Tak, Jacek ma rację. Prawdopodobnie chodziło o upodobnienie tych wagonów do wersji używanej na PKP, bo wózki KWZ-II trochę bardziej przypominają polskie wózki 4 ANc, na których dostarczane były wagony osobowe (nie sypialne) Y z NRD. Głowna różnica polega na tym, że wózki KWZ-II mają drążki stabilizatora zawsze po lewej stronie (po przekątnej wózka), a nasze 4ANc mają drążki na jednym końcu tak, że są od strony końca wagonu. Dlaczego nie dołączano tych drążków w części wagonów PKP Sachsenmodelle, nie wiem.