• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ET21

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
363 98 10
A przeprogramowanie Piko-wskiego wchodziłoby w grę?
Rozmawiałem czas temu z "Matrixem" w temacie wgrania czuwaka aktywnego,dmówił.Twierdząc że w dekoder fabryczny Piko nie można ingerować. Twierdził także że nie posiada swoich dźwięków do tego modelu i nie będzie udostępniał dekoderów z dedykowanymi dźwiękami.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.257 88 0
Rozmawiałem czas temu z "Matrixem" w temacie wgrania czuwaka aktywnego,dmówił.Twierdząc że w dekoder fabryczny Piko nie można ingerować. Twierdził także że nie posiada swoich dźwięków do tego modelu i nie będzie udostępniał dekoderów z dedykowanymi dźwiękami.
Czyli do wyboru jest Piko 2021 lub Elvis 2014. Potwierdzasz to, co ja usłyszałem od matrix/dcc24/Karol/Paula, że nie oferują innego dźwięku niż Piko :) Co jest ewenementem, bo dotychczas dla każdego loka coś mieli.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
363 98 10
Czyli do wyboru jest Piko 2021 lub Elvis 2014. Potwierdzasz to, co ja usłyszałem od matrix/dcc24/Karol/Paula, że nie oferują innego dźwięku niż Piko :) Co jest ewenementem, bo dotychczas dla każdego loka coś mieli.
Ale czy kupienie modelu w wersji analogowej następnie wysłanie np.do Elvisa celem założenie jego dekodera z jego dźwiękami miałoby ekonomiczny sens? Niech sam Elvis się wypowie?:niepewny::)
 

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
164 6 0
Więc (wg. mnie)tym bardziej powinien to zrobić w sposób bardziej profesjonalny.:(
Dlatego może nie mylę różnych serii i typów pojazdów. Nie da się ukryć, że pomiędzy ET21 a ET22 jest tylko jedna cyferka różnicy, ale konstrukcyjnie to jednak inny świat. Przynajmniej dla mnie, jeździłem na obu seriach, więc je nieco odróżniam... A co do EU07, to nigdzie nie miały zakazu jazdy, po prostu ich brakowało... Ale ktoś, kto podaje się za byłego maszynistę, to takie niuanse powinien znać, lub się po prostu nie ośmieszać
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.692 392 7
Dlatego może nie mylę różnych serii i typów pojazdów. Nie da się ukryć, że pomiędzy ET21 a ET22 jest tylko jedna cyferka różnicy, ale konstrukcyjnie to jednak inny świat. Przynajmniej dla mnie, jeździłem na obu seriach, więc je nieco odróżniam... A co do EU07, to nigdzie nie miały zakazu jazdy, po prostu ich brakowało... Ale ktoś, kto podaje się za byłego maszynistę, to takie niuanse powinien znać, lub się po prostu nie ośmieszać
ET22 to były wyjątkowo "sztywne" lokomotywy, bardzo kiepskie właściwości trakcyjne. Pamiętam serię wykolejeń ET22 na rozjazdach krzyżowych podwójnych przy jeździe "na ostrze", spowodowaną usterkami wadami konstrukcyjnymi sprzęgu międzywózkowego...
A ET21 - dla mnie zawsze pozostanie ona 1. lokomotywą elektryczną, którą zobaczyłem z bliska w 1969 roku po elektryfikacji węzła gdańskiego,
trochę toporna sylweta, ale nie wymagajmy za wiele od radzieckiego "dizajnu"...A model dla na zdjęciach wspaniale odrobiony i koniec!...
 

Grześka

Aktywny użytkownik
MSMK
OKMK Piętrusek
Reakcje
164 6 0
ET22 to były wyjątkowo "sztywne" lokomotywy, bardzo kiepskie właściwości trakcyjne. Pamiętam serię wykolejeń ET22 na rozjazdach krzyżowych podwójnych przy jeździe "na ostrze", spowodowaną usterkami wadami konstrukcyjnymi sprzęgu międzywózkowego...
A ET21 - dla mnie zawsze pozostanie ona 1. lokomotywą elektryczną, którą zobaczyłem z bliska w 1969 roku po elektryfikacji węzła gdańskiego,
trochę toporna sylweta, ale nie wymagajmy za wiele od radzieckiego "dizajnu"...A model dla na zdjęciach wspaniale odrobiony i koniec!...
Ilość ET22 ze sprzęgami międzywózkowymi nie była oszałamiająca, w 1981 PAFAWAG wypuścił serię na poziome numerów ok 7xx (w MD Oświęcim 705 i 706, 776 już nie miała) ale one nie sprawdziły się, inną konstrukcją były sprzęgi montowane przez ZNLE w połowie lat 90. Na tych maszynach to była przyjemność jechać z pośpiechem... Serię wykolejeń udało się ograniczyć również ok 1992 roku poprzez zabudowę "wysokich" podpór pudła, z przekładką metalową w połowie wysokości. Niemniej, niezapomniane wrażenia pozostają z jazdy na "belkowcu". Miałem przyjemność jazdy przez 6 lat w planie na takim, lepszych maszyn nie było. Zgrzypiała, tłukła się, wydawała dziwne dźwięki, ale "szła" równo, podczas przeciągania zdefektowanego ekspresu warszawski "krawaciarz" wymiękł... ET22-084 the best, na wieki wieków...
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.892 527 30

