Witam
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale nie było chwili wcześniej na komputer.
Zbyszku jak będziesz w okolicy zapraszam, co prawda patynowanie zajmuje więcej niż jeden dzień przynajmniej u mnie ale zawsze możesz wpaść z wizytą
Tak jak pisał kolega Bolesław 102 jak dożyję to będę na wystawie ale moje modele nie są aż tak idealne. Coś tam czasami uda się ulepić.
Mam nadzieję, że dobrze wkleiłem cytat. Tak ona ma nałożone na lampy malowane obramowania z trawionek. Jest bardziej przestrzennie.
Dzisiaj korzystając z 5 minutowego przebłysku słońca model ST44-613 Piko.
Na starcie przejrzałem zdjęcia i pomiędzy zdjęciem pokazywanym przez Piko a modelem jakoś tak wychodzi mi różnica od zderzaków w dół.
Ja bardziej wzorowałem się na zdjęciach:
http://rail.phototrans.eu/14,122520,0,________M62_ST44_613.html
czyli tym
oraz zdjęciem ze strony:
Mam nadzieję, że wskazując strony nie złamałem praw autorskich.
Model od Piko dla mnie bardzo dobrze zrobiony, na plus: metalowa kratka nad wentylatorem, drabinka, bardzo ładnie zrobiony przedział maszynowy. Może mały minus ale mi to zupełnie nie wadzi: poręcze odlane z pudłem, braki na zgarniaczu, pulpit ma jak zwykle i tutaj i w Roco takie samo wykonanie bez imitacji Haslera. Zasłonki PKP dodałem bo lubię, pewnie bez nich też było by dobrze.
Przy odrobinie chęci i rozmontowaniu kratki wentylatora można zrobić go przestrzennie dodając tło, podobnie można zrobić kabiny lepiej lub gorzej ale zawsze wyglądają inaczej niż wystrugane z szarego mydła. Na zgarniaczu dodałem stopnie oraz poręcze pod zderzakami. Na dachu uchylone nawiewy kabiny i jedna klapa. Tylko musi się chcieć
Na minus knot w postaci tablicy fabrycznej umieszczonej nie pod tym oknem. Jak mawia klasyk z Podlasia okna się dla jego pomylili Ponad 40 lat tłukli BR120 i nie zorientowali się, że ta tablica powinna być okienko dalej. Książka o ST44 jest a ostatecznie chyba mają internet.
Na start kabiny. Po zamontowaniu niby nie wiele widać ale po podświetleniu już coś tam majaczy.
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale nie było chwili wcześniej na komputer.
Zbyszku jak będziesz w okolicy zapraszam, co prawda patynowanie zajmuje więcej niż jeden dzień przynajmniej u mnie ale zawsze możesz wpaść z wizytą
Tak jak pisał kolega Bolesław 102 jak dożyję to będę na wystawie ale moje modele nie są aż tak idealne. Coś tam czasami uda się ulepić.
Piękna ta SU46-048, jeżeli można zapytać, obramówki reflektorów malowane czy naklejone pierścienie?
Dzisiaj korzystając z 5 minutowego przebłysku słońca model ST44-613 Piko.
Na starcie przejrzałem zdjęcia i pomiędzy zdjęciem pokazywanym przez Piko a modelem jakoś tak wychodzi mi różnica od zderzaków w dół.
Ja bardziej wzorowałem się na zdjęciach:
http://rail.phototrans.eu/14,122520,0,________M62_ST44_613.html
czyli tym
oraz zdjęciem ze strony:
Mam nadzieję, że wskazując strony nie złamałem praw autorskich.
Model od Piko dla mnie bardzo dobrze zrobiony, na plus: metalowa kratka nad wentylatorem, drabinka, bardzo ładnie zrobiony przedział maszynowy. Może mały minus ale mi to zupełnie nie wadzi: poręcze odlane z pudłem, braki na zgarniaczu, pulpit ma jak zwykle i tutaj i w Roco takie samo wykonanie bez imitacji Haslera. Zasłonki PKP dodałem bo lubię, pewnie bez nich też było by dobrze.
Przy odrobinie chęci i rozmontowaniu kratki wentylatora można zrobić go przestrzennie dodając tło, podobnie można zrobić kabiny lepiej lub gorzej ale zawsze wyglądają inaczej niż wystrugane z szarego mydła. Na zgarniaczu dodałem stopnie oraz poręcze pod zderzakami. Na dachu uchylone nawiewy kabiny i jedna klapa. Tylko musi się chcieć
Na minus knot w postaci tablicy fabrycznej umieszczonej nie pod tym oknem. Jak mawia klasyk z Podlasia okna się dla jego pomylili Ponad 40 lat tłukli BR120 i nie zorientowali się, że ta tablica powinna być okienko dalej. Książka o ST44 jest a ostatecznie chyba mają internet.
Na start kabiny. Po zamontowaniu niby nie wiele widać ale po podświetleniu już coś tam majaczy.
Ostatnio edytowane:
- 10
- 2
- 2
- Pokaż wszystkie