Nie to żebym się czepiał, ale w oryginale nic nie mrugało
Dokładnie. Nie wiem skąd ten pomysł na mruganie. Zwróciłem na to uwagę Panu Grzegorzowi na pokazie w Krakowie to usłyszałem wykład, że maskara

No ale co się będę kłócił z mądrzejszym
Mrugały świetlówki, których rozruch był wyzwalany za pomocą starterów (oświetlenie w budynkach). W pojeździe trakcyjnym działa to inaczej, gdyż napięcie jest podawane z przetwornicy oświetleniowej. W EN57 zasilanie świetlówek było prądem przemiennym o częstotliwości 500Hz co sprawiało, że mruganie nie było zauważalne dla ludzkiego oka. Domowe świetlówki mają częstotliwość 10 razy mniejszą.
A tutaj jeszcze dwa przykłady montowania kranów do pudła.
Jednak jak słusznie zauważył
W modelu kurki są znacznie wyżej:
dlatego też napisałem "prawie". W modelu PIKO przewód przechodzi przez pudło, na większości zdjęć z mocowaniem do pudła sam przewód przechodzi pod nim. Niemniej jednak uproszczenie zastosowane przez PIKO można wg mnie uznać za akceptowalne. Dodam jeszcze, że pierwotnie wysięgniki też były montowane do pudła, tylko od wewnętrznej strony. Później na naprawach, pewnie z powodu dostępności, ułatwiono sobie i spawano tak jak na moich zdjęciach.