Makieta modułowa wg norm Parowozownia Ostrów Wlkp - kolejne podejście ...

[Hoart]

 

[Hoart]

A cóż takiego tajnego jest na tych zdjęciach, że trzeba wycinać takie kawałki?

A cóż takiego tajnego może być na traserni? Po prostu tnę zbędne tło, ponieważ zdjęcie jest za duże i nie wchodzi to na forum, a zależy mi na dużym powiększeniu jak się je ogląda.

 

[Hoart]

 

[mateusz1234]

@Hoart, świetnie to wygląda.
Czy, i w jaki sposób, mocowałeś te profile na czas klejenia?

 

[Hoart]

@Hoart, świetnie to wygląda.
Czy, i w jaki sposób, mocowałeś te profile na czas klejenia?

Nie mocowałem profili na czas klejenia.

 

[KoVaL]

Wygląda coraz poważniej.

 

[FENIX]

fajna ta fotka ,wyświetla mi się codziennie w powiadomieniach

 

[Hoart]

 

[Młodzikowski]

Kurcze - co ja mam napisać ... Żuraw zaczyna wyglądać rewelacyjnie !!!

 

[Hoart]

 

[Hoart]

 

[Hoart]

 

[Hoart]

 

[Hoart]

Koniec prac nad stężeniami kratownicy dźwigu portalowego dla MD Ostrów Młodzikowski. Proponuję przyjąć nazwę tego urządzenia jako dźwig, a nie żuraw, ponieważ ten obiekt posiada nieruchomy wysięgnik, czyli inaczej , jego wysięgnik jest w jednym, stałym położeniu, a więc jest typowym urządzeniem dżwignicowym,- dźwigiem, natomiast urządzenie(dźwignica), które posiada zmienne położenie wysięgnika - to żuraw.

Teraz rozpoczynam drugi etap relacji z prac nad różnego rodzaju dodatkami odnośnie samej kratownicy jak i budy maszynowni, kabiny operatora, olinowania, chwytaka, windy i tak dalej. W trzecim etapie relacja będzie dotyczyła portalu tego dźwigu.

Jeżeli Kolega Krzysztof uzna za wyeliminowanie tych moich relacji ze swojego wątku, to ja daję na to "zielone światło"- proszę bardzo, nic mi do tego, ale to tylko On może o tym zadecydować, a nikt inny. Z mojej strony wyjaśnię, bo to nie jest tajemnicą,, że w dowód uznania dla Kolegi Krzysztofa - jego dzieła, dawno temu postanowiłem altruistycznie wesprzeć jego powtórne zmagania z tak fantastycznym tematem. Poruszane tu w ogólno dostępnym autorskim wątku Kolegi Krzysztofa, różne zagadnienia mogą po prostu się komuś przydać, wg mnie nie ma sensu publikować tego i innych tego typu spraw na PW. Tworzenie nowych wątków w tej masie codziennych nowych znikną w otchłani zasobów tego forum. Kolega, którego to co ja robię nudzi sam na wstępie poruszył sprawę sterowania - tu w wątku Krzysztofa. Mnie to nie nudziło i nie oburzyło.

Ten element (dźwig portalowy) dla Krzysztofa makiety już dawno kiedyś był wykonany przeze mnie, lecz okazało się, że wysięgnik pierwszej wersji dźwigu jest w za niskim położeniu względem zasobnika- a dokładnie wysokości koryta leja, stąd musiała nastąpić powtórka z rozrywki.

 

[Hoart]

Dziś dwa nowe elementy wysięgnika, wałki wsporcze do lin.

 

[Młodzikowski]

Witam Szanowne Grono !
Parę dni poza domem a tu taka "zadyma" ...

Na początek garść informacji dot. mojego postępu prac przy makiecie. Główny budynek fabryki wraz z przybudówkami (i wspornikiem) - przyklejony "na gotowo". Obecnie bawię się w betoniarza - dorabiam elementy imitujące nawierzchnię dróg transportowych i placów przeładunkowych na terenie fabryki. Posadzkę w hali produkcyjnej przykleiłem już na stałe (i jest raz "liźnięta" farbą), tak więc mogę przyklejać budynek. Wstrzymuje mnie tylko obawa, czy po przyklejeniu nie będę miał problemu z zamontowaniem oświetlenia wewnątrz budynku (dach jest demontowalny, na magnesach neodymowych).
Kolejnym sukcesem jest dokończenie budynku sprężarkowni - uzupełniłem rynny i rury spadowe oraz całość "pobrudziłem". Udało się też skleić dwa komplety ogrodzenia ceglanego który będzie zamontowany wokół fabryki. Nad samym płotem mordowałem się tydzień, a jeszcze muszę dokupić i "obrobić" dwa kolejne zestawy ...
Spróbowałem również "pobrudzić" zbiorniki. Wyszło jak wyszło, zawsze mogło być lepiej. Niemniej - ciągle się uczę

Udało się też "zmobilizować" do działania mojego Szwagra ... Szwagier w tym przedsięwzięciu jest bardzo ważnym elementem - wykonuje całe sterowanie. W załączeniu schemat pulpitu - będzie prawie taki duży jak skrzynka ...
No i to tyle, tradycyjne - kilka marnych fotek.

I sprawa najważniejsza. Panowie, proszę Was o "wyluzowanie", wzajemny szacunek i zrozumienie. Skoki ciśnienia tętniczego spowodowane wzajemnymi uwagami i docinkami - nie są tego warte. To hobby ma przynosić radość z tworzenia i satysfakcję.
W życiu naprawdę są ważniejsze sprawy - ale o nich przekonujemy się dopiero gdy nas dotkną/doświadczą. Szczęśliwi są Ci, którzy po takich doświadczeniach mogą wyciągnąć wnioski i jeszcze coś zmienić ...

Pozdrawiam gorąco !!!

 

[Młodzikowski]

Witam.
Dzisiaj krótka relacja z moich postępów prac przy makiecie.

Ponieważ zobowiązałem się do napisania artykułu - będę musiał prace przy wykańczaniu skrzynek na jakiś czas przerwać. Materiały w większości zgromadzone, pozostaje więc usiąść przed "kompem" i zacząć pisać ...

Ale wróćmy do makiety, kolejny budynek przykleiłem "na gotowo". Po wielokrotnych próbach wreszcie dopasowałem maszynę parową do gabarytów budynku. Tu zależało mi na możliwości demontażu i wyjęcia maszyny bez urywania budynku od skrzynki. Wykonałem też większość nawierzchni betonowej na drogach i placach zakładu. Dzisiaj nawet zasypałem pierwsze fragmenty ziemią z moich kretowin ... Skanalizowałem też teren zakładu - brakuje tylko pokryw na studzienkach kanalizacyjnych.

Nie zanudzam, na potwierdzenie moich słów - kilka nędznych fotek ...
Pozdrawiam.

PS. proszę nie zwracać uwagi na wszechobecny bałagan i kurz

 

[Kempol]

Panie. Pięknie, czekam na imprezę na której będę mógł to podziwiać.

 

[Młodzikowski]

Panie. Pięknie, czekam na imprezę na której będę mógł to podziwiać.

Dzięki Marku !
Jeśli chodzi o imprezę - sam chciałbym dożyć i doczekać tej chwili ...

 

[Młodzikowski]

Witam po dłuższej przerwie ...
Brak relacji z moich prac przy makiecie spowodowany był nieprzewidzianym zdarzeniem w trakcie krótkiego, zimowego urlopu. Wypad "w góry" zakończył się wizytą na SOR-ze i pobytem na oddziale ortopedii - teraz czeka mnie długa rehabilitacja ... Generalnie jestem "załamany", bo za pomocą jednej sprawnej dłoni raczej nie mam szans na zakończenie prac przy makiecie do tegorocznych TRAKO.

Ale się nie "poddaję" i coś tam próbuję robić ... Z elementów zestawowych których nie wykorzystałem przy klejeniu budynków "wyrzeźbiłem" dwie portiernie zakładowe. Czekam na zamówione elementy od OSTBAHN-a (bramy, furtki, pokrywy studzienek kanalizacyjnych) i jak tylko dojadą - będę kleił "na gotowo" ogrodzenie fabryki.

Przykleiłem też budynki kotłowni i maszyny parowej. Z "odpadów" wykonałem imitację instalacji parowej (rurociągów) oraz węzła. Do wykonania pozostaje lekka "patynka" i zasypanie wybranych miejsc ziemią.

Nie zanudzam, tradycyjne kilka marnych fotek ...

Pozdrawiam !