• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Moja ujeżdżalnia

OP
OP
Mormegil

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
919 48 0
#81
OK. Najprzód raport z frontów.

Łączenie dostawki z magazynem z makietą wypadło w dość pechowym miejscu bowiem tory schodzą pod ostrym kątem a w granicę wchodzi jeden rozjazd:
0241.jpg 0242.jpg

Ale jakoś się udało i po połączeniu obu części zakątek towarowy prezentuje się tak:
0243.jpg 0244.jpg 0245.jpg 0246.jpg 0247.jpg 0248.jpg

Oczywiście jeszcze czeka mnie sporo pracy nad detalami, ale w tym momencie najważniejsze dla mnie jest to, że można zakończyć prace brudne, posprzątać w pokoju, narzędzia stolarskie wynieść w cholerę, itd... W układ torowy samej stacji nie ingerowałem, zatem między innymi pozostały na wierzchu napędy Pilza, które - o ile to możliwe - maskowałem małą architekturą i zielenią, jak np,. tu:
0249.jpg

Druga sprawa, to peron. Stary usunąłem, teren wyczyściłem do sklejki (nawet udało mi się nie uszkodzić przy okazji żadnego z semaforów) i w jego miejsce wstawiłem nowe ustrojstwo. Udało mi się odzyskać bez strat oba sygnalizatory powtarzające a także uratować ludzkość:
0250.jpg 0251.jpg 0255.jpg

Cało to towarzystwo teraz trzeba umyć i ogolić, i będzie można je wstawić z powrotem na peron. Nawiasem mówiąc do sygnalizatorów powtarzających udało mi się doprowadzić zasilanie pulsujące, dzięki czemu wyświetlają poprawny obraz (nie wiem jak zrobić animowanego gifa, więc pokazują to działanie tak jak widać).
0252.jpg 0253.jpg 0254.jpg

Tyle mojego nudzenia a teraz część administracyjna.

Ponieważ jeden wulgarny typ nazwiskiem Olesiński, w odpowiedzi na mój wyraz dezaprobaty dla użytego przez niego słownictwa ("napierdalać"***) pozbawił mnie możliwości pełnoprawnego udziału w tym forum, więc znikam. Nie zamierzam pojawiać się na forum moderowanym w tak prymitywny sposób. Trzeciego podejścia nie będzie.

Michał

*** - użyte na prawach cytatu.
 

Dzulian

Aktywny użytkownik
Reakcje
175 0 0
#83
Tak dla sprostowania moje super pod twoim postem nie jest dlatego że odchodzisz, tylko że podoba mi się twoja praca. Od niedawna tu jestem ale ta twoja makieta przypadła mi do gustu, i jest się na czym wzorować.
Pozdrawiam
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
5.422 34 0
#85
... pozbawił mnie możliwości pełnoprawnego udziału w tym forum, więc znikam. Nie zamierzam pojawiać się na forum moderowanym w tak prymitywny sposób. Trzeciego podejścia nie będzie.

Michał
Mimo wszystko apeluję o przemyślenie decyzji i pozostanie aktywnym uczestnikiem ... :) Z pewnością nie tylko ja ucieszę się ze zmiany ...

Pozdrawiam !
 
OP
OP
Mormegil

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
919 48 0
#86
OK... Nazwijmy to uzależnieniem (na szczęście nieopodal starej lokomotywowni w Płaszowie jest niezły ośrodek terapii uzależnień). Poza tym nie robię tego dla moderatorni tylko dla Was! Dla Was zdjęcia, dla Was treści, dla Was tak się tutaj męczę, że to w pale się nie mieści!

