Nowości PKP 2013

[SP9XUR]

w Warszawie otwieranie sklepu z modelami kolejowymi poza tak zwanymi skupiskami handlu nie ma sensu- jest skazane na porażkę

hehe..
przy takiej konkurencji w internecie każdy sklep stacjonarny jest skazany na porażkę ZWŁASZCZA ten z galerii ...
to takie proste ... namacać się i kliknąć 10zł taniej w necie
nawet marża sprzedawcy stonek nie starczy na czynsz w galerii a gdzie tan na inne opłaty ...
modelarstwo to nisza i dobrze jeśli w ogóle pozostanie, sklepiki powinny i muszą być ale w miejscu gdzie jest mega niski czynsz ...
nie można H0 porównywać do chińskich helikopterów zdalnie sterownych lub do epapierosów.
H0 nie sprzedaje się w taaaakich ilościach aby zarobić na koooosmiczne opłaty w marketach
(których zresztą właścicielami są wszystkie nacje świata ino nie Polacy) 3mam kciuki za tych co sprzedają !!
jeszcze kupie SM, jeszcze doczekamy się ba inne PKP !!

 

[krokodyl]

Etymologia nazwy tego skupiska wywodzi się raczej od angielskiego słowa"galery" co trafnie określa męczarnie facetów latających z torbami pełnymi zakupów za swoimi lepszymi połówkami, a czasami nawet 0,7.

chodzi ci o galerę? (galley)?

Etymologię zwizualizowałem wyżej...pochodzi z tradycji architektonicznej.

A galeria sztuki ma ten sam źródłosłów- bo sobie arystokraty obrazy oglądały w tych salach- po to te wielkie okna...

 

[Phantomiusz]

Jakby nie patrzeć Piko na naszym rynku zadomowione jest od dawna, a i Pan Zbyszek Kownacki z SK-Model robi z nimi interes od początku lat 90. Jeszcze przed restrukturyzacją.

 

[krokodyl]

hehe..
przy takiej konkurencji w internecie każdy sklep stacjonarny jest skazany na porażkę ZWŁASZCZA ten z galerii ...
to takie proste ... namacać się i kliknąć 10zł taniej w necie
nawet marża sprzedawcy stonek nie starczy na czynsz w galerii a gdzie tan na inne opłaty ...
modelarstwo to nisza i dobrze jeśli w ogóle pozostanie, sklepiki powinny i muszą być ale w miejscu gdzie jest mega niski czynsz ...
nie można H0 porównywać do chińskich helikopterów zdalnie sterownych lub do epapierosów.
H0 nie sprzedaje się w taaaakich ilościach aby zarobić na koooosmiczne opłaty w marketach
(których zresztą właścicielami są wszystkie nacje świata ino nie Polacy) 3mam kciuki za tych co sprzedają !!
jeszcze kupie SM, jeszcze doczekamy się ba inne PKP !!

Trochę racja...ale czy te tandetne plastikowe autka sprzedają się tak dobrze? Ja chyba już za bardzo jestem za H0- i wydaje mi się że świat je kocha tak jak ja...

Polacy to ogólnie niewiele mają...a zdolni są bardzo- i to jest smutne ...no ale to trzeba było jak Skoda produkować nazistom broń - i o nas by wtedy VW pamiętał...a i modeli w H0 więcej by było...a może nie...Luźne przemyślenia- żeby się wątek w polityczny nie zamienił...

 

[SP9XUR]

jest moda na sterowane "cokolwiek" i nic na to nie poradzimy, ani to nie przypomina realnego auta ani helikoptera a kosztuje taniej niż piko czy herpa
zatem gawiedź kupuje i się bawi ... każdy z nas kochający H0 nie wytrzymałby gdyby na rynek ktoś wprowadził chińską kolejką wzorowaną kształtem na TGW w kolorach PKP w skali 1:78 (!!) za 100zł i promował to wśród dzieciaków, zatem cieszmy się tym co jest i czekajmy na kolejne nowości ... przy okazji kupując u sprzedawców którzy realnie budują dla nas rynek ... (nie tylko cena się liczy)

 

[Phantomiusz]

A ja bym się cieszył, gdyby któraś firma wprowadziła w rozsądnej cenie, zestaw, tory po prostu do zabawy dla dzieciaków i wcale nie musi być realistyczny a wandalo odporny. Główny warunek to możliwość przejścia z tego systemu na bardziej zaawansowany tabor. Marklin coś takiego zrobił, w poznaniu pokazywali i dzieci miały frajdę, zresztą wystarczyło popatrzeć na stoiska dla dzieci jak je przyciągały, tylko te ceny . Sami pomyślcie ilu obecnie dorosłych chociażby z tego forum wraca do tego hobby bo miało kolejkę w dzieciństwie. Niestety obecnie zestaw startowy przegrywa konkurencję cenową z konsolą.

 

[Sebastian]

...no ale to trzeba było jak Skoda produkować nazistom broń - i o nas by wtedy VW pamiętał...

Broni nazistom nie produkowaliśmy a i tak od 1993 r. VW na terenie dawnego "Polmo" w Antoninku funkcjonuje. Tarpanów co prawda nie produkują, ale zawsze... To też tylko takie luźne przemyślenia...

 

[krokodyl]

Skala tej produkcji ma się do stworzenia od nowa Skody jak skala kooperacji polskiego i czeskiego przemysłu z Niemcami przed 1939...

Nam zawsze okruchy rzucają...miodek gdzie indziej płynie...Praga i Warszawa też inaczej po wojnie wyglądały- ale to już trochę inne powody i inna tematyka


Dodam że na Skodę Polacy się rzucili jak wiewiórki na orzechy...do wydawania to my zawsze najlepsi będziemy - najpierw dostarczyli pociski które celowały w nasze miasta a potem auta które za ostatnie pieniądze kupujemy- bo trzeba auto mieć - choćby na kredyt ale mieć...cholercia ale dziś proroctwa rzucam...

 

[Railways]

A ja bym się cieszył, gdyby któraś firma wprowadziła w rozsądnej cenie, zestaw, tory po prostu do zabawy dla dzieciaków i wcale nie musi być realistyczny a wandalo odporny. Główny warunek to możliwość przejścia z tego systemu na bardziej zaawansowany tabor. Marklin coś takiego zrobił, w poznaniu pokazywali i dzieci miały frajdę, zresztą wystarczyło popatrzeć na stoiska dla dzieci jak je przyciągały, tylko te ceny . Sami pomyślcie ilu obecnie dorosłych chociażby z tego forum wraca do tego hobby bo miało kolejkę w dzieciństwie. Niestety obecnie zestaw startowy przegrywa konkurencję cenową z konsolą.

HORNBY ma takie zestawy dla dzieci po przystepnych cenach. Teraz jest taka promocja w takim jednym sklepie HORNBY THOMAS zestaw kosztuje ok 30 GBP wydaje mi sie ze to dosc tanio, masz stacje, parowozik, wagonik osobowy, towarowy, pocztowy i dźwig o imieniu Ted, kolega z tego sklepu mowil mi ze zeszlo w moment, a jak prezentowali to dzieciom to byl taki szal ze szok pomijajac modele zabawkowe dla dzieci nie mam pojecia czemu modele w Polsce sa tak drogie, ceny wagonow to juz prawdziwe przegiecie

 

[SP9XUR]

czyli coś w tym jest że forma do wtryskarki kosztuje i może więcej niż forma do obudowy gry z linią jej elektroniki
coś w tym jest ze producent zakłada sprzedaż kilku tyś szt a nie kilku milionów jak ten od konsol
dlatego cena H0 jest i będzie większa niż wielu gadżetów z naszego otoczenia

ps/ gdy telefon w 2 lata wysiądzie kupujemy nowy ... już gdzieś było o projektowanym starzeniu produktów ... nie checemy tego w H0 czyli musimy płacić więcej za trwalsze produkty

 

[Phantomiusz]

A wiem, widziałem to w jakimś markecie

 

[Phantomiusz]

czyli coś w tym jest że forma do wtryskarki kosztuje i może więcej niż forma do obudowy gry z linią jej elektroniki
coś w tym jest ze producent zakłada sprzedaż kilku tyś szt a nie kilku milionów jak ten od konsol
dlatego cena H0 jest i będzie większa niż wielu gadżetów z naszego otoczenia

Tylko ja tu mówię o prostych konstrukcjach dla dzieci. Ciekawe w ilu tysiącach sztuk ROCO natłukło BR216 i jej wariacji?? Myślicie, że przy tak masowej produkcji lokomotywa jest warta 300 zł?? U narzeczonej ta lokomotywa ze względu na częstotliwość napotykania kryptonim "czerwonka"

No i pomyśl, która lokomotywa musi wytrzymać tyle co telefon?? Podejrzewam, że dłuższa jest suma czasów rozmów niż łączny czas jazdy lokomotywy.

 

[Gethvar]

Broni nazistom nie produkowaliśmy a i tak od 1993 r. VW na terenie dawnego "Polmo" w Antoninku funkcjonuje. Tarpanów co prawda nie produkują, ale zawsze... To też tylko takie luźne przemyślenia...

To z tą produkcją to nie tak do końca było. Niemcy nie byli głupi i całkiem sprawnie radzili sobie z użytkowaniem zdobycznego sprzętu, tym bardziej jeśli był to sprzęt tak udany jak czeski lt-38, którego produkcję postanowili utrzymać i rozwijać, w sumie koniec końców sprzęt produkowany w zakładach skody z każdym dniem stawał się coraz mniej czeski tylko produkowany w czeskiej fabryce... Z drugiej strony wielu Polaków i nie tylko pracowało przy produkcji broni dla nazistów więc...

