• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Moja skromna kolekcja 1:76

OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Wyjazd policyjnego wozu z terenu JW 1313:
20230117_191410.jpg

Tymczasem...
- Słuchaj Filipie Jabol...
- Ale ja nazywam się Filip Kibol.
- Dobra. Filip. Sprawa jest prosta. Widzisz ten budynek na przeciwko. Mam nadzieje, że k**wa widzisz. Tam są typy, którzy chętnie by chcieli cie poznać Filip. Rozumiesz mnie k**Wa prawda. Oni zrobią ci z tyłka wiesz co- Mówił sierż Brajan Mruk do Filipa Kibola.
20230119_123455.jpg

- Teraz tak- Ciągnął dalej sierż Brajan Mruk.
- Masz dwa wybory. Jeden gnoju słuchać nas. Wykonywać rozkazy posłusznie k**wa, a potem mieć czas na piwko i dupeczki.
- Albo poślemy cie durniu naprzeciwko i te typy zrobią z ciebie cw*la.
- A pamiętaj, k**wa, wiem co mówię. Kto się sprzeciwia słowom sierżanta ten dostaje z partyzanta.
Po czym dodał do kaprala Berdasa Czekolady:
- Dobrze mówię. Nie!
- Tak jest !!!
- To jak robimy szeregowy Filip Matoł??
Na to Filip:
- Sierżancie ale ja jestem Filip Kibol.
Zaś sierż Brajan Mruk:
- No przecież mówię. To jak będzie szeregowy. Grzecznie. Piweczko i dupeczki. Czy kłopoty ??
- Piweczko i dupeczki. Sierżancie.
- No!!
20230119_123556.jpg

Policja wojskowa w Fordzie w drodze:
20230119_144147.jpg

tyłem na terenie JW1313:
20230119_154748.jpg

- No szeregowy Filip Bobol. Teraz udacie się na urlop do jednostki, gdzie zrobią was żołnierza. Musicie zrozumieć to my jesteśmy dla was a nie wy dla nas.
- Ale ja jestem Filip Kibol. Sierżancie.
- No właśnie mówię.- Odpowiedział sierż Brajan Mruk.
20230119_155232.jpg

Wyjazd:
20230119_155506.jpg

- Ty tak na serio z tym piweczkiem i dupeczkami??- Zapytał kpr Berdas Czekolada.
- No co ty k**wa. Niech idiota myśli, że jak wróci, to będzie miał tu wakacje. Macie go zaj**ać kapralu!!!
- Tak jest!!!
- Pamiętajcie jedno- Dodał sierż Brajan Mruk- To oni są dla nas, nie my dla nich!
- Tak jest!!!
20230119_155914.jpg

Tymczasem....
Dzieci zebrały się w zagajniku dla pijusów.
- Moja mama była by zła, ze tu jesteśmy- powiedziała mała Ola.
- K**wa niby czemu?- Odparł Janek- Mój tata ostatnia zabierał twoja mame z tej ławki kompletnie zalaną.
- Moja mama nie pije. tak zawsze mówi.
- Gówno prawda
Na to mały Bronek:
- Dajcie na luz. przyszliśmy po to, żeby pomyśleć jak odbić świętego mikołaja.
- Wiem od brata, że dziś będzie ten z mafii. Zatrzymamy go i pogadamy.- Stanowczo zarządził Janek.
Po czym dodał:
- Ja będę gadał. Słyszałem jak mój brat z nimi gada.
Wszyscy przytaknęli.
20230119_160300.jpg

Tymczasem w barze Z Brudnego Gara...
-I jak wam się podobają parasole?
Na to Ela Kufel:
- Tak będą tu stały??
- Oczywiście, że nie idiotko. Będą stoły i inne takie.
- No to się podobają...
20230119_144443.jpg

C.d.n:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Gangsterzy z miasta. Range Rover Experience:
20230119_160510.jpg

- Ty Jarek patrz- Pokazał paluchem Andrzej Kastet na grupkę dzieciaków, które machały do nich.
- Weź podjedź do uja, zobaczymy o co kaman.
-
Dobra.
- Do uja schowaj te klamkę. Trzeba być profesjonalnym gangsterem, a nie zerem.
Range Rover bokiem:
20230119_160438.jpg

- Co tam dzieciak?- Zapytał Wojtek Słonina.
Po czym dodał do małego Janka:
- Ty ja cie znam. Ty jesteś bratem jednego z moich żołnierzy.
Na to Janek:
- Mamy sprawę do pana.
- Tak. Już się boje zapytać jaką macie sprawę do mnie.
Zaś Janek:
- Psy aresztowały świętego mikołaja i jest teraz w tym tu zakładzie karnym. Może mógłby pan nam jakoś pomóc odbić go...
Andrzej Kastet i Jarek Kwadrat parsknęli śmiechem.
Wojtek Słonina popatrzył groźnie i wymownie na swoich podwładnych po czym rzekł do małego Janka:
- Czy ty zdajesz sobie sprawę z kim rozmawiasz??
- Myślisz, że nie mam ważniejszych spraw na głowie, niż odbić jakiegoś pijaka, który udaje mikołaja??
Na to wtrąciła się mała Marta, osiedlowa histeryczka:
- Święty Mikołaj, a nie jakiś pijak. Rozdaje prezenty biednym dzieciom, proszę pana.
Wojtek Słonina odwrócił się do Andrzeja Kasteta:
- I bądź tu mądry. Ty masz dzieci. Gadaj z nimi.
- Ja?? Dlaczego ja szefie??
- Mój kuzyn ma dojścia- Wtrącił Jarek Kwadrat- Można by ustawić przewózkę tego Mikołaja.
- Nie wierzę w to co słyszę. Wy tak na serio??- Zdziwił się Wojtek Słonina.
- Dobra!!!
Dzieci wykrzyknęły radośnie...
- Zaraz. Spokojnie. A co w zamian??
- Mamy cukierki i batony- Powiedziała mała Kasia.
- Cukierki i Batony??
- Dokładnie tak!
- Mam jeszcze paczkę chrupek ale zjedzone do połowy...
- Ooo moje ulubione- Skłamał Andrzej Kastet.
- Dobra damy wam znać!!!
20230216_113201.jpg

- Jpr tego jeszcze nie było. Dzieci w wieku 8-10 lat wynajęły gangsterów by odbić jakiegoś menela- Powiedział Wojtek Słonina.
Na to Andrzej Kastet:
-Świętego Mikołaja...
20230216_113731.jpg
- Janek!!!!- Krzyknęły radośnie wszystkie dzieci.
20230216_113634.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Tymczasem w zakładzie karnym nr 13 trwała debata odnośnie wymiany strażników po wizycie inspekcji z miasta.
- Moja żona mówiła mi, że będzie wymiana do końca miesiąca.
- Twoja baba to stara plotkara Heniek, każdy wie, że wszystkie informacje, które usłyszy to jeszcze przekręci sto razy.
- Tyle razy ci mówiłem żebyś ją zostawił bo to tylko kłopoty są.
Na to wtrącił się Zbyszek:
- Heniek może mieć racje. Byłem ostatnio w warzywniaku i wiecie ta gruba Ela podsłuchała rozmowę jednego urzędnika.
- I co, i co....?- Nie dał mu dokończyć Heniek.
- I g*wno!- Zadrwił z obydwóch Adam Strażnik paląc papierosa, zaś druga rękę trzymał w kieszeni tak żeby sporych rozmiarów złoty zegarek był widoczny.
- Jedna lepsza od drugiej- Wciąż szydził Adam, rzucając kiep na asfalt.
- Na uj k**wa śmiecisz!!- Obruszył się Zbyszek.
- Bo taki mam k**wa kaprys. Poza tym lokaje posprzątają.
- Osadzeni się mówi- Skwitował go Heniek.
Adam pokręcił głową z niedowierzania w to co usłyszał i podrapał się po jajach.
20230216_113102.jpg

Tymczasem gangsterzy zajechali pod bar "Z Brudnego Gara". Na powitanie im wyszli Bolek Żurek (w środku), Andrzej Wikidajło (po prawej) i Ala Kufel ( po lewej).
- Ku**wa ile razy wam mówiłem żebyście tutaj nie przyjeżdżali!!- Wk**wiony Bolek Żurek powiedział.
- Zamknij k**wo morde bo ci te bude spalimy pajacu- Zakomunikował pewny siebie Andrzej Kastet (ten po lewej).
Andrzej Wikidajło chciał coś dodać, jednakże Jarek Kwadrat (ten po prawej) go ubiegł:
- Nawet nie próbuj bo jeszcze dziś wylądujesz w tym bajorze obok śmieciu.
- Kasa jest?- Zapytał grzecznie ale stanowczo Wojtek Słonina (ten w środku)
- Mam dwa tysiące.
- Słabo się starasz kolego.
Po czym pokazał głową na czarną bmke:
- Ładny wóz. Twój czy klienta?
- Klienta.- Odparł szczerze Bolek Żurek.
- No to jak chcesz żeby klient wracał to ładnie dołożysz jeszcze piątkę.
Ali Kufel puściły nerwy:
- Czego wy od nas chcecie. Przecież my nie mamy tyle pieniędzy. Interes słabo się kreci. to nie jest to co było kiedyś.
- Droga pani- Zaczął uprzejmie Wojtek Słonina- Siedem tysięcy widzę tu i teraz albo będą kłopoty.
20230316_094411.jpg

Tymczasem sierżant Brajan Mruk wyjeżdżał z jednostki w towarzystwie swojej lubej i kierowcy celem odstawienia jej na pobliski przystanek autobusowy.
- Otwórz bramę złotko- Powiedział Brajan Mruk.
20230316_094235.jpg

Ola Czekpoint zerkneła na sierżanta i kobietę obok, totalnie ignorując kierowcę:
- Major nie pochwala używania wojskowych wozów do celów prywatnych sierżancie Mruk.
- Na poligonie w Ciemnostanie jest jedno wolne miejsce, sobie własnie przypominałem- Odpowiedział Brajan Mruk , dając do zrozumienia Oli Czekpoint co ma na myśli.
- Tak jest sierżancie Mruk.
Po czym uniosła ślaban do góry.
Wyjazd lekkiego terenowego LR 102 w wersji polowej z krytą plandeką:
20230316_094513.jpg

Widok bokiem:
20230316_094545.jpg

W te sama stronę tyle, że do zk nr 13 zmierzał naczelnik Adam Klawisz. Land Rover Escape:
20230316_094448.jpg

Mijanka z LR 102:
20230316_094603.jpg

LR 102 tyłem:
20230316_094643.jpg

Naczelnik zatrzymał się po minięciu bramy bezpieczeństwa nr 1 przy strażnikach.
- K**wa jpr. Co z wami do uja??
- Do roboty byście się wzięli łajzy!!!
20230316_095016.jpg

Naczelnik odstawił pospiesznie wóz, po czym szybkim krokiem podszedł do strażników:
- K**wa. To ja kark nastawiam za was, a wy co do uja. Czy wy łajzy zdajecie sobie z powagi sytuacji co teraz się dzieje??
- Dziś przyjadą tu po tego pseudo Mikołaja. Maja go zabrać na przesłuchanie. A wy k**wa takie coś mi serwujecie na dzień dobry.
- Gdzie się podziały kamery na lewym rogu?
- Gdzie jest obstawa??
Na to Adam Strażnik spytał z ironią w oczach:
- Naczelniku. Na uj obstawa skoro są kamery i ludzie w wieżyczkach?
- Tylko k**wa bez takich Adam bo wylądujesz przy sprzątaniu ulic- Stanowczo zrugał Adama.
- Zbierzcie się do roboty bo zostaniemy z torbami!!!
- Albo bez!!- Zaśmiał się Adam.
20230316_095210.jpg

Adam strażnik był synem z pierwszego małżeństwa naczelnika owego zk nr 13. Jedynie trzy osoby z otoczenia naczelnika wiedziały o tym. Proboszcz z miasta Krzysztof Żućsetaminatace, ex partnerka Anka Doruchanka oraz pewien gangster Wojtek Słonina.

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Sierżant Brajan Mruk wysiadł w towarzystwie swojej ukochanej by poczekać z nią na autobus.
- Wiedz kochanie, że zawsze z całego serca Cię kocham i jestem z Tobą.
- Wiem. Ale żebyś nie miał kłopotów.
Zaśmiał się pod nosem.
20230414_115638.jpg

Busik zatrzymał się. Pożegnali się czule.
20230414_115813.jpg

Autobus bokiem:
20230414_115839.jpg

Tyłem i przejazd koło jednostki:
20230414_115915.jpg

Sierż. już miał wsiadać do wozu, gdy uslyszał krzyki z baru.
- Szeregowy, pozostańcie na miejscu. Pójdę sprawdzić co tam się wyrabia.
- Tak jest sierżancie. Ale....
Sierżant olał szeregowego i poszedł w kierunku baru.
Zaś szeregowy dopowiedział z rezygnacją w głosie:
- Sierżancie ale mafia tam jest.
- Witam. co tu się wyprawia?- Zapytał sierż. Mruk całe towarzystwo.
- A gówno. Wypie**alaj żołnierzyku.- Odparł Filip Kibol.
- Dokładnie. To nie twoja sprawa klaunie- Dodał Wojtek Słonina, wyraźnie zadowolony z swojej wypowiedzi.
Na to sierż. Mruk:
- Teraz już moja.
Po czym wskazał na Filipa Kibola odpalając sobie papierosa:
- Ten tu powinien być na poligonie. Co robi z wami?
- A uj cie to obchodzi. Wypad stąd. Nas jest czterech a ty sam jesteś pajacu- Powiedział Jarek Kwadrat.
- Zgadza się- Odpowiedział pewny siebie sierż Mruk.
20230414_120104.jpg

Szeregowy obserwując całe zajście postanowił zameldować o sytuacji do jednostki:
- Melduje się szeregowy Robert Panikarz.
- Do k**wej nędzy szeregowy. Gdzie wy jesteście?? Meldować mi się natychmiast bo jak nie to wam nogi z dupy powyrywam osobiście!!!
- A kto mówi?- zapytał przez radiostacje szeregowy.
- Jak to kto??
- Major Adrian Pistolet!!!
- Panie Majorze. Melduje, ze miejscowa hołota zamierza bić sierżanta Mruka. Potrzebna pomoc- Panikował szeregowy, zalany potem.
- Jesteście na miejscu szeregowy?
- Tak jest!!!
- Tylko nie panikujcie. Wysyłam kawalerie!!!
Zbiórka żołnierzy na palcu apelowym.
- Dziś jedziemy sprawić łomot miejscowy. Kto się chce wycofać wystąp!!!- Powiedział kpt Gorzała.
Widząc, że nikt rozkazał:
- Do wozów!!!
20230316_102346.jpg

Dwa LR Defendery przód- tył i w środku bojowy wóz rozpoznania piechoty LR 101C Buldog:
20230316_102520.jpg

Wartownicy po lewej:
- K**wa taka okazja. Akurat mam z jednym na pieńku, uj by to. Legalny łomot , a ja mam warte.
- Daj spokój Wacek. Dorwiemy ich. Jeszcze 010 DDC (DDC- dni do cywila) i będą nasi.
Załadunek:
20230414_114333.jpg

Wyjazd grupy uderzeniowej z jednostki:
20230414_114539.jpg

Przejazd i na drugim planie ZK nr 13:
20230414_114749.jpg

C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Kątem oka Filip Kibol zauważył wjeżdżające pojazdy wojskowe:
- K**wa. A ci to co za jedni??- Szturchną ramieniem Jarka Kwadrata, pokazują głową nadjeżdżających żołnierzy z odsieczą.
Sierż. Brajan Mruk uśmiechnął się szyderczo i wciąż paląc papierosa odparł:
- Moi kumple przyjechali. Dostaniecie oklep. To będzie dla was lekcja, że nie ma mowy w tym rejonie na zaczepki przyzwoitych ludzi.
Po czym puścił oko do Ali Kufel.
Ekipa uderzeniowa na miejscu:
20230414_114906.jpg
Naczelnik zakładu karnego wraz z Adamem Strażnikiem i jego kumplem niezwłocznie szybkim truchtem poszli zobaczyć co się dzieje kolo baru.
- Cholera- Powiedział Jędrek- Przydałby się browarek i popcorn.
Na to wtórował mu Adam Strażnik:
- I leżaczki...
Naczelnik popatrzył na nich spod grubych, zarośniętych brwi:
- I pewnie jeszcze grill i laseczki??
- Jak najbardziej naczelniku. Imprezka na przeciw mordobicia.
Naczelnik pokiwał tylko głową:
- Imprezkę to wy będziecie mieć jak was wywalą na zbity pysk z roboty. Durnie jedne.
20230414_120926.jpg
W ty momencie nadjechał policyjny transporter Iveco, który miał zabrać świętego Mikołaja na przesłuchanie z zakładu karnego.
Kierujący policjant spojrzał w prawą stronę i powieszał :
- A co to manewry??
- Jakie tam k**wa manewry. Będą się lać po mordach. Miejscowa mafia z mundurowymi.
- Weź podjedź. Obadamy sytuację. Ciekawe czy maja sprzęt. Żeby jakiego przypału nie było.
- Ale szefie to nie nasza sprawa. Mamy inne rozkazy.
- Ty nowy, nie wk***iaj dziadka na służbie jeśli chcesz jeszcze w policji pracować. Wjedź to i uj.
20230422_091609.jpg

Wyskoczyli migiem w trójkę.
- Policja!!!- Krzyknął dziadek-szef.
- Przecież nie jesteśmy ślepi do uja- Odparł Wojtek Słonina.
Dziadek-szef nie dał się prowokacjom szefa mafii:
- Co tu się odpi**dala??
- Każdy ma wsiąść do swojego wozu i wypie***lac stąd. Zrozumiano??
- Każ swoim lokajom schować pałkę i karabin bo będą kłopoty o których ci się nie śniło dziaduniu.
Wtedy sierż. Brajan Mruk powiedział do Wojtka Słoniny:
- Szacunku trochę ziomuś. Zabieraj się ze swoimi niewolnikami bo zostaniecie tu na stałe.
Żołnierze wraz z kpt. Gorzałą wybuchnęli śmiechem.
- A i jak już będziecie stąd spitalać to powiedzcie w mieście, że teraz rządzi tu mafia trepów, hahahha.
20230422_091640.jpg
Tymczasem do zk nr 13 zmierzała nowa zmiana funkcjonariuszy służby więziennej wysłanej z miasta.
Land Rover Seria III 109 Station Wagon V8:
20230414_120932.jpg
Bokiem:
20230414_121018.jpg

Z wozu wyskoczył dowódca, a zarazem nowy naczelnik Major Arnold Belweder:
- Strażnik pozwoli do bramy.
- Dzień dobry. Jestem nowym naczelnikiem więzienia. Major Arnold Belweder.
- Tu moja legitymacja. Strażnik otworzy bramę.
Na to strażnik:
- Pan to może być nawet samym papieżem. Pełno przebierańców krąży po okolicy. Poza tym nic mi o nowym naczelniku nie wiadomo.
Major zaczerwienił się ze złości. Spienił się niczym wściekły wilk w lesie:
- Słuchaj no cieciu. Biegnij po swojego dowódcę czy tam kogo masz i zamelduj, ze nowy naczelnik jest na miejscu!!!
Zaś strażnik machną olewająco naczelnika:
- Dobra, dobra już idę. Po co te nerwy.
20230414_121421.jpg

- No i k**wa pooglądane. Musimy iść jakiś pajac przyjechał- Oznajmił naczelnik i poszli w kierunku bramy bezpieczeństwa nr 1.
Gdy już doszli naczelnik zdał sobie sprawę kogo widzi i zmiana strażników okazała się faktem. Poczuł, że nogi ma jak z waty i zaraz zemdleje.
Niezwłocznie wydał natychmiastowy rozkaz otwarcia bramy.
- Jak dobrze widzieć nowego naczelnika w formie- Powiedział niepewnym głosem obecny naczelnik kpt. Oromin Rabarbar.
- Też się ciesze- Odpowiedział podminowany mjr Arnold Belweder.
- Przejmujemy zakład karny z dniem dzisiejszym. Tu są rozkazy z miasta- Dodał.
- Ale jak to- Wtrącił się strażnik.
- A tak to. Macie 30 min na opuszczenie więzienia. Przyjedzie po was wóz personalny służby więziennej.
20230414_121819.jpg

LR 109 tyłem na terenie sektora bezpieczeństwa nr 1:
20230414_121834.jpg

- To moi nowi funkcjonariusze. Od lewej Kapitan Konrad Biks i po prawej Porucznik Alex Barachło- Mjr Arnold Belweder przedstawił swoich ludzi.
- Reszta dojedzie wozem personalnym.
- No chłopaki zbierać się. Już tu nie pracujecie. Administracja oraz kuchnia zakładu zostaje. Poza tym wszyscy strażnicy wypad.
20230414_122002.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Szkoda że tego Iveco nie ma w skali 1/87 ;(
Widzisz tak się składa, że ten model Iveco to firma Tiny w skali 1/76. Ostatnio przerzuciłem się na inne modele w tej skali niż Oxford, który od momentu kiedy zaczął romansować z Bangladeszem to jakościowo wypuszcza totalne badziewia. Jeszcze udało im się wypuścić ostatnią serię nowych Land Roverów Defenderów i po tym zaczęło się psuć. Szkoda nerwów i pieniędzy, tym bardziej że nijak mają się do rzeczywistości wypuszczane obecnie modele. Błędy w nadrukach, oznaczeniach, ulane wręcz modele i zastąpienie farbą świateł.
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Mercedes-Benz C- Class Sports Coupe:
20230501_1027501.jpg

Bokiem:
20230501_102803.jpg

Tyłem:
20230501_1028321.jpg

Porsche 911 Carrera Cabrio:
20230501_103142.jpg

Bokiem:
20230501_103153.jpg

Tyłem:
20230501_103203.jpg

Mercedes-Benz 300SL Gullwing Coupe:
20230501_103406.jpg

Bokiem:
20230501_103428.jpg

Tyłem i BMW Z3 Cabrio:
20230501_103438.jpg

BMW tyłem:
20230501_103513.jpg
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Tymczasem do jednostki wojskowej nr 13 z wizytacją jechali pułkownik Antoni Moździerz, major Piotr Czapkiblaszki oraz kapitan Marcin Rezerwa.
Wojskowy Land Rover Seria II 109 Long- wheelbase (jeden z nowszych modeli wypuszczony przez firmę Oxford, zwykłe światła zastąpili malowanymi. Moim zdaniem model był by ładniejszy i bardziej podobny do realnego z normalnym światłami):
20230422_092152.jpg

Wjazd na teren jednostki:
20230422_092308.jpg

Bokiem:
20230422_092414.jpg

Z wozu wysiadł płk i mjr, natomiast kpt. został z kierowcą w środku. Tak jak wysiedli natknęli się na kpr. Czekoladę.
- K**wa kapralu co tu się wyprawia??- Wzburzonym głosem wystrzelił płk Moździerz
- Gdzie strażnicy przy wjeździe. Nikt nas nie wylegitymował. Od razu szlaban do góry. Co to ma być do jasnej cholery??!!
- Kapralu. Wasz postawa jako żołnierza jest odrażająca. Macie dawać przykład młodemu wojsku- dodał mjr Czapkiblaszki, patrząc na niewyprasowany i brudny mundur kpr. Czekolady.
- Prowadzić do dowódcy!!!- Rozkazał płk Moździerz.
- Tak jest pułkowniku!!!- Odpowiedział kpr. czekolada po czym zasalutował.
20230422_092919.jpg

- Co to za dwa buce??
Na to plutonowy na widok pułkownika i majora:
- Nie buce tylko oficerowie z garnizonu z Nerwostanu. Zdaje się, że będą kłopoty.
20230501_101409.jpg

Tymczasem zrezygnowany Wojtek Słonina odprawił swoich kompanów do samochodu po czym powiedział do sierż. Mruka:
- To jeszcze nie koniec leszczu.
Na to Mruk:
- Dobra klaunie jedź już.
20230501_103947.jpg

Tymczasem nadjeżdżał personalny wóz służby więziennej. Land Rover Seria IIA:
20230501_104025.jpg

Bokiem:
20230501_104038.jpg

Wjazd przez bramę bezpieczeństwa nr 1 ZK nr 13:
20230501_104102.jpg

Były naczelnik wiezienia nie mógł zrozumieć tego całego zajścia. Czuł się jak by z dnia na dzień dostał po twarzy.
- Sami sobie poradzimy. Złoże stosowny raport na was majorze Belweder.
- A składajcie sobie gdzie chcecie naczelniku. zostaliście negatywnie ocenieni i zweryfikowani.- Powiedział mjr Arnold Belweder.
20230501_104358.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Wojtek Słonina nie był zadowolony z przebiegu sytuacji.
- Następnym razem musimy mieć ze sobą ostry sprzęt. Trzeba tym wojakom pokazać kto rządzi w okolicy.
- Tak szefie. Zdecydowanie- Odpowiedział Andrzej Kastet kierują autem.
- No jpr toś teraz pokazał. Zdecydowanie??
Zaś Jarek Kwadrat wtrącił:
- A co ze świętym Mikołajem?
- Kij z tym k**wa. Najpierw musimy dorwać tego sierżancine.- Odpowiedział Wojtek Słonina.
Grupa gangusów z miasta w drodze powrotnej:
20230501_104411.jpg

- No nic my się zbieramy- Powiedział dziadek- szef.
- Dobra.
20230501_104500.jpg

Wtem do kapitana Gorzały podbiegł szeregowy Panikarz:
- Panie kapitanie. Melduje, że pułkownik Moździerz jest na terenie jednostki. Nie jest zadowolony.
- On k**wa nigdy nie jest zadowolony. Zawsze strzela jak to moździerz tylko nie tam gdzie trzeba- Zaszydził kpt. Gorzała.
- Czyli nici z wódeczki w barze.
20230501_104509.jpg

Policyjny Iveco w drodze do zakładu karnego:
20230501_104857.jpg

Widok bokiem:
20230501_104945.jpg

Były naczelnik naprędce odwrócił się do swoich strażników:
- Jedziemy!!
- Tak jest naczelniku...
20230501_105015.jpg

- Siema. A wy gdzie?? Fajrant?? Przyjechaliśmy po tego bezdomnego Mikołaja.
- To już nie z nami. Jest nowa ekipa. Nas zwolnili.
- A to k**wa niespodzianka- Odpowiedział dziadek- szef.
20230501_105203.jpg

Chcieli wjechać na teren więzienia jednakże zostali zatrzymani przez nowych strażników.
- A wy dokąd?
- Mam tu dokumenty- Podał Nowy strażnikowi.
Plutonowy Franek Awaria spojrzał w dokumenty po czym powiedział:
- Nic nam o tym nie wiadomo. Musze powiadomić naczelnika więzienia. Jesteśmy tu nowi. Musicie zrozumieć obowiązują nas procedury.
Widok tyłem:
20230501_105813.jpg

- Naczelnik zaraz się pofatyguje.
- Nie ma u nas w systemie, że ma przyjechać eskorta po skazanego- Wtrącił plutonowy Oskar Strażnik
- Zgadza się bo on jeszcze nie jest skazany. Dopiero będzie...- starał się wytłumaczyć sporną sytuacje dziadek- szef.
- No dobrze. Możecie wjechać. Naczelnik skontaktuje się z waszym przełożonym i prokuraturą.
- Oczywiście- Odpowiedział grzecznie dziadek-szef.
20230501_105825.jpg

Po wjeździe na teren zakładu plut. Franek Awaria rzekł w stronę policjantki trzymającej karabin:
- Niech pani będzie tak uprzejma i schowa tą pukawkę. Może to stresować więźniów.
Policjantka odwróciła się w stronę dziadka-szefa:
- O czym on mówi?
- Nowe przepisy. Zrób o co Cię prosi- Rozkazał dziadek- szef- A najlepiej wsiądź do wozu.
- Musicie czekać. Zweryfikujemy wasze dokumenty.
20230501_111857.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Tymczasem w kancelarii...
- K**wa majorze Pistolet co tu się wyrabia w waszej zasranej jednostce do chole*y jasnej?!!- Z pełnym przytupem wystrzelił płk Moździerz, aż mjr Adrian Pistolet zerwał się na równe nogi.
- Gdy widzę co tu się u was dzieje majorze Pistolet to mnie krew zalewa!!!
- Dyscyplina w tym waszym bajzlu w ogóle nie istnieje do uja!!!
- Młode wojsko nie salutuje oficerom, o wyższych nie wspomnę k**wa jego mać!!!
- Ręce w kieszeni, brudne mundury...!!!
Po czym dodał rozglądając się na boki:
- Widzę majorze Pistolet, że stworzyliście tu sobie istne lachonarium.
-
Gdzie jest porucznik Adwokat. Się pytam??
- Przyjeżdżam na inspekcję, a tu co zastaję? Burdel k**wa!!!
Major Piotr Czapkiblaszki stał w milczeniu, jednakże po wyrazie jego twarzy można było wyczytać wyraźne rozbawienie całą sytuacja.
Na to, stojąc już na baczność przed płk Moździerzem, mjr Pistolet odpowiedział:
- Panie pułkowniku. Melduję, że porucznik Adwokat przebywa obecnie na urlopie. W liczbie siedmiu dni.
- No i taka postawa żołnierza mi się podoba- Odpowiedział płk Moździerz, zaczepiając wzrokiem porozumiewawczym majora Czapkiblaszki.
Po czym zaczął swoje wywody od nowa:
- Majorze Pistolet ale reszta jest nie do przyjęcia. Stawicie się do raportu u generała dywizji Krzysztofa Armaty. Jeszcze dziś go powiadomie co tu się wyprawia.
- Tak jest pułkowniku Moździerz...
Pułkownik wygodnie rozsiadł się w fotelu majora Pistoleta.
- Doszły nas słuchy, że wasi żołnierze niezbyt dobrze żyją z miejscową ludnością. Chodzą słuchy o jakimś mordobiciu majorze. Co macie na ten temat do powiedzenia.
- Nic mi na ten temat nie wiadomo płk Moździerz- Skłamał Adrian.
- ****a majorze!!!- Zerwał się płk Moździerz- Kłamiecie starszego rangą w uj!!!
- Myślicie, że macie przed sobą idiotę??
- To się grubo mylicie do k**wej nędzy!!!
- Zbadamy te sprawę, a jak się okaże, że kłamiecie to stracicie stanowisko i staniecie przed sądem wojskowym majorze Pistolet. Zrozumiano?!!!
- Tak jest. Panie pułkowniku!!!
Tymczasem dawny naczelnik zakładu karnego zaprosił strażników do baru na symboliczny poczęstunek, który w krótkim czasie przerodził się w libację alkoholową.
20230501_110458.jpg

Powrót wojska z niedoszłych manewrów z miejscową ludnością:
20230501_110415.jpg

Wjazd na teren jednostki:

20230501_110848.jpg

W jednostce:
20230501_112024.jpg

- Oho sam pułkownik Moździerz będzie nas witał- Rzekł kpt. Gorzała do sierż. Mruka.
- K**wa uje jedne gdzieście byli?!!!!- Wydzierał się płk Moździerz.
- Melduje pułkowniku, że na manewrach z miejscową ludnością!!!- Zameldował kpt. Gorzała.
20230501_112048.jpg

- Kłamiecie mi kapitanie prosto w oczy. Mam tu szczegółowy raport, że byliście za wiedzą majora Pistoleta na mordobiciu w miejscowym barze. Będziecie się tłumaczyć w sądzie wojskowym. Osobiście wam to załatwię kapitanie Gorzała!!!
20230501_112144.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
Tymczasem....
- Macie tu swoją zgubę- Powiedział mjr Arnold Belweder przyprowadzając świętego Mikołaja w asyście kpt. Konrada Biksa.
20230531_093318.jpg

Tymczasem w lesie. Land Rover Wagon 105 B tzw. Blaszak z służby leśnej wjechał na teren lasów należących do leśnictwa Dziki Gnój. Widok tyłem:
20230531_093351.jpg

Widok bokiem:
20230531_093414.jpg

- Po uj żeśmy tu przyjechali?- Zapytał Maciej Gajowy, wyrzucając niedopałek papierosa w gęstwinę leśną.
- Po to żebyś durniu głupio pytał. Zaraz spowodujesz pożar. Poza tym naczelnik chce urządzić polowanie dla swoich przydupasów- Odpowiedział Rudolf Leśniczy, sięgając po baniaki z bimbrem.
- To wezmę strzelbę. Może będą zające...
- Tu nie ma zająców idioto- Odparł Rudolf Leśniczy, wypinając tyłek i szarpiąc ostatni baniak, który utkwił między skrzynką z narzędziami, a składanym siedzeniem.
20230531_093652.jpg

Maciej wyskoczył z strzelbą i w tym momencie przeładował gdy zauważył biegnącego lisa z zającem...
- Maciek!!!- Krzyknął Rudi.
- Co Ty odpie***lasz do uja. Schowaj, ze te broń. Jednostka wojskowa tu jest!!!- Zdenerwował się Rudi stojąc z baniakami z bimbrem.
20230531_093901.jpg

Wtem wartownicy jw z dowódcą wartowni zauważyli za siatką intruza z wymierzoną strzelbą w nieznanym kierunku.
- Stać!!!- Krzyknął dowódca wartowników.
- Służba wartownicza!!!
- Kto idzie i w jakim celu?!!!
- Opuść broń matole- Powiedział Rudi.
- Służba wartownicza!!!
- Opuść broń i podejdź do płotu!!!- Rozkazał dowódca z wartownikami.
- Jeżeli nie opuścisz broni. Zostanie oddany strzał ostrzegawczy i alarm bojowy jednostki!!!- Kontynuował.
Maciek posłusznie rzucił broń i podszedł do plota z Rudim.
- Służba wartownicza JW nr 13. Plutonowy Irek Wartownik- Przedstawił się dowódca.
- W jakim celu jest kierowana broń??
- Jestem Rudolf Leśniczy, a to mój kolega Maciej Gajowy. Jesteśmy ze służby Leśnej Dziki Gnój. Przyjechaliśmy nakarmić zwierzęta i odstrzelić zbłąkane zające- łgał Rudi, patrząc porozumiewawczo na Maćka.
20230531_100850.jpg

Pokazali legitymację. Po czym wartownicy odeszli.
- Ale bzdury- Rzekł Maciek do Rudiego.
- Standard k**wa. Jak im tu urzadzi fajerwerki naczelnik to pewnie czołgów użyją haha- Śmiał się Rudi.
20230531_101139.jpg
- Dobra- powiedział plutonowy Irek Wartownik do swoich wartowników- Jeden w lewo drugi w prawo.
20230531_101327.jpg
Tymczasem na placu pseudo apelowym płk Antoni Moździerz rozkazał kpt. Gorzale aresztować sierż. Brajana Mruka.
20230531_093915.jpg
- Musze to zrobić Brajan- Powiedział kpt. Zygmunt Gorzała.
Obaj wiedzieli co maja zrobić i jak się zachować.
- Sierżancie Mruk. Rozkazem płk Antoniego Moździerza aresztuje was za złamanie regulaminu na okres 24 godzin jako przedstawiciel policji wojskowej. Jeżeli się nie zgodzicie z wykonaniem rozkazu. Zostaniecie obezwładnieni siłą i zatrzymani na okres 72 godzi do przyjazdu zwierzchnika sił zbrojnych.
- Czy się zgadzacie z rozkazem?
20230531_093958.jpg
C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Inne skale 66
Inne skale 118

Podobne wątki