• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A

ALA

Znany użytkownik
Reakcje
1.405 23 0
#62
Szału nie ma. Jakość typowa dla Piko (120A). Robo to to nie jest. Heris też, choć blisko. Plus za mnogość przewidzianych wariantów. Na Hobby w Poznaniu zaprezentowano wagony 1 i 2 klasy w dwóch wariantach pudła: z zaznaczoną ramą i bez.

ALA_2018_19a.jpg


ALA_2018_19b.jpg


ALA_2018_19c.jpg


ALA_2018_19d.jpg



... swoje fotki dam jutro wieczorem (a dzięki uprzejmości panów z Piko robiłem je przy modelach wyjętych z gabloty).
Heh, czyżbyśmy je razem robili? Jeśli tak, to szkoda, że nie wiedziałem, że to właśnie Kolega.
 
Ostatnio edytowane:

robo

Znany użytkownik
Reakcje
641 11 6
#66
Patrząc na model niemieckiej konkrecji to:
podwozie zerżnięte żywcem z mojego modelu
schodki z Herisa i częściowo z mojego modu i jest super extra model "made in piko"
Szkoda tylko, że ni pokusili się o zrobienie innej wersji wagonu (modelu). Może to dla nich za trudne. ...
Przepraszam za off topa, ale jak ktoś zrzyna inny model to tak jest. Wagonów typu Y jest kilkadziesiąt wersji do wyboru do koloru... i dlatego wybrali właśnie tę samą.... bo łatwiej, nie trzba się pierdzielić z rozgryzaniem innych wersji .
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
25.406 387 20
#68
Patrząc na model niemieckiej konkrecji to:
podwozie zerżnięte żywcem z mojego modelu
schodki z Herisa i częściowo z mojego modu i jest super extra model "made in piko"
Szkoda tylko, że ni pokusili się o zrobienie innej wersji wagonu (modelu). Może to dla nich za trudne. ...
Przepraszam za off topa, ale jak ktoś zrzyna inny model to tak jest. Wagonów typu Y jest kilkadziesiąt wersji do wyboru do koloru... i dlatego wybrali właśnie tę samą.... bo łatwiej, nie trzba się pierdzielić z rozgryzaniem innych wersji .
Robercie, rozumiem Twoje argumenty i rozumiem Twoją frustrację z powodu kopiowania. Ale dlaczego ciągle jeszcze nie ma w sprzedaży Twoich wagonów w barwach oliwkowych. Jakbyś je miał w sprzedaży to PIKO miałoby dużo trudniej, a tak to... Mamy co mamy.
Nie ma co tu narzekać tylko trzeba produkować.
 

robo

Znany użytkownik
Reakcje
641 11 6
#69
I tak to bywa. Ja Y-ka stworzyłem na podstawie przeżyć, głównie z podróży między Łodzią Kaliską, a Wrocawiem
Robercie, rozumiem Twoje argumenty i rozumiem Twoją frustrację z powodu kopiowania. Ale dlaczego ciągle jeszcze nie ma w sprzedaży Twoich wagonów w barwach oliwkowych. Jakbyś je miał w sprzedaży to PIKO miałoby dużo trudniej, a tak to... Mamy co mamy.
Nie ma co tu narzekać tylko trzeba produkować.
Macieju to nie jest frustracja, tylko jak ktoś mówi, że chce w współpracować to tworzy modele do kolekcji, a nie kopiuje modele już zrobione, tak żeby maksymalnie na nich zarobić. .
Można by stworzyć wagony innego rodzaju tak aby kolekcjoner mógł uzbierać pełnowartościowy skład tak jak ma to miejsce w rzeczywistości. Czekasz na peronie i podjeżdża pociąg złożony z tych samych wagonów... Takiego pociągu jeszcze nie widziałem poza wyjątkami.
Dla mnie to nawet lepiej , że skpiowali te sam model, ponieważ będę w stanie stworzyć całkiem inne Y ki, które występują w naszych pociągach.....
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.445 442 99
#70
Patrząc na model niemieckiej konkrecji to:
podwozie zerżnięte żywcem z mojego modelu
schodki z Herisa i częściowo z mojego modu i jest super extra model "made in piko"
Szkoda tylko, że ni pokusili się o zrobienie innej wersji wagonu (modelu). Może to dla nich za trudne.
Skąd wiadomo, że 'zerżnięte'?
Może po prostu zrobili tak samo dobrze w skali 1:87?
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
712 30 5
#72
Zamówiłem 6 wagonów z ryflami na dachu Xd nadal nie wiem jak to wyglada :), sądziłem ze pokażą je jako pierwsze a nie jakieś prototypy. To co Wkoncu ma premierę 20 grudnia ?
Ściśle w połowie grudnia ukażą się dokładnie te wagony, których zdjęcia pokazali koledzy wyżej, bez ryflowanych dachów. Będą jedynie pomalowane i nadany zostanie im przydział Łódź dla oliwek i Białystok dla kremowo-zielonych i kremowo-czerwonych. W tym roku nie będzie ryflowanych dachów.
 
Reakcje
29 0 0
#73
Chciałbym przy okazji pojawienia się modeli tych wagonów w malowaniu oliwkowym poruszyć ponownie kwestię malowania dachów na kolor budy.

Jak rozumiem zaplanowane na ten rok oliwkowe Y-ki będą pomalowane w całości na kolor oliwkowy bez jasnoszarego dachu. Czy ktoś z Was wie może w jakich latach stosowano jednolicie oliwkowe malowanie tych wagonów i dlaczego je wprowadzono? Najczęściej jednak dachy w wagonach pasażerskich PKP są i były szare. Mam wrażenie, że te oliwkowe dachy są charakterystyczne dla końca lat osiemdziesiątych XX wieku. Dotyczy to też bip, ryflaków oraz 120a.

Założyłem nawet kiedyś o tym wątek:

http://forum.modelarstwo.info/threads/malowanie-dachów-wagonów-pasażerskich-w-epoce-prl.42738/
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.128 503 30
#75
Jak już wczoraj napisałem, dopiero teraz mogę wrzucić tu parę swoich zdjęć. Ponieważ sporo fotek zamieścili już inni koledzy, ja ograniczę się do paru, które, jak mi się wydaje, nie będą powtórzeniem.
czyżbyśmy je razem robili? Jeśli tak, to szkoda, że nie wiedziałem, że to właśnie Kolega.
Wygląda na to, że tak. Teraz już wiem, kto tak dokładnie obfotografował gagarina. ;)

A teraz parę moich zdjęć. Najpierw dwa wagony oliwkowe. Jeden to 2 klasa z wczesnej serii, z podwiniętą krawędzią pudła i z dwoma stopniami:

IMG_2549b.JPG


Drugi to wagon 1 klasy, w trochę nowszej wersji, z widoczną krawędzią ostoi. Wagon ma 3 stopnie.

IMG_2550b.JPG


I parę szczegółów: oba wagony obok siebie. Widać różnicę w wykonaniu krawędzi pudła.

IMG_2551b.JPG


Tę różnicę widać też dobrze na zbliżeniach końców dwóch wagonów, oliwkowego i zielonego:

IMG_2575b.JPG

IMG_2576b.JPG


Pozostałe dwa pokazane modele to wersje z widoczną krawędzią ostoi, ale wagon 1 klasy ma 2 stopnie. Warto zwrócić uwagę na imitację dwóch nieotwieranych okien jako wyjść awaryjnych w obu tych modelach.


IMG_2552b.JPG

IMG_2554b.JPG


I na koniec kilka zdjęć podwozi dwóch wagonów:

IMG_2568b.JPG

IMG_2570b.JPG

IMG_2573b.JPG


W tym miejscu chciałbym podziękować przedstawicielom producenta, firmy Piko, za umożliwienie i pomoc w wykonaniu tych fotografii.

Ocenę modeli pozostawię sobie na później, kiedy będę już miał w ręce kompletne modele produkcyjne.
 

Bodek

Aktywny użytkownik
Reakcje
476 4 0
#80
Ogólnie zapowiadają się bardzo ciekawe modele. Widać że ich pudła będą na pewno lepszej jakości niż u Herisa, choćby ze względu na dolne krawędzie pudeł oraz na rozmieszczenie uchwytów promowych.
Ale mam niedosyt jeśli chodzi o dach. Na oryginalnych wagonach widać łączenia blach poszyciowych, a tu tego brak, przez co wygląda on bardzo zabawkowo.
Druga kwestia, to uchwyty do przenośnych "końcówek" na ścianach czołowych. W wagonach starszych typów - a takimi na pewno sa wszystkie z dwoma stopniami wejściowymi, uchwyty powiny być w wersji składanej, czyli ściana czołowa powinna być nieco inna, niż dla modeli nowszych wagonów. W latach 90 i w pierwszych latach obecnego tysiąclecia podczas napraw głównych uchwyty te likwidowano i zastępowano stałymi, niewymagającymi czynności utrzymaniowych.
Na poniższym zdjęciu doskonale widać te rozkładane uchwyty "końcówek" - tu w stanie otwartym / rozłożonym - fotka z archiwum Muzeum Kolejnictwa - https://cyfrowa.stacjamuzeum.pl :

111A - oliwka - czoło.jpg


Co do koloru dachów oryginałów - ta kwestia została na dobre unormowana dopiero w chwili wprowadzenia malowania kremowo zielonego i kremowo czerwonego. Wcześniej, czyli w czasach malowania oliwkowego w zasadzie tylko wagony fabrycznie nowe na 100% posiadały szary dach. Podczas napraw rewizyjnych różne ZNTK różnie je malowały w różnych okresach. I nie było tam żadnej reguły, bo ten sam ZNTK Nowy Sacz albo Opole, w podobnym okresie potrafił jedną partię wagonów wymalować całą na oliwkowo, a kolejną raptem kilka dni później z szarym dachem.
Poza tym rewizje były też wykonywane w niektórych wagonowniach, któreteż malowały chyba tym, co akurat miały w magazynach i nawet oliwka często nie była tam oliwką, tylko ciemną zielenią albo brązem. To były czasy, gdy nikt nie słyszał o takim czymś jak RAL albo CMYK, kolory określano umownie, więc rzadko były one jednakowe.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki