• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EP09

ralph80

Aktywny użytkownik
Reakcje
650 5 2
Pytanie, czy PIKO imitację torów w opakowaniu modelu też miało w planach od dawna ? ;) A tak na poważnie, czy stosowali to wczengiej bo nie przypominam sobie?
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.975 121 1
Taka mała "ciekawostka". PIKO na swojej stronie internetowej "podmieniło" zdjęcie EP09-046 (97524, 97525). Aktualnie jest to fotografia lokomotywa z numerem EVN na czole.
Czyżby w takim malowaniu, ostatecznie mielibyśmy otrzymać model:niepewny:

53139_97524.jpg
 

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.892 29 2
Żenada... kto wybiera te malowania?!
W 2015 lokomotywa wyszła z numerem na czole. Kiedy z kolejnej naprawy P4 w 2017 wyszła bez niego...

DSC_0812.jpg


Podobnie było w 2019 roku...

201905091504-2.jpg


Mało tego w 2021 naprawę P4 robił Olkol Oleśnica i wg mojej wiedzy nie malował tej lokomotywy, jak my w ZNLE praktycznie przy każdej P4. No i nie nadał numeru na czole. W tym roku kolejną P4 zrobiła PESA Mińsk Mazowiecki i też nie naniosła numerów na czole. Więc pytam kto i czym kieruje się wybierając najgorsze z możliwych malowań klasycznej lokomotywy, która z akurat tym numerem jeździła od lutego 2015 do lipca 2017... jak będzie miała ten napis na czole, to znowu kasa zaoszczędzona!

To może jeszcze, jak powinna wyglądać...

1088.jpg


Zdjęcie kolegi Krzyśka Malinowskiego z jego strony http://gigabyt.cal24.pl
Robiliśmy razem zdjęcia w ulewnym deszczu... 15 maja 2019 roku i była to ostatnia naprawa EP09-046 zrobiona w jedynie słusznym zakładzie naprawiającym EP09 - ZNLE Gliwice.
 
Ostatnio edytowane:

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
3.917 111 11
Żenada... kto wybiera te malowania?!
W 2015 lokomotywa wyszła z numerem na czole. Kiedy z kolejnej naprawy P4 w 2017 wyszła bez niego...

Zobacz załącznik 1085557

Podobnie było w 2019 roku...

Zobacz załącznik 1085558

Mało tego w 2021 naprawę P4 robił Olkol Oleśnica i wg mojej wiedzy nie malował tej lokomotywy, jak my w ZNLE praktycznie przy każdej P4. No i nie nadał numeru na czole. W tym roku kolejną P4 zrobiła PESA Mińsk Mazowiecki i też nie naniosła numerów na czole. Więc pytam kto i czym kieruje się wybierając najgorsze z możliwych malowań klasycznej lokomotywy, która z akurat tym numerem jeździła od lutego 2015 do lipca 2017... jak będzie miała ten napis na czole, to znowu kasa zaoszczędzona!

To może jeszcze, jak powinna wyglądać...

Zobacz załącznik 1085559

Zdjęcie kolegi Krzyśka Malinowskiego z jego strony http://gigabyt.cal24.pl
Robiliśmy razem te zdjęcia w ulewnym deszczu... 15 maja 2019 roku i była to ostatnia naprawa EP09-046 zrobiona w jedynie słusznym zakładzie naprawiającym EP09 - ZNLE Gliwice.
Dziękuję za dużą dawkę ciekawych informacji. Jednakże wstrzymał bym się id słów takich jak "żenada". PIKO sobie taki model wybrało i tyle. Każdy zagłosuje portfelem. Czy to kolega, czy @DieselPower, który chciałby inną wersje.

Już parokrotnie było wspominane na forum, że świat się nie zawali jeśli my tzn użytkownicy nie kupimy paru sztuk.
 

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.892 29 2
Dziękuję za dużą dawkę ciekawych informacji. Jednakże wstrzymał bym się id słów takich jak "żenada". PIKO sobie taki model wybrało i tyle. Każdy zagłosuje portfelem. Czy to kolega, czy @DieselPower, który chciałby inną wersje.

Już parokrotnie było wspominane na forum, że świat się nie zawali jeśli my tzn użytkownicy nie kupimy paru sztuk.
Dobrze! Może zbyt emocjonalnie podchodzę do tej serii, ale jeśli określenie wyboru malowania, jako żenującego wyboru jest zbyt dosadne, to może farsa będzie bardziej adekwatna? Oczywiście, że nic się nie zawali... ale ktoś się chyba nad tym zastanawia? Analizuje historię danego egzemplarza? Poświęca czas? Kalkuluje sprzedaż? Czy robi to z czapy na pierwszych wypustach modelu? Dla mnie wybranie malowania z dodatkowym numerem na czole, który w historii serii pojawił się na klasycznym malowaniu tylko przez 2 lata jest żenadą, eeee przepraszam, farsą. I już nie przeszkadzam, milczę, zamykam się w piaskowym świecie wolnym od trakcji elektrycznej! :love:;)
 

Podobne wątki