Z uporem maniaka... Kolejna próba
. W stosunku do poprzedniej (wspominałem o tym, że będzie) takie zmiany:
- wata prelażowa dozowana dość skąpo - mimo wszystko TEN jednak materiał na początek, ponieważ ma "fajną", że tak powiem, fakturkę - poszczególne nitki nie są proste, lecz "falowane" w ząbki - daje to przestrzeń jakby (tak uważam, ale mogę się mylić
);
- drugi element (w kolejności stosowania) to trawa Heki 3369. Nie chodzi tu o ten konkretny numer, ale raczej o długość - 6mm. I tak jest później malowana;
- i na koniec też Heki, ale 3364. Też chodzi tylko o długość (nie ma na opakowaniu, ale wg. mnie to jest jakieś 3-4mm). Takie kombinowanie daje fajny efekt przestrzeni - widać do później po użyciu posypki. Poprzednio stosowany flock jest zbyt mięciutki chyba, bo przykleja się w postaci kępek. Tu przyklejają się poszczególne włókna trawy;
- i zmiana liści - zamiast Noch-a 07146 - Noch 07144 (średnia zieleń), tak jak poprzednio też przesiana. Tu chodzi o odcień. Wg mnie lepiej oddaje rzeczywistość - poprzednie "liscie" były wg mnie zdecydowanie zbyt ciemne.
Trawki i wata "łapane" w większych kępkach pęsetką i dotykane w miejscach "napsikniętych" klejem. Nie ma co się obawiać - przykleją się tylko te, które są luźne w trzymane kępce. Naprawdę działa
.
Drzewko ma wysokość 6 cm. No i fotki...