• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

O taborze USA

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
Jako że panuje straszna pandemia i zalecane jest zostanie w domu, eventualnie wyjście po zakupy koniecznie z maseczką, postanowiłem jak za dawnej komuny podetrzeć cztery litery propagandą i wybrałem się na lokalny węzeł kolejowy w Reading, Pennsylvania. Celem zbadania były ciekawostki Reading and Northern. Nie dawno R&N zakupił od Norfolk Southern całkiem przebudowaną F7 razem z boosterem F7B. Na stacji turystycznej oprucz parowozu stał booster. Tak naprawdę to pierwszy raz zobaczyłem taki booster na żywo, chociaż był to niegdyś powszechny obraz na wielu kolejach amerykańskich.
20200329_130413.jpg
20200329_130247.jpg
20200406_101206.jpg
20200406_101550.jpg
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
Tak naprawdę ciekawe zagadnienie. Burlington Northern B30-7AB miały zaznaczone "F" na stronie gdzie w normalnej lokomotywie była by kabina. Niektóre kompanie zamawiały boostery z przyrządami do samodzielnej jazdy; np. Pennsylvania Railroad i ich boostery GP z unikatowymi okrągłymi oknami w miejscu kabiny-za tem lokomotywa w prawie pełnym tego słowa znaczeniu. Jeśli drzwi na obu końcach tego boostera R&N są oryginalne, można przyjąć że te z okrągłym oknem mogą być "tyłem" lokomotywy. Często kompanie zamawiające boostery, zamawiały je jako komplet-lokomotywa z kabiną (A)+booster(B) i okno w boosterze stanowiło jak by tył tego kompletu.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.093 145 0
No to w tym przypadku to ja patrzę na zbiornik paliwa i porównuje z wersją kabinową ;)

Inny Reading, ten "prawdziwy"



No dobra, tak se ustawiam dekoderki w "B"
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
Dla tych co uważają bazgroły na taborze jako formę sztuki artystycznej. Miejsce-port w Baltimore, Maryland. Co mnie cieszy, że takie widoki pojedyńczych wagonów rozładowywanych przy magazynie są jeszcze możliwe.
20200408_110708.jpg

Ktoś nie skończył pokolorować kota:)
20200408_110627.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.935 531 30
Długie nudnawe fragmenty z manewrami składu pokazane, a najciekawsze momenty podnoszenia tendra i lokomotywy z platform i opuszczania na tor wycięte, tylko sam koniec było widać, gdy już koła dotykały szyn... :(
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
Długie nudnawe fragmenty z manewrami składu pokazane, a najciekawsze momenty podnoszenia tendra i lokomotywy z platform i opuszczania na tor wycięte, tylko sam koniec było widać, gdy już koła dotykały szyn... :(
.
To, to nic, jeszcze bardziej nudna jest odbudowa tego parowozu. Jakiś pseudo wolontariusz zakosił im wszystkie panewki do kół napędnych i sprzedał na złom. Tu coś ode mnie, jeśli pamiętam przedostatni sezon pracy numeru 734. Według mnie jest to nadal nailepsza kolej turystyczna w stanach wschodnich. Parowóz ciągnie pociąg z Cumberland do Frostburga niemal cały czas pod górę-około 25km. Panuje tu także całkiem zrelaksowana atmosfera. Raz zaoferowali mi jazdę w kabinie z powrotem do Cumberland, ale musiał bym drałować 25km po samochód:LOL:
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
No cóż widocznie USA też ma swoich Rechzigelów i Gieruckich.
Tych nigdzie nie brakuje. To było zaraz po tym jak przywieźli parowóz do Cumberland. Po prawie 2,8 milionach wydanych na odbudowe praca zbliża się do końca i miejmy nadzieje że może jeszcze w tym roku na jesień zobaczymy go pod parą. Były szlak Maryland and Western wspaniałe nadaje się na takiego malleta.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.534 112 11
Dzisiaj (9 czerwiec, 2020r.) w pracy. Znaczy podczas przerwy zaraz po rozładowaniu w Pittston, Pennsylvania. Zamiast tracić czas na siedzenie w samochodzie, pod nosem była tzw. shortline-Luzerne and Susquehanna Railway, koleżeńscy panowie uwijali się z serwisem na SW7 z 1950r. Po krótkiej rozmowie zostałem zaproszony do kabiny, a na kabinie zdrapane kilka warstw farby aż do oryginalnego numeru Pennsylvania Railroad.
20200609_085708.jpg
20200609_085721.jpg
20200609_085817.jpg
20200609_092041.jpg
20200609_092045.jpg

To rozjaśnione miejsce pomiędzy numerem 9 i 3, to oryginalny kolor "Brunswick green" po wytarciu palcem:) W "lokomotywowni" stał GP7 także były PRR. GP7 ma wymienianą całą elektrykę.
20200609_093820.jpg

Zdjęcie Geepa zrobione z pomostu SW1 którego zapomniałem zrobić zdjęcie:X3:
 

Podobne wątki