 

[krokodyl]

Tylko ja tu mówię o prostych konstrukcjach dla dzieci. Ciekawe w ilu tysiącach sztuk ROCO natłukło BR216 i jej wariacji?? Myślicie, że przy tak masowej produkcji lokomotywa jest warta 300 zł?? U narzeczonej ta lokomotywa ze względu na częstotliwość napotykania kryptonim "czerwonka"

No i pomyśl, która lokomotywa musi wytrzymać tyle co telefon?? Podejrzewam, że dłuższa jest suma czasów rozmów niż łączny czas jazdy lokomotywy.

216-stka to wszędobylska bestia...lubi się zadomowić w starterach Roco/Flesia/Trixa/Marklina/Piko...i to nie tylko tych "kids"- chociaż głównie w nich...

Ja nienawidzę w tej lokomotywie tego dolnego paska ze światłami- taki plastikowy się wydaje- nawet u Brawy czy Flesia...prawdziwa lokomotywa ma podobny odcień- ale w modelu wygląda to źle...

 

[Gethvar]

216-stka to wszędobylska bestia...lubi się zadomowić w starterach Roco/Flesia/Trixa/Marklina/Piko...i to nie tylko tych "kids"- chociaż głównie w nich...

Ja nienawidzę w tej lokomotywie tego dolnego paska ze światłami- taki plastikowy się wydaje- nawet u Brawy czy Flesia...prawdziwa lokomotywa ma podobny odcień- ale w modelu wygląda to źle...

A jak ona wygląda w wersji PKP malowana na zielono groteskowo... lol, mnie generalnie nie podobają się niemieckie lokomotywy, niestety coraz więcej ich oglądam, same te przeklęte traxxy krążą i husarze... i do tego poruskie i podedeerowskie ludmiły... a nasze szlachetne siódemki, fiaty i SUczki na żyletki idą...

 

[SP9XUR]

a ile natłucze "i cośtam versja szósma" ta firma od obgryzionego jabłka?? sądzę że o dwa zera ... szt więcej od roco i piko razem wziętych ...
Tak, br216 nie powinno kosztować 300zł nawet w kolorach PKP ale nie mamy na to większego wpływu tak samo jak na ceny "i cośtam versja szósma"
a ludzie i tak kuuupują jak ciepłe buuułeczki , H0 nie będzie nigdy miało takiego brania zatem od razu jest inaczej liczony zysk producenta

 

[Phantomiusz]

Mi się w tej lokomotywie podoba ( mówię o ROCO) genialnie prosta konstrukcja modelu no i jej wytrzymałość. W sumie upadek z dwóch metrów mechanizmowi nie powinien zaszkodzić, a wymiana budy minutę zajmuje. No i jazda całkiem przyjemna. Mam ich chyba 6 sztuk Dla dzieci idealna tylko mimo wszystko cena zestawów z nią odstrasza, aby ot tak kupić dzieciakowi jako zabawkę. cena zestawu analogowego więcej niż 400 zł, czyli rower z marketu, albo używany firmowy w dobrym stanie.

 

[SP9XUR]

(...) nasze szlachetne siódemki, fiaty i SUczki na żyletki idą...

jeśli nasze nowe Polskie loki kupią polscy przewoźnicy to i może ktoś zacznie produkować ich modele... bo każdy przyzna tak dla zasady ... że Pesa lepiej wygląda ze składem ICC niż Husarz itd ...
ja dopinguje i czekam ...

 

[Railways]

Mi się w tej lokomotywie podoba ( mówię o ROCO) genialnie prosta konstrukcja modelu no i jej wytrzymałość. W sumie upadek z dwóch metrów mechanizmowi nie powinien zaszkodzić, a wymiana budy minutę zajmuje. No i jazda całkiem przyjemna. Mam ich chyba 6 sztuk Dla dzieci idealna tylko mimo wszystko cena zestawów z nią odstrasza, aby ot tak kupić dzieciakowi jako zabawkę. cena zestawu analogowego więcej niż 400 zł, czyli rower z marketu, albo używany firmowy w dobrym stanie.

Własnie to jest problem w Polsce, mam takiego kumpla i mi mowil ze najczesciej jest tak ze sprzedawcy dodaja nawet 70% marzy bo tak czy siak ktos sie znajdzie na kupno zestawu dla dziecka ale chyba to nie o to chodzi zeby bylo jak najdrozej ale niestety tak jest

 

[Railways]

a

jeśli nasze nowe Polskie loki kupią polscy przewoźnicy to i może ktoś zacznie produkować ich modele... bo każdy przyzna tak dla zasady ... że Pesa lepiej wygląda ze składem ICC niż Husarz itd ...
ja dopinguje i czekam ...

ale jakim ICC? bo jak narazie to widziałem sklady mieszane z lokami z przypadku,jak na PKP burdel okropny. Napisz do Pesy zeby sami zaczeli produkowac modele