No patrz, namalowana tablica z numerem, która w skali pewnie miałaby 0,05mm grubości zepchnęła model PIKO do segmentu hobby, przekreślając go w oczach wielu oczekujących. Ta tablica z pewnością popsuje w całości satysfakcje z zabawy tym modelem. Oczywiście żartuję.
Ja bardzo doceniam fakt, że np. model konkurencji robi choćby ten element lepiej, i fajnie.... ale myślę, że robienie z tego elementu wielkiego problemu z modelem PIKO to przesada. Zwykle tak jest, że coś jest lepiej w jednym modelu, a coś lepiej w drugim. Ja np. uważam, że pantografy w modelach PIKO (np. siódemki) lepiej są skonstruowane niż u konkurenta (w sensie składania ich). Pewnie wynalazł by jeszcze kilka spraw. Ale to moje zdanie. Czy jednak naprawdę "aż tak" dyskwalifikuje to te, czy tamte modele jak tu niektórzy próbują udowodnić? Eee... Tylko się cieszyć że jest taki wybór teraz. Kiedyś można było sobie tylko pomarzyć. Każdy ma prawo zauważyć, że coś jest zrobione gorzej niż mogło, ale nie przesadzajmy z tymi dyskwalifikacjami przez takie duperele. Na przestrzeni kolejnych wypustów PIKO jeśli chodzi o polski tabor widać i tak postęp mimo, że wiadomo iż chciało by się lepiej tu czy tam.