Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Sprawdz gdzies na boku jak sie trzyma farba. Mozna sprobowac tzw. zrywki. Bierzesz kawalek folii z klejem albo brazowej tamy, naklejasz na miejsce z klejem, przyciskasz i 'zrywasz'. Metoda dobrze sie sprawdza na twardych podlozach. A swoja droga dziwna ta tasma, ze nie schodzi benzyna. Trzeba bylo wziac zwyklego Oracala
Sprawdz gdzies na boku jak sie trzyma farba. Mozna sprobowac tzw. zrywki. Bierzesz kawalek folii z klejem albo brazowej tamy, naklejasz na miejsce z klejem, przyciskasz i 'zrywasz'. Metoda dobrze sie sprawdza na twardych podlozach. A swoja droga dziwna ta tasma, ze nie schodzi benzyna. Trzeba bylo wziac zwyklego Oracala
Nie , no... Pentel to jest marka! Chociaz ja wole Steadlera olowkowo oczywiscie i gumkowo
A jeszcze pytanie - po jakim czasie od malowania zaczales czyscic? Bo czasami warto poczekac nawet 24h. Ja wiem, ze pisze z profesjonalista ale czasami po prostu sie zapomina o tak oczywistych rzeczach. Szczegolnie jak zalezy nam na zobaczeniu efektow naszej pracy
Nie , no... Pentel to jest marka! Chociaz ja wole Steadlera olowkowo oczywiscie i gumkowo
A jeszcze pytanie - po jakim czasie od malowania zaczales czyscic? Bo czasami warto poczekac nawet 24h. Ja wiem, ze pisze z profesjonalista ale czasami po prostu sie zapomina o tak oczywistych rzeczach. Szczegolnie jak zalezy nam na zobaczeniu efektow naszej pracy
Proby zrobilem jakies 6h po malowaniu. Zaczekam kilka dób i bede probowac z benzyna ekstrakcyjna. Daje rade usunac klej ze swiezej folii, chociaz izopropanol daje duuuuzo lepszy efekt, ale reaguje z lakierami.
Jest jeszcze cos takiego jak rozpuszczalnik ekstrakcyjny. Ja tego uzywam do zmywania wlasnie klejow z tasm, folii. Teoretycznie to to samo co benzyna ekstrakcyjna. Pojawily sie tez jakies nowe twory: "bezyna ektrakcyjna bezzapachowa". Jak dla mnie swiadczy tylko o tym, ze ubylo jakies frakcji byc moze wlasnie usuwajacej klej.
Proces malowania słynnych "bąbelków" z malatury LOTOS Kolej uważam za zakończony. Było to karkołomne zadanie, ale są już wszędzie gdzie powinny być. Teraz czas na montaż wyposażenia elektrycznego dachów, ale nie tylko. Jak widać odbieraki już zajęły swoje miejsca.
A jestes pewien, ze te izolatory sa dobre? Wedlug moich rysunkow te niskie byly tylko pod pantografami. Na calej lini byly inne - wyzsze. Inne tez (u Ciebie OK) sa przy przelacznikach.
Jacek, jak jest z odłącznikami odbieraków w Dragonach 2 ?? Pytam, bo coś mnie zaczęło zastanawiać. Z tego co pamiętam, jak odbierak jest w dole, to odłącznik go separuje od wysokiego napięcia oraz uszynia. A na zdjęciach chyba ścieżka prądowa po odcięciu odbieraka jest w stanie zwarcia do masy...( umiejscowienie Secheron'a, bo to chyba ich produkcja została zastosowana w oryginale??)
Poza tym
A jestes pewien, ze te izolatory sa dobre? Wedlug moich rysunkow te niskie byly tylko pod pantografami. Na calej lini byly inne - wyzsze. Inne tez (u Ciebie OK) sa przy przelacznikach.
Jacek, jak jest z odłącznikami odbieraków w Dragonach 2 ?? Pytam, bo coś mnie zaczęło zastanawiać. Z tego co pamiętam, jak odbierak jest w dole, to odłącznik go separuje od wysokiego napięcia oraz uszynia. A na zdjęciach chyba ścieżka prądowa po odcięciu odbieraka jest w stanie zwarcia do masy...( umiejscowienie Secheron'a, bo to chyba ich produkcja została zastosowana w oryginale??)
Poza tym
Zobacz załącznik 688902Zobacz załącznik 688902Zobacz załącznik 688902
Pawle, kwestia przekładki warkoczy miedzianych o ile nie jestem w błędzie. Poza tym to co Daromaro pisze... kwity i to co w nich. Jeśli kwity mówią inaczej to też stanowi informację dla mnie.
A jestes pewien, ze te izolatory sa dobre? Wedlug moich rysunkow te niskie byly tylko pod pantografami. Na calej lini byly inne - wyzsze. Inne tez (u Ciebie OK) sa przy przelacznikach.
Zgodnie z posiadaną dokumentacją izolatory pod odbierakami prądu są jednakowe z tymi pod szynoprzewodami. Są to izolatory silikonowe z rdzeniem z tworzywa. Nieco inny kształt mają te w odłącznikach nożowych, ale wysokość ich jest zbliżona. Te z kolei są porcelanowe. Potwierdza się to też na wykonanej przeze mnie fotografii dachu.
Kształt moich izolatorów jest inny niż oryginałów. Wynikało to z założonej wcześniej technologii ich wykonania. Okazało się później, że ich druk 3D z żywicy się świetnie sprawdził. Jako, że je już miałem, to takie zostały.
Jacek, jak jest z odłącznikami odbieraków w Dragonach 2 ?? Pytam, bo coś mnie zaczęło zastanawiać. Z tego co pamiętam, jak odbierak jest w dole, to odłącznik go separuje od wysokiego napięcia oraz uszynia. A na zdjęciach chyba ścieżka prądowa po odcięciu odbieraka jest w stanie zwarcia do masy...( umiejscowienie Secheron'a, bo to chyba ich produkcja została zastosowana w oryginale??)
Poza tym
Nie mam niezbitych dowodów na jednoczesne działanie odłączników i opuszczania odbieraka. Fotografia jednak mówi coś innego. Odbierak w dole, odłącznik nadal zamyka obwód i łączy odbierak z szynoprzewodem zbiorczym.
Jacku, chodzi mi przede wszystkim o to, że Newag na Impulsach (Pesa też na Elfach i innych EZTach...) odłącznik Secheron'a stosowali jako dwa w jednym. Jako odłącznik i uszyniacz (opuszczonego) odbieraka.
Opuściłeś dany odbierak, to go odrazu po opuszczeniu odłączało i uszyniało.
Z tego co widzę, to w Dragonach z opcji drugiej musieli widocznie zrezygnować... (przewody poprowadzone do innych kolumn izolatorów)...