• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU46

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.744 56 5
Napiszę tak ; ten sam dekoder i głośnik założony w SP/SU45 brzmi inaczej ,głośniej i wyraźnie niż w SU46. Coś ta komora głośnikowa wyszła nie tak w sukach.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.855 15 1
Napiszę tak ; ten sam dekoder i głośnik założony w SP/SU45 brzmi inaczej ,głośniej i wyraźnie niż w SU46. Coś ta komora głośnikowa wyszła nie tak w sukach.
Coś w tym też może być. Nie chce mi się już przekładać tego do SU45 ale zrobiłem inny test. Dekoder wymieniłem (coś z nim było rzeczywiście nie tak) u Kolegi Elvisa na ESU (bardziej rozbudowane światła i dźwięki w porównaniu z PIKO) i po powrocie znów to samo. Gagarin jest trzy razy głośniejszy od SU46. Po prostu by było słychać obie lokomotywy dźwięki Gagarina trzeba było ściszyć na najniższy poziom czyli o 2/3. Postanowiłem zamienić dekodery między tymi lokomotywami i rzeczywiście w budzie ST44 dźwięki z dekodera ESU do SU46 są głośniejsze. Finalnie zamieniłem jeszcze głośniki między tymi lokomotywami i obecnie SU46 jest nieco głośniejszy a ST44 nieco cichszy, jednak i tak, by obie lokomotywy można było słyszeć jednakowo to trzeba dźwięki ST44 ściszyć o 1/3. Mam jeszcze drugą SU46-039, nie ucyfrowioną jeszcze i chyba dla porównania zamówię oryginalny dekoder PIKO z wgranymi przez PIKO dźwiękami.
 

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.735 62 3
Coś w tym też może być. Nie chce mi się już przekładać tego do SU45 ale zrobiłem inny test. Dekoder wymieniłem (coś z nim było rzeczywiście nie tak) u Kolegi Elvisa na ESU (bardziej rozbudowane światła i dźwięki w porównaniu z PIKO) i po powrocie znów to samo. Gagarin jest trzy razy głośniejszy od SU46. Po prostu by było słychać obie lokomotywy dźwięki Gagarina trzeba było ściszyć na najniższy poziom czyli o 2/3. Postanowiłem zamienić dekodery między tymi lokomotywami i rzeczywiście w budzie ST44 dźwięki z dekodera ESU do SU46 są głośniejsze. Finalnie zamieniłem jeszcze głośniki między tymi lokomotywami i obecnie SU46 jest nieco głośniejszy a ST44 nieco cichszy, jednak i tak, by obie lokomotywy można było słyszeć jednakowo to trzeba dźwięki ST44 ściszyć o 1/3. Mam jeszcze drugą SU46-039, nie ucyfrowioną jeszcze i chyba dla porównania zamówię oryginalny dekoder PIKO z wgranymi przez PIKO dźwiękami.
A proszę jeszcze sprawdzić co się stanie po naciśnięciu klawisza F17
To regulacja głośności, działa schodkowo. Po przekroczeniu Max głośności spada do minimum, i znów narasta przy kolejnych wciśnięciach tego przycisku.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.855 15 1
A proszę jeszcze sprawdzić co się stanie po naciśnięciu klawisza F17
To regulacja głośności, działa schodkowo. Po przekroczeniu Max głośności spada do minimum, i znów narasta przy kolejnych wciśnięciach tego przycisku.
To już też przerobiłem :) Ustawione na najwyższą głośność. ST44-613 mam z fabrycznym dekoderem i słychać tą lokomotywę jak pracuje jak wyjdę z domu mieszkania na korytarz. Niestety, nie mam innych diesli w cyfrze dla porównania. Jak rozmawialiśmy wczoraj, wszedłem w H0 dopiero rok temu a w sterowanie cyfrowe w styczniu tego roku. W cyfrze mam Pn12, ET22, dwie sztuki ET21, ST44 i tą SU46. A może w ST44 dźwięki są za bardzo podkręcone (?) Porównam jeszcze z jazdą parowozu, tylko to już wieczorem.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.184 132 19
To już też przerobiłem :) Ustawione na najwyższą głośność. ST44-613 mam z fabrycznym dekoderem i słychać tą lokomotywę jak pracuje jak wyjdę z domu mieszkania na korytarz. Niestety, nie mam innych diesli w cyfrze dla porównania. Jak rozmawialiśmy wczoraj, wszedłem w H0 dopiero rok temu a w sterowanie cyfrowe w styczniu tego roku. W cyfrze mam Pn12, ET22, dwie sztuki ET21, ST44 i tą SU46. A może w ST44 dźwięki są za bardzo podkręcone (?) Porównam jeszcze z jazdą parowozu, tylko to już wieczorem.
Nie wiem czy porównywanie głośności pracy silnika to właściwa metoda określania, który dźwięk jest "za cichy"/"za głośny". SU46 w oryginale miałem niestety okazję słuchać tylko z dwa, może trzy razy. ST44 we wszelkich odmianach wiele razy. Moim zdaniem "Gagariny" w oryginale są po prostu głośne tzn. głośniejsze niż "suki". Oczywiście nie musi to oznaczać, że w modelu ma być tak samo, ale tutaj doszukiwałbym się powodów różnicy głośności dźwięków w obu porównywanych modelach. Porównałbym natomiast coś co teoretycznie powinno mieć tę samą głośność - rozmowy przez radiotelefon (oczywiście przy wyłączonych "silnikach"). To też nie będzie do końca adekwatne porównanie, ale może rzucić nieco światła na całą sprawę. Przed dokonaniem tego porównania ustawiłbym tylko przy pomocy funkcji F17 ten sam poziom głośności w dekoderze, czyli np. najniższy lub najwyższy - zmiany tego poziomu dokonałbym przy włączonych dźwiękach pracy silnika (najlepiej będzie słychać zmianę). Osobną kwestią będzie budowa/konstrukcja modelu i to w jakim stopniu jest pudłem rezonansowym lub wręcz przeciwnie, tłumi wydobywający się z głośnika dźwięk. W tym kontekście nie bez znaczenia jest fakt, że po zamienieniu dekoderów, model ST44 z dźwiękiem "suki" nadal jest głośniejszy niż miniatura SU46 z dźwiękiem "Gagarina". Może po prostu konstrukcja modelu SU46 powoduje tłumienie dźwięku? Można zrobić jeszcze jedno porównanie - zdjąć obudowy modeli i posłuchać jak "grają" bez obudów.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Odnośnie głośności w modelach - nie mam SU46, za to kilka SU45 i dźwięki są ok. Ale porównywałem EU07 Piko i SM i ta druga ma dźwięki bardziej "mięsiste" - siódemka Piko to taki trochę "cienki Bolek"; widocznie komora rezonansowa w SM jest lepsza niż u Piko.
 

