No i przyszedł na mnie czas, żeby założyć swój wątek. Miałem tego nie robić, bo nie pracuję nad niczym szczególnym, no ale zawsze to dodatkowa szansa, żeby dowiedzieć się czegoś ciekawego, a może ktoś inny wyciągnie z tego wątku coś interesującego.
Na początek "jednodniowa" diorama, która powstała w ekspresowym tempie, ze względu na to, że miałem na jej zrobienie jeden dzień. Sporym ułatwieniem było dla mnie to, że posiadałem już wcześniej zrobione "koślawe sosny", które kurzyły się gdzieś na szafie...
Makieta ma się kojarzyć z klimatem jaki możemy spotkać na helskich bocznicach. Jest dużo niedopracowań i błędów w wykonaniu, ale to dobra nauka na przyszłość i będzie można zrobić coś większego, bardziej realnego i dopracowanego.
Na początek "jednodniowa" diorama, która powstała w ekspresowym tempie, ze względu na to, że miałem na jej zrobienie jeden dzień. Sporym ułatwieniem było dla mnie to, że posiadałem już wcześniej zrobione "koślawe sosny", które kurzyły się gdzieś na szafie...
Makieta ma się kojarzyć z klimatem jaki możemy spotkać na helskich bocznicach. Jest dużo niedopracowań i błędów w wykonaniu, ale to dobra nauka na przyszłość i będzie można zrobić coś większego, bardziej realnego i dopracowanego.