Poradnik Realistycznie drzewka

[BorekT]

Ostatnie zabawy z roślinnością

 

[Astro]

No nieźle, aż prosi się o lepsze zdjęcia jakieś zblizenia na korony, pnie..

 

[BorekT]

Duże drzewo jest również na lepszym zdjęciu - w poscie z 17 maja 2017, w tym wątku.
O krzywym lesie tez kiedyś pisalem w tym temacie oraz tu:
http://forum.modelarstwo.info/threads/borek-makiety-dioramy-i-inne.31144/#post-544151

 

[Harry Potter]

,,,całokształt...

Pozdrawiam,

 

[tomekkor]

Niezłe drzewka facet kleci:
https://www.stummiforum.de/viewtopic.php?f=64&t=50628&start=800

Ja na początku nie wierzyłem, że to modele.

 

[BorekT]

Dziś dokończyłem brzozę. Drut miedziany, siateczka bez listowia woodland, posypka z wiórów

 

[t_domagalski]

Efekt psuje nieco ten pień o dość dziwnym, stożkowym kształcie.

 

[Paweł.W-wa]

Witam Koleżeństwo
Podpatrując już od pewnego czasu ten wątek, zadając kilka pytań (dzięki Astro jeszcze raz) i czyniąc próby od ok. 2. tygodni pochwalę się tym, co mi wychodzi. Pierwsza próba to skręcenie drzewka z drutu miedzianego 0.43. Nie "podpasowało" mi to więc zmieniłem materiał. Tu już wyszło lepiej. Próbowałem też z drutem miedzianym 0.15 - 0.20, ale jakoś mi to nie leżało. Później próba oklejenia pnia chusteczką higieniczną - też błędy. Zbyt rzadki klej, "za dużo"chusteczki - chodziło o wyrównanie pnia na drzewku z drutu miedzianego. Dalej widać skrętki. W między czasie próbka "posypywania" - wata prelażowa, posypki Heki od średniej poprzez drobną i bardzo drobną i także próbki malowania (pędzelek i Tamiya biała i czarna - błyszcząca, ale to tylko próby). Oczywiście, jak widać, tylko zwykła skrętka podwójna, bez jakiegokolwiek malowania. Wyszedł pierwszy mały sukcesik (mam przynajmniej taką nadzieję). Inne próby to smarowanie klejem. Próbowałem klejami wikolopodobnymi, rozcieńczonymi wodą (sam nie wiem, skąd taki pomysł mi się zrodził). Dopiero użycie kleju (też wikolowy) SOUDAL 64A spowodowało, że zobaczyłem światełko w tunelu (i to nie był pociąg!!!). Ale było jedno ale: ten klej jest szybkoschnący co powodowało, że kładł się nierównomiernie. Widać to w postaci kropelek na "zielonym" drzewku. Dopiero dzisiaj w zasobach znalazłem przeciętny Wikol i świat stał się piękniejszy . I kilka fotek - może ktoś z Kolegów coś zauważy i podpowie, na co jeszcze zwrócić uwagę... A, to ma być brzoza

 

[Astro]

Drzewka wyglądają naprawdę dobrze. Do pnia spróbuj użyć kitu okiennego. Nie testowałem jeszcze ale podobno się sprawdza. Obeznie testuję - z świetnym rezultatem - kit do drewna, ale nie kazdy się nadaje. W wolnej chwili cyknę fotkė konkretnego produktu.

 

[Zdrada69]

Ja w swoich drzewkach wykorzystywałem do pomalowania pnia mieszanine: wikol + farba akrylowa w odpowiednim kolorze + drobny pył ziemny. Jak mieszanina jest dość gęsta to da się malować tak, że nie widać że drut skręcony i od razu jest kolor pnia.

 

[Astro]

Ja w swoich drzewkach wykorzystywałem do pomalowania pnia mieszanine: wikol + farba akrylowa w odpowiednim kolorze + drobny pył ziemny. Jak mieszanina jest dość gęsta to da się malować tak, że nie widać że drut skręcony i od razu jest kolor pnia.

