mm. Najpierw psiknięcie krzaczka klejem i doklejenie trawki 10 mm. I analogicznie, wg długości, dalsze trawki. Dwa krzaczki kleiłem ręczne, dwa przy użyciu elektrosadzarki. Ręcznie - pukiel trawki w palce i dotykałem tu i tam w pokryte klejem druty. Z tego, co zauważyłem, to sadzarka przydaje się szczególnie przy tej trawce 2mm.
3. Po wyschnięciu/przeschnięciu kleju strzyżenie, jeśli jest potrzebne, wg. własnej fantazji i całość psiknięta matowym brązem z puszki. Tu delikatnie trzeba, bo jak da się zbyt dużo jednorazowo albo ze zbyt małej odległości, to pozaklejamy sobie dość gęsto już wyglądający krzaczek i będzie po efekcie gałązek.
4. Teraz, po wyschnięciu farby, znowu psikanie klejem (ale ostrożnie, żeby nie zalać, a tylko nanieść delikatnie). I posypka. Ja użyłem Noch-a 07146. Najpierw użyłem sitka do parzenia herbaty (takie "kulowe" otwierane na pół) - wsypałem ok. łyżeczki do herbaty i bezpośrednio trzepałem nad krzaczkiem. Otrzymałem w ten sposób pierwsza warstwę drobinek, jedynie "zazieleniającą" krzaczek. Następnie znowu klej i tu już z palca. Ale delikatnie, bez przesady. I wytrzepanie pozostałości, które się nie przykleiły. Zerkamy, czy gdzieś nie ma braków - jeśli nie, to ok. Inaczej znów klejem i znowu sypanie palcami.
5. Na koniec wytrzepanie z pozostałości i fiksatywa. Po wyschnięciu obcięcie skrętki tak na ok 1 cm od spodu i gotowe
Ot, i cała "historyja"