• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Nowości PKP 2021

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
Przyglądam się temu zdjęciu z folderu reklamowego i większość widocznych cech tego wagonu wskazuje na typ 210Z. Wysokie kłonice czołowe i zamocowania dla nich na konstrukcji podciągu wskazują na wcześniejszą odmianę tego wagonu. Także małe tablice z numerem wagonu są na wysokości ramy (212Z ma tablice z numerami zwykle pod ramą). Nie widać dokładnie części biegowych więc trudno określić jakiego typu resory piórowe zastosowano. Trochę zamieszania i wątpliwości budzą duże dwuwstawkowe klocki hamulcowe gdyż takie są standardowo stosowane w wagonach 212Z. 210Z mają klocki jednowstawkowe. I tutaj mam dylemat bo prawdopodobnie jest to jakiś prototyp tylko jest kwestia czy 210Z czy 212Z.
W sumie to ta część dyskusji już znacznie odeszła od tematu wątku i zastanawiam czy nie warto by tego przenieść do bardziej odpowiedniego wątku jak Wagonowy Hyde Park.
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
519 21 0
Ktoś posiada więcej informacji czy rzeczywiście ten model odpowiada stanowi z 2 epoki? Z tego co znalazłem to były dwa takie parowozy na PKP przed wojną. Natomiast nie wiem w sumie czy było to PKP, z informacji wynika że była to lokalna (prywatna?) linia Rawicz-Kobylin.
Tak, w momencie zakupu była to linia prywatna. Ale wkrótce została upaństwowiona.
 

HMG

Aktywny użytkownik
club 0
Reakcje
758 12 1
KarolP napisał(a):
Ktoś posiada więcej informacji czy rzeczywiście ten model odpowiada stanowi z 2 epoki?
W "internetach" jest dostępne zdjęcie TKp30-2 w służbie niemieckiej (jako BR92 2602):

BR92.jpg


Teraz pozostaje już porównać to zdjęcie z modelem (oczywiście przy założeniu, że Niemcy nic nie zmienili w polskim parowozie) i na tej podstawie stwierdzić, czy model przypomina oryginał. Ja takiego porównania nie mogę zrobić, bo modelu nie mam. Subiektywnie po prostu uważam, że cena jest nieadekwatna do jakości produktu, który oferuje Tillig. A w mojej jeszcze bardziej subiektywnej ocenie (już raz to napisałem) to nie jest przedwojenny TKp30 wyprodukowany przez Fablok, tylko niemiecki ELNA 6, ucharakteryzowany na parowóz polskiej produkcji. Dowodów na takie twierdzenie dostarcza zdjęcie parowozu nr 183 (czyli ten, który ma przedstawiać model Tilliga) zamieszczone w książce Bogdana Pokropińskiego "Parowozy normalnotorowe produkcji polskiej", które różni się od zamieszczonej wyżej fotografii kilkoma nieistotnymi szczegółami (np. brak "półeczki" z tyłu skrzyni węglowej).
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.764 398 7
Nie wiem czyim pomysłem był ten nietrafiony model? Zupełny niewypał jeżeli chodzi o parowozy jeżdżące po sieci PKP. Według dostępnej literatury oryginału było zaledwie 2 lub 3 sztuki a tu bach! Tillig wypuszcza model niemalże w zaporowej cenie - nawet na zamożną kieszeń :(...
 

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.757 62 3
Nie wiem czyim pomysłem był ten nietrafiony model? Zupełny niewypał jeżeli chodzi o parowozy jeżdżące po sieci PKP. Według dostępnej literatury oryginału było zaledwie 2 lub 3 sztuki a tu bach! Tillig wypuszcza model niemalże w zaporowej cenie - nawet na zamożną kieszeń :(...
BR80 powstało 39 egzemplarzy, a modeli chyba najwięcej na świecie.
 

Diesant

Aktywny użytkownik
Reakcje
283 21 2
Pomysł był z pewnością niemiaszkowy. Skoro Tillig wydał kilka ładnych lat temu wagony z II epoki PKP (dla nas to właściwie powinna być pierwsza ) to teraz wydał lokomotywe aby je podczepić ;). A taki bo forma była na kilka malowań i za jednym zamachem będzie klient i z Polski i z enedowa albo jak kto woli z Europejskie Socjalistycznej Republiki Niemieckiej. Natomiast nie jest istotne kto miał albo nie miał pomysłu - ważne, że model w końcu jest w sprzedaży a nie w zapowiedziach. Komu pasuje ten bierze a komu nie ... Co do ceny to pretensje do tych, na których głosowałeś - to politycy kładą złotówkę, stąd taka cena po przeliczeniu z euro.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.975 531 30
wagony z II epoki PKP (dla nas to właściwie powinna być pierwsza )
Epoki modelarskie dotyczą krajów, a nie zarządów kolejowych. Epoka I w Polsce to koleje w Polsce pod zaborami, okres międzywojenny to epoka II, więc proponuję nie wprowadzać zamieszania. A model jest reklamowany jako epoka II, ale tabliczki są takie, jak w epoce III i IV - przynajmniej tak twierdzą znawcy, którzy mówią, że przed wojną tabliczki z serią parowozu i numerem były czarne, a nie czerwone, jak po wojnie.
z enedowa albo jak kto woli z Europejskie Socjalistycznej Republiki Niemieckiej
Chyba miało być z "enerdowa", ale w ogóle to są zbędne złośliwości.
Co do ceny to pretensje do tych, na których głosowałeś - to politycy kładą złotówkę, stąd taka cena po przeliczeniu z euro
Cena jest z kosmosu w oryginale. 340 euro za mały tedrzaczek to zdecydowanie więcej, niż porównywalne modele innych firm, więc nie całkiem jest to wina polskich władz, choć faktem jest, że obecna polityka w znaczącym stopniu przyczyniła się do spadku wartości złotówki. Tak więc cały wpis oceniam niestety tak: (n)
 

Diesant

Aktywny użytkownik
Reakcje
283 21 2
Wiem , że to nie miejsce ale ... skoro norma dotyczy krajów a nie zarządów to niestety logicznie i prawnie w Polsce epoka I zaczyna się w 1918r., bo Polska wtedy wróciła na arenę międzynarodową.
I nie da się zbić argumentu, że znowu pod niemiaszków się ustawiamy. Ale ...
Proszę o przerzucenie wpisu do stosownego działu - albo wywalenie.
 

OLF

Znany użytkownik
Reakcje
1.343 32 10
Tillig wydał kilka ładnych lat temu wagony z II epoki PKP
Tillig nie wydał dotąd wagonów z oznaczeniami P.K.P. w II epoce. Jeśli masz na myśli te oznakowane Górny Śląsk/Oberschlesien, to bardzo się mylisz zarówno w kwestii administracyjnej jak i szansy spotkania ich w składzie z TKp30.

Natomiast gdzieś tam były pomysły wydania dedykowanych do tego modelu wagonów, ale raczej nic z tego nie będzie.

Co do ceny to paradoksalnie 'tendrzaczek' jest modelem trudniejszym do opracowania niż duża lokomotywa, wybór niszowego typu (choć w sumie już tylko takie zostały) przekłada się na oczekiwany poziom sprzedaży i co za tym idzie zwrotu z inwestycji. T7 wydane przez pmt i T3 Trixa sa w podobnej kategorii cenowej.

Być może jest w cenie 'podatek od orzełka', w końcy bardziej fantazyjne modele Tilliga jak YB w malowaniu 1, 1/2 klasy i poczty sprzedały się dzięki <trumience> świetnie - tylko za to trudno mieć pretensje do producenta.
 

HMG

Aktywny użytkownik
club 0
Reakcje
758 12 1
OLF napisał(a):
Co do ceny to paradoksalnie 'tendrzaczek' jest modelem trudniejszym do opracowania niż duża lokomotywa, wybór niszowego typu (choć w sumie już tylko takie zostały) przekłada się na oczekiwany poziom sprzedaży i co za tym idzie zwrotu z inwestycji. T7 wydane przez pmt i T3 Trixa sa w podobnej kategorii cenowej.
Ja sobie zrobiłem takie porównanie dwóch małych tendrzaków:

REE Modeles 030 TU: https://www.ree-modeles.com/gallerie-photos/machines-h0/301-030-tu, cena sugerowana za wersję analogową to 249,90 Euro.

Tillig TKp30: https://www.tillig.com/Produkte/produktinfo-72013.html, cena sugerowana 339,90 Euro. Ten model dostępny jest też w barwach SNCF, cena dokładnie taka sama.

Jak dla mnie, to model Tilliga na tle modelu REE jest po prostu słaby. Dlatego twierdzę, że cena za TKp30 jest absolutnie nieadekwatna do jakości oferowanego produktu. Natomiast to, czy producent na tym modelu zarobi czy straci, jest mi całkowicie obojętne. Moim zdaniem Tillig to taka "dziadofirma", produkująca kiepskiej jakości modele za dużą kasę, według mnie niewarte wydawania ciężko zarobionych pieniędzy.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 86
Tabor 10
Tabor 66
Tabor 18
Tabor 521

Podobne wątki