Ja też tak robiłem, ale wikol daje powierzchnię z połyskiem i generalnie nie da się w nim wyryć imitacji kory. Nakupiłem kitu i przetrę szlak. Zobaczymy. Tymczasem mój las sosnowo modrzewiowy się powiększa. Kora z kitu do drewna.

 

[Zdrada69]

@Astro - super że testujesz nowe metody. Ja w swojej robiłem drzewka do 1:220 więc nierówności od pyłu robiły już korę. Przy odpowiedniej ilości farby nie miałem tez problemu z gładkością i połyskiem wikolu (dla jasności używam "wikolu" Pattexa).
Las zacny - nie wiem tylko czy nie warto by pnie były odrobinę grubsze.

 

[Astro]

@Astro - super że testujesz nowe metody. Ja w swojej robiłem drzewka do 1:220 więc nierówności od pyłu robiły już korę. Przy odpowiedniej ilości farby nie miałem tez problemu z gładkością i połyskiem wikolu (dla jasności używam "wikolu" Pattexa).
Las zacny - nie wiem tylko czy nie warto by pnie były odrobinę grubsze.

No tak. W 220 to faktycznie
Pnie są w sam raz. Igły za długie i stąd wrażenie. Po to ten las, bo kazda sosna jest robiona inaczej to jest las doswiadczalny rozne trawy, różne gałązki. Na koniec wszystko i tak zbiję w jedną masę i machnę aero w kolorze igieł, być może wykorzystam. A jak mnie wkurzą to ogolę i "zaigluję" ponownie przy izyciu najlepszej konfiguracji...

 

[obonek]

Witaj, możesz napisać jakich trawek użyłeś? Co do ich długości i konfiguracji ułożenia na gałęzi, to ilości odmian sosny jest od metra i ciut więcej...pnie sosny mają zróżnicowaną średnicę w zależności jak rosną, w jakim miejscu. Na skraju lasu gałęzie będą bardziej po jednej stronie pnia, pień będzie średnio wysoki, w głębi lasu zawsze sosna jest wysoka bardzo i pień proporcjonalnie dość cienki. Sosna rosnąca tak samotnie ma pień dość gruby w stosunku do wysokości, gałęzie dość długie w stosunku do wysokości całego drzewa. Może udało by mi się pstryknąć parę fotek w rzeczywistości, jak będę się kręcił w okolicy w przyszłym tygodniu.
Myślę, żę twój wypust drzewek pasuje do Sosny czarnej jeśli chodzi o długość igieł, musiał byś delikatnie przyciemnić ich kolor. Muszę się tylko zorientować czy na naszych terenach rośnie ona w większych skupiskach i jak wtedy wygląda, samotnie stojące okazy mam na działce mojego śp Taty, który miał na tym punkcie bzika. Stąd co nieco mi w głowie zostało...

Generalnie, jak na testy i pierwszy wypust, to super to wygląda. Naprawdę jak oglądam twoje wpisy, to zawsze człowiek podpatrzy coś ciekawego.

 

[Astro]

Witaj, możesz napisać jakich trawek użyłeś? Co do ich długości i konfiguracji ułożenia na gałęzi, to ilości odmian sosny jest od metra i ciut więcej...pnie sosny mają zróżnicowaną średnicę w zależności jak rosną, w jakim miejscu. Na skraju lasu gałęzie będą bardziej po jednej stronie pnia, pień będzie średnio wysoki, w głębi lasu zawsze sosna jest wysoka bardzo i pień proporcjonalnie dość cienki. Sosna rosnąca tak samotnie ma pień dość gruby w stosunku do wysokości, gałęzie dość długie w stosunku do wysokości całego drzewa. Może udało by mi się pstryknąć parę fotek w rzeczywistości, jak będę się kręcił w okolicy w przyszłym tygodniu.
Myślę, żę twój wypust drzewek pasuje do Sosny czarnej jeśli chodzi o długość igieł, musiał byś delikatnie przyciemnić ich kolor. Muszę się tylko zorientować czy na naszych terenach rośnie ona w większych skupiskach i jak wtedy wygląda, samotnie stojące okazy mam na działce mojego śp Taty, który miał na tym punkcie bzika. Stąd co nieco mi w głowie zostało...

