• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Moja skromna kolekcja 1:76

OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Po zaobrączkowaniu sierżanta Mruka, policja wojskowa odwiozła go do tymczasowego aresztu na terenie jednostki. Jednakże kapral Czekolada miał coś jeszcze do powiedzenia. Podszedł pewnym krokiem do pułkownika Moździerza i powiedział:
- Panie pułkowniku. Ja protestuje przeciw taki zachowaniom.
- Jest to niezgodne z regula....- I nie dokończył, gdyż przerwał mu major Pistolet:
- Kapralu dajcie spokój i weźcie się za swoje zajęcia jakie tam macie. Dziś przyjedzie generał dywizji Krzysztof Armata. Rozstawcie wartowników.
- Ale...- Próbował jeszcze coś nadmienić kpr. Czekolada.
- Nie ma ale. wykonać rozkaz kapralu!!
20230531_094049.jpg

Kapral Czekolada podszedł do dwóch stojących wartowników i rozkazał:
- Co tak stoicie jak te panienki pod latarnią. Słyszeliście rozkazy majora. Jeden w prawo, drugi w lewo. I salutować mi do oficerów.
- Tak jest panie kapralu!!!- Zasalutowali i odeszli.
20230531_095610.jpg

- Dobrze mjr Pistolet. Pójdźmy do kancelarii się odświeżyć przed przyjazdem generała Armaty- Zarządził płk Moździerz.
- Tak jest!!!
20230531_095846.jpg

Wóz służ więziennych Ford Zephyr 211 E 2-door ( w oryginale jest to model saperski):
20230531_102030.jpg

Mijanka policyjnego Iveco z wojskowym Land Rowerem ( malowanie to nawiązuje do jednostek sił zbrojnych Wielkiej Brytanii w Niemczech- BOAR):
20230531_102321.jpg

Konwój z generałem dywizji Krzysztofem Armatą zmierza do JW nr 13. Pierwszy to lekki pojazd Land Rover Seria IIA, drugi to Land Rower 101C skrzynia, trzeci Land Rover Defender (wszystkie w malowaniu BOAR):
20230531_102355.jpg

Wjazd na teren jednostki. Widok tyłem:
20230531_102617.jpg

Jeszcze taki:
20230531_102836.jpg

Bokiem Ford Zephyr:
20230531_102727.jpg

Widok tyłem przy wjeździe przez bramę bezpieczeństwa ZK nr 13:
20230531_103112.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Na terenie zakładu karnego trwały dalsze ustalenia.
- Nawet nie miałem pojęcia, że tak dobrze pójdzie ten nasz blef- Zakomunikował reszcie grupy Arnold Belweder.
- Zaryzykowałbym stwierdzenie, że zbyt dobrze, jak na przebierańców przystało- Odparł pewny siebie Konrad Biks.
Chłopaki parsknęli śmiechem.
- Jakie dalsze działania szefie?- Zapytał Alex Barachło, paląc papierosa zaś drugą rękę trzymał w kieszeni.
- Wóz z kasą będzie tędy przejeżdżał za tydzień. Do go czasu musimy póki co przyzwyczaić się do ról strażników tej zawszonej placówki. Z dokumentów, które są w biurze widać, że będzie nowa dostawa skazanych, więc radze się dobrze przygotować- Kontynuował Arnold Belweder.
Po czym wskazał na trzech chłopaków od prawej:
- Oskar, Franek i Sebix. Wy byliście wcześniej strażnikami w tym syfie, więc zajmiecie się odbiorem skazanych.
- Jasne szefie- Odpowiedzieli zgodnie chłopacy.
- Ty Paweł będziesz obstawiał bramę wjazdową. Nie wolno ci udzielać żadnych odpowiedzi na ewentualne pytania. Jak będą problemy to kontaktujesz się z podwładnym i tyle.
- A co będzie jak przykładowo patrol policji zapyta czemu nie ma strażników w wieżyczkach?- Zapytał Jacek Bania
- Ze względów oszczędnościowych więzienie przeszło na monitoring. Tak można by odpowiedzieć jak by co- Zasugerował Konrad.
- Świetny pomysł. No to chłopaki do roboty- Zakończył Arnold.
20230531_103825.jpg

Miejscowi gangsterzy Andrzej Kastet i Jarek Kwadrat w za**banym, nowiuteńkim BMW Z4:
20230531_1027541.jpg

Coś zaczęło trzeć podczas przejazdu koło więzienia.
- Musimy się zatrzymać- Powiedział Andrzej Kastet.
- Po uj. Jedziemy do szefa. Czeka na to auto. Mówił, że ma klienta- Odpowiedział wyraźnie zdenerwowany Jarek Kwadrat.
- Znasz go. Będzie wk**wiony i obetnie nam po premii znowu.
- Skręć w prawo i zatrzymaj- Cisnął Andrzej Kastet.
Widok bokiem:
20230531_103854.jpg

Zatrzymali się na poboczu. Z daleka było widać nadjeżdżającą pomoc drogowa.
-Ale k**wa niespodzianka. Idealnie się złożyło. Zatrzymamy go.
Widok tyłem ( w białej koszulce Jarek Kwadrat, w zielonej Adam Kastet):
20230531_104613.jpg

Ford Transit Custom- Pomoc Drogowa, a w nim Waldek Śrubokręt:
20230531_104518.jpg

Waldek Śrubokręt wyskoczył migiem z wozu jak poparzony:
- No chłopaki, co się stanęło?
- Właśnie nie wiemy. Może zajrzysz jak już jesteś?
Widok z lewej:
20230531_105022.jpg

- Pewnie. Nowa bryka szefa?
- Dziś odpicowany- Odpowiedział Jacek Kwadrat.
Widok z prawej:
20230531_105144.jpg

Policyjny Ford Transit Blacha- Drogówka od kolizji pojazdów. Widok przodem:
20230531_1052271.jpg

Podjechali pod skrzyżowanie.
20230531_105243.jpg

- Podjedziemy powoli. Gdy odsunę drzwi rozwalisz w pierwszej kolejności tego w białej koszulce. Następnie ten w zielonym. Nie strzelaj do mechanika to brat inspektora z dochodzeniówki.
- Ok. A co z tym przy barze.
- Gdzie przy barze?
- O tam- Wskazał głową na bar Z Brudnego Gara
- Nie przejmuj się głupotami. Najważniejsi są ci dwaj.
Wtem Andrzej Kastet zauważył patrol policji drogowej:
- Uj by to jeszcze tych tu brakowało.
Wóz policji drogowej podjechał powoli i zatrzymał się między BMW, a pomocą drogową.
Jeden z policjantów opuścił szybę:
- Kłopoty z autem?
20230531_105416.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem w jednostce...
- Baczność. Generał dywizji Krzysztof Armata!!!
- Czołem panie generale!!!- Krzyknęli hurem żołnierze.
- Pułkownik Antoni Moździerz melduje jednostkę wojskową nr 13 gotową do inspekcji panie generale!!!- Wystrzelił płk. ( płk Antoni Moździerz w mundurze galowym biało zielonym)
Generał dywizji Krzysztof Armata stanął na przeciw pułkownika:
- Coście się tak odpitolili pułkowniku?
- Wyglądacie jak sprzedawca lodów w obwoźnym vanie na osiedlu- Zakpił z pułkownika.
- Wystarczyło założyć zwykły mundur wyjściowy pułkowniku, a nie jakieś fanaberie tu urządzać. Trzeba iść z postępem czasu.
- Tak jest panie generale!!!- Krzyknął płk Moździerz.
Generał spojrzał na majora Piotra Czapkiblaszki. Zmierzył swym wykwintnym okiem od góry do dołu majora po czym rzekł:
- Majorze Czapkiblaszki co wym macie z mundur na sobie. Nic nie pasuje i do tego te zniszczone buty.
- Melduje panie generale, że buty są z drugiego obiegu. To jest używane. Tak idziemy z czasem postępu, że żołnierze w armii noszą używane buty i mundury- Odpowiedział szybko i na temat niczym katarynka mjr Czapkiblaszki.
Zdumiony generał:
- A ta czapka na głowie. Czy na pewno wojskowa??
Na to mjr Czapkiblaszki:
- Zakupiona od policji ze starego wyposażenia i przebarwiona na zielono. Panie generale!!!
20230531_111336.jpg

- No dobrze. Przyprowadzić aresztanta-Rozkazał generał, szybko zmieniając całą niewygodną sytuacje.
No bo to tu k**wa powiedzieć żołnierzom, jak wszystko to prawda...
20230531_111357.jpg

Dwóch wartowników stanęło w bliskiej odległości od trzech atrakcyjnych dziewczyn w mundurach, które przyjechały z generałem Armatą.
- Patrz na tą w środku. Ale ma duże bimbałki. Zdecydowanie mój typ. Lubie takie długowłose blondynki.
Wartownik od lewej:
- Wszystkie to blondynki. Pierwsza od lewej, jak wysiadła pościła do mnie oko. Będzie z tego miłość.
Wratownik od prawej:
- Co Ty pie***lisz. Jaka miłość. Tik ma taki.
20230531_111416.jpg

Wtem nadszedł kapral.
- K**wa szeregowi co to za podśmiewujki??
- Jesteście na służbie wartowniczej. Do roboty. Jeden w lewo drugi w prawo!!!
20230531_111442.jpg

Policja wojskowa przywiozła sierżanta Brajana Mruka, zakutego w kajdanki. Generał Krzysztof Armata odebrał rozkazy w celu odczytania dla aresztanta co grozi za złamanie przepisów w wojsku. Płkownik Maniek Lizodup wręcza rozkazy:

20230531_112214.jpg

Nagle nie wiadomo czemu kierowca ciężarowego LR 101 cofnął w tył. Ku oczom generała ukazały się dwa czołgi w malowaniu jego garnizonu w Nerwostanie. Generał oniemiał z wrażenia, po czym zamarł. Poczerwieniał. Oczy wytrzeszczył niczym świnia idąca na rzeź. Ręce przybrały kolor sino czerwony. Zaczęły drżeć.
- K**wa, ja pie**ole. Co tu k**wa jest??!!!- Wrzasnął wyraźnie wk**wiony?
- Co to K**wa jest do uja??
Na to major Pistolet nieśmiało wtrącił:
- Czołgi panie generale.
- Przecież k**wa widzę majorze!!!- Krzyknął generał.
- Co one tu robią do jasnej chol*ry??!!
20230531_112542.jpg

- Major Karabin dał je nam na przechowanie. Twierdził, że ma za dużo sprzętu u siebie w garnizonie- Powiedział mjr Pistolet.
- A to uj jeden. Tak mnie okłamać. Na chodzie są??
- Tak jest generale!!
- Mają trafić do mnie do garnizonu. Macie na to 7 dni majorze Pistolet.
- Tak jest Generale!!!
- A jak nie majorze. to nie ręczę, za siebie i zdegraduje was osobiście.
- Tak jest panie generale.
20230531_112705.jpg

- A co z aresztowanym Brajanem Mrukiem?- Wtrącił płk Moździerz.
- Uj z nim pułkowniku. Wy tym zajmijcie się to wasza sprawa- Odpowiedział generał Armata
Po czym dodał na odchodne w kierunku policji wojskowej:
- Rozkujcie go. Wojsko to nie zakład karny.
- A ty majorze Pistolet ze mną do kancelarii do raportu.
- Tak jest!!!
20230531_112831.jpg

C.d.n.:cool:


-
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- Rozkuć sierżanta Brajana Mruka- Rozkazał płk Moździerz.
20230606_090718.jpg

- I co pułkowniku- Roześmiał się sierż. Brajan Mruk- Było tak wojować??
- Jeszcze się policzymy gnoju jeden. Upokorzyłeś mnie przed całym dowództwem śmieciu- Odpowiedział płk Moździerz.
- Tylko przed generałem- Zakomunikował uśmiechnięty od ucha do ucha sierż. Brajan Mruk.
20230606_090858.jpg

Gdy wóz policji wojskowej odjechał, płk Moździerz rozkazał wyjazd jednostki do mjr Czapkiblaszki:
- Majorze. Wracamy do siebie.
20230606_091029.jpg

Płk Moździeż i mjr Czapkiblaszki przy wyjeździe z jednostki:
20230606_091542.jpg

Widok tyłem:
20230606_091639.jpg

Tymczasem z wozu policyjnego padły strzały. Pierwszy padł Kastet, potem Kwadrat:
20230606_092531.jpg

Wszystko widział zza butki plut. służby więziennej Oskar Strażnik. Przez radio nadał do pseudo naczelnika zgodnie z procedurami:
- Tu strażnik więzienny przy bramie bezpieczeństwa nr 1. Melduje dwóch zabitych na ulicy. Prawdopodobnie zastrzeleni.
Na to siedząc w biurze Arnold Belweder:
- Strzelanina?
20230606_092741.jpg

- Z piskiem opon odjechała pomoc drogowa. Myślę, że ten facet ich rozwalił.
- Niech naczelnik przyjdzie tu.
- K**wa Oskar co jest grane?
- Tylko spokojnie Naczelniku- Porozumiewawczo spojrzeli na siebie.
- Kłopoty będą na 100% z tego.
20230606_093100.jpg

Odjazd pomocy drogowej:

20230606_092624.jpg

Pomoc drogowa tyłem:
20230606_092655.jpg

C.d.n.:cool:
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem sierż. Mruk zagadał przechodzącą własnie żołnierkę:
- Niech pani tu pozwoli na chwilkę.
- Melduje się na rozkaz kapral Beata Wariatka.
- Nie trzeba tak oficjalnie- Powiedział porozumiewawczo kpt. Gorzała.
- Zawiezie nas pani do baru, celem ustalenia pewnych zeznań- Dodał sierż Mruk.
- Bez zgody generała Armaty to mi nie wolno takich działań podejmować- Odparł lekko zdezorientowana Beata.
- Oj tam , oj tam bez przesady kapralu. Jestem kapitanem więc mój rozkaz też jest ważny- Zarządził kpt. Gorzała.
- Tak jest panie kapitanie!!!
20230619_073837.jpg

I pojechali... Lekki wóz dowodzenia Land Rover 3/4 ton przy przejeździe koło bramy wjazdowej ZK nr 13:
20230618_1029401.jpg

Na skrzyżowaniu zostali zatrzymani przez patrol policji. Okolica została zamknięta przez policję i dochodzeniówkę z powodu strzelaniny. Postępowały oględziny miejsca zbrodni.
- Niestety nie ma przejazdu kapitanie. Musicie jechać na około. Przykro mi.
- A co się tu wydarzyło?- Zapytał sierż. Mruk.
Na to policjant:
- Prawdopodobnie porachunki gangsterów. Odstrzelili Kasteta i Kwadrata. Żołnierzy domniemanego bosa mafii Wojtka Słoniny.
Zaś kpt. Gorzała do Mruka:
- To nie ci sami co chcieli nas lać przy barze?
- Nie. To inni byli- Skłamał Mruk. Dobrze wiedział, że przyznanie się było by powodem do ewentualnych przesłuchań i nie potrzebnych kłopotów. A oni przecież byli na manewrach z miejscową ludnością. Skoro ktoś ich odpalił to kłopoty się skończyły. Gorzała tylko pokiwał głową:
- Dobrze, w takim razie pojedziemy drogą okrężną...
20230619_0739091.jpg

Policyjne BMW przy ogrodzeniu ZK nr 13:
20230619_0739221.jpg

Widok bokiem:
20230619_073928.jpg

Widok tyłem:
20230619_073936.jpg

Grupa dochodzeniowo-śledcza w trakcie pracy. Lekarka na miejscu zdarzenia rozmawia z inspektorem z dochodzeniówki:
- Nic tu po nas. Chłopcy od koronera niech ich zabiorą.
- Tak oczywiście.
20230619_074028.jpg

Tłum gapiów z pobliskiego baru obserwuje całe zdarzenie. Po lewej smutni panowie od koronera w granatowych uniformach:
20230619_074213.jpg

Inspektor Bronek Ubój rozmawia z fałszywym naczelnikiem więzienia.
-Wasi ludzie nic nie słyszeli naczelniku?
- Akurat byli na obchodzie wewnątrz budynku inspektorze.
- Aha. A kamery może coś nagrały. Widzę, że macie ich to kilka.
- Wstyd się przyznać inspektorze ale jak przejmowaliśmy ten budynek to okazało się, że nie działają.
- No tak...Szkoda w takim razie.
- Czekamy na technika z miasta. Jak by ta informacja doszła do osadzonych, a przywiozą nam ich jeszcze kilku niebawem to mogło by się to różnie skończyć. Także liczę na dyskrecje z waszej strony inspektorze.
- Tak, tak. Oczywiście naczelniku.
- Jak panu jest naczelniku?
- Major Arnold Belweder.
- Hmmm. Tak jak bym już słyszał gdzieś to nazwisko.
- Możliwe. Mój ojciec był słynnym adwokatem- Skłamał Arnold.
20230619_074607.jpg

Ambulans Ford Transit LWB przy miejscu zdarzenia:
20230619_073950.jpg

C.d.n:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Ciekawie wygląda BMW policyjne z pomarańczowym kogutem. Co to za rodzaj służby policyjnej?
Już Ci tłumaczę:cool:: są to pojazdy policyjne do reagowania na incydenty z użyciem broni palnej lub innej broni zagrażającej życiu i zdrowiu. Wszystko zależy od danego hrabstwa jakimi wozami dysponują i oświetleniem. W tym przypadku oświetlenie koguta na górze jest pomarańczowe oraz powinien mieć dwie listwy oświetlenia niebiesko pomarańczowego nad zderzakiem z przodu i z tyłu. Teraz odchodzi się od oświetlenia pomarańczowego. Będzie niebieskie. Mają też vany, które przewożą rożnego rodzaju sprzęt i oświetlenie gdy w danym miejscu dochodzi do przestępstwa: barierki, taśmy, pachołki, oświetlenie podczas zdarzeń, sprzęt do pierwszej pomocy, znaki ostrzegawcze. Mają też śmigłowce które krążą w okolicy, są też wozy dowodzenia technologią mobilna. Niedawno dołączyła do nich drogówka, więc ter uczestniczą w rożnego rodzaju kolizjach i wypadkach. Zarobki w tej formacji to tragedia, dlatego jest bardzo mało chętnych do pracy w tej formacji policyjnej. Plus jest taki, że w angielskie policji możesz zrobić karierę z ulicy bez żadnego doświadczenia czy szkoły ale zarobki są fatalne i to nie polskie klimaty, ponieważ tu nigdy nie wiesz czy typ wyskoczy ci z pistoletem czy karabinem maszynowym lub do zwykłej kontroli przechodnia (bo np wzbudził twoje podejrzenia) wyskoczy Ci z pistoletem i Cie zastrzeli.... Czy warto dostać kulkę lub użerać się z syfem za 1200funi? No chyba nie...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Konwój z BMW Z4:
20230619_075301.jpg

Bedford Lomas smutnych panów odjeżdża ze zwłokami w stronę prosektorium w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.

20230619_075625.jpg

Bokiem:
20230619_075643.jpg

Tyłem:
20230619_0757361.jpg

Tymczasem sierż Mruk, kpr. Czekolada, kpt. Gorzała, chor. Muchomor wraz z kpr. Beatą Wariatką dotarli do baru Z Brudnego Gara. Przywitał ich serdecznie właściciel lokalu Bolek Żurek:
- Witam sierżancie. Jak dobrze pana widzieć w moich skromnych progach. Zapraszam na wódeczkę i dobre jadło. Oczywiście wszystko na mój koszt. Będę wam wdzięczny do końca życia.
Na to sierż. Mruk:
- Mała drobnostka. Dla nas była to czysta przyjemność pogonić gówniarzerie.
Reszta parskła śmiechem.
- Zapraszam sierżanta i waszych kolegów oczywiście też. A tak nawiasem mówiąc mam dla pana i pana kolegów propozycję.
Po czym dodał:
- Chciałbym żeby panowie kogoś poznali...
20230619_075538.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
W barze.
- Przdstawiam panu moich trzech kolegow. Zapewne sie znacie, a jak nie to na pewno kapitan Gorzała. Dziś bar jest wasz. Firma stawia.
- Witam naczelnika- Uścisnął dłoń kapitan Gorzała Adamowi Klawiszowi.
- Witam Kapitanie- Odparł znacząco patrząc na kapitana, Adam.
- Co panowie pijecie?- Zapytał Paweł Klucznik do sierż. Mruka.
-To co wy- Odparł Mruk, patrząc na cycatą Agatę.
- Szefie!!!
- Skrzynka wódki i lemoniada!!!
Bolek Żurek kiwną palcem na Monikę Syftalerzyk.
- Ale...
- Nie ma ale....
Tymczasem...
Ekipa wezwana po czołgi.
Mercedes pilot:
20230727_145237.jpg

Marek Pilot wysiadł z wozu:
- Po lewo k**wa!!
20230727_145214.jpg

Widok bokiem:
20230727_145326.jpg

Tymczasem na terenie zk nr 13...
- Majorze Belweder. Radzę przyjść. Sprawy się skomplikowały- Powiedział przez radio kpt. Konrad Biks.
- Idę...
- O uj to jest problem- Skwitował mjr Belweder, patrząc na ciężarówki.
- Przecież miały być później- Nie krył zaskoczenia.
- To co teraz??- Zapytał por. Alex Barachło
- Zawsze są jakieś wyjścia- Odparł wyraźnie ***wiony Belweder.
20230727_145255.jpg

Scania po czołg. Widok z przodu:
20230727_145402.jpg

Bokiem:
20230727_1454441.jpg

Tyłem:
20230727_1455381.jpg

Drugi:
20230727_145627.jpg

Bokiem:
20230727_150039.jpg

Tymczasem....
- Do uja. Gdzie są wszyscy???- Zdenerwował się Generał Armata.
- Melduje, że oddalili się w nieznanym mi kierunku- Odparł zrezygnowany mjr Pistolet
20230727_145703.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- Ej. Panie. Co tu się wyprawie u licha?!!- Zapytał ostro podirytowany mjr Arnold Belweder.
- Przejazd ponad gabarytowy z pobliskiej jednostki- Odpowiedział Paweł Pilot- Niech pan major się nie martwi, szybko się z tym uwiniemy.
Na to zdziwiony mjr Belweder zapytał:
- Ooo. Widzę znasz się na stopniach. Byłeś w wojsku?
- Niee. Pracowałem kiedyś w tym zakładzie karnym. Jako eskorta. Stare czasy.
- A pan zdaje się nowy. Znów wymiana obstawy?
- Tymczasowa- Wtrącił przez nikogo nie pytany kpt. Biks
Na twarzy mjr Belwedera pojawił się wyraźny grymas niezadowolenia z tej odpowiedzi ale jedyne co mógł teraz zrobić to tylko przytaknąć...
20230727_150357.jpg

Scania R550 tyłem:
20230813_0815541.jpg

- Dzień dobry Pani. Nazywam się Muniek Ładunek. Przyjechaliśmy po czołgi. Czy była by pani tak łaskawa i powiadomiła dowódcę jednostki.- Powiedział miłym głosem Muniek.
Na to Ala Czekpoit, jak typowa służbistka:
- Obecnie trwa inspekcja szanowny panie na terenie jednostki. Poza tym proszę okazać dokumenty i listy przewozowe.
Muniek Ładunek nie krył zdenerwowania. Zrobił się lekko czerwonawy, po czym powiedział:
- Słuchaj no lampucero. Gówno mnie obchodzi wasza zasrana inspekcja. Mamy tu wytyczne od generała Armaty. Nie będę k**wa czekał. Więc zapie***laj do dowódcy jednostki i to migiem k**wa!!!
- Co za cham!!!- Zbulwersowała się Ala Czekpoint.
20230813_080648.jpg

Tymczasem....
- Ale macie tu ładny lasek majorze Pistolet- Powiedział z rozmarzeniem gen Armata.
- Takie piękne widzę tu zwierzęta leśne. Idealne polowanie można by urządzić. Nieprawdaż pułkowniku?
- Zdecydowanie tak generale- Odparł z jęzorem na wierzchu pułkownik Wazeliniarz.
- No!!! Taka postawa jest godna żołnierza!!!- Stanowczo zarekomendował generał Armata.
- Musicie majorze Pistolet brać przykład z moich, zaufanych ludzi- Dodał gen Armata.
- Pułkowniku Czapkiblaszki!!!- Zawolał gen Armata- Zorganizujecie wraz z mjr Pistoletem polowanie w pobliskim lesie!
- Daletego Pułkowniku Czapkiblaszki zostaniecie tu!
- Tak jest generale !!!
- Ale generale...- Próbował wtrącić się mjr Pistolet.
- Jakie k**wa ale?
- Nie ma ale majorze. Jazda i wykonać rozkaz. Bądźcie w końcu żołnierzem anie pi*dą- Skwitował krótko gen Armata.
20230813_081054.jpg

Wtem nadeszła kapral Marta Spinka:
- Panie majorze. Melduje....- I uja dokończyła, gdyż przerwał jej gen Armata.
- A gdzie postawa do k**wej nędzy??
- Zasalutować i stawać na baczność k**wa!!
- Co to k**wa. Obóz skautów??
Na to Marta Spinka:
- Zamknij ryja dziadu bo wyjedziesz stąd w czarnym worku. Znam cie i wiem kim jesteś. Kultury trochę...
Generał Armata prawie spuchł na to co usłyszał. Nadymał się. Gały wyszły z orbit. Nie mógł k**wa zrozumieć bufon jeden, jak to możliwe że w końcu ktoś mu tak pojechał.
Pułkownik Wazeliniarz skrył się za sporym tyłkiem generała Armaty, zauważywszy że ów tyłek byłby świetną półką na skrzynkę browaru lub telewizora 72".
- Panie majorze- Kontynuowała Marta Spinka- Melduje, że przyjechali po odbiór czołgów.
- Kapralu. Wpuścić!!
- Tak jest!!
20230813_081314.jpg

Pułkownik Czapkiblaszki był wyraźnie rozbawiony zaistniałą sytuacja. Natomiast generał Armata i pułkownik Wazelniarz wsiedli do swoich wozów.
- K**wa mam nadzieje majorze, ze podobne wozy mi nie będą tu zimować- Skwitował krótko generał Armata
- Tak jest!!!- Zasalutował z ironią mjr Pistolet
20230813_083458.jpg

Wyjazd:
20230813_083612.jpg

Muniek Ładunek i Paweł Pilot podziękowali grzecznie, za wsparcie i przylanie policji wojskowej:
20230813_0840281.jpg

Wyjazd pilota:
20230813_084104.jpg

Challenger II w malowaniu BAOR ( Brytyjskie Siły Zbrojne w Niemczech nad rzeką Ren)
20230813_084356.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Blokada ulicy przez policję wojskową:
20230813_084338.jpg

Wyjazd drugiego zestawu z czołgiem:
20230813_084719.jpg

Przejazd dwóch zestawów z czołgami, a w tle ZK nr 13:
20230813_085406.jpg

Pełny widok z pilotem:
20230813_0854201.jpg

Tymczasem na teranie więzienia...
- Uj by to. To się nam sprawy skomplikowały- Rzekł mjr Belweder do podwładnych.
- Trzeba by jakiś awaryjny plan wymyślić.
- Też tak sądzę- Odparł kpt. Biks przy aprobacie porucznika Barachło.
20230813_085716.jpg

Po przejeździe kolumny obaj policjanci wojskowi udali się na zaproszenie właściciela do baru "Z Brudnego Gara":
20230813_091717.jpg

Natomiast niezadowolony z wizytacji generała Armaty, mjr Adrian Pistolet wraz z porucznikiem szli w kierunku kancelarii.
- Co za pie***lony pajac. Polowania mu się zachciało w pobliskim lesie- Narzekał mjr Pistolet.
- Zwierzęta tu są pod ochroną. Może być ciężko panie majorze- Lamentował porucznik.
- Przecież k**wa wiem poruczniku!!!- Zirytował się major.
Po czym dodał:
- Musicie poruczniku załatwić jakiegoś jelenia.
- Przecież u nas w jednostce pełno jeleni- Pozwolił sobie zakpić kapitan Bonifacy Figlarz.
Poczerwieniał major:
- Jpr Figlarz!!!
- Bo mnie zaraz uj strzeli na te wasze żarty!!!
20230813_090228.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem w barze...
- Panowie- Rozpoczął Żurek- Zaprosiłem was tu ponieważ mam dla was propozycję, która dzięki waszej pomocy zażegna wasze problemy, moje i również jak wszystko pójdzie zgodnie z planem być może ustawi nas do końca życia.
Po czym sącząc whisky i spokojnie paląc cygaro, kontynuował dalej ku zainteresowaniu wszystkich zaproszonych:
- Za dwa dni będzie tędy przejeżdżał wóz wypchany forsą. Będzie tego około 200 milionów w nieoznakowanych banknotach. Normalnie nigdy by tędy nie przejeżdżali ale tak się składa, że most w Lubczy jest w remoncie więc będą jechać objazdem.
- Jakaś obstawa będzie?- Zapytał rutynowo jeden kpt. Zygmunt Gorzała.
- Nie. Dla nich to rutynowy przejazd. Kierowca i dwóch konwojentów w środku uzbrojonych w pistolety i gaz- Odpowiedział Żurek.
Na to były naczelnika więzienia Adam Klawisz machnąwszy ręką:
- Eeeee. To łatwo pójdzie panowie....
- No nie do końca. Jak by było łatwo to bym was tu wszystkich nie zaprosił. Wóz to prawdziwa forteca na kółkach. Do tego opancerzony i wyposażony w system nawigacji. Ma kamery, czujniki dymu i inne wynalazki. W razie ataku ściągnął na siebie całą armie federalnych, łącznie z śmigłowcami.
- No to mamy problem- Dodał sierż. Brajan Mruk, polewając kolejkę towarzystwu przy stole.
- Niekoniecznie- Odpowiedział Żurek, włączając projektor na ścianie- Jak by było tak łatwo to bym was tu nie zapraszał....
Wszyscy z zaciekawieniem wpatrzyli się w schemat planu ataku na wóz z kasą pokazany na ścianie....

Tymczasem w lesie....
- Poruczniku Przekręt na uj tu w ogóle przyszliśmy- Zapytał plutonowy Paweł Bagnet, a jego pies imieniem Marian zawył.
- Po to żebyś k**wa głupio pytał- Odparł por. Przekręt.
- Racja. Po uj to ma krasnal brodę- Rozbawił tym wszystkich chorąży Stefan Kabura.
1.jpg

- Mehehehe- Rozbawili sie wszyscy, tylko płk Czapkiblaszki ni było do śmiechu. Stał w jeepie, wypatrując [rzez lornetkę zwierzynę dla generała Armaty. W końcu nie wytrzymał i rozkazał do por. Przekręta:
- Poruczniku weźcie się k**wa w końcu do roboty. Pogońcie swoich ludzi do tego lasy na wprost!!!
2.jpg
- Oooo. Pułkownik pokazał pazurki- Zaszydził stojący w środku plut. Bronek Kombat.
3.jpg

- Szeregowy Cymbał!!!- Wskazał por. Przekręt na kierowce pułkownika.
- Podczołgacie się pod tamtą choinkę i przekażecie przez radio co zaobserwowaliście.
Z wyrazie niezadowoloną miną szer. Cymbał odpowiedział:
-Czemu znowu ja poruczniku. Niech któryś z tych pana leni idzie- Wskazał szer. cymbał na rozbawioną ekipę starszych żołnierzy.
- Do jasnej cholery Cymbał. Przestańcie się dąsać. Jazda do lasu. Macie przeprowadzić rozpoznanie terenu w celu ustalenia położenia miejsca zwierzyny leśnej i złożenia meldunku przez radio. Wykonać!!!
4.jpg

Kierowca kapral Romek Konserwa za ogrodzeniem obserwował całą sytuację.
- Po uj ten wóz bojowy tu?- Zapytał policjant wojskowy z ochrony garnizonu?
- Też się nad tym zastanawiam. Pułkownik Czapkiblaszki poleciał go tu ustawić.- Odparł kpr. Romek Konserwa.
5.jpg

- Co oni tam odpie***lają- Dziwił się plut. Oskar Strażnik.
- Pewnie ćwiczenia- Machną ręką plut. Franek Awaria
6.jpg

Również dwóch wartowników podeszło z zaciekawieniem zobaczyć co się dzieje.
- Co tam znowu wyprawiają?- Zapytał jeden z wartowników.
- Szukają ponoć jelenia dla tego idioty Armaty. Ma przyjechać na polowanie. Łajza jedna. Myślę, że będą z tym niezłe jaja.
- A ten wóz to po kiego uja tu stoi?- dopytywał dalej wartownik.
- Ten pajac pułkownik Czapkiblaszki go tu ściągnął. Pokaz siły złomem.
- Gadałem z księgową z kancelarii majora. Mówiła, że jest rozkaz likwidacji garnizonu.
- Pie***lisz ****a???
- Serio!
7.jpg

Widok rozbawianych żołnierzy, jeepa Willisa z płk Czapkiblaszki oraz terenowego Land Rovera Defendera. Na drugim planie LAV 25 podarowany przez gwardie narodową z garnizonu Gówniane Zadupie:
8.jpg
C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Wtem pojawił się dowódca, mjr Adrian Pistolet, który z zaciekawieniem przyszedł zobaczyć co tu za zbiegowisko jest:
- Sierżancie Awaria co tu się odpie**dala??
- Czemu wóz bojowy jest wystawiony bez mojej zgody??
- Melduje panie majorze, że płk Czapkiblaszki wydał rozkaz.
Zdezorientowany w zaistniałej sytuacji mjr Pistolet zapytał:
- Ale po uj. Jaki jest powód??
- Melduje panie majorze, że mam rozkaz odstrzelić ewentualne zagrożenie ze strony zwierzyny leśnej by utorować drogę na przyszłe polowanie dla generała Armaty. Taki rozkaz wydał płk Czapkiblaszki.
To co usłyszał mjr Pistolet wręcz wprawiło go w osłupienie:
- Ja pie**role sierżancie. Chcecie strzelać do saren i zająców. Czy was już całkowicie po**bało??
- Uj mnie obchodzą durne rozkazy przydupasów generała Armaty. Zabierać mi ten złom sprzed oczu do k**wej nędzy!!!- Rozkazał mjr Pistolet.
- Ja tu dowodzę i żaden złamany ciul nie będzie mi tu wydawał debilne rozkazy!!!
- Tak jest!!!- Odpowiedział donośnym głosem sierż. Awaria.
20231014_180756.jpg
Po czym mjr Pistolet rozkazał por. Przekrętowi zawołać płk Czapkiblaszki niezwłocznie na rozmowę.
- Panie pułkowniku. Major Pistolet wzywa na rozmowę.
- Dobra. Wy tu się wszystkim zajmijcie.
- Tak jest panie pułkowniku!!!
20231014_175751.jpg
Tymczasem szeregowy Cymbał podczołgał się w gęstwinę leśną. Nagle ku swojemu przerażeniu zauważył niedźwiedzia. Przez myśl przeszły mu najgorsze scenariusze. Rozszarpanie i pożarcie go przez wygłodniałe (zapewne) zwierze. Szeregowy Cymbał nie miał zamiaru umrzeć w tak ujowy sposób. Ojciec mu zawsze powtarzał, że jest stworzony do wyższych celów. Szczerze szeregowy Cymbał nie miał pojęcia do jakich...
20231014_175418.jpg

W jednej sekundzie wycofał się i spie***lił w kierunku swoich krzycząc:
- Ja pie**dole poruczniku Przekręt niedźwiedź k**wa!!!
20231014_1810531.jpg

Ku salwie śmiechu pozostałych żołnierzy, por. Przekręt próbował opanować emocje szeregowego Cymbała:
- Taki duży poruczniku- Wymachiwał rękami szer. Cymbał, pokazując rozmiary.
- Szer. Cymbał w tych lasach nie ma niedźwiedzi. rozumiem, że jesteście zestresowani tym rozkazem i was paranoja poniosła- Próbował uspokoić szeregowego, por. Przekręt:
20231014_181536.jpg

Nagle z lasu wyłoniły się trzy postacie w towarzystwie psa. Byli nimi Marek Leśniczy, Bronek Drwal oraz Paweł Myśliwy.
- O patrzcie. Idealnie trafiliśmy na cyrkowców w mundurkach- Zaszydził z żołnierzy Marek Leśniczy, a pies zamerdał ogonem.
20231016_091451.jpg

- Dobra. My się zabieramy, a wy piechotą dojedziecie do garnizonu- Rozkazał por. Przekręt.
- No pięknie k**wa poruczniku. Szeregowy Cymbał sobie pojedzie, a my mamy zapie**alać z buta!!!- Niezadowolony z sytuacji odpowiedział chor. Stefan Kabura.
- Kabura. Przestańcie narzekać jak stare baby na jarmarku. Wykonać rozkaz!!!
20231016_091316.jpg

Odjazd w stronę garnizonu. Porucznik Przekręt stoi w jeepie i wskazuje drogę:
20231016_091735.jpg

- Siema chłopaki. Co tu robicie?- Zapytał Marek Leśniczy.
- A szkoda gadać- Odparł zrezygnowany plutonowy Paweł Bagnet.
- Jeden dureń niedźwiedzia spotkał w lesie i przez niego musimy dryłować z buta do jednostki- Wtórował plut. Kombat.
Wyraźnie rozbawiony Paweł Myśliwy odpowiedział:
- Niedźwiedź tu??? Hahahahhaha. Tu nie ma niedźwiedzi!!!
Nagle zza krzaków wylazł dzik.
- O. Macie swojego niedźwiedzia- Zaśmiali się Leśniczy, Drwal i Myśliwy, a pies zaszczekał merdając ogonem.
20231016_0918121.jpg

Tymczasem w jednostce...
- Ku**wa pułkowniku Czapkiblaszki. Co wy odpie**dalacie. jaki przykład dajecie wojsku??
- To nie wojna do jasnej cholery pułkowniku. A jak by tak miejscowi się pojawili i byście kogoś postrzelili pułkowniku??- Wydzierał się na całą jednostkę wk**wiony mjr Pistolet.
- Ja tu k**wa rządze nie wy pułkowniku!!!
- Natychmiast do mnie do kancelarii. Złoże stosowny raport do dowództwa o ukaranie was, za ten wybryk!!!
20231016_093658.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
- Niedźwiedź im się zamarzył hahaha- Zaśmiał się Marek Leśniczy.
20231112_084319.jpg
Tymczasem w zakładzie karnym trwała narada fałszywych strażników.
- I co teraz K**wa. Przecież nie będziemy tu siedzieć w nieskończoność. Gdzie ta kasa co nam obiecałeś Belweder. Czas leci- Lamentował
por. Barachło.
Na to odpowiedział mu kpt. Biks:
- 8 milionów piechotą nie chodzi. Major na pewno coś wymyśli.
Po czym popatrzył pojednawczo na majora:
- Prawda?
- Na razie musimy udawać klawiszy. Jedzie do nas bus ze skazanymi. Na stanowiska- Dodał Belweder.
20231112_090519.jpg
Toyota Coaster- Bus więzienny policji( HG):
20231112_091539.jpg
Land Rover Defender 90 przodem:
20231112_094311.jpg

Bokiem:
20231112_094348.jpg

Mijanka:
20231112_094417.jpg

LRD 90 jedzie w uj:
20231112_094445.jpg

ZK nr 13. Więzienny bus policji przejeżdża bramę bezpieczeństwa numer 1. Strażnik przez radio daje sygnał do otwarcia bramy nr 2.
20231112_094613.jpg

Widok na więźniów wychodzących z busa. Przy drzwiach do do budynku zakładu karnego stoi mjr Belweder, następny to kpt Biks.
- Witam nowych pensjonariuszy w moim domu. Mam nadziej, ze nie będziecie sprawiać kłopotów- Powiedział mjr Belweder.
Jeden z więźniów popatrzył na kapitana Biksa i krzyknął wyraźnie rozbawiony sytuacją:
- Ja pie**ole, Olek. To ty??
- Wybacz ale to nie ja- Skłamał Biks, chociaż wiedział, że to prawda.
Sierżant służby więziennej policji Dominik Łapaprzykaburze miał pistolet w pogotowiu.

20231112_095958.jpg

- Witam nowych pensjonariuszy w moim domu. Mam nadziej, ze nie będziecie sprawiać kłopotów- Powiedział mjr Belweder.
20231112_100235.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Tymczasem "Z Brudnego Gara" wytoczyli się sierż. Brajan Mruk, kpr. Berdas Czekolada wraz z chłopakami z policji wojskowej.
- Wychodzi na to sierżancie Mruk, że będziemy niebawem w uj bogaci- Na pożegnanie rzucił jeden z chłopaków.
Na to z lekkim, ironicznym uśmieszkiem odparł sierż. Mruk:
- Emerytura do końca życia.
- Pamiętajcie o ustawieniu blokady. Żebyście mi wstydu nie przynieśli.
- Spokojna głowa sierżancie Mruk. nie takie rzeczy się robiło. Rutynowa sprawa- Zarzucił z uśmiechem.
- Oby. Bo jak mi przejdzie ta kasa koło nosa, to osobiście się postaram żebyście obydwaj wylądowali w garnizonie Wygwizdowo jako wartownicy.
Obydwaj policjanci się zaśmiali. Na fotce widoczny półtonowy wojskowy jeep Land Rover w barwach marynarki wojennej oraz tyłem Opel Corsa- policja wojskowa.
20231112_100256.jpg
Tymczasem w zakładzie karnym nr 13 nowi pensjonariusze zostali odprowadzeni do swoich apartamentów.
20231112_100505.jpg

Fałszywy major Arnold Belweder pełniący rolę naczelnika więzienia podszedł do strażników więziennych by wymienić kilka zdań:
- Macie dla nas jeszcze jakieś fanty. Czy to już wszystko?
Na to sierż. Dominik Łapaprzykaburze odpowiedział, wręczając dokumenty Belwederowi:
- Białko nowych więźniów oraz dwóch do hospitalizacji.
Zdziwiony wypowiedzią Belweder zapytał:
- Do hospitalizacji?
- To nie szpital k**wa. Na chole*ę mi dodatkowe problemy.
- No niestety. Takie przepisy. Mamy za mało ludzi, żeby tego typu przestępców pilnować jeszcze w szpitalu.- Wtrącił drugi z konwojentów (po środku), plutonowy Sergiusz Minimax.
20231112_100758.jpg

- No trudno w takim razie jak mus to mus i uj. Wyładujcie ich. zajmiemy się nimi.- Powiedział Belweder sprawiając wrażenie człowieka stanowczego, co spodobało się ekipie konwojentów.
Po wyładowaniu skazanych kapitan Biks wskazał na nich i zapytał:
- Co im dolega sierżancie?
- Ten co siedzi na noszach ma złamaną nogę. Jest już po zabiegu. Ten drugi co leży ma uszkodzony żołądek. Samookaleczenie w areszcie śledczym Katownia. Powinien do siebie dojść maksymalnie za dwa tygodnie. Wszystko macie w papierach.- Powiedział sierż. Łapaprzykaburze.
- Świetnie. Ta odpowiedź nam wystarczy- Pożegnał się Belweder, po czym konwojenci migiem zniknęli za bramą więzienia.
20231112_101326.jpg
- I co teraz?- Zapytał Biks Belwedera.
- Nic k**wa. Tego z żołądkiem podrasujemy i niech go ambulans zabierze w uj. Wymyśle jakaś bajeczkę. Zaś Ty zajmiesz się kolegą w pasiaku- Wskazał na siedzącego typa i ulotnił się za drzwi budynku.
20231112_101930.jpg

Kapitan Biks nie czekając wezwał pałkarzy z GSWZ "Perszing" (Grupa Szturmowa Wsparcia Zakładu). Podeszli we trzech do skazanego. Biks jako szef rozkazał:
- No k**wa wczasy sobie urządziłeś. Tu tak nie będzie uju złamany. Masz dwie możliwości do wyboru k**wa. Pierwsza, wstajesz i zapie***lasz o własnych siłach do środka albo druga, moi kumple którzy chętnie się tobą zajmą. Więc wybieraj...
20231112_102645.jpg
Tymczasem ekipa nawalonych żołnierzy wracała radośnie do jednostki. Jeep LR przodem:
20231112_102823.jpg

Bokiem:
20231112_102851.jpg

Wjazd na teren jednostki:
20231112_103026.jpg

Mruk i Czekolada zostali zaczepieni przez kapitana Gorzałę w asyście kaprala Konserwy.
- Ku**wa sierżancie Mruk. Gdzieście byli do uja. Majora krew zalewa, że was jeszcze nie ma. Pułkownik Czapkiblaszki domaga się postawienia was w stan oskarżenia. Opamiętajcie się do jasnej Chole*y.- Zrugał sierżanta Mruka, kpt. Gorzała.
- Natychmiast do majora- Dodał kpt. Gorzała.
- Tak jest!!!- Wybełkotał sierż. Mruk.
20231112_104108.jpg

C.d.n.:cool:
 
OP
OP
Railways

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
1.029 16 0
Range Rover P38 4.6 V8. Widok przodem:
20231112_102912.jpg

Widok bokiem:
20231112_102926.jpg

BMW M3 Coupe E92. Widok przodem:
20231112_102951.jpg

Widok bokiem:
20231112_103007.jpg

Widok tyłem:
20231112_103341.jpg

Tymczasem...
Posterunek policji w Krowim Łajnie, jako że był najbliżej miejsca domniemanego przestępstwa, otrzymał zgłoszenie o włamaniu do baru
"Z Brudnego gara". Na miejsce zdarzenia został wysłany wóz patrolowy policji, jedyny jaki był tam na stanie wraz z dwoma policjantami: Januszem Bransoletą oraz Bronkiem Giwerą.
Policyjny van patrolowy Iveco Daily S Class ( oryginalne malowanie chińskiej policji w Hong Kongu):
20231112_105953.jpg

Widok bokiem:
20231112_110105.jpg

Widok tyłem:
20231112_110218.jpg

Obydwaj wysiedli z wozu.
- Słuchaj Janusz- Rzekł Bronek Giwera- Ty idziesz pierwszy na KMZW*, a ja cię ubezpieczam.
Na to Janusz Bransoleta odpowiedział z pewnym uśmiechem na twarzy do swojego kompana:
- Dobra Bronek. To ty pójdziesz pierwszy, a ja będę ubezpieczał!
20231112_110724.jpg

*Kontrola miejsca zagrożonego włamaniem:
20231112_111351.jpg

C.d.n.:cool:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Inne skale 66
Inne skale 118

Podobne wątki