• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Modele kolei wschodnioniemieckich DR

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
534 9 0
Choć to „tylko” Wikipedia, ale podaje że 12 wagonów Bmhe było pomalowanych w barwy Städteexpress i wykorzystywanych jako wzmocnienie składów. Od 1983 przemalowywano je na zielono-beżowy i stosowano w regularnym ruchu dalekobieżnym.
Ja znalazłem w 3 różnych źródłach 3 różne ilości tych wagonów w malowaniu SE: 6, 10 i 12 - bądź mądry i pisz wiersze, która wielkość jest prawdziwa? Jak ustalę jak to fakytcznie było to na pewno dam znać.

Przeciw tezie o przemalowaniu tych wagonów w 1983r. moim skromnym zdaniem przemawiają dwa fakty:
1) Druga fotka z jednego z moich poprzednich wpisów:
Rennsteig_Apolda_maj_1985.png
Jest to nagłówek artykułu z "Modeleisenbahner 11/2006, a po wiadukcie w Apolda przejeżdża Ex150/157 Rennsteig w maju 1985r.
Nie chce mi się wierzyć, żeby w takim czasopiśmie ktoś popełnił bład w podpisie zdjecia i zmienil datę.

2) Wagony w zielono-beżowym malowaniu początkowo były dedykowane do ruchu Städteschnellverkehr - czyli protoplasty SE. Pociągi SSV jeździły od 1960r. i część z ich relacji (a nawet numerów) przejęły pociągi SE w 1976r. SSV wykorzystywał pierwotnie wagony reko, później halberstadty, w oliwkowych barwach. Dopiero po wprowadzeniu w 1976r. SE zaczęto wagony służące do obsługi SSV przemalowywać na zielono-kremowo dla odróżnienia obu rodzajów pociągów. Wszak SSV było to coś więcej niż zwykły pospieszny i do tej kategorii zaliczano też pociągi Ex. Pod koniec funkcjonowania DR barwy te zastosowano dla wszystkich wagonów obsługujących ruch pospieszny DR. SSV masowo wykorzystywał wagony Bmh/Bmhe więc dojście do tego, który z wagnów tego rodzaju został przemalowany z pomarańczowego na zielono będzie wyzwaniem. Coś co mi mówi, że tego nie zrobiono, a na pewno nie jak piszesz w 1983r. to fakt, że te wagony relatywnie niedawno (czyli gdzieś w okolicy 1979/1980r.) musiały zostać pomalowane na pomarańczowo, więc po dwóch/trzech latach eksploatacji nie widziałbym sensu przemalowywania ich na powrót na zielono, tym bardziej, że trwał proces intensywnego malowania wagonów SSV.

Jednak temat SSV muszę jeszcze dla siebie rozpoznać bo jak na razie za wiele o tym jeszcze nie wiem :)

Zdroofka
Andrzej
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.251 25 2
Wiem tylko tyle ile przeczytam + to co doświadczenie podpowiada, wiec w 1983 mogli zacząć je przemalowywać przy naprawach, czyli kto wie kiedy przemalowano ostatni.
Fakt przemalowywania na zielono-beżowy wiązany jest z wprowadzeniem wagonów typu Z Bme Halberstadt w 1983 roku właśnie w tych kolorach - info z podanego przeze mnie linku.
Traktuj mnie bardziej jako tlumacza, nie fachowca w temacie - bo nim nie jestem :)
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.387 476 107
No proszę. Do tej pory sądziłem, że kremowo-zielona barwa wagonów DR była po prostu zmianą cykliczną jaka na kolejach występuje. Okazuje się że jednak była związana z przeznaczeniem wagonów do danego typu pociągów. Czy kolega @sheriff byłby tak uprzejmy i udzielił informacji (jeśli rzecz jasna jest w ich posiadaniu) