• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EU06/EU07/EP07/EP08

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
676 5 2
Niestety nie wiem. Porównuję tylko do tego modelu https://www.piko-shop.de/index.php?vw_type=artikel&vw_id=28949&vw_name=detail
Nr katalogowy ten sam (poza tą "2") a ale tam EU07-323, a tu EU07-343, no i bez pomarańczowego pasa.
Nr katalogowy 96378 to EU07-323 (z "pasem") - juz niedostępna w sklepach
a nr 96378-2 to EU07-343 (bez pasa) - nowość, która pojawi się lada dzień w sklepach

Stroną PIKO.de bym się nie sugerował, bo przy wznowieniach zdjęcia na stronie nie zawsze są aktualizowane - tak było w przpadku SM42 Cargo - na zdjęciach 733 a druga seria była z numerem 1023, SU45-100 - druga seria z numerm 174, a zapowiadana trzecia seria ma mieć nr 161 a na zdjęciu nadal 100 i w opisie chyba też.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.422 137 19
Ja bym zapytał raczej dlaczego Piko robi kolejną EU07 303e z krakowskim przydziałem. To jest już 3 (sic!) z południowego zakładu IC. A są przecież jeszcze inne zakłady tej spółki.
Hmm... pewnie dlatego, że modelu innej lokomotywy typu 303E z możliwego do odwzorowania zakresu numerów (300-399) nie mogą wykonać. Lokomotywy z Zakładu Południowego PKP Intercity chyba w większości nie miały wymienianych reflektorów na halogenowe i nie miały montowanych klimatyzatorów, w przeciwieństwie do maszyn stacjonujących w innych zakładach. Podejrzewam, że dopóki formy nie zostaną "zmodernizowane" to nie doczekamy się od PIKO modelu lokomotywy serii EU07/EP07 typu 303E w malowaniu PKP Intercity z innym przydziałem niż do Południowego Zakładu PKP Intercity.
 

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
676 5 2
Hmm... pewnie dlatego, że modelu innej lokomotywy typu 303E z możliwego do odwzorowania zakresu numerów (300-399) nie mogą wykonać. Lokomotywy z Zakładu Południowego PKP Intercity chyba w większości nie miały wymienianych reflektorów na halogenowe i nie miały montowanych klimatyzatorów, w przeciwieństwie do maszyn stacjonujących w innych zakładach. Podejrzewam, że dopóki formy nie zostaną "zmodernizowane" to nie doczekamy się od PIKO modelu lokomotywy serii EU07/EP07 typu 303E w malowaniu PKP Intercity z innym przydziałem niż do Południowego Zakładu PKP Intercity.
Teoretycznie są 303E z Zakładu w Gdyni np. EP07-318, EP07-357 czy EP07-362, które miały okres z malowaniem IC i nie miały klimy (którą montowano na naprawach P4). Zezy PIKO już ogarniało poprzez obrócenie kropki, więc z tym by sobie poradzili ;) Ale wersje z Zakładu Północnego miały pas z napisem ICC jasnoniebieski, a nie szary jak Krakowskie. Pewnie taką różnicę PIKO traktuje jako kolejna wersja malowania.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.422 137 19
Teoretycznie są 303E z Zakładu w Gdyni np. EP07-318, EP07-357 czy EP07-362, które miały okres z malowaniem IC i nie miały klimy (którą montowano na naprawach P4). Zezy PIKO już ogarniało poprzez obrócenie kropki, więc z tym by sobie poradzili ;) Ale wersje z Zakładu Północnego miały pas z napisem ICC jasnoniebieski, a nie szary jak Krakowskie. Pewnie taką różnicę PIKO traktuje jako kolejna wersja malowania.
Odcienie "nie są" problemem - Niemcy nie mogą zrozumieć dlaczego między każdą lokomotywą w Polsce jest tyle różnic... pytają czy w Polsce nie używa się szablonów... każdy model to "dochodzenie" jakie są różnice, co należy zmienić między pierwotną edycją, a wznowieniem... to dużo pracy. PIKO ze względu na niezadowolenie klientów nie chce wykonywać modeli lokomotyw serii EU07/EP07, które mają reflektory halogenowe. Miniatura EP07-198 powstała na zlecenie SK Model. Model EU07-327 powstał na zamówienie przewoźnika - w tym przypadku to konieczny kompromis. W przypadku modeli "dla każdego klienta" PIKO chce, aby były to modele lokomotyw z odbłyśnikami i dlatego nie robią modeli lokomotyw, którym wymieniono reflektory.
 

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
676 5 2
Odcienie "nie są" problemem - Niemcy nie mogą zrozumieć dlaczego między każdą lokomotywą w Polsce jest tyle różnic... pytają czy w Polsce nie używa się szablonów... każdy model to "dochodzenie" jakie są różnice, co należy zmienić między pierwotną edycją, a wznowieniem... to dużo pracy. PIKO ze względu na niezadowolenie klientów nie chce wykonywać modeli lokomotyw serii EU07/EP07, które mają reflektory halogenowe. Miniatura EP07-198 powstała na zlecenie SK Model. Model EU07-327 powstał na zamówienie przewoźnika - w tym przypadku to konieczny kompromis. W przypadku modeli "dla każdego klienta" PIKO chce, aby były to modele lokomotyw z odbłyśnikami i dlatego nie robią modeli lokomotyw, którym wymieniono reflektory.
To sporo wyjaśnia i znając niemieckie podejście pewnie tak jest. Choć mam nadzieję, że nie wierzą, że ich wykonanie reflektorów EU07/EP07 w wersji z odbłyśnikami podoba się ludziom bardziej, niż ich "zez" ;)
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.422 137 19
Choć mam nadzieję, że nie wierzą, że ich wykonanie reflektorów EU07/EP07 w wersji z odbłyśnikami podoba się ludziom bardziej, niż ich "zez" ;)
Tego nie wiem ;) ... może chodzi o kwestię ewentualnej przeróbki przez niezadowolonego klienta? Dwóch mikroproducentów oferuje odbłyśniki do przeróbki, a "zezy"... chyba nikt. Kamil bodajże kilka modeli przerobił - nie wiem czy nadal przerabia. Dwa lata temu w Gliwicach widziałem jeden przerobiony model z reflektorami halogenowymi w prostokątnych obudowach, czyli z tzw. "telewizorami" - był prezentowany na stoisku manufaktury pomniejszone.pl

20180930_114611.2.jpg
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
763 35 5
Tego nie wiem ;) ... może chodzi o kwestię ewentualnej przeróbki przez niezadowolonego klienta? Dwóch mikroproducentów oferuje odbłyśniki do przeróbki, a "zezy"... chyba nikt. Kamil bodajże kilka modeli przerobił - nie wiem czy nadal przerabia. Dwa lata temu w Gliwicach widziałem jeden przerobiony model z reflektorami halogenowymi w prostokątnych obudowach, czyli z tzw. "telewizorami" - był prezentowany na stoisku manufaktury pomniejszone.pl

Zobacz załącznik 749665
Pomniejszone.pl robi też zezy... Poza tym te oryginalne lampy Piko czy jako zezy czy jako klasyki i tak wyglądają tak samo źle, a przynajmniej ja nie widzę różnicy.
A tu zezy zrobione przez Krzyśka z pomniejszonego.pl:
IMG_20200821_144159.jpg
 
Ostatnio edytowane:

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Zapiąłem do siódemki 9 wagonów - idzie jak burza. Startuje też fajnie z tymi wentylatorami, jedynie to wycie przy jeździe manewrowej nie pasuje - mam Esu lokprogrammer i może jak go rozkminię to spróbuję to poprawić. Marzy mi się taka makieta żeby tak z 15 wagonów weszło na peronie... :)
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Na razie ze swoją mam co robić. Siódemka z 9-cioma wagonami to 2,9m (u mnie w wersji podstawowej wchodzi 5), jakby jeszcze 6 to razem prawie 5 metrów składu. Żeby go "dobrze" rozpędzić, do tego ładny przelot i potem takież hamowanie, to tak minimum z 50 metrów potrzeba - wskazana sala gimnastyczna a nie mieszkanie w bloku. ;)
Co zauważyłem - jak od razu da się "gazu na maksa" to wentylatory dłużej wyją niż jak ruszać powoli, czyli stopniowo zwiększać prędkość.
 
