• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EP09

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.346 473 107
Czy widomo z jakiego okresu będzie model EP09-046? Fotografowałem tą lokomotywę, ale akurat w okresie po naprawie P4 1P4/1 dokonanej w 2017 roku i akurat żaden model SM nie przedstawia jej. Może PIKO taki właśnie model wyda...?
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
712 30 5
Czy widomo z jakiego okresu będzie model EP09-046? Fotografowałem tą lokomotywę, ale akurat w okresie po naprawie P4 1P4/1 dokonanej w 2017 roku i akurat żaden model SM nie przedstawia jej. Może PIKO taki właśnie model wyda...?
Oby tak było, bo dzięki temu nie będzie dwóch identycznych modeli, a co więcej zestaw Sobieski od Acme idealnie pasuje pod taką właśnie rewizję.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.119 147 7
Przeglądając zdjęcia prawdziwej lokomotywy i modelu zaprezentowanego na Targach Hobby2024 w Poznaniu, nie można nie zauważyć, że odwzorowanie reflektorów typu "zez w prostokątnej oprawie" pozostawia trochę do życzenia. Chodzi o średnice kolsza czerwonych świateł, w modelu jest ona wyraźnie mniejsza od klosza światła białego. I tutaj pytanie, czy to jest tak tylko w modelu prototypowym, czy tak będzie już w modelu docelowym? Czy nie jest za późno na korektę formy?
Porównanie lokomotywy rzeczywistej z modelem jest poniżej:
Zez prostokątny-real.png

Zez prostokątny-PIKO.png
 
Reakcje
52 5 0
Średnica czerwonych lamp jest raczej prawidłowo odwzorowana. W pierwowzorze w skali 1:1 dookoła czerwonych lamp jest czarna obwódka optycznie powiększająca średnicę. Model jest nie pomalowany i tej obwódki na nim nie ma.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.119 147 7
Średnica czerwonych lamp jest raczej prawidłowo odwzorowana. W pierwowzorze w skali 1:1 dookoła czerwonych lamp jest czarna obwódka optycznie powiększająca średnicę. Model jest nie pomalowany i tej obwódki na nim nie ma.
No nie jestem przekonany, czy ta cieńka czarna obwódka załatwi problem. W porównaniu patrzyłem na sam klosz i rozumiem, że widoczne dziury to średnice samych kloszy. Ponadto reflektor biały też ma swoją obwódkę.
 

Kamil97

Aktywny użytkownik
Reakcje
189 0 0
Tam w ogóle są jakieś klosze, czy to tylko otwory? I druga sprawa to za wysoko umieszczone gniazdo. Ale nie wiem czy jest sens doszukiwać się niezgodności na prototypach.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.119 147 7
Tam w ogóle są jakieś klosze, czy to tylko otwory? I druga sprawa to za wysoko umieszczone gniazdo. Ale nie wiem czy jest sens doszukiwać się niezgodności na prototypach.
Gniazdo jest w porządku, dla niektórych egzemplarzy. Było montowane na różnych wysokościach. Zależy od nr inw., więc to akurat jest poprawne, oczywiście jak dobiorą odpowiedni nr inw..
 

MarcinŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
218 11 2
Zaraz, zaraz. W jaki sposób można mieć pretensje o niewłaściwe wielkości kloszy na modelu jeśli tych kloszy nie ma? Przecież to są tylko otwory montażowe. Poczekajmy na finalny produkt.
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
5.466 5 0
Być może zróżnicowanie średnic otworów to zabieg "poka-yoke" uniemożliwiający odwrotny montaż przezroczystych elementów. Sądzę, że czerwony element otrzyma kształt grzybka, w którym "kapelusz" otrzyma odrobinę większą średnicę od otworu.
 

Dabas

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Przeglądając zdjęcia prawdziwej lokomotywy i modelu zaprezentowanego na Targach Hobby2024 w Poznaniu, nie można nie zauważyć, że odwzorowanie reflektorów typu "zez w prostokątnej oprawie" pozostawia trochę do życzenia. Chodzi o średnice kolsza czerwonych świateł, w modelu jest ona wyraźnie mniejsza od klosza światła białego. I tutaj pytanie, czy to jest tak tylko w modelu prototypowym, czy tak będzie już w modelu docelowym? Czy nie jest za późno na korektę formy?
Porównanie lokomotywy rzeczywistej z modelem jest poniżej:
Zobacz załącznik 1083312
Zobacz załącznik 1083313
Na podstawie tych zdjęć wydaje się, że w prawdziwej lokomotywie "szkiełko czerwone" JEST delikatnie mniejsze od "szkiełka białego".
Natomiast że są one wyrównane do góry (w tej samej odległości od górnej krawędzi obudowy, w konsekwencji środek czerwonego jest trochę wyżej jak białego), a w modelu są wyrównane do środka.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.119 147 7
Być może zróżnicowanie średnic otworów to zabieg "poka-yoke" uniemożliwiający odwrotny montaż przezroczystych elementów. Sądzę, że czerwony element otrzyma kształt grzybka, w którym "kapelusz" otrzyma odrobinę większą średnicę od otworu.
Ok, to miałoby sens, w takim razie pożyjemy, zobaczymy. Oby tak było, jak Kolega opisuje. Natomiast ta technologia montażu nie zapewni wyrównania do górnej krawędzi.
Na podstawie tych zdjęć wydaje się, że w prawdziwej lokomotywie "szkiełko czerwone" JEST delikatnie mniejsze od "szkiełka białego".
W tym słowie jest klucz. Zgadza się, delikatnie. Natomiast w modelu różnica jest znaczna. Na to zwróciłem uwagę.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki