• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

O taborze USA

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.921 531 30
przedni zestaw kół przyspiesza (buksuje) a tylny nie, rozumiem ze to wynika z niezależności napędów BigBoya, i działa tylko 1 cylinder ?
Big Boy ma 4 cylindry, po dwa na każdy "człon" parowozu, jeżeli można tak powiedzieć. O ile dobrze rozumiem, wszystkie cztery cylindry są zasilane parą przez jedną przepustnicę, nie ma możliwości niezależnego sterowania przepustnicą przednich i tylnych cylindrów (jeżeli się mylę, proszę o sprostowanie). W momencie poślizgu kół przedniego "członu" maszynista przymknął lub całkiem zamknął przepustnicę i wszystkie cztery cylindry przestały dostawać parę. Pozbawione napędu zestawy kołowe przedniego "członu" złapały przyczepność i wtedy maszynista ponownie otworzył przepustnicę, ale nieco mniej, tak, by koła znowu nie wpadły w poślizg. I to tyle.
występuje duży przedmuch ale niedopuszcza on do zgaśnięcia
Nie bardzo wiem, o czym kolega @Stah pisze, a zwłaszcza nie wiem, do zgaśnięcia czego nie dopuszcza - to nie świeczka, która łatwo gaśnie, ani nie silnik samochodu, który gaśnie, gdy koła są zablokowane (ale nie przy poślizgu). A on to znaczy kto lub co? Przedmuch, czy maszynista?
 

Stah

Nowy użytkownik
Reakcje
4 2 0
„Nie bardzo wiem, o czym kolega @Stah pisze, a zwłaszcza nie wiem, do zgaśnięcia czego nie dopuszcza - to nie świeczka, która łatwo gaśnie, ani nie silnik samochodu, który gaśnie, gdy koła są zablokowane (ale nie przy poślizgu). A on to znaczy kto lub co? Przedmuch, czy maszynista?” Źle się wyraziłem, chodziło mi o wyłączenie / wyzerowanie przepustnicy czyli to o czym piszesz powyżej a później włączenie jej.

Natomiast samo „wyłączenie / wygaszenie” przez podmuch którego uniknął palacz a o którym mówi Hyce ok. 5:50 i później („dynamic oil firing” „he didn’t have the fire sucked out” i „he kept the fire going”) to tego nie zrozumiałem technicznie - pytanie czy podmuch mógł być tak silny ze mógł zgasić? Wydaje mi się to mało realne bo takie sytuacje (utrata przyczepności i potrzeba odzyskania) są nierzadkie….

Mam nadzieje ze stworzyłem tutaj off-topa…
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.921 531 30
Nie bardzo znam się na opalaniu kotłów parowozowych olejem, ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby przymknięcie przepustnicy mogło zgasić płomień palników olejowych. Przepustnicą reguluje się dopływ pary do cylindrów, nie wiem dokładnie, jak jej otwarcie i zamknięcie wpływa na to, co dzieje się w palenisku. Oczywiście, otwarcie przepustnicy powoduje zwiększony wypływ pary z kotła (ściślej mówiąc ze zbieralnika pary) do cylindrów, a potem wydmuch do komina, co ma wpływ na "ciąg" w palenisku, a zamknięcie powoduje efekt przeciwny, ale nie wiem, czy aż tak, by mogło to spowodować wygaszenie ognia w palenisku. Może koledzy lepiej obeznani z tematem coś podpowiedzą? A ten długowłosy koleś na filmie mówi tak niewyraźnie, że trudno mi go zrozumieć, mój angielski jest trochę za słaby.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.132 26 1
Wydaje mi się, że samo zamknięcie przepustnicy niewiele mogło tu dać, bo w cylindrach była już para, która w trakcie obrotu kół musiała być wydmuchana i pewnie komentarz dotyczył tego zjawiska. Nie bardzo mi sie jednak chce wierzyć w niebezpieczeństwo zdmuchnięcia palnika, bo projektując go brano pod uwagę zapewne maksymalny ciąg w palenisku. Po za tym, przy starcie parowozu, palenisko pracuje z maksymalną wydajnością, a więc i z maksymalnym płomieniem. Nie potrafię sobie wyobrazić możliwości zdmuchnięcia płomienia w takiej sytuacji. Była by to wielka wada takiego rozwiązania. Podejrzewam, że ta informacja została podana na filmie raczej, aby podkreślić "dramatyzm" sytuacji.
Co do możliwości niezależnego podawania pary do cylindrów w tego typu lokomotywach, to zgadzam sie z panem Andrzejem. Nawet w parowozach o podwójnym rozprężaniu pary, przy ruszaniu z obciążeniem korzystano z zaworu rozruchowego i z jednej przepustnicy para szła na wszystkie cylindry. Czyli był układ bliźniaczy. Dopiero później, gdy parowóz (pociąg) miał już pewną prędkość, przechodzono na pracę z podwójnym rozprężaniem pary i przepustnica bezpośrednio regulowała parę do cylindrów wysokoprężnych.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.921 531 30
W opisach Big Boya podkreśla się, że w odróżnieniu od wielu malletów, Big Boy nie miał podwójnego rozprężania pary i wszystkie cztery cylindry były zasilane bezpośrednio. Cytat z Wikipedii: The Big Boys were articulated, like the Mallet locomotive design, although lacking the compounding of the Mallet. - Big Boy były przegubowe jak lokomotywy typu mallet, jednak bez rozprężania pary typu compound, jak inne mallety. A przy okazji: wszystkie 25 zbudowanych egzemplarzy było opalanych węglem. Pierwsze próby zastąpienia węgla olejem były nieudane i z tego zrezygnowano. Tylko odbudowany do jazdy parowóz UP 4014 został przy przy tej okazji przebudowany na opalanie olejem, tym razem z sukcesem. Można więc powiedzieć, że zachowany w stanie czynnym egzemplarz nie jest, niestety, w oryginalnym stanie.
.
 