Ostatnio edytowane:

PX48-28

Aktywny użytkownik
Reakcje
97 5 2
Zapiąłem do siódemki 9 wagonów - idzie jak burza. Startuje też fajnie z tymi wentylatorami, jedynie to wycie przy jeździe manewrowej nie pasuje - mam Esu lokprogrammer i może jak go rozkminię to spróbuję to poprawić. Marzy mi się taka makieta żeby tak z 15 wagonów weszło na peronie... :)
Przy manewrach wycie wentylatorów też pasuje, mechanik rajdowca po prostu :p
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.954 531 30
mechanik rajdowca po prostu
Kierowca rajdowca. :p
A na poważnie: już o tym było, że wentylatory są tak połączone, że ich obroty zależą od prądu pobieranego przez silniki lokomotywy. Tak więc przy rozruchu z ciężkim składem, gdy lokomotywa rozwija dużą moc, pobierając prąd o dużym natężeniu, wentylatory będą wyć głośno. Gdy lokomotywa rusza luzem, z małym przyspieszeniem, prąd silników jest mały, więc i wentylatory będą prawie niesłyszalne. Nie znam się na programowaniu dekoderów, ale nie bardzo wyobrażam sobie, jak dałoby się to odwzorować w schemacie dźwiękowym dekodera. Inną sprawą jest głośniejszy szum wentylatorów przy gwałtownym przekręceniu regulatora "myszy", a cichszy przy łagodnym przyspieszaniu, o czym pisał kolega @M-G wyżej. Jest to, ale tylko do pewnego stopnia, metoda na głośniejszy szum wentylatorów przy ruszaniu ze składem, a cichszy przy jeździe lokomotywy luzem.
 

PX48-28

Aktywny użytkownik
Reakcje
97 5 2
Zdecydowanie nie. Taki rajdowiec chyba nie zagrzałby długo miejsca jako maszynista.
To chyba wszyscy powinniśmy być zwolnieni :cry: Na poważnie, prędkość manewrowa 25km/h, spokojnie 400A uzyskuje się, wentylatory już znacznie się zdążą rozkręcić i słuchać je nawet przy włączonej przetwornicy. Piszę oczywiście o jeździe luzem, bo z wagonem lub ich większą ilością oczywistym staje się, że prądy mogą być wyższe w obwodzie, co powoduje wyższą prędkość obrotowa wentylatorów.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.422 137 19

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Obserwowałem nie raz podstawianie składu jak i dopinanie do niego siódemki. NIGDY nie słyszałem, aby wentylatory wyły przy podjeżdżaniu pod stojący skład z prędkością manewrową. Natomiast kilkukrotnie słyszałem - o czym już wspominałem - chwilowe wycie po zatrzymaniu składu na stacji końcowej i to muszę rozkminić, najlepiej zapytam się maszynisty jak będę miał taką możliwość.
Inną sprawą jest głośniejszy szum wentylatorów przy gwałtownym przekręceniu regulatora "myszy", a cichszy przy łagodnym przyspieszaniu, o czym pisał kolega @M-G wyżej. Jest to, ale tylko do pewnego stopnia, metoda na głośniejszy szum wentylatorów przy ruszaniu ze składem, a cichszy przy jeździe lokomotywy luzem.
głośność wycia jest taka sama, tylko czas krótszy.
 

PX48-28

Aktywny użytkownik
Reakcje
97 5 2
Obserwowałem nie raz podstawianie składu jak i dopinanie do niego siódemki. NIGDY nie słyszałem, aby wentylatory wyły przy podjeżdżaniu pod stojący skład z prędkością manewrową. Natomiast kilkukrotnie słyszałem - o czym już wspominałem - chwilowe wycie po zatrzymaniu składu na stacji końcowej i to muszę rozkminić, najlepiej zapytam się maszynisty jak będę miał taką możliwość.

głośność wycia jest taka sama, tylko czas krótszy.
Po zatrzymaniu wentylatory uruchamiają się tylko wtedy gdy lokomotywa ma być urwana od składu, a to dla tego aby poluzować sprzeg. Hamujemy zespolonym, luzujemy loka, nastawnik do tyłu i naciskamy, zaciskając dodatkowym, ale to zawsze tylko przy podniesionych dwóch odbierakach. Przy dojeżdżaniu, a właściwie 5 ostatnich metrach to jest jedynie dojazd do składu co manewrami ciężko nazwać, pierwsza i zerowa, prąd nieprzekraczający 100A, prawie zerowa praca wentylatorów.
 

Podobne wątki