Macieju to nie jest frustracja, tylko jak ktoś mówi, że chce w współpracować to tworzy modele do kolekcji, a nie kopiuje modele już zrobione, tak żeby maksymalnie na nich zarobić. .
Można by stworzyć wagony innego rodzaju tak aby kolekcjoner mógł uzbierać pełnowartościowy skład tak jak ma to miejsce w rzeczywistości. Czekasz na peronie i podjeżdża pociąg złożony z tych samych wagonów... Takiego pociągu jeszcze nie widziałem poza wyjątkami.
Dla mnie to nawet lepiej , że skpiowali te sam model, ponieważ będę w stanie stworzyć całkiem inne Y ki, które występują w naszych pociągach.
Można by stworzyć wagony innego rodzaju tak aby kolekcjoner mógł uzbierać pełnowartościowy skład tak jak ma to miejsce w rzeczywistości. Czekasz na peronie i podjeżdża pociąg złożony z tych samych wagonów... Takiego pociągu jeszcze nie widziałem poza wyjątkami.
Dla mnie to nawet lepiej , że skpiowali te sam model, ponieważ będę w stanie stworzyć całkiem inne Y ki, które występują w naszych pociągach.
Myślę, że od początku należało to inaczej zaplanować - np. dwa - trzy numery w malowaniu IC, dwa trzy w kremowo-czerwonym PKP i ze dwa lub trzy oliwkowe. Gdyby tak wyglądał plan produkcji i dystrybucja by za tym nadążała, dziś rynek dla 112Ag byłby nasycony na tyle, że Piko nie "kopiowałoby" Twojego produktu, tylko od razu zaczęliby od wagonów z ryflowanymi dachami, albo w ogóle by sobie jedynki odpuścili.
Poza tym w Poznaniu pokazali prototypy dwójek 111Ac i 111Ap. Tymczasem do dziś światła dziennego nie ujrzała żadna Twoja "dwójka", więc nie możesz mówić, że skopiowali Twój model i że skład zetawiony jest z takich samych wagonów, bo to nie prawda.
Osobiście ubolewam, że tak to wyszło z "jedynkami", bo Twoje modele, choć niepozbawione drobnych błędów, były zdecydowanie precyzyjniejsze od konkurencji, co widać już na pierwszy rzut oka. Wystarczy spojrzeć na wózki tych Pikolców, które tylko nieco przypominają nasze 4AN, a nie są ich pomniejszoną kopią, jak w przypadku Twoich modeli.
Sądzę, że jedynkami możesz jeszcze o rynek powalczyć z Piko, ale w kolejne modele wagonów z segmentu Y bym się już nie pchał (o ile nie masz jeszcze gotowych form do nich), bo biznes z tego będzie co najwyżej połowiczny.
Przypomnę natomiast, że masz monopol na bardzo dobrej jakości ryflaki, a modeli tych wagonów w barwach oliwkowych dotychczas wyszło bardzo mało, więc tu bym szukał kontynuacji i rozwoju.
Poza tym od 101A i 102A w sumie dość niedaleka droga do 43A, więc ...
Ostatnio edytowane:
- 18
- 2
- Pokaż wszystkie