Dyskusja Realistyczne zestawianie modelowych pociągów pasażerskich z epoki IV i V

[Robert H0e]

Nie zauważyłem tych podkreśleń, ale skoro istotnie pytanie było o pociągi pośpieszne, to wszyscy jesteśmy zgodni :





Wjeżdżam w to! Nieruchomym obrazkiem:

Wydaje mi się (używając słupy jako zegary słoneczne) że jest to pociąg ekspresowy EX7110 Warta
Według Dodatku (ważny od 22 maja 1977) skład miał wyglądać tak:
Zobacz załącznik 955490



Zobacz załącznik 955524
Bwix - 120A? Czy raczej ryflak?

Do czego zmierzam: 'Dodatki' są bezcenne, jednak:
- mogą zawierać błędy
- są z natury uproszczone (oznacznie Bwxz czy Bwix obejmuje kilka typów wagonów)
- pokazują, jak skład powinien być zestawiony

Obrazki (ruchome czy nie) pokazują jak pociąg rzeczywiście wyglądał. Gdyby tylko były powszechnie dostępne, to nie byłoby tej dyskusji.

Kolega zdjęciem sugeruje że nawet w składzie ekspresów były wagony 120A.Ale wątpię że na zdjęciu jest ex.Warta .Pociąg na zdjęciu wyjeżdża z grupy torów peronów IV,V,VI,VII(W tedy jeszcze był).Natomiast ekspres Warta odjezdzał z peronu II,tam gdzie na zdjęciu widać EN57,i stojące wagony Y.

 

[Andrzej Harassek]

Wydaje mi się (używając słupy jako zegary słoneczne) że jest to pociąg ekspresowy EX7110 Warta

Kolega zdjęciem sugeruje że nawet w składzie ekspresów były wagony 120A.Ale wątpię że na zdjęciu jest ex.Warta

Ja też bardzo wątpię. W pociągach ekspresowych wagony bezprzedziałowe nie jeździły jako zwykłe wagony dla podróżnych. W ekspresach obowiązywały miejscówki, a wagony 120A miały inny układ siedzeń i nie miały numerów miejsc. To jest albo jakiś inny pociąg obsługiwany przez EP05 w ramach obiegu lokomotywy (przyjechała z ekspresem rano i wracała do Warszawy wieczorem, więc żeby nie stała bezczynnie, w ciągu dnia prowadziła inne pociągi w okolicy Poznania), albo wagon 120A był dołączony do ekspresu wyjątkowo, jako podsył wagonu, a nawet w funkcji wagonu bagażowego - tak się czasem zdarzało. Ale faktem jest, że widok EP05 z wagonem 120A był raczej wyjątkowy.

 

[Bolutek]

oznacznie Bwxz czy Bwix obejmuje kilka typów wagonów

Chyba jednak nie kilka typów wagonów. a dwa konkretne rodzaje wgaonu - Bwix i Bwxz. "Ryflak" miałby oznaczenie "Bhixt".
Litera "i" oznaczał wtedy "miejsca do siedzenia po obu stronach centralnego przejścia wzdłuż całego wagon, przedziały otwarte, drzwi w ścianach czołowych i urządzenia do przejścia z wagonu do wagonu",
litera "z" - "wszystkie przedziały zamykane, przejścia boczne wzdłuż całego wagonu, drzwi w ścianach czołowych i urządzenia do przejścia z wagonu do wagonu.
Biorąc pod uwagę, że pociąg miał oznaczenie "PS" wagony 120A mogły być w jego zestawieniu.
Dodatek 2 B był "kanonem" dla stacji zestawiającej składy, a że usterki techniczne w taborze były na porządku dziennym, więc zdarzało się że pociąg wyjeżdżający ze stacji początkowej mógł mieć taki czy inny wagon w składzie...

 

[robertkroma]

Z lat 80-tych jeździłem Wartą, Lechem, Wielkopolaninem, Wawelem, Portowcem, Pomorzaninem czy Bałtykiem i nie pamiętam w tego typu pociągach wagonów 120A ale pociągi przyspieszone owszem takie wagony miały jak Mysłowice-Gdynia, choć ciekawostką może być to że kiedyś zamiast pulmanów by skład 3xEN57. Chyba nawet nocne pośpiechy Szczecin- Przemyśl czy do Zakopanego nie miały wagonów 120A.

 

[Bolutek]

Z lat 80-tych jeździłem Wartą, Lechem, Wielkopolaninem, Wawelem, Portowcem, Pomorzaninem czy Bałtykiem i nie pamiętam w tego typu pociągach wagonów 120A ale pociągi przyspieszone owszem takie wagony miały jak Mysłowice-Gdynia, choć ciekawostką może być to że kiedyś zamiast pulmanów by skład 3xEN57. Chyba nawet nocne pośpiechy Szczecin- Przemyśl czy do Zakopanego nie miały wagonów 120A.