Generalnie, jak na testy i pierwszy wypust, to super to wygląda. Naprawdę jak oglądam twoje wpisy, to zawsze człowiek podpatrzy coś ciekawego.

Dzięki. Nie umiem siedzieć bezczynnie więc robię różne rzeczy. Jesli są ciekawe, to się cieszę. Odmian sosny faktycznie jest sporo. A ja mieszkam prakrycznie w lesie i mam naprawdę multum gatunków rozmaitych drzew obok domu. Te sosenki są na wzór smukłych rosnących w skupisku. Teoretycznie powinny być nawet o połowę dłuższe, ale wtedy miałbym kłopot z transpotrem modułów. Kompromis...
Igły dostaną sosnowy kolor z aero, ale będę wszystkie razem malował na koniec. Potrzebuję około setki sosen i z pięćdziesiąt modrzewi
Trawki to 3mm heki chyba. Miejscami 4mm.
Probowałem też czeskie 2mm kolor sosny, od Bogusława bogos.pl ale nie do konca mi pasują. Robi się meszek zamiast igieł.
Wielkość igieł jest przeskalowana i mam tego świadomość no ale lepiej to wygląda w realu niż 1mm igły. Znów kompromis.

 

[Paweł.W-wa]

No to w końcu, po ok. trzech tygodniach, "wyrosło" pierwsze drzewko Ale nie to, ze rosło przez tyle czasu... Tyle zajęło szukanie, pytanie, podglądanie tutaj i w sieci. Samą pracę można byłoby zamknąć w 2-3 popołudniach - wieczorach. To, co sam zauważyłem, że jest "nie tak", to:
- brzózka jest zbyt gęsta - mniej waty prelażowej trzeba było zastosować. Z umiarem, a później lekki "fryzjer". Materiał świetny, tylko trzeba stosować z umiarem
- zbyt dużo posypki - lepiej byłoby obsypać najpierw, tak "z grubsza", bez zbędnej dokładności, średnią posypką, a później, starając się uzupełnić, dopiero drobną;
- początkowo myślałem, że niedokładności się uda "wyskubać" -błąd!
Koniec końców - pierwsze drzewko jest. Poddaję się nieograniczonej krytyce i ocenie
PS:
Drzewko skręcone z drutu florystycznego 0.3 mm;
farby Vallejo - biała 71001 i "ciemne barwy brzozy" - też Vallejo, 1/1, 72751 i 72734.
I to chyba tyle....

 

[Zdrada69]

Bardzo ładnie i realistycznie wyszedł pień. Gratulacje za malowanie.

 

[Rozczochrany]

Niezłe drzewka facet kleci:
https://www.stummiforum.de/viewtopic.php?f=64&t=50628&start=800

Ja na początku nie wierzyłem, że to modele.

Faktycznie, efekt powalający

 

[Astro]

Pień naprawdę super, choć konary nie do końca tak rosną. No i korona do mnie nie przemawia. Listki fajne, ale kształt już nie bardzo. Za bardzo kulkowata jak na mój gust. Wiem że fotki przekłamują i w naturze wygląda to lepiej. Czekam na więcej drzew

 

[BorekT]

Powiem tak: Jest dobrze, pień super pomalowany, trochę praktyki i będzie naprawdę świetnie. Dużo nie brakuje. Teraz tylko pozostało ćwiczyć i testować, obserwować drzewa (choć po układzie w jaki zrobiłeś tą brzozę widać, że tą lekcję odrobiłeś dokładnie) . Czekamy na kolejne : )