Dzięki Maćku, jakby to ująć...doceniam Twój wpis
ponieważ jest to konstruktywna krytyka, a taką zawsze przyjmuję. Piszesz, co zrobić lepiej, a nie że tylko to źle, tamto źle.
Staż na forum, to nie staż w modelarstwie i robieniu makiet, o tym chyba zapomniałeś.
Daleko tej dioramie do dioram i makiet kolegów z forum, ale to PIERWSZY SAMODZIELNY RAZ. Z każdym następnym na pewno będzie lepiej. I nie uważam, że to gniot.
Peron chyba taki mniej więcej zostanie. Dojdzie parę szczegółów. Wagon oczywiście będzie wyposażony,spatynowany w swoim czasie i dojdą jakieś napisy, czy piktogramy, więc nie będzie wyglądał jak zabawka.
Drzewa też się pojawią, ale to najdroższe z całej dioramy, więc będę musiał trochę poczekać na nie.
Matki trawiaste pokazał mi kolega i całkiem fajnie mi się nimi robiło. Decha jest ciężka i nie bardzo bym dał radę pukać ją od dołu trzymając w jednej ręce, czy obracając na kancie blatu. Elektrosadzarki się jeszcze nie dorobiłem, ale to kwestia czasu.
Trochę mnie irytuje jedna rzecz u "starych wyjadaczy": myślicie, że Ci co zaczynają mają kupę kasy i wszystkie materiały i narzędzia pod ręką o wprawności Daniela, Zbyszka, czy Marka nie wspomnę.
Otóż mit upadł - NIE JEST TAK. Musicie się z tym pogodzić
Jeśli masz jakiś pomysł, jak "uratować" ten peron, to poproszę na PW. Chętnie nauczę się jeszcze czegoś nowego. Nie mniej, ponownie dziękuję za wpis.
A ta prośba o punkciki, to przecież z przymrużeniem oka
Jak ktoś będzie chciał to doceni, jak nie , to nie
Przecież się nie obrażę