• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Moja skromna kolekcja 1:76

OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem...
Jeden z fałszywej grupy strażników, kapral Paweł Antena wyładowywał swoje frustracje przy plutonowym Oskarze Strażniku
(typ w czapce po prawej).
- K**wa jego mać. Mam tego dosyć. Sterczymy tu bez sensu tyle czasu. Szlak mnie trafia. Kasy nie ma i wciąż nie widać.
- Co ty taki nerwowy Pawełku. Szef ma poukładane w głowie. Musimy tylko cierpliwie czekać- Uspokajał go Oskar Strażnik, nie dając po sobie poznać że najchętniej by się zmył stąd.
Wtem zauważyli nadjeżdżający ambulans.
- K**wa, a co to za niespodzianka??
- Szef wezwał ambulans. Biksa trochę poniosło w celi z tymi chorymi na noszach- Odparł Oskar.
- Ten Biks to same kłopoty. Mogliśmy go odstrzelić już wtedy w tej fabryce- Powiedział Paweł.
Szarpną Pawłem Oskar i powiedział:
- Słuchaj no ty parszywy kmiocie. Udam, że tego nie słyszałem. A teraz zamknij ten swój niewyparzony pysk. Też mi się to wszystko nie podoba ale Biks to fachowiec. Zna się na swojej robocie. Więc morda w kubeł. A teraz czas zacząć przedstawienie. Zrozumiano??
- Dobra już. co się strzelasz. Żartowałem przecież- Próbował zluzować całą sytuację Paweł.
IMG_20231203_115251.jpg

Mercedes-Benz Sprinter Ambulans ( podlegający pod departament straży pożarnej w Hong Kongu tzw. FSD). Widok przodem:
IMG_20231203_121803_edit_59279855207302.jpg

Bokiem:
IMG_20231203_121937.jpg

Przy wjeździe przez bramę bezpieczeństwa nr 1 i na teren więzienia przez bramę bezpieczeństwa nr 2. Widok tyłem:
IMG_20231203_122509.jpg

- Widzisz k**wa jak łatwo poszło. Mówiłem ci. Wszystko jest pod kontrolą. Szef wie co robi- Powiedział Oskar po wjeździe ambulansu na teren zakładu:
IMG_20231203_144957_edit_60682674287155.jpg

Na dziedzińcu zakładu karnego nr 13 do lekarza i ratowników medycznych wyszedł sam Belweder wraz z Biksem.
- Co oni tacy poobijani. Poniosło was za bardzo?- Zapytał doktor Amadeusz Defibrylator
- Oni już do nas tacy przyjechali z aresztu śledczego Katownia- Odpowiedział grzecznie fałszywy naczelnik więzienia mjr Arnold Belweder.
- Jasne...- Odparł ratownik medyczny Denis Kroplówka, widząc świeże obrażenia więźniów.
- Co się panu stało?- Zapytał doktor, więźnia siedzącego obok typa na noszach?
- Przewróciłem się schodząc ze schodów w drodze do stołówki- Odparł typ w pasiaku.
- Dobrze. W takim razie zabierzemy ich dwóch na badania do szpitala- Powiedział doktor.
- Procedury wymagają, żeby jeden z pana strażników w roli konwojenta pojechał z nami- Oznajmił drugi z ratowników medycznych Marek Reanimacja.
Belweder wraz z Biksem spoglądnęli na siebie i wyczuli kłopoty jednocześnie.
- Mamy za mało ludzi. Wiecie cięcia budżetowe.- Powiedział Biks.
- Wiemy, wiemy. Znamy to też- Machną ręką doktor Defibrylator- Ale wiecie takie są przepisy. Nie możemy ich zabrać bez strażnika.
- Dobra- Odpowiedział po chwili namysłu mjr Belweder- Dam wam jednego z moich strażników. Sierżant Seba Pałkarz.
- Świetnie. W drodze powiadomimy policję by przysłali patrol do szpitala, a wasz człowiek będzie mógł spokojnie wrócić- Zadowolony powiedział doktor Defibrylator zapalając papierosa, na co Belweder i Biks nie zareagowali w ogóle.
IMG_20231203_123845_edit_59800093600564.jpg

Tymczasem...
- Ja pie***le. Dawno nie widziałem takiego bajzlu w barze- Skomentował Bronek widząc to co zastał na miejscu włamania. I co teraz?
- Nic k**wa. Wracamy do wozu spisać kwity i poinformować dyżurkę co i jak. Proste- Odparł Janusz.
- A i bym zapomniał. Zatachaj te skrzynkę wódki do wozu.
- Chyba cie po**bało Janusz. Przecież to kradzież.
- Jaka kradzież Bronek. Kto się doliczy jednej skrzynki. Zresztą w tych czasach wszyscy kradną.
- Jak kraść to miliony Janusz- Skwitował Bronek.
- Miliony to my kraść będziemy zaraz Bronek- Uśmiechnął się Janusz siedząc na miejscu kierowcy z kajetem z resztkami zaschniętej musztardy.
- Co Ty pie***lisz?
- Nie pie***lisz tylko ustal adres właściciela lokalu. Jak mu tam? Barszcz, Żurek albo Bigos. Któryś z tych.
- No jazda co tak stoisz jak ta panienka w okienku- Pospieszył Janusz, Bronka:
IMG_20231203_123745_edit_59635228287400.jpg

Właściciel baru. Bolek Żurek. Ford Consul bokiem:
IMG_20231203_145413_edit_60747019770235.jpg

Tyłem:
IMG_20231203_145553_edit_60855928153011.jpg

Bolek podszedł do Janusza:
- Wszystko gotowe?
- Jak najbardziej- Odpowiedział Janusz.
IMG_20231203_150445_edit_61050256715484.jpg

C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Nagle znikąd pojawił się VW Transporter T2. Widok bokiem:
IMG_20231203_151514_edit_61285131912883.jpg

Tyłem:
IMG_20231203_151602_edit_61342069416886.jpg

Zaparkował przodem przy jeziorze:
IMG_20231203_151713_edit_61414761626429.jpg

Bolek Żurek od razu zareagował nerwowo:
- K**wa. A to kto??
- Spokojnie.- Próbował go uspokoić Janusz Bransoleta- Pewnie jakaś parka przyjechała się pokochać w ustronnym miejscu. Wyluzuj trochę bo zjedziesz mi tu na zawał.
- Oby- Odparł niepewnie Bolek Żurek.
- Mam nadzieje, że ci twoi kumple z armii nie nawalą??
- Pewni w 100%. Wszystko dogadane- Zapewnił Bolek Żurek.
- Świetnie to jedziemy stawić blokadę!
IMG_20231203_151346_edit_61232460627572.jpg

