Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Malowalem. Ale byly troche przewymiarowane. Wlasnie przy pomocy szablonu na Oracalu. Na 1/32 zrobilbym oryginalna welkosc. Troche czasu trzeba poswieciec ale efekt powiniene byc niezly. Wtedy nie mialem czasu na kalki. Zrobilem w sumie z 5 roznych malowan (gdzies tu w tym watku to podalem). Wszystkie z szablonami na folii. Tylko jedno malowanie mialem zrobione tampodrukiem. A wlasciwie to tylko napisy na ostoi i na drzwiach. Reszta malowana szablonami.
Malowalem. Ale byly troche przewymiarowane. Wlasnie przy pomocy szablonu na Oracalu. Na 1/32 zrobilbym oryginalna welkosc. Troche czasu trzeba poswieciec ale efekt powiniene byc niezly. Wtedy nie mialem czasu na kalki. Zrobilem w sumie z 5 roznych malowan (gdzies tu w tym watku to podalem). Wszystkie z szablonami na folii. Tylko jedno malowanie mialem zrobione tampodrukiem. A wlasciwie to tylko napisy na ostoi i na drzwiach. Reszta malowana szablonami.
Na Gryffinie i na Traxxach dla Lotosu faktycznie ten wzor wyglada inaczej. Nie ma niebieskich kolek/jajek na pochylosciach. Moze to z tym Ci sie skojarzylo.
A jak trzeba będzie się dostać do środka, to co wtedy?. Ta szczelina jest tak mała że gdybyś o tym nie wspomniał to nikt by tego nie zauważył. Ja bym zostawił to tak jak jest teraz.
A jak trzeba będzie się dostać do środka, to co wtedy?. Ta szczelina jest tak mała że gdybyś o tym nie wspomniał to nikt by tego nie zauważył. Ja bym zostawił to tak jak jest teraz.
Do srodka mozna sie dostac poprzez dachy, ktore sa zdejmowane jak w prawdziwym Dragonie. Mialem nawet pomysl zeby pomalowac go zgodnie z liniami podzialu, ale wygladaloby to raczej slabo w stosunku do oryginalu.
Przymiarka wózków z pudłem lokomotywy. W łuki wpisuje się właściwie, nic z niczym nie koliduje, a wysokość zderzaków nad główką szyny też w normie. A dla tych, których to jeszcze nie zanudziło krótki filmik.