Stah

Nowy użytkownik
Reakcje
4 2 0
W opisach Big Boya podkreśla się, że w odróżnieniu od wielu malletów, Big Boy nie miał podwójnego rozprężania pary i wszystkie cztery cylindry były zasilane bezpośrednio. Cytat z Wikipedii: The Big Boys were articulated, like the Mallet locomotive design, although lacking the compounding of the Mallet. - Big Boy były przegubowe jak lokomotywy typu mallet, jednak bez rozprężania pary typu compound, jak inne mallety. A przy okazji: wszystkie 25 zbudowanych egzemplarzy było opalanych węglem. Pierwsze próby zastąpienia węgla olejem były nieudane i z tego zrezygnowano. Tylko odbudowany do jazdy parowóz UP 4014 został przy przy tej okazji przebudowany na opalanie olejem, tym razem z sukcesem. Można więc powiedzieć, że zachowany w stanie czynnym egzemplarz nie jest, niestety, w oryginalnym stanie.
.
Tak, wiecej poza Wiki można przeczytać tu: https://sheldrakepress.co.uk/blog/inside-the-cab-of-big-boy-4014/ a zdjęcie środka budki z opisem ”co jest co„ (można kliknąć na to co nas interesuje i opis pojawia się poniżej) tutaj: http://www.railgiants.org/union-pacific-big-boy-back-head.htm
 
Ostatnio edytowane:

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.533 112 11
Tak jak napisał Kolega @Andrzej Harassek , jest to owszem parowóz przegubowy, ale bez podwójnego rozprężania pary. Trzeba być nie lada "Artystą przepustnicy" aby w takim wypadku nie stracić osiągniętej już szybkości jak pierwszy zestaw napędny zaczyna tracić przyczepność. W ogóle wszystkie parowozy przegubowe miały tendencje do poślizgu pierwszego zestawu napędnego, ponieważ z racji budowy parowozu trudno było dołożyć odpowiedniej ilości masy na przedni zestaw. Co jeszcze ciekawe w prawdziwych Malletach (te z podwójnym rozprężaniem pary) zaczęto przebudowywać czasami układ pary tak, aby przy ruszaniu wszystkie cztery cylindry dostawały super naprężoną parę i dopiero przy osiągnięciu pewnej szybkości przechodzono mechanicznie na podwójne rozprężanie.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.713 65 3
A to ciekawe czy to oznacza że wagony Superliner są dopuszczone na wschodnie wybrzeże. Myślałem że ze względu na ich wysokość nie mogą tam jeździć.
 

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
405 1 0
Informacja: w tym roku CSX zaczął malowac swoje lokomotywy w schematy heritage, nawiązujące do dawnych spółek które łączyły się tworząc CSX. Jak dla mnie Norfolk Southern podeszło do tego tematu o wiele lepiej.

Baltimore & Ohio: http://www.rrpicturearchives.net/showPicture.aspx?id=6065090
CSX 1827.jpg

Chessie System: http://www.rrpicturearchives.net/showPicture.aspx?id=6089963
CSX 1973.jpg

Conrail: https://www.railpictures.net/photo/836840/
csx 1976.jpg

Seaboard System: http://www.rrpicturearchives.net/locoPicture.aspx?id=266306
CSX 1982.jpg
 

Intruz

Aktywny użytkownik
NAMR
Reakcje
573 6 1
Podobnie udała się seria Heritage Union Pacific Railroad. Oni z kolei malowali SD70ACe, nawet numery lokomotyw odpowiadają latom, w których przejmowano poszczególne spółki.

IMG_0268.jpeg

zdjęcie ze strony up.com
 

Podobne wątki