Model fabryczny PIKO - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57

[Artur]

Ale prąd jest pobierany z Ra i Rb. Dziwne jest to że jednostka jedzie z Ra ale już z Rb nie chce.

 

[Wojtek_Kraków]

Wydaje mi się, że to rozwiązanie skopiowane ze składów ICE3 w TT.

 

[Kamilb]

Ale prąd jest pobierany z Ra i Rb. Dziwne jest to że jednostka jedzie z Ra ale już z Rb nie chce.

Odniosłem się do tezy, że prąd jest brany zależnie od kierunku jazdy.
Jazda bez Ra na pewno jest spowodowana elektryką, elektroniką - jednak w tym roku już nie zdążę rozebrać i przeanalizować tematu. Czy w obu koncowych wagonach są takie same dekodery?

Wydaje mi się, że to rozwiązanie skopiowane ze składów ICE3 w TT.

No fajne, konkretne wyjaśnienie...

 

[Wojtek_Kraków]

Też się zdziwiłem jak kiedyś sprzedający wysłał mi skład ICE3 z dwoma tymi samymi członami. I niestety okazało się, że prąd bierze akurat z tego członu, którego nie mam.
Zdziwiłem się też, że nie pobiera napięcia z każdej osi. W wózkach jest miejsce i mocowanie przygotowane pod blaszki.
O dziwo, siedmio członowy skład jeździ poprawnie i nie dochodzi do zaników zasilania nawet na zabawie podłogowej.
Ale tak jak zaznaczam pisze o ICE3 w skali TT

 

[Akronaut]

To by wyjaśniało moje problemy ze zmianą adresu po zakupie. Nie mam toru do programowania o długości całego EN57 i nie udało mi się zmienić adresu. Dopiero jak zmieniłem połączenia i uzyskałem tor wystarczającej długości wszystko zadziałało prawidłowo. Teraz już tego nie odtworzę, czy faktyczne musiały być wszystkie 3 człony ra+s+rb czy tylko s+ra lub s+rb. Ale to było w zeszłym tygodniu i przez prawie godzinę byłem wściekły, że trafiłem na bubla.

 

[Kamilb]

Też się zdziwiłem jak kiedyś sprzedający wysłał mi skład ICE3 z dwoma tymi samymi członami. I niestety okazało się, że prąd bierze akurat z tego członu, którego nie mam.
Zdziwiłem się też, że nie pobiera napięcia z każdej osi. W wózkach jest miejsce i mocowanie przygotowane pod blaszki.
O dziwo, siedmio członowy skład jeździ poprawnie i nie dochodzi do zaników zasilania nawet na zabawie podłogowej.
Ale tak jak zaznaczam pisze o ICE3 w skali TT

A co ma nie jeździć? Jak jest lokomotywa to też wagony nie pobierają prądu.

 

[Arekmiz]

Czy może ktoś zrobić filmik jak zdejmuje tą cholerną budę z silnikowego? Bo ja już nie wiem, jak mam to zrobić. Coś trzyma, jakby było sklejone...

 

[Kylogram]

@Arekmiz

Zdaje się, że pudło mocowane jest czterema zatrzaskami, po dwa na stronę, umiejscowionymi mniej-więcej w osi wózków. Tak wynika z analizy dołączonych do modelu rysunków (obejrzyj zwłaszcaa rysunek szósty w kolejności w Instrukcji obsługi, na stronie 3). Swoją drogą, dość niedokładna ta instrukcja, ponieważ kompletnie z niej nie wynika, że zasilanie wagonu silnikowego bierze się z członów końcowych...

 

[Wojtek_Kraków]

A co ma nie jeździć? Jak jest lokomotywa to też wagony nie pobierają prądu.

Choćby z tego powodu, że wagon przez swoją mniejszą masę łatwiej gubi prąd niż dobrze dociążona lokomotywa.

 

[garou]

Ciekawe jak PIKO zrobi wyświetlacz w EN57 z epoki VI... są już wykonane jakieś modele EZT innych zarządów z podobnym wyświetlaczem (od PIKO)?

 

[Czapajew]

Pewnie na tej samej zasadzie jak w Push Pullach Kolei Mazowieckich.

 

[Railway Dispatcher]

Raczej Kolega ma "niebywałe szczęście". Ja zaliczam tylko "wtopy" Wczoraj odesłałem kolejny model do wymiany...