Potwierdzam - był jeden sezon, kiedy z powodu braku wagonów 120A, pociąg relacji Gdynia - Mysłowice, przez Bydgoszcz, Poznań, Ostrów Wlkp. był zestawiony z 3xEN57. Natomiast był też takie coś jak pospieszny sezon nocny rel. Kielce - Ustka - Kilece, gdzie "dwójki" stanowiły wagony 120A st. mac. Kielce... Natomiast wagony te często stanowiły wzmocnienie składów stałych...
Z resztą czemu miało być czymś dziwnym włączanie wagonów 120A nawet do nocnych pociągów dalekobieżnych, skoro dziś bezprzedziałowe "stodoły" np. z Kołobrzegu do Krakowa są normą...

 

[robertkroma]

Bo dziś to dziś i "prawdziwej kolei już nie ma" tylko dziadostwo. Dla mnie kolej skończyła się jak znikły spalinówki z normalnego ruchu, a nie tylko autobusy szynowe czy nowe "bezprzedziałowce". Dobrze że się najeździło koleją w latach 70-90 tych.

 

[qwertas]

Znawcy rozkładów lat 80'tych pewnie pamiętają, częstą adnotację przy jakiś dalekobieżnych pociągach osobowych mówiącą, że w okresie sezonu letniego pociąg nie będzie prowadził wagonów klasy 1 i będzie złożony z elektrycznych zespołów trakcyjnych. Poczynając od dziwadeł typu Dęblin-Gliwice po pociągi na węglówce np. Łódź - Gdynia (przez Zduńską Wolę).

 

[Wojciech49]

Dokładnie tak było jak napisał przedmówca. I nie tylko pociągi osobowe dalekobieżne ale również pospieszne. Takim przykładem może być pociąg pospieszny Soła z Łodzi Fabrycznej do Żywca, który regularnie w okresie letnim był obsługiwany przez EN57 z MD Łódź Olechów.

 

[browar łódź]

Znawcy rozkładów lat 80'tych pewnie pamiętają, częstą adnotację przy jakiś dalekobieżnych pociągach osobowych mówiącą, że w okresie sezonu letniego pociąg nie będzie prowadził wagonów klasy 1 i będzie złożony z elektrycznych zespołów trakcyjnych. Poczynając od dziwadeł typu Dęblin-Gliwice po pociągi na węglówce np. Łódź - Gdynia (przez Zduńską Wolę).

Ciekawe czy obsługa jechała cała trasę czy była zmiana drużyn.?

 

[Kamilb]

Ciekawe czybt

PIerszy raz widzę czknięcie w formie pisanej

Relacja Łódź Kaliska - Gdynia regularnie była obsługiwana przez EN57, miałem w latach '90 wątpliwą przyjemność takiej podróży...

 

[browar łódź]

PIerszy raz widzę czknięcie w formie pisanej

Relacja Łódź Kaliska - Gdynia regularnie była obsługiwana przez EN57, miałem w latach '90 wątpliwą przyjemność takiej podróży...

Poprawione

 

[KNG]

że jest to pociąg ekspresowy

No jak się okazuje to niekoniecznie.

Obrazki (ruchome czy nie) pokazują jak pociąg rzeczywiście wyglądał

Pod warunkiem, że wiesz na co patrzysz i jak widać na przykładzie Poznania, że niekoniecznie.
Weźmy ten filmik z Łodzi, z 1979 r., to on jest z marca czy z września czy może powstał między 2 a 10 czerwca o czym poniżej?
Kwitów na to nie mam, ale w owych dniach miała miejsce I pielgrzymka papieża Jana Pawła II do Polski i w związku z tym kolej przygotowała się do przewiezienia setek tysięcy pielgrzymów i jeździły przeróżne dziwne składy w różnych dziwnych relacjach.
Na to kwitów nie mam ale mam kwity na trzecią pielgrzymkę i tam jest planowy gagar i bipą nawet podwójną:

albo taki podsył

albo 20 pudeł:

Te pociągi raczej pojechały, ale z powyższego nie wynika, że były to sytuacje codzienne.

Bądźcie zdrowi.

Jarek

 

[Rysiek]

Bwix - 120A? Czy raczej ryflak?

niektóre wagony typu 43A (ryflak) miały zmienione harmonie na wałki gumowe i wtedy taki ryflak miał serię Bwix.

 

[Zdrada69]

No jak się okazuje to niekoniecznie.

Pod warunkiem, że wiesz na co patrzysz i jak widać na przykładzie Poznania, że niekoniecznie.
Weźmy ten filmik z Łodzi, z 1979 r., to on jest z marca czy z września czy może powstał między 2 a 10 czerwca o czym poniżej?
Kwitów na to nie mam, ale w owych dniach miała miejsce I pielgrzymka papieża Jana Pawła II do Polski i w związku z tym kolej przygotowała się do przewiezienia setek tysięcy pielgrzymów i jeździły przeróżne dziwne składy w różnych dziwnych relacjach.
Na to kwitów nie mam ale mam kwity na trzecią pielgrzymkę i tam jest planowy gagar i bipą nawet podwójną:

Bądźcie zdrowi.

Jarek

Nie z kwitów ale z pamięci (która bywa zawodna) - w 1987 bylem na spotkaniu młodzieży z Papieżem na Westerpaltte (zreszta przez zupełny przypadek dostając zaproszenie-wejściówkę). Na Westerplatte uruchomiony był specjalny pociąg jadący od strony Gdańska Głównego - być może startował nawet bardziej na północy (Gdynia ?). W mojej pamięci utkwiło że miał 2 stonki: na początku i na końcu składu i zestawiony był chyba z podwójnej Bipy.

 

[Bolutek]

Nie z kwitów ale z pamięci (która bywa zawodna) - w 1987 bylem na spotkaniu młodzieży z Papieżem na Westerpaltte (zreszta przez zupełny przypadek dostając zaproszenie-wejściówkę). Na Westerplatte uruchomiony był specjalny pociąg jadący od strony Gdańska Głównego - być może startował nawet bardziej na północy (Gdynia ?). W mojej pamięci utkwiło że miał 2 stonki: na początku i na końcu składu i zestawiony był chyba z podwójnej Bipy.

I okazji tego cyrku drogówka przez chyba ponad miesiąc doprowadzała do użytku tory bocznicowe z Portu Północnego w kierunku jednostki wojskowej na Westerplatte. Zbudowano chyba jakiś prowizoryczny peron a i tak pomimo to, coś się podczas jazdy próbnej wydupczyło. Pół DOKP-i postawili w gotowości dla tego przejazdu...

 

[OLF]

Ale wątpię że na zdjęciu jest ex.Warta .Pociąg na zdjęciu wyjeżdża z grupy torów peronów IV,V,VI,VII(W tedy jeszcze był)

Ja już również, z powodu błędu w odczycie zegara słonecznego...
Niemniej chyba jedynie w stronę Warszawy mógł jechać, czy już wtedy (maj '77) były inne zelektryfikowane wyloty z dworca w kierunku północnym?

wagon 120A był dołączony do ekspresu wyjątkowo, jako podsył wagonu, a nawet w funkcji wagonu bagażowego - tak się czasem zdarzało

To jest bardzo ciekawa opcja, szczególnie w kontekście odwzorowania w modelu: wagonów bagażowych dotąd się nie doczekaliśmy, użycie 120A to interesująca alternatywa.

Pod warunkiem, że wiesz na co patrzysz i jak widać na przykładzie Poznania, że niekoniecznie.

Chwała fotografowi, że podpisał najważniejsze informacje na zdjęciu. Biorąc pod uwagę, że ja pożyczyłem z innego wątku, a tam trafiło z innego forum, mogło i tego nie być.
Albo w opisie mogła się trafić pomyłka.

Weźmy ten filmik z Łodzi, z 1979 r., to on jest z marca czy z września czy może powstał między 2 a 10 czerwca o czym poniżej?

Mogę jedynie przytoczyć, co udostępniono w opisie.

 

[qwertas]

Tylko że wagon Bmh kolei DR ma 26 metrów a nie 24, więc komfort podróży jest trochę inny.

Śmiać się czy płakać??? Jaki związek ma długość wagonu z oferowanym komfortem... Podążając tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że Bohun oferuje wyższy komfort podróży od cegielskiego trupa 141a czy nawet jego zmodernizowanej (ale ciągle trupiej) wersji.

Czyli widać, ze ktoś nie jeździł pociągami. Można płakać! jak się nie widzi różnicy. Pozdrawiam.

Czy Kolega wciąż uważa że to właśnie 2 metry długości dodają komfortu??? Czy może jednak wyposażenie wnętrza, obicie foteli, typ wózków, szczelność okien, czy brak smrodu z kibla?

 

[robertkroma]

Oczywiście, więcej miejsca na nogi to lepszy komfort. A 11 przedziałów na 24 metrach to komfort jest gorszy. To samo w EN57, wolałem jeździć w środkowym członie mimo silników, bo większe odległości między fotelami i tego mojego osądu nie zmienię, Może dla innych większy komfort jest właśnie w 120A, bo trzy duże przedziały. Dla mnie w szerszych przedziałach, tak samo jak przedwojennych w zdeklasowanym wagonie Bi28 czy Ci21. Jest to odczucie subiektywne. Pozdrawiam.

 

[Kamilb]

Zaraz pojawią się wnioski, że najlepszy komfort to przedziałowa 2 klasa w oryginalnym igreku - jak się jedzie w 2 osoby, to można się położyć wygodniej niż w 1 klasie...

 

[Bolutek]

Czy Kolega wciąż uważa że to właśnie 2 metry długości dodają komfortu??? Czy może jednak wyposażenie wnętrza, obicie foteli, typ wózków, szczelność okien, czy brak smrodu z kibla?

Jak sięgam pamięcią - wagony Bmh kolei DR jeździły nawet w pociągach "Städteexpress" ale czy z racji tego, że był dłuższe od naszych 120A - był w nich większy komfort? Siedzenia też były kryte dermą, jedynie chyba ogrzewanie było nawiewne, były produkowane na bazie wagonów typu "Halberstädter" więc komfort jazdy był nieco większy...