Pawelec PKP

Znany użytkownik
Reakcje
1.301 93 9

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.184 132 19
Jaka metoda pomalowana jest SU46-012 Piko ?
Bez wątpienia "klasyczną", czyli tradycyjnym malowaniem natryskowym. Wystarczy spojrzeć na model. W modelu SU46-032 (PIKO 52866) kolor czerwony i szary również został nałożony natryskowo. Białe i błękitne pasy zostały wykonane za pomocą druku cyfrowego UV.
 

Franc

Aktywny użytkownik
Reakcje
590 95 1
No tak mi się właśnie wydawało ale chciałem dopytać bo modelu na żywo nie widziałem. Wygląda super i sprawia wiele lepsze wrażenie od poprzednich moim skromnym zdaniem. Dzięki za odp.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Jako, że PIKO idzie w modele bez naniesionej daty rewizji to chciałbym zapytać w jakim okresie czasu należy umiejscowić model ?
"Ilostan" podaje, że żółte czoło namalowano w 1991r, a na zielono przemalowano na początku 2004r, więc prawie cała epoka Va do początku Vc, więc spokojnie może jeździć i z całymi oliwkami jak i zielono-/czerwono-kremowymi bez trumienki, a może i z; na IC raczej nie załapała się w tej wersji.
 
OP
OP
D

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.372 474 107
No tak. Ale przez 13 lat (i czy na pewno w między czasie nie było żadnej rewizji?) jakieś szczegóły wyglądu mogły się zmieniać. Chociażby napis z przydziałem...DOKP to raczej w 2004 roku nie miała naniesione.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.501 443 99
Jako, że PIKO idzie w modele bez naniesionej daty rewizji to chciałbym zapytać w jakim okresie czasu należy umiejscowić model ?
W tej ulotce podali epokę - Va... (ulotka w załączniku)
A jak ktoś nie wie co to Va to TUTAJ jest wyjaśnione.
A co do daty rewizji (że nie ma na modelu) - pewnie i na oryginale nie było namalowanej.
 

Załączniki

OP
OP
D

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.372 474 107
W tej ulotce podali epokę - Va... (ulotka w załączniku)
A jak ktoś nie wie co to Va to TUTAJ jest wyjaśnione.
A co do daty rewizji (że nie ma na modelu) - pewnie i na oryginale nie było namalowanej.
No i co z tego, że jest napisane 5a? Doskonale wiem co znaczy epoka 5a. I chcesz powiedzieć, że każdy pojazd przez cała epokę 5a wyglądał tak samo, nie zachodziły na nim zmiany? Już pomijam zmiany na samym PKP. Ostatnio była też dyskusja na temat ostatniej SU45 tj. 213. Co z tego, że jej data rewizji to 1994 rok (prawdopodobnie, bo oczywiście i na tym modelu nie ma naniesionej daty rewizji) skoro stan odwzorowania w modelu to tak naprawdę 1998 rok, a to już zmienia postać rzeczy. Tak trudno Ci zaakceptować, że dla wielu osób szczegóły są ważne? Jak dla Ciebie nie to się nie wtrącaj do dyskusji i tyle.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.501 443 99
Jezu.... co za agresja. I o co? Nie wiedziałem, że dla ciebie ważne są aż takie szczegóły jak była upaprana np. 7 marca 1996 roku....
Dobra, spokój, już się nie wtrącam do tej jakże istotnej dyskusji... ha ha.... o matko. Zagryzą cię tu człowieku o model.... luz....
 
OP
OP
D

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.372 474 107
Jezu.... co za agresja. I o co? Nie wiedziałem, że dla ciebie ważne są aż takie szczegóły jak była upaprana np. 7 marca 1996 roku....
Dobra, spokój, już się nie wtrącam do tej jakże istotnej dyskusji... ha ha.... o matko. Zagryzą cię tu człowieku o model.... luz....
To nie agresja. To jest irytacja na te kpiące wpisy w sprawie dociekań i starań sporej grupy modelarzy/kolekcjonerów o jak najwierniejsze odwzorowanie makiet/składów. Jak kogoś to nie interesuje to po co w ogóle zabiera głos?
 

Podobne wątki