Nie martw się
W mojej również były palce poodbijane od spodu, do tego silnik w jedną stronę działał cicho, w drugą bardzo głośno, nie wspominając już o wadach lakieru na czole
Widać, że robione na szybko
Model od razu zwróciłem i zakupiłem inną sztukę tym razem osobiście z oględzinami w pakiecie podczas kupna

 

[Pawel]

Czy ktoś z posiadaczy modelu z fabrycznym dekoderem dźwiękowym mógłby wrzucić przypisanie funkcji/dźwięków do przycisków?
Bo chyba na stronie Piko tego ciągle nie ma

 

[Ropu]

 

[horrido]

Mnie także trafił się bubel
W analogu kibelek choć jeździ, to nie świeci ani jedna dioda.
Myślałem, że ucyfrowienie modelu LokPilotem coś zmieni ale też dupka. Mało, że wczytywanie założonego dekodera programerem trwa ponad 14(!!!) minut, co normalne nie jest, to światełka dalej ciemne jak w d..pie u murzyna. Kombinowałem też, że być może Piko blokuje dekodery konkurencji jednak brak oświetlenia również w analogu raczej obala tę tezę.
żadnego zimnego lutu nie udało mi się znaleźć choć odkryłem np. takie kwiatki:



W ogóle nieprzylutowany kondensator
Innych członów już nawet nie chce mi się otwierać... Może Szanowne Forum ma jakiś konstruktywny pomysł?
Bo jak nie to odsyłam to skąd przyszło. W tak prosty sposób można zepsuć całą radość z bądź co bądź bardzo wyczekiwanego modelu...

 

[Elvis]

Mnie także trafił się bubel
W analogu kibelek choć jeździ, to nie świeci ani jedna dioda.
Myślałem, że ucyfrowienie modelu LokPilotem coś zmieni ale też dupka. Mało, że wczytywanie założonego dekodera programerem trwa ponad 14(!!!) minut, co normalne nie jest, to światełka dalej ciemne jak w d..pie u murzyna. Kombinowałem też, że być może Piko blokuje dekodery konkurencji jednak brak oświetlenia również w analogu raczej obala tę tezę.
żadnego zimnego lutu nie udało mi się znaleźć choć odkryłem np. takie kwiatki:

Zobacz załącznik 943197

W ogóle nieprzylutowany kondensator
Innych członów już nawet nie chce mi się otwierać... Może Szanowne Forum ma jakiś konstruktywny pomysł?
Bo jak nie to odsyłam to skąd przyszło. W tak prosty sposób można zepsuć całą radość z bądź co bądź bardzo wyczekiwanego modelu...

A jakiego dekodera jazdy użyłeś? Funkcje świetlne w tym modelu są wysterowywane komendami SUSI, a nie odpaleniem konkretnego wyjścia funkcyjnego.
W analogu na samej zaślepce powinny przynajmniej światła białe odpalić.

 

[horrido]

Dzięki Elvis, że się odezwałeś - na Ciebie liczyłem
Dekoder to ESU LokPilot 5 nówka sztuka.
No właśnie w analogu też ciemności egipskie.

 

[Rozjazd]

Trzeba rzeźbić. Człon s ma od strony członu rb wtyk męski (M) a od strony członu ra wtyk damski (D). Ja do zdjęcia ustawiłem tak:
ra(M) + (D)s(M) + (D)s(M) + (D)rb
I gdyby lewy człon s brał napięcie z lewego ra a prawy człon s brał napięcie z prawego rb to wystarczy odłączyć przewody w którymś s do strony drugiego s, żeby działały 2 dekodery w członach s i nie było jakichś zakłóceń pomiędzy nimi.
Natomiast odrzucenie obu członów rb i zastosowanie 2 członów ra powoduje taki układ:
ra(M) + (D)s(M) + (M)s(D) + (M)ra
czyli człony s są zwrócone do siebie wtykami męskimi(M), zatem w jednym z nich trzeba by zmienić wtyk męski na damski.

Ale w tej sytuacji nadal można zrobić EN71, odrzucając człony Rb.

Tylko Panowie, po co takie coś? I tak nie będzie to przecież model EN71, a tylko karykatura na potrzeby zabawy. Za to z pewnością ciekawy, akademicki eksperyment .

 

[PP1970]

Tylko Panowie, po co takie coś? I tak nie będzie to przecież model EN71, a tylko karykatura na potrzeby zabawy. Za to z pewnością ciekawy, akademicki eksperyment .

Może ktoś szykuje bazę do konwersji... Chętnie zobaczyłbym relację z takiej pracy; zwłaszcza, że samą EN57 z ep. IV też byłoby super skonwertować.

 

[Rozjazd]

Może ktoś szykuje bazę do konwersji... Chętnie zobaczyłbym relację z takiej pracy; zwłaszcza, że samą EN57 z ep. IV też byłoby super skonwertować.

Można, ale PIKO może względnie szybko wydać EN71...czy warto zatem? A tak na serio, chyba, że ktoś koniecznie chce mieć dwa człony silnikowe w jednostce. Gdyż nawet jeżeli PIKO zrobi EN71 to pewnie jeden z członów będzie atrapą.