Zatem dokończyłem jak umiałem stację towarową, dokleiłem i dostawiłem personel oraz jakieś przesyłki. Dodałem również nieco ludzi w obejściu. Efekt ciężkiej pracy i wydanego szmalu wygląda tak:
0270.jpg 0271.jpg 0276.jpg 0277.jpg 0273.jpg 0274.jpg 0275.jpg 0278.jpg

Poza tym przybyło mi nieco taboru. Wszyscy tu chwalą się swoimi tekatkami więc nie będę wklejał setnego obrazu tej maszyny. Wzbogaciłem się bowiem o lokomotywę bardziej super nowoczesną:
0266.jpg 0267.jpg 0268.jpg

Oczywiście jeszcze niedawno wyglądała zupełnie jak KPEV P4.2. Powiem Wam, że takiego dziadostwa materiałowego ze strony Roco się nie spodziewałem. Dosłownie każdy element kruszył się w palcach. Czego nie tknąłem - łamało się w drzazgi. Może tworzywo zaczęło degradować ze starości? Nie wiem. W każdym razie teraz maszyna przypomina Bolid Młodzieży Wiejskiej, to znaczy składa się głównie ze szpachli. Ale jeździ...

W tle są wagony holenderskie jak sądzę, które też w bólach poskładałem. Wyszły jak wyszły, więc się nimi nie chwalę. Potraktowałem je jako ćwiczenie i dokupiłem jeszcze kilka zestawów do składania i malowania. Jak mi się udadzą - pokażę.

Teraz pora iść spać:

Pozdrawiam,
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
5.422 34 0
#89
A te ładne skrzyneczki sterownicze na żurawikach ? Kupione czy własna robota ?
Moje przy Twoich wyglądają beznadziejnie ... :(

Generalnie - piękna robota (y)
 
OP
OP
Mormegil

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
919 48 0
#90
Dziękuję za miłe słowa, Mistrzu. Ale, jak często, przesadzasz. Moje zabawki nie mają nawet startu do Twoich DZIEŁ.
A te ładne skrzyneczki sterownicze na żurawikach ? Kupione czy własna robota?
To są jakieś szafki p-poż. Fallera (180950), które przemalowałem na zielono. Trupki wydrukowałem na mojej atramentowej plujce, jak zresztą wszystkie napisy jakie są na makiecie, więc z bliska nie wyglądają najlepiej.

Serdecznie pozdrawiam,
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
5.422 34 0
#92
Teraz to Kolega "pojechał" ... ;)

... To są jakieś szafki p-poż. Fallera (180950), które przemalowałem na zielono ...
Dzięki, jutro zamówię ze dwa komplety. I szafki hydrantowe i gaśnice z pewnością znajdą swoje miejsce na makiecie ... :) Bo choćby nie wiem co się na niej znajdowało - to właśnie takie mało istotne "duperele" nadają "klimat" całości.

A co modelu Od2 (P4) - czy to nie jest stara forma FL ?
 
OP
OP
Mormegil

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
919 48 0
#94
(...) ale chyba jak na epokę III to za dużo i za wysokiej trawy na międzytorzu.
Wiem, przydałoby się sporo symazyny.

Ale, jak pisałem w pierwszym poście, makieta pierwotnie była obsypana podsypką z kolorowych trocin, które wkleiły się w torowisko na amen. Zatem w ramach prac rewitalizacyjnych, dla poprawy wizerunku, gdzie się dało podsypałem nowszymi, lepszymi kruszywami, a gdzie nie - posiałem chwasty. Poza tym, czasem jeżdżę po makiecie czymś nowszym i wtedy te zaniedbania tak nie rażą - Międzylesie wygląda jak porządnie zaniedbana, prowincjonalna stacja.

Pozdrawiam,
 
OP
OP
Mormegil

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
919 48 0
#96
Dałbym sobie rękę uciąć, że to FL ...
Coś jest na rzeczy, bo jak wklepałem sobie w internety Fleischmann 413613 to pokazał mi się identyczny obrazek z zawartością pudełka Roco. Nawet ten sam numer inwentarzowy: Halle 1933. Ale, jak powiedziałem, nie mam solidnej wiedzy o zawiłościach między tymi firmami.

Pozdrawiam,

P.S. W instrukcji Roco z mojego pudełka jest data III/2004 a wg Modellbau Wiki model ten wyszedł po flagą FL dekadę później.
 

Podobne wątki