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
697 54 1
Wydawało mi się, że wątek jest o ET21. Nie napisałem nigdzie, że EU07 nie mogły gdzieś tam kursować, to jest chyba jedyna seria lokomotyw elektrycznych w polsce pochodzących z ubiegłego stulecia, które nie miały nigdzie ograniczeń w pracy. Ich po prostu brakowało. ET21 od nr 70 w górę miały zmodyfikowane podwozie, zrekonstruowany układ hamulcowy i... nie pamiętam co jeszcze. Podczas pracy na warsztacie były chyba jeszcze 2 szt, ale pracowałem na pneumatyce, więc wiem jaka różnica tam była. Zabudowa sprzęgów MIĘDZYWÓZKOWYCH na ET21 (tylko i wyłącznie o tej serii piszę, nie mylę z ET22, to troszkę inna historia) odbywała sie podczas napraw "średnich" w latach 60 i początku lat 70. Wobec powyższego oprócz tych poniżej 70 wszystkie wówczas istniejące miały. Jestem ciekawy, jak wygląda sprawa z 57... bo w sumie zapis w Dod 2 do SRJ o zakazie "niezmodernizowanych ET21 na Zakopiance pojawił się stosunkowo niedawno, jakieś 20 lat temu...
Hmmm...
Czy Kolega na pewno ma na myśli sprzęgi międzywózkowe?:niepewny:
Mam nieodparte wrażenie, że Kolega ma na myśli urządzenia powrotne, które w sputnikach były umieszczone pod kabinami.
Wózki były połaczone sprzęgiem, który jako element konstrukcyjny lokomotywy, był montowane fabrycznie.
 
Ostatnio edytowane:

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
789 87 8
Gwoli ścisłości - „ilość funkcji” lub „ilość ET22” choć często używane w mowie potocznej, jednak nie jest prawidłową formą. Powinno być „liczba funkcji”, ”liczba ET22”. Co jest ważne w dziedzinach technicznych, szczególnie.
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
697 54 1
(...)ET21 od nr 70 w górę miały zmodyfikowane podwozie, zrekonstruowany układ hamulcowy i... nie pamiętam co jeszcze. Podczas pracy na warsztacie były chyba jeszcze 2 szt, ale pracowałem na pneumatyce, więc wiem jaka różnica tam była. Zabudowa sprzęgów MIĘDZYWÓZKOWYCH na ET21 (tylko i wyłącznie o tej serii piszę, nie mylę z ET22, to troszkę inna historia) odbywała sie podczas napraw "średnich" w latach 60 i początku lat 70. Wobec powyższego oprócz tych poniżej 70 wszystkie wówczas istniejące miały. Jestem ciekawy, jak wygląda sprawa z 57... bo w sumie zapis w Dod 2 do SRJ o zakazie "niezmodernizowanych ET21 na Zakopiance pojawił się stosunkowo niedawno, jakieś 20 lat temu...
Hmmm...
Czy Kolega na pewno ma na myśli sprzęgi międzywózkowe?:niepewny:
Mam nieodparte wrażenie, że Kolega ma na myśli urządzenia powrotne, które w sputnikach były umieszczone pod kabinami.
Wózki były połaczone sprzęgiem, który jako element konstrukcyjny lokomotywy, był montowane fabrycznie.
Poprzedniego wpisu nie mogłem już edytować, więc załączam tutaj rysunki, które pomogą bardziej zobrazować , o co chodzi z tymi sprzęgami miedzywózkowymi i urządzeniami powrotnymi w ET21.


1611615415838.gif

http://archeo.kolej.pl/tabor/ET21/img/rys4.gif

ET21.JPG

zdjęcie - https://www.zzmgliwice.pl/files/pojazdy_trakcyjne_rozdzial_ii.pdf
6 - nastawiacze powrotne ( tutaj na niskich numerach)...
na środku belki - 3, był montowany sprzęg międzywózkowy.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki