Niestety kolego
@Nanofaktura właśnie zderzyłeś się z rzeczywistoscią. Niezbyt ładnie się pokazałeś i troszkę niesmacznie mi się zrobiło. To moja osobista opinia. Też modeluję w 3d i to pewnie dużo dłużej niż ty, w tym zawodowo. Przekrój klientów jest ogromny, od niewiedzących po wymagających. Mówienie komuś, by dał sobie spokój gdy zgłasza uwagi do produktu, to nie jest profesjonalne podejście. Niezależnie czy są konkretne, czy nie. Nie robimy zabawek które mogą się podobać lub nie. Robimy modele, które są zgodne z realnym obiektem albo nie są modelem. Uproszczenia to jedno (np. technologiczne) a zwykłe babole to drugie. Druk 3d ma to do siebie, że zawsze można poprawić. I wypadałoby. To nie forma za 100 tysięcy. To zwykły model 3d który można rzeźbić w nieskończoność. Jeśli się tobie nie opłaca wprowadzać zmian, to trudno. Ale wypada napisać, że "owszem są odstępstwa, dziękuję za czujność, ale chwilowo nie planuję poprawiać modelu".
W wolnym kraju żyjemy i nikt ci nie zabroni być przeciętnhm producentem czy nawet słabym. Rynek sam nauczy cię jak reagować na pewne sygnały.
Z drugiej strony kolego
@Zender - o ile się z Tobą zgadzam w kwestii dokładności modelu i wymagań wobec producenta, o tyle warto dokładniej określić co powinno być poprawione. To nie pierwszy model od Nanofaktury, który ma błędy. Wiemy, że kolega robi raczej ze zdjęć. Wiem, że konkurencja jeździ i mierzy oryginały. Może warto albo lepiej pomóc koledze, albo zmienić sklep? Odobiście wskazałem koledze Nano kilka baboli w Starze, nie doczekałem się odpowiedzi że o poprawkach nie wspomnę. I nie kupiłem. Trudno. A jestem czuły na geometrię. Do tego stopnia, że zrobiłem swojego ziła, bo te dostępne na rynku wręcz mnie wkurzały. Pewnie też zrobię swojego stara jelcza i co tam będę potrzebował.
Ale pamiętać trzeba, że są klienci, którym 100% zgodnosci nie jest potrzebne i być może do nich adresowane są te produkty. Jelcz Wojtka wykonany mistrzowsko (ukłon do kolan), charakter utrzymany. Wygląda dużo lepiej niż mój jelcz z GPM... mimo błędów ramy, czy cokolwiek tam dostrzegasz...
Podsumowując - na szczęście mamy wybór.