Idąc dalej twierdzę, że także obydwa modele parowozów PKP firmy Roco, których ukazanie się zapowiedziano w najnowszym katalogu, będą całkiem przyzwoitymi modelami lokomotyw PKP, tyle tylko, że będą one odwzorowywać wygląd tych lokomotyw PKP z połowy lat 50, a nie z lat 70, czt nawet 80.
Oczywiście wiem, że model parowozu PKP serii Ty2 w wersji z lat 60-90 byłby najbardzej pożądaną wersją wykonania tej lokomotywy PKP, ale nie znaczy to przecież, że model paowozu Ty2 w stanie wyposażenia z roku 1954 jest nieprawidłowo wykonany !
Taka (niestety) była decyzja producenta tego modelu i trzeba się z tym pogodzić, albo... po prostu nie kupować tego modelu.
Pamiętajmy także, że wielu kolekcjonerów i modelarzy zbiera od lat modele taboru PKP w epoce III (a, b, c) i oni powinni chętnie kupić takie właśnie modele parowozów PKP, bo przecież w tamtych latach, parowozy te nie maiały ani "tzw. "wiader", ani pomarańczowych czołownic, ani wielu innych elementów charakterystycznych dla lat późniejszych. A tak w ogóle, to nie ufajmy zbytnio "wizualizacjom" tych modeli przedstawionym w katalogu firmy Roco....
Oczywiście wiem, że model parowozu PKP serii Ty2 w wersji z lat 60-90 byłby najbardzej pożądaną wersją wykonania tej lokomotywy PKP, ale nie znaczy to przecież, że model paowozu Ty2 w stanie wyposażenia z roku 1954 jest nieprawidłowo wykonany !
Taka (niestety) była decyzja producenta tego modelu i trzeba się z tym pogodzić, albo... po prostu nie kupować tego modelu.
Pamiętajmy także, że wielu kolekcjonerów i modelarzy zbiera od lat modele taboru PKP w epoce III (a, b, c) i oni powinni chętnie kupić takie właśnie modele parowozów PKP, bo przecież w tamtych latach, parowozy te nie maiały ani "tzw. "wiader", ani pomarańczowych czołownic, ani wielu innych elementów charakterystycznych dla lat późniejszych. A tak w ogóle, to nie ufajmy zbytnio "wizualizacjom" tych modeli przedstawionym w katalogu firmy Roco....