A co ma piernik (4-osiowy wagon Piko) do wiatraka (3-osiowego Elektrotrena) poza tym, że akurat oba są pocztowe? Ale to, że są pocztowe, nie ma tu najmniejszego znaczenia. W modelu Piko te ukośne wsporniki stopni nie są połączone z ramą, ale i tak przeszkadzają w dalekim wychyleniu wózka. Mój (wersja z epoki IIIc sprzed wielu lat) przejeżdża bez problemu przez łuki Roco R3, czyli o promieniu ok. 440 mm. Łuków o mniejszym promieniu nie mam, więc nie mogę sprawdzić, ale producent deklaruje, że model może przechodzić łuki r=375 mm.
W modelu Electrotren pomosty nie są fabrycznie zamontowane właśnie dlatego, że z założonymi model może przejeżdżać tylko łuki o bardzo dużym promieniu - nie wiem, jaki jest minimalny promień. Wynika to z konstrukcji oryginału - stosunkowo długi rozstaw skrajnych osi, a w środku jeszcze jedna oś, która w związku z tym w modelu musi bardzo daleko (nienaturalnie) wychodzić spod pudła, żeby model przechodził przez nienaturalnie ciasne łuki.