Tymczasem pogawędka z majorem Pistoletem.
- Ku**wa ja pie**ole. To ja za was d**y nadstawiam, a wy sierżancie Mruk mi się tak odwdzięczacie??
- Ale...- Próbował wtrącić kapral Czekolada.
- Wy lepiej cicho siedźcie kapralu!!!
- I co ja teraz z wami mam zrobić. Pułkownik Czapkiblaszki domaga się postawienia was w stan oskarżenia przed sądem wojskowym!!!
- Co macie mi dopowiedzenia. Tylko szczerze sierżancie Mruk!!!
Na to sierż. Mruk pokazując palcem na ciężarówkę:
- Pożyczył by nam pan major tej ciężarówki na około 30 min?
- Ja pie***le sierżancie, nie wierze w to co słyszę. Jednostka idzie do likwidacji, a wy żarty sobie stroicie ze mnie!!!- Poczerwieniał ze złości mjr Pistolet.
- Za 200 koła. Na pół godziny- Kontynuował sierż Mruk- Taki dodatek do emerytury po likwidacji jednostki panie majorze.
Kapral Berdas Czekolada starał się udawać powagę.
- Za ile??
- 200, może 300 koła- Odpowiedział pewny siebie sierż Mruk.
- Szlak by to trafił. Gdy by nie wasz ojciec, a mój brat ta historia by inaczej się skończyła dla was sierżancie Mruk. Na pół godziny i nie chce wiedzieć po co wam ta ciężarówka- Dodał mjr Pistolet.
IMG_20231204_123922_edit_73104414291895.jpg
Wyjazd ambulansu z dziedzińca zakładu karnego nr 13:
IMG_20231204_124448_edit_73337780356755.jpg

Widok ambulansu z prawej strony:
IMG_20231204_132424_edit_78381165901902.jpg

- K**wa Jacek, co jest grane?- Zapytał Oskar przy bramie wyjazdowej nr 1.
- Zaraz wrócę. Jadę jako obstawa za ambulansem, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Szef wam wszystko wytłumaczy.
Obstawa. Wóz straży więziennej Ford Zephyr 4 Mark III 211E:
IMG_20231204_124620_edit_73316974300369.jpg

Momentalnie pojawił się szef grupy Arnold Belweder z Konradem Biksem.
- Wszystko pod kontrolą.- Oznajmił spokojnie.
- Mam nadzieje szefie. chłopaki robią się niespokojni i nerwowi. Ciężko nad nimi zapanować- Odparł Oskar.
IMG_20231204_132433_edit_78317120355129.jpg

Tego dnia transport pieniędzy z codziennego utargu do banku w mieście musiał jechać okrężną droga przez remont mostu. Była to jak zwykle standardowa procedura przejazdu, więc jak to zwykle było kierowca i konwojent. Przepisy zakładały, że pod żadnym pozorem nie można było się zatrzymywać. Od do koniec i kropka. Kamera zamontowana z tyłu miała za zadanie pomóc w ocenie ewentualnego zagrożenia, dzięki czemu można było wezwać ewentualne wsparcie. Do przyjazdu ekipy kategorycznie zabronione było opuszczanie wozu.
- Słyszałem o tej okolicy. Mówią, że słynie z pecha- Mówił kierowca do konwojenta.
- Następna jakaś zmyślona historyjka. Bajki jakieś- Odparł konwojent czytając gazetę.
Radio zaszczekało:
- Tu operator 001. Widzę was AM7886 przed skrzyżowaniem ZK nr 13, a JW nr 13. Potwierdzicie pozycję. Odbiór.
- Tu AM7886. Potwierdzam. Za minut 3 skręt w prawo. Na prawo ZK nr 13. Odbiór!
- Potwierdzam. Bez odbioru!
Na to kierowca transportera skomentował:
- Same numery już wiele dają do myślenia.
- Jakie numery znowu???
- No 13. Pechowy numer.
- A tam. Głupoty. Lepiej zajmij się drogą niż bajkami.
Transporter Opancerzony Mercedes-Benz Unimog U5000. W orginale PTUHK- Police Tactical Unit Hong Kong ( Taktyczny oddział wsparcia Policji):
IMG_20231204_131003_edit_74175335934113.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Nagle ku zaskoczeniu ekipy transportera, pojawiła się wojskowa ciężarówka z kontenerem wypełnionym rożnego rodzaju gratami i śmieciami. Idealnie na ich trasie przejazdu. Aby uniknąć kolizji konwojent krzyknął do kierowcy:
- K**wa. Przeszkoda. Odbij w moja prawą!!!
- Tak jest!!!
Próba ominięcia przez transporter opancerzony wojskowej ciężarówki Karrier Bantam FA 5t:
IMG_20231204_132546_edit_74896047814925.jpg
Mijanka w ostatniej sekundzie:
IMG_20231204_133027_edit_78244252573971.jpg
- Ambulans na sygnałach!!!
- Dalej prawą stroną!!!
- Tak jest!!!
Prawie udało sie przejechać bez problemowo. Mijanka z ambulansem:
IMG_20231204_144553_edit_78146421149042.jpg
Tymczasem Janusz i Bronek podjeżdżali pod skrzyżowanie w celu ustawienia blokady. Wtem zza budynku "na ostro" wyjechał im VW T1, torując drogę:
IMG_20231204_144801_edit_78101903087808.jpg

Aby nie doszło do wypadku, Janusz odbił w lewo uderzając w płot zakładu karnego i przy okazji w kolbę karabinu zamocowanego przy kierownicy chwilowo tracąc przytomność. Bronka odrzuciło na tył wozu, ponieważ słynął z tego, że nigdy nie miał zapiętych pasów:
IMG_20231204_145022_edit_78058515222498.jpg

Natomiast kierowca transportera staranował wóz SW, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w pobliskie krzaki na skrzyżowaniu przy stawie. Całę zajście obserwowali z przerażeniem w oczach fałszywi strażnicy więzienia:
IMG_20231204_144939_edit_78078973744730.jpg

Oszołomiony konwojent łamiąc przepisy wysiadł z pojazdu, nie informując dyspozytora o wypadku. Wtem dopadło go dwóch zamaskowanych napastników z bronią, którzy wyskoczyli z VW. Pierwszy uzbrojony w dwa pistolety, drugi w karabin maszynowy:
- Otwieraj te budę sk**wysynu!!!
- Migiem bo cie roz**biemy!!!
- Kierowca ma klucze- Wybełkotał przestraszony konwojent.
- Nie pie***l śmieciu. Już po tobie!!!
IMG_20231204_151209_edit_78004858550264.jpg
Kierowca transportera ocknął się i zamiast wezwać pomoc, oszołomiony sytuacją lub w jakimś dziwnym amoku prawie wypadł z kabiny pojazdu.
Doszedł do tyłu wozu i już momentalnie trafiło do niego, niczym bumerang co się właściwie dzieje.
Drugi z napastników przeładował karabin i celując do kierowcy rozkazał:
- Masz dwie sekundy kolego by otworzyć tą budę. Inaczej ty i twój ziomek zginiecie tu i teraz, a my i tak otworzymy to z wami lub bez was. wybieraj pókim miły...
Kierowca potulnie otworzył tylne drzwi wozu.
Widząc to konwojent krzyknął:
- Debilu!!!
- co ty k**wa odpi**dalasz!!!
Na to pierwszy z napastników:
- Zamknij ryj gnoju bo cie rozwale!!!
IMG_20231204_153013_edit_77798459864636.jpg

Migiem załadowali 9 worów i odjechali. Natomiast konwojent tylko skwitował:
- K**wa idioto. Powieszą nas za to!!!
Na to kierowca:
- Jak byś nie opuszczał pojazdu to wszystko było by dobrze.
- Uj by to. Musimy ustalić jakąś wspólną wersje wydarzeń. Jak nie chcesz iść siedzieć- Zasugerował konwojent.
IMG_20231204_154209_edit_77582096459777.jpg

Tymczasem w zakładzie karnym:
- No to k**wa po pieniądzach- Rzekł zrezygnowany Paweł Antena.
- I na **** była ta cała szopka- Futrował mu Franek Awaria.
Na to Arnold Belweder z stoickim spokojem, wręcz z uśmiechem na ustach:
- Wszystko jest pod kontrolą. Będziemy bogaci...
- Teraz tak- Rozkazał- Bania, ty pojedziesz obstawić niby tych skazańców co siedzą w uszkodzonym ambulansie. Melduj o wszystkim co się będzie dziać, tylko profesjonalnie. My z Biksem rozejrzymy się i upewnimy, ze wszystko jest pod kontrolą. Wy na stanowiska!!!
IMG_20231204_151957_edit_77948715933953.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Ratownik medyczny Denis Kroplówka w trakcie rozmowy przez telefon komórkowy odnośnie wezwanie drugiego ambulansu.
Pierwszy z pacjentami z pobliskiego więzienia, podczas manewru z transporterem opancerzonym zatrzymał się na pobliskim drzewie:
IMG_20231204_154907_edit_77561652123699.jpg

Tymczasem Belweder i Biks debatowali jak tu przekręcić chłopaków na zrabowanej kasie. Będąc wcześniej przy ogrodzeniu usłyszeli z rozmów konwojentów i policjantów, którzy również zaliczyli kolizję, że skradziono 9 worków. W każdym worze miał być okrągły milion.
- Co proponujesz?- Zapytał Biks (typ po prawej).
- Sprzedamy bajkę chłopakom, że jest dwa i pół miliona do podziału. Za trzy dni jestem umówiony z Damianem i Olafem. Tak, żeby sprawa przycichła. Pojedziemy na spotkanie razem i weźmiemy do tego Alexa. Alex załatwi tych dwóch. Ty Alexa i pojedziemy ukryć sześć i pół miliona.
Chłopakom zawieziemy resztę, że niby tylko tyle było. Tak to widzę- Przedstawił cały plan Biksowi, który bez wahania przystał na propozycję.
IMG_20231204_155656_edit_77395560523151.jpg

- K**wa sierż Mruk. Podejdźcie no do płota do jasnej cho**ry!!!- Krzyczał wściekły mjr Pistolet.
- Co tam się zdarzyło??
- A nie wiem majorze. My wyjeżdżaliśmy i mieliśmy pierwszeństwo, to ten wóz niebieski najechać chciał na nas. Trąbiłem- Kłamał jak z nut sierż. Mruk- Kapral Czekolada może potwierdzić majorze.
Na to major nie wiedząc jeszcze, że przybiegła cała jednostka gapiów na czele z pułkownikiem Czapkiblaszki:
- Przytachajcie tego grata na teren jednostki. nie chce mieć tu pał na głowie.
IMG_20231205_094149_edit_87347242326744.jpg

Tymczasem w zk nr 13.
- Widzicie jak szef o nas dba, a wy zachowujecie się jak sieroty i w kółko narzekacie- Powiedział Oskar.
- Zadbał o wszystko i nawet nie musieliśmy uczestniczyć w napadzie. Jesteśmy czyści i zaraz będziemy bogaci.
Chłopaki zgodnie kiwali głowami.
IMG_20231205_094239_edit_95176318440903.jpg

Wtem zjawił się Belweder z Biksem:
- No chłopaki. dobra kasa jest do podziału. Całe dwa i pół miliona. Cała kasa nasza bez wychodzenia zza bramę tego syfu. Mamy kasę i alibi nikt nas nie ruszy, nikt nas nie będzie podejrzewać.
- Szef to jednak fachowiec. Taki numer- Przyznał Paweł, nie zdając sobie sprawy jak jest nabijany w butelkę.
- Dobra chłopaki dalej działamy według dalszego planu- Dodał zadowolony z siebie Biks.
IMG_20231205_094743_edit_95040135182433.jpg

Tymczasem drugi z ratowników medycznych, Marek Reanimacja poprosił sierż. Mruka i kpr. Czekoladę o możliwość przesunięcia ciężarówki, gdyż miał przyjechać dodatkowy ambulans:
IMG_20231205_094549_edit_95123352241515.jpg

Karrier Bantam FA 5t widok tyłem:
IMG_20231205_103254_edit_88379066829575.jpg

Tymczasem...
Janusz Bransoleta wraz z Bronkiem Giwerą szybko przystąpił do ogarnięcia sytuacji przed przyjazdem dodatkowych jednostek. Sprawa była poważna.:
- Ty jesteś konwojentem- Wskazał na typa wymachującego łapami- Opuść te brudne łapska, idź do wozu i nadaj meldunek, że mieliście wypadek.
- Wypadek?- Zdziwił się konwojent.
- Tak k**wa. Wypadek. Głuchy czy co? staram się ratować wasze cztery litery.
- Bronek. Ty chowaj te klamkę i przestaw ten naszą kupę złomu.
- Ty za to- machną ręką na kierowcę- Za mną.
IMG_20231205_094250_edit_95141528312516.jpg
Tymczasem w jednostce wojskowej...
Major Pistolet odwrócił się i ujrzał tłum gapiów na czele z płk Czapkiblaszki. Popatrzył i krotko powiedział:
- No k**wa. Co to za zbiegowisko osłów. Wracać do roboty!!!
Na to płk Czapkiblaszki zaprotestował:
- Wypraszam sobie takie określenie na mnie i moich podwładnych majorze Pistolet.
Ten machną ręką na płk Czapkiblaszki i rzekł:
- Was pominąłem świadomie pułkowniku. A póki co jesteście u mnie, a nie u siebie. Tyle w temacie. Proszę więc k**wa mnie nie wk**wiać i wracać do swoich zajęć. Zrozumiano pułkowniku?
IMG_20231205_094802_edit_95023326325817.jpg
Tymczasem przy policyjnym wozie Janusz Bransoleta przedstawił dalszy plan sytuacyjny:
- To jest nasz świadek. Bolek Żurek. Właściciel baru "Z Brudnego Gara". Widział wszystko. Będzie nas krył- Wskazał na oszołomionego tymi nowinami Bolka.
Na to kierowca do Janusza:
- Myśli pan, ze to wystarczy. A jak mnie będą pytać to co im powiem?
- Oni narazie maja was w d*pie. Liczy się kasa. Mieliście na pokładzie 9 baniek w papierze. Poza tym ty nic nie pamiętasz. Uderzyłeś się przecież w mocowania kabiny. straciłeś przytomność.
- Dobrze- Przytaknął grzecznie kierowca.
IMG_20231205_104238_edit_94966565359967.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- Ty, co ty za szopki odpie**alasz. Jaki świadek?- Zapytał wyraźnie zakłopotany całą sytuacją Bolek Żurek.
- Spokojnie. Wszystko mam pod kontrolą. Musicie tylko potwierdzić moją wersję i obsypie was banknotami- Odpowiedział Janusz.
- Gówno tam. Już po zawodach. Jakieś małolaty gwizdnęli nam te kasę sprzed nosa. Zresztą sam twierdziłeś, ze to jakaś para kochanków- wytknął mu Bolek.
- Żadna para kochanków. Wiem kto rąbną te kasę i wiem gdzie może się teraz znajdować. Jak nam zajechali drogę, to jeden z nich nie miał jeszcze zakrytej twarzy.
- Co ty pie***lisz. Serio- Z niedowierzaniem zapytał Bolek.
- Serio. Serio. Był to Damian Napad i pewnie jego nieodłączny kolega Olaf Kominiarka. Zawsze razem działają. Ktoś im zlecił te robotę. Sami by tego nie zrobili. To partacze- Dodał Janusz.
Na to wtrącił się Bolek:
- Nie możliwe, że to oni. Obydwoje siedzą w więzieniu. Za napad na osiedlowy warzywniak.
- Najwyraźniej ktoś ich wyciągnął- Odparł przewracając oczami Janusz Bransoleta.
Po czym dodał:
- Założę się, że kasa jest w dziupli babki Olafa Kominiarki. Całe 9 baniek. Myślę, że te dwa klauny nawet nie zdają sobie sprawy ile kasy rąbnęli.
IMG_20231206_124524_edit_111220115142936.jpg
Tymczasem kierowca transportera po napadzie próbował otworzyć drzwi do kabiny, jednakże konwojent zamknął się od wewnątrz i powiedział, że nie otworzy:
IMG_20231206_124534_edit_111202537946935.jpg
Obstawa fałszywych strażników więziennych przy uszkodzonym ambulansie:
IMG_20231206_124436_edit_111238903781784.jpg

Natomiast w jednostce wojskowej mjr Pistolet, kpt. Gorzała, sierż. Mruk i kpr. Czekolada rozmawiali nad przyszłością.
- No i co panowie. Zdaje się, że wasz plan się nie powiódł. Kasy nima i same kłopoty- Pogrywał sobie mjr Pistolet.
- Jakiej kasy. nic nie wiem. O co biega?- Dopytywał jak zwykle podpity kpt. Gorzała.
- Ze złomu na ciężarówce- Skłamał sierż. Mruk.
- Chcieliśmy to opylić u takiego jednego znajomego- Łgał w najlepsze kpr. Czekolada.
- I jaka nas czeka teraz przyszłość. co ja będę robił. Pewnie wyślą mnie na wcześniejszą emeryturę ku uciesze tego z*eba Czapkiblaszki - Westchnął mjr Pistolet.
- A tam majorze. Założymy grupę przestępczą o charakterze zbrojnym- Odparł sierż. Mruk.
- Znaczy mafię?- Wtrącił kpt. Gorzała.
- Tak!- Odpowiedział kpr. Czekolada.
- Tak jak twój stary, a mój brat. Pięknie. Jaki pan taki kram!- Zdenerwował się lekko major.
- A jaka będzie nazwa tej grupy? -Zapytał major
Sierżant Mruk zaciągnął się resztką papierosa po czym rzucił kiep na beton i odpowiedział wyraźnie zadowolony z siebie:
- Trep!
IMG_20231206_124554_edit_111168074168164.jpg
Wszystko z daleka obserwował pułkownik Czapkiblaszki. Rozkazał swoim podwładnym:
- Macie mi na bieżąco meldować co te cztery błazny kombinują. Zrozumiano?!
- Tak jest!!!
IMG_20231206_124543_edit_111186797673473.jpg

Tymczasem na bombach zaczęły się zjeżdżać wozy policyjne. jako pierwszy przyjechał policyjny Jaguar XF S-diesel Saloon:
IMG_20231206_143634_edit_111108794659622.jpg

Bokiem:
IMG_20231206_143655_edit_111092241724544.jpg
- K**wa zawsze musisz wpie**alać te pączki jak na akcje jedziemy?- Zapytał policjant gdy wysiadł z radiowozu.
- Weź się odpie***l. Lubie te pączki i uj!- Odparł jego partner.
- Ale syf narobiłeś w radiowozie, a dziś rano posprzątałem.- Kontynuował pierwszy.
- Trudno. To posprzątasz jeszcze raz!- Odpowiedział partner.
- Ja pie**le. Za grosz szacunku! - Pokręcił głową pierwszy.
Widok tyłem:
IMG_20231206_150728_edit_111073230498389.jpg

Również drogówka, która przyjechała obstawić drogę dojazdową do miejsca napadu na motorach miała trochę przepychanki.
- Chłopaki. Pijecie tu piwko, a mamy czynności do wykonania. Idzie, ze w inne miejsce.
- Ale nam tu dobrze- Odpowiedział podpity typ w klapkach i skarpetach.
IMG_20231206_151104.jpg

Nagle wpadł drugi z policjantów i bez zbędnych ceregieli wykrzyczał:
- Wypie***lać stąd alkusy albo sam was pozamiatam!!!
- Już k**wa wypad!!!
IMG_20231206_151053_edit_111053977885772.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Policyjny Jaguar F-Pace (X761) SUV:
IMG_20231206_151134_edit_109635111061149.jpg

Bokiem:
IMG_20231206_151246_edit_111011020403308.jpg

Tyłem:
IMG_20231206_151318_edit_110994921851538.jpg

Policyjny Nissan Qashqai Compact SUV:
IMG_20231206_151426_edit_110975034318691.jpg

Policyjny Ford Transit -Traffic Control Camera Unit:
IMG_20231206_151540_edit_110940518854689.jpg

Policyjny Land rover Discovery 4 HSE:
IMG_20231206_151618_edit_110921289380841.jpg

Bokiem:
IMG_20231206_151657_edit_110890230543224.jpg

Policyjny Ford Transit dochodzeniówki:
IMG_20231206_151913_edit_110874361462069.jpg

Bokiem:
IMG_20231206_151934_edit_110858842829684.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- K**wa. Piwa się nie można normalnie napić- Narzekali alkusy idąc ulicą w inne miejsce.
- Ty, a my chyba przyszliśmy z psem?- Zapytał swojego kompana typ w czerwonych sandałach.
-Nic nie wiem o żadnym psie...
IMG_20231207_120201_edit_119815075083372.jpg

Tymczasem powiększająca się grupka policjantów przy transporterze opancerzonym starała się namówić do wyjścia konwojenta z kabiny wozu.
- Ty jesteś jego kumplem. Przemów mu do rozsądku. Sprawa staje się nerwowa. nie będziemy tu sterczeć cały dzień- Mówił Janusz do kierowcy.
- W ten sposób tylko pogarsza swoją sytuację- Dodał policjant stojący po lewej w jasnobrązowej koszuli.
Na to policjant stojący za Januszem tylko podkręcał całą akcję swoim gadaniem:
- Na bank ma coś wspólnego z tym rabunkiem.
- Rozpie**olmyte kabinę!!!- Wtórował mu typ w białej koszuli.

IMG_20231207_120359_edit_121399383810620.jpg

Gdy reszta policjantów szarpała się z konwojentem siedzącym w kabinie, policjant z pionu prewencji zapytał nadchodzących kolegów:
- K**wa czyj to pies co tu biega?
Na to jego dwaj kumple:
- Nie nasz..
- K**wa, przecież wiem, że nie wasz. Ja pie**ole.
IMG_20231207_120446_edit_121377064311542.jpg
- K**wa, a wy dokąd to?
- Do roboty- Odparł jeden z nich z uśmiechem na twarzy.
IMG_20231207_120727_edit_120045289342539.jpg
Podobnie trwała rozmowa policjantów z dochodzeniówki.
- Byłem wczoraj na meczu KS Krowi Gnój- Zadupie Górne.- opowiadał typ w białej koszuli.
- K**wa partacze znowu przegrali.
Na to typ w kamizelce na wprost:
- Może by karkówkę kupić na grilla zamiast kurczaka. Co sądzicie?
Zaś typ po środku w żółtej kurtce:
- Żona mówi, że mam się wyprowadzić bo olewam rodzinę. Jak się spóźnię na przedstawienie syna do szkoły to mi wszystkie ciuchy wywali przed drzwi.
IMG_20231207_120943_edit_121354981785079.jpg
Również pod blokadę zajechał ratownik medyczny na motorze.
- Siemacie ziomki. co dobrego tu dziś serwują?
- Ja Ci k**wa dam ziomki. Wypie**alaj do swoich. stoją na wprost, na końcu drogi.-Odpowiedział złośliwie policjant z lizakiem.
IMG_20231207_121136_edit_121312762278845.jpg

Wciąż zbierało się coraz więcej policjantów przy transporterze.
- Na co my k**wa jeszcze czekamy??- Zapytał policjant w białej koszuli.
- Na prokuratora z miasta. Prokurator Marek Mitoman może jedynie rozkazać zbrojne przejecie tego transportera. Takie są teraz przepisy. Policja przekraczała często swoje uprawnienia i w końcu dobrali się nam do tyłków- Odparł jeden z policjantów stojących z tyłu.
IMG_20231207_121710_edit_121276022978920.jpg

Tymczasem Bronek Giwera nakłamał bolkowi Żurkowi, że musi bo zamknąć w puszce wozu tak dla niepoznaki, żeby im świadek nie zwiał.
IMG_20231207_121722_edit_121256684354611.jpg
- Tylko dobrze zamknij, żeby nie uciekł- Drwili policjanci z prewencji.
- Spadać gnoje!!- Bulwersował się Bronek.
IMG_20231207_121814_edit_121240727542534.jpg
W końcu podeszli do jednego policjanta który machnął im ręką.
- Czy jest ten pies co tu biega. Wasz może?
- Nie ale pewnie twojego starego. Hahahaha.- Zaczęli się śmiać z własnej głupoty.
- K**wa. Bardzo śmieszne- Odpowiedział policjant w granatowym mundurze.
Ci niestety nie widzieli końca dobrej zabawy:
- A jak. Wypisz mu mandat. Hahahah- Szydził pierwszy.
Na to drugi:
- Za przekroczenie szybkości. Hahaha- Pękał ze śmiechu drugi.
IMG_20231207_121857_edit_121226298538610.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem przy blokadzie policyjnej w okolicy jednostki wojskowej, wywiązała się sprzeczka miedzy Denisem Kroplówka a jednym z policjantów.
- K**wa. Durniu jeden. Zamiast nas spisywać to byś swoją robotą się zajął- Poddymiał Denis do policjanta z patrolu, aż w środek musiał wejść fałszywy strażnik więzienny, Jacek Bania:
- Ale spokojnie. Tylko nie nerwowo. Każdy z nas ma tu do wykonania swoją robotę- Kontynuował Jace Bania.
Po prawej Volvo FH4 GXL z kontenerem:
IMG_20231207_131625_edit_121848191787724.jpg

Denis mocno nakręcony sytuacją już szedł z zamiarem wyprowadzenia strzału w stronę policjanta, jednakże Jacek lewą ręką odepchnął go.
- Co jest k**wa. tobie też wy**bać?- Rozjuszył się Denis Kroplówka.
Na to wtrącił się Paweł Antena w kierunku Denisa:
- Radził bym ważyć słowa. Chyba, że chcesz skończyć na cmentarzu.
- O ale się boje- Przykozaczył Denis.
Mało by brakowało doszło by do bijatyki ale drugi z ratowników, Marek Reanimacja poinformował że ambulans zastępczy jest już w drodze. To trochę uspokoiło Denisa, który dodał na koniec w kierunku strażników:
- To jeszcze nie koniec.
- Zapewne..- Zadrwił z niego Jacek.
Paweł i Jacek spojrzeli na siebie wymownie. Obydwaj wiedzieli, że typ jest elektryczny i kwalifikuje się do odstrzelenia.
IMG_20231207_131650_edit_121823332692645.jpg

W tym czasie policjant z drogówki do kierowcy kontenerowca:
- Słuchaj kolego. Wycofaj na te drogę betonową tu obok. Blokujesz drogę, a ambulans jest w drodze. Nie przejedzie.
- Póki co to wy blokujecie drogę. Poza tym od kiedy my jesteśmy kolegami?
Na to Policjant:
- Albo wycofasz albo mandat.
- Niby za co ten mandat?- Obruszył się kierowca.
- Za utrudnianie ruchu- Odparł twierdząco policjant.
IMG_20231208_090645_edit_133234088216787.jpg

Po drugiej stronie, również była postawiona blokada i powoli robił się mały sznurek aut.
- Nie ma przejazdu. Blokada. Radziłbym pojechać objazdem przez Krowi Gnój- Tłumaczył policjant.
Tu Land Rover Seria II A (jest to kopia oryginału w miniaturze, który w latach 1971-1972 przemierzył oba kontynenty amerykańskie z północy na południe przez przełęcz Darien)
IMG_20231208_091858_edit_133205776917170.jpg

Widok bokiem:
IMG_20231208_091701_edit_133277819397405.jpg

Również od skrzyżowania w górę stał autobus piętowy DAF DB250:
IMG_20231208_092325_edit_133463854326416.jpg
Przyjazd ambulansu zastępczego (Ambulans departamentu straży pożarnej w Hong Kongu, Chiny- HKFSD). Widok przodem:
IMG_20231208_092638_edit_134038774124604.jpg
Widok od lewej na tle kontenerowca:
IMG_20231208_092719_edit_134017085654987.jpg
Widok z prawej i jeden z ratowników medycznych, który będzie koordynował cofanie do uszkodzonego ambulansu:
IMG_20231208_092910_edit_134000416740525.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Wycofanie tyłem i przeładunek pacjentów:
IMG_20231208_093121_edit_133969786495292.jpg

Wyjazd ambulansu z pacjentami w towarzystwie obstawy służby więziennej. Widoczny od tyłu Land Rover Ranger:
IMG_20231208_093838_edit_134792218011034.jpg

Prokurator Marek Mitoman w drodze. Nissan QashQai R4 CVT:
IMG_20231208_093349.jpg

Ponieważ ciężarówka zablokowała przejazd, Marek Mitoman postanowił przejechać drogą betonową:
IMG_20231208_094131_edit_134808772588265.jpg

Widok przy blokadzie policyjnej z lewej:
IMG_20231208_094202_edit_134824475633189.jpg

Widok tyłem przy nieudanej próbie wjazdu na teren więzienia celem zaparkowania:
IMG_20231208_094619.jpg

Widok z prawej. Prokurator wysiadł wielce oburzony postanowieniem naczelnika więzienia o niewpuszczenie go na teren zakładu i odrazu postanowił opie**olić szefa pionu prewencji policji:
- Co tak k**wa stoicie i się głupio patrzynie do uja. Stoicie jak ta łajza z rozłożonymi rękoma...
IMG_20231208_094914_edit_136507233510751.jpg
Po czym poszedł do tyłem stojących policjantów i zaczął wrzeszczeć:
- K**wa durnie!!!
- Co tak stoicie i dumacie do uja wafla?!!!
- Rozkazu potrzebujecie czy jak?!!!
IMG_20231208_095201_edit_136488584500596.jpg

Towarzystwo pospiesznie się odwróciło w stronę prok. Marka Mitomana. Jeden z policjantów wydukał:
- Konwojent się zamknął w kabinie i nie chce wyjść.
- Podejrzewamy, że ma coś z tym napadem wspólnego.
- Ma klucze ze sobą prokuratorze- Dodał inny.
- K**wa. Krew mnie zaraz zaleje. Jakie z was płaczki. Zaraz przyjdzie AT i skończy się ta zabawa w kilka sekund!!!- Wrzeszczał pieniąc się prok. Marek Mitoman.
Po czym dodał:
- Banda nieudaczników z was i tyle!!!
- Kto tu dowodzi??
Na to jeden z policjantów:
- A nie pan??
Marek Mitoman pokręcił głową z niedowierzania co usłyszał. Zauważył też dwóch gliniarzy, którzy zajadali się pączkami:
- K**wa jełopy jedne. Na robocie też musicie żreć?!!
IMG_20231208_095410_edit_136472856092595.jpg

Tymczasem Janusz umył ręce od dalszej negocjacji i postanowił wraz z Bronkiem i ich kompanem Bolkiem Żurkiem zmyć się.
Wsiedli do wozu.
- Bolek, wysadzimy cie przy barze. Póki co nikomu ani słowa prócz tego, że miałeś włamanie. Przyjadę wieczorem to obgadamy sprawę zrabowanej kasy- Powiedział Janusz.
IMG_20231208_095429_edit_136458254004287.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Troszkę się uzbierało. Problem w tym, że panuje zastój w wypuszczaniu nowych modeli, a pożądane przeważnie są niedostępne. Z modelami w Anglii w skali 1:76 sytuacja jest obecnie fatalna ( przyczynił się do tego m.in. Brexit i brak otwarcia firm angileskich na przyszłości oraz oczekiwania kolekcjonerów). Przeniesienie produkcji do Bangladeszu nie było dobrym posunięciem. Miało być lepiej i taniej, a jest drożej i gorzej. Oxford na początku kwietnia 2023 wypuścił kilka modeli ale są tak kiepskiej jakości ( chodzi o odwzorowanie i malowanie do oryginału), że wstyd taki szit kupować, a co dopiero zaprezentować na forum. Następna sprawa to próba wspólnego wypuszczania modeli ciężarówek Eddie Stobart
przez Oxford- Atlas Edition, wygadają bardziej jak zabawki dla dzieci od lat 3+ niż modele kolekcjonerskie: malowanie świateł, ulane farbą zbiorniki paliwa których nie widać, wady konstrukcyjne z kabinami. Przy mocowaniu nadwozia odeszli od śrub poprzez zastosowanie gwintów, gumo podobne opony, krzywe koła. Tragedia totalna, masę wad konstrukcyjnych, że o naczepach już nie wspomnę. Oxford na moje zatrzymał się w produkcji modeli na latach 1996- 2006 w konstrukcji i projektowaniu swoich wyrobów. Te próby wypuszczenia przez nich modeli samolotów z okresu II wojny światowej czy modeli kolejowych to pomyłka. Co im strzeliło do głowy nie wiem. Światełkiem w tunelu może będzie powrót i przeniesienie produkcji do Anglii, bo jak dalej będą podążać obecną drogą to np.: taka firma jak Tiny Model China szybko wyprze "giganta" z rynku.
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- Cholera. Czyj to pies biega tutaj?- Powiedział do siebie prok. Marek Mitoman.
- Nie nasz!!- wystrzelił jeden z policjantów z grupy stojącej obok.
Prokurator tylko spojrzał podejrzliwie na zgromadzone towarzystwo.
IMG_20231208_095501_edit_136443455353594.jpg

- Ty. To chyba jest pies Wacka Alkusa. Podobny jakiś taki- Powiedział środkowy policjant do kolegów widząc biegającego psa bez opieki.
Na to policjant po prawej:
- Coś mi się zdaje, że będziemy tu zimować. Może zadzwonię po pizze?
IMG_20231208_095537.jpg
Tu piesek biegnie w bliżej nieokreślonym kierunku:
IMG_20231208_095648_edit_136413683667130.jpg
Prokurator podszedł do naczelnika więzienia, gdy go ujrzał stojącego z podwładnym za ogrodzeniem.
- To jeszcze nie koniec naczelniku. Za ten wybryk będzie czekać was i pana podwładnych surowa kara. skończyły się dobre czasy. Mnie należy traktować z szacunkiem. Brak szacunku równa się kłopoty- Groził fałszywemu naczelnikowi, prokurator.
- Dobra, dobra. Przestań pan pie**olić farmazony. Kto tu będzie miał kłopoty to jeszcze zobaczymy- Drwił z prok., Arnold Belweder.
Mógł sobie na te drwiny pozwolić ponieważ nie był żadnym naczelnikiem a jedynie dobrym aktorem lub udawaczem. Poza tym zlecenie zabójstwa prokuratora to dla Belwedera było jak splunąć na chodnik. Miał pod sobą pięciu gotowych na wszystko cyngli.
IMG_20231208_095811_edit_136385623192975.jpg

Grupa AT w drodze. Mercedes-Benz Sprinter. Widok przodem:
IMG_20231208_100609_edit_136360153273589.jpg

Bokiem:
IMG_20231208_100634_edit_136341780133203.jpg

Wysiadka przy prokuratorze.
- To są moi ludzie z AT, którzy załatwią to czego wy w 20-tu nie potrafiliście ogarnąć- Zakomunikował prok. Marek Mitoman.
Obok za ogrodzeniem stał Belweder, który powiedział do swoich kumpli:
- No chłopaki. Teraz zacznie się zabawa.
IMG_20231208_101109_edit_136324192377509.jpg

Tymczasem...
Kontenerowiec wycofał w końcu na betonową drogę. Kierowca wyskoczył z ciężarówki na pogawędkę z policjantem drogówki.
- No i co. można było tak od razu- Powiedział policjant.
IMG_20231208_101329_edit_136241178254505.jpg

Wtem nadjechał jakiś typ Fordem Cortiną, jednakże policjant z drogówki nie przepuściła go:
IMG_20231208_101516_edit_136190065634732.jpg

Typ wycofał i odjechał. Jeden z policjantów będący na blokadzie zapytał:
- Czemu go nie przepuściłeś?
- Blokada jest nie. Równe prawa dla wszystkich- Odpowiedział policjant z lizakiem.
- Ty durniu. To był fotograf z dochodzeniówki. Prokurator na pewno będzie zadowolony, jak się o tym dowie.
IMG_20231208_101624_edit_136223412948042.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Janusz i Bronek wysadzili przy barze Bolka Żurka. Nagle Janusz zauważył, że jego talizman- atrapa granatu zniknęła z półki rozdzielczej w wozie.
- Ty Bronek gdzie jest mój granat?- Zapytał Janusz widząc, że talizman znikł z kąta półki rozdzielczej.
- Janusz. Ty znowu o tym- Zrezygnowany i zmęczony odpowiedział Bronek.
- Jedźmy na komisariat. Chce się przebrać i jechać do domu. Wystarczy mi atrakcji jak na jeden dzień.
- K**wa mać. Uj by to- Zdenerwował się Janusz, po czym odjechali.
IMG_20231208_104014_edit_136720867416764.jpg

Tymczasem grupa At przystąpiła do działania. Jeden z antyterrorystów zauważył w okienku kabiny, że konwojent trzyma na kolanie coś jakby granat.
Szybko odwrócił się do zgromadzonych policjantów i prokuratora krzycząc:
- Rozejść się k**wa i to migiem!!!
- Typ ma granat w kabinie!!!
Zaś jeden z gliniarzy dodał:
- K**wa no wiedziałem, że ma coś wspólnego z tym napadem!!!
IMG_20231210_133349_edit_169947489117821.jpg

Szybko trzeba było działać. cholera wie czy nie zdetonuje tego granatu i jaka będzie siła rażenia. Należało wycofać ludzi i zamknąć teren wokół transportera. Antyterrorysta nakazuje wycofanie osobówki nieopodal bunkra kolejowego. Range Rover Sport:
IMG_20231210_133728_edit_169891448149203.jpg

Wycofujący się autobus piętrowy DAF:
IMG_20231210_134409_edit_169779853897734.jpg

Taki widoczek:
IMG_20231210_134437_edit_169755838655348.jpg
Fałszywi strażnicy więzienni też postanowi się ulotnić, jednakże zauważyli psa.
- Ty k**wa czyj to pies?- Zastanawiał się Arnold Belweder, szef grupy.
- Jak on tu w ogolę się dostał?-
- Skoro pies tu przylazł to i człowiek może- Odpowiedział Biks.
- Człowieka mi nie szkoda ale psa zawsze. Bierz psa i spadamy- Rozkazał Belweder.
IMG_20231210_133843_edit_169868518104278.jpg

W drodze do wejścia na dziedziniec więzienia jeden z gliniarzy krzykną zza płotu:
- Ej. co wy robicie z tym psem??
Na to Belweder:
- Zabieramy go do nas. Typ ma bombę w tym wozie!!!
- K**wa żartujesz- Przeraził się gliniarz i popatrzył na swoich kumpli- Lepiej się ukryć. Nie chce tu umrzeć!!!
IMG_20231210_134147_edit_169842153325738.jpg

Alex Barachło niesie psa:
IMG_20231210_134216_edit_169807408134659.jpg

Gliniarze schowali się za swojego vana. Denis Kroplówka widząc co się dzieje, podszedł i zapytał:
- Chłopaki co się świeci, że wy tacy wystraszeni?
- Typ w transporterze ma bombę- Odpowiedział gliniarz.
- Pewnie okradł wóz i namierzyli go- dopowiedział historyjkę drugi.
IMG_20231210_134926_edit_169740174932501.jpg

Rozmowa dowódcy AT, szefa gliniarzy i prokuratora.
- Trzeba wezwać saperów. My nie damy rady. Nie będę narażać ludzi dla jakiegoś śmiecia z granatem- Zakomunikował dowódca AT.
- Zgadzam się z panem- Powiedział szef gliniarzy- Trzeba wezwać straż pożarną i pogotowie oraz odgrodzić teren.
- Wojsko trzeba powiadomić. Może mają snajpera. Przydał by się- Dodał dowódca AT.
Na to zrezygnowany prok. Marek Mitoman:
- Uj by to. Teraz tego już nie ukryjemy.
IMG_20231210_135419_edit_165796206627958.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Obstawa policyjna od strony baru i bunkra kolejowego:
IMG_20231210_135531_edit_165742145376878.jpg

Dwie panie i ich kolega, który postanowił dziwną sytuacje uwiecznić na zdjęciach.
- Kolego tu nie wolno robić zdjęć. Trwają czynności. Poza tym gdzie się panie pchają. Teren jest zamknięty.- Poinformował jeden z policjantów.
- Na przystanek. A gdzie.- Odpowiedziała stanowczo jedna z kobiet.
- Co tam w ogóle się wyprawia?- Zapytała druga.
Na to drugi z policjantów skłamał:
- Ćwiczenia służb na wypadek ataku terrorystycznego.
- Kolego. Prosiłem żebyś nie robił zdjęć. Skoro nie stosujesz się do wydawanych poleceń po dobroci, jesteśmy zmuszeni cię aresztować i twój aparat skonfiskować wraz z usunięciem zdjęć- Dokończył drugi, wyraźnie ignorowany przez typa z aparatem.

IMG_20231210_140231_edit_165722822113185.jpg

Niezwłocznie został spacyfikowany i aresztowany przez ochraniających całe zdarzenie policjantów. Typ został skuty i wsadzony do wozu policyjnego. Tu policjant spisujący zeznania:
IMG_20231210_140445_edit_165618351116948.jpg

Przyjazd na miejsce zdarzenia oddziału do usuwania bomb i materiałów wybuchowych. Policyjny Mercedez-Benz Sprinter 6x6 z podwójną kabiną HKPEOD (HKPEOD- Hong Kong Police Explosive Ordnance Disposal):
IMG_20231214_145230_edit_285962926218890.jpg

Tu widok przy zakładzie karnym nr 13:
IMG_20231214_145027_edit_285839718334344.jpg

Widok tyłem. Operator w trakcie opuszczania rampy wyładowczej:
IMG_20231214_150251.jpg

Widok na robota do unieszkodliwiania bomb i materiałów wybuchowych:
IMG_20231214_150537_edit_286713583296704.jpg

Ciężarówka Isuzu N Series- Mobilny sztab wsparcia straży pożarnej:
IMG_20231214_150607_edit_286346552446682.jpg

Widok bokiem:
IMG_20231214_150816_edit_286743777083706.jpg

Widok od góry:
IMG_20231214_150934_edit_286765000212938.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Wóz techniczny straży pożarnej ( angielskiej) Dennis ( obecnie wycofywane i zastępowane wozami Volvo):
IMG_20231214_151039_edit_286591334725312.jpg
Bokiem z lewej:
IMG_20231214_151153_edit_286659677045855.jpg

Bokiem z prawej:
IMG_20231221_125746_edit_411675188452152.jpg
Ambulans Mercedes w drodze:
IMG_20231214_152649_edit_287302283930355.jpg

Bokiem:
IMG_20231221_130227_edit_411520797748528.jpg

Przodem:
IMG_20231221_130140_edit_411459669922678.jpg

Saper kieruje zdalnie robotem w celu otworzenia tylnych drzwi transportera opancerzonego w celu wyeliminowania zagrożenia wewnątrz przez snajpera przysłanego z pobliskiej jednostki:
IMG_20231221_130357_edit_411622613899534.jpg

Snajper w akcji. W tym przypadku jest nim płk Piotr Czapkiblaszki:
IMG_20231221_130710_edit_411802892179852.jpg

Tymczasem przy szlabanie wjazdowym z garnizonu ustawiła się ekipa wyraźnie zainteresowana co tam się wyrabia.
- Monika. Weź nas wypuść. Tylko lukniemy co tam się dzieje.- Zagadywał kpt. Gorzała.
- Przykro mi chłopaki. Major Pistolet kategorycznie zabronił mi wypuszczać was z tereny jednostki- Odpowiedziała stanowczo Monika Czekpoint.
- K**wa ale to jest rozkaz!!!- Oburzył się kpt. Gorzała.
- Trudno.- Skwitowała Monika Czekpoint.
- Idziemy k**wa!!!- Rozkazał kpt. Gorzała.
I przeszli pod szlabanem kpt. Gorzała, sierż. Mruk, kpr. Czekolada i kpr. Konserwa.
IMG_20231221_130916_edit_411907935528782.jpg

Po wyeliminowaniu konwojenta z granatem został zapakowany w worek. Natomiast płk Czapkiblaszki poczuł w sobie moc dowodzenia i zaczął dyrygować ku niezadowoleniu mjr. Pistoleta, ludźmi.
- Jpr co za z*eb.- Skwitował krótko na widok płk Czapkiblaszki, mjr. Pistolet:
IMG_20231227_204821_edit_536710985132605.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Policyjny Land Rover Discovery Mk4 wraz z strażackim Dennisem odjeżdżają z miejsca zdarzenia:
IMG_20231227_210131_edit_536957339796158.jpg

- Ku*wa. Kiedy jedziemy?
- A skąd mam wiedzieć. Musimy czekać.
EOD w pełnym składzie wraz z PSBD BS (Public Safety Bomb Disposal Bomb Squad):
IMG_20231227_211357_edit_537102169974628.jpg

Tymczasem Prokurator Marek Mitoman ustawiał policjantów i AT do pamiątkowego zdjęcia przy zwłokach konwojenta.
Młoda lekarka wraz z ratownikami medycznymi była wyraźnie zażenowana całą sytuacją jak i fałszywi klawisze stojący za ogrodzeniem zk nr 13.
- K**wa ale wstyd. Zdjęcie pamiątkowe przy zwłokach .- Skomentował krótko mjr Adrian Pistolet.
- Brakuje jeszcze kogoś z telewizji lub gazety- Wtrąciła lekarka.
Na to Saper stojący przy lekarce:
- Pewnie oprawi w ramkę i zawiesi nad biurkiem jako trofeum.
IMG_20231227_211526_edit_537230983177713.jpg

Wtem przybyła lekko podchmielona ekipa. Podjechali sobie LR zaparkowanym przy aucie prok. Marka Mitomana.
- My też załapiemy się na fotkę??- Zapytał kpt. Gorzała
- Nie. To tylko dla lizodupów- Odparł zadowolony z siebie jeden z ratowników medycznych.
IMG_20231228_095051_edit_541418673276963.jpg

- Proszę się uśmiechnąć!!!
IMG_20231228_095133.jpg

Volvo Recovery truck FH12 420 6x2:
IMG_20231228_102803_edit_541835684429834.jpg

Wjazd w strefę zamkniętą:
IMG_20231228_103114_edit_542041193530846.jpg

Bokiem na tle ZK nr 13:
IMG_20231228_103447_edit_542103461022234.jpg

Nagle wesołe towarzystwo zauważył płk Czapkiblaszki:
- K**wa!!! A wy co tu robicie?!!! Wypie**alać do jednostki!!!
- Daj na luz ziom- Odparł napalony kpr. Czekolada.
IMG_20231228_104011_edit_542586869618263.jpg

- Zaraz wy będziecie zapie**alać do jednostki pułkowniku Czapkiblaszki. Oni są ze mną jako obstawa. Sam ich wezwałem- Skłamał mjr Pistolet.
IMG_20231228_105825_edit_545374838939429.jpg

C.d.n.:cool:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Inne skale 66
Inne skale 118

Podobne wątki