• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pendolino PKP Intercity

Reakcje
292 0 0
Bardzo odważna opinia, biorąc pod uwagę, że przeciętny pociąg podmiejski z PESY czy NEWAGu kosztuje +/- połowę ceny PEndolino. Ja rozumiem, że w transporcie autobusowym stanowi podstawę w naprędce adoptowany do przewozu osób dostawczak, ale czy idąc tym tropem mamy wozić ludzi wagonami bydlęcymi, bo tak będzie taniej??
Nie musimy jeździć na drewnianych ławkach zbitych naprędce z desek nieheblowanych. Sądzę, że technologicznie i społecznie osiągnęliśmy już trochę więcej, z welurami damy radę. Co jednakże nie zmienia faktu, że Pindziulindzia nie spełnia oczekiwań luksusów za grube miliony złotych, przynajmniej ja oczekiwałem więcej. A polscy producenci... spokojnie dadzą radę osiągnąć ten poziom, jeśli już go nie osiągnęli. Rozumiem, że produkty Pesy i Newag'u są pozycjonowane na poziomie wagonów bydlęcych... sądząc z Twojego porównania? Co do zakupu tych pociągów to dyskusja toczyła się już wielokrotnie i pewnie jeszcze będzie nie jeden raz. Ja osobiście jestem przeciwnikiem wydawania publicznych pieniędzy na zagraniczny produkt w dobie tak głębokiego kryzysu ekonomicznego ale co ważniejsze również społecznego. I jestem zdania, że nawet w sytuacji tego absurdu zwanego Unią Europejską (organizmem korupcjogennym i zwyrodniałym mającym wyłącznie na celu promowanie kapitału zachodu kosztem gospodarek Nowej Unii).
Moim skromnym zdaniem ten przetarg powinien odbyć się inaczej i inne wyroby powinny zostać wybrane nawet za cenę kopnięcia w zad UE.
 

Ariel Ciechańsk

Znany użytkownik
Reakcje
364 3 0
Rozumiem, że produkty Pesy i Newag'u są pozycjonowane na poziomie wagonów bydlęcych... sądząc z Twojego porównania?
Produkty PESy i NEWAGu póki co mają się tak do Pendolino jak Solaris Urbino do Van Hoola Polskiego Busa... Teoria, że polski przemysł dostarczyłby podobny zastosowaniowo wyrób byłaby dobra pod jednym warunkiem. Że nie byłoby konkurencji transportu lotniczego. Inaczej krajowy przemysł jakby już osiągnął odpowiedni poziom wyrobów, to by się okazało, że cały rynek został przechwycony przez linie lotnicze. Fanem Pendolino nie jestem, ale nie uznaję udowadniania, że syrenka i mercedes to to samo...
 

DarekW

Znany użytkownik
Reakcje
1.523 18 0
nie uznaję udowadniania, że syrenka i mercedes to to samo
Nie ma co tu udowadniać, przetarg na Pendolino odbywał się w okresie kiedy nasi wytwórcy dopiero myśleli o stworzeniu składów jednostkowych, osiągających prędkości ponad 160km/h.
Co do porównywania Pesy i Newagu do Syrenki to chyba trochę przesadziłeś, nie mówiąc już o Pedndolino - Mercedes. Na pewno są to inne klasy sprzętu ale dla naszych potrzeb wystarczające i nie odbiegają jakością tak diametralnie od siebie. Komfort jazdy w jednym i drugim przypadku jest podobny, po godzinie boli tyłek. Mnie wygodniej jeździ się w wagonach starszego typu, gdzie fotele są miękkie i bardziej wygodne.
 

Miko

Aktywny użytkownik
Reakcje
214 0 0
Zonk..., mój plecak fotograficzny, rozmiar standardowy, czyli wielkość walizki kabinówki (w samolocie się mieści), nie kutanga nie mieści się na półkę nad głową
Eureka... w tym wagonie półka jest wyższa, walizki i torby weszły nad naszym stolikiem.
W Wikipedii jest schemat układu miejsc w Pendolino i w wagonach 4, 5 i 6 są zaznaczone miejsca z obniżoną przestrzenią na półkach bagażowych (pewnie ze względu na jakieś urządzenia na dachu). Nie wiem jakie są dokładnie wielkości tych półek (nie jechałem), ale najprawdopodobniej w jedną stronę trafiłeś na miejsce z niską półką, a z powrotem z normalną ;)
Układ miejsc: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:EIP_uklad_miejsc_2015-01-03.png
 
Reakcje
292 0 0
W Wikipedii jest schemat układu miejsc w Pendolino i w wagonach 4, 5 i 6 są zaznaczone miejsca z obniżoną przestrzenią na półkach bagażowych (pewnie ze względu na jakieś urządzenia na dachu). Nie wiem jakie są dokładnie wielkości tych półek (nie jechałem), ale najprawdopodobniej w jedną stronę trafiłeś na miejsce z niską półką, a z powrotem z normalną ;)
Układ miejsc: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:EIP_uklad_miejsc_2015-01-03.png
No to chyba tak, do Gdańska jechałem w wagonie nr 6, powrót nr 7. No to by pasowało.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.167 66 5
Jechałem dwa razy tym czymś. Samolot na szynach. Nudy.
Dwa razy dojechał bez przeszkód i punktualnie.
Trzeba mieć pecha, żeby trafić na wypadek, czy usterkę.
Jest to dobre rozwiązanie na szybkie dostanie się do stolycy. Poza tym dla mnie to nie pociąg...
 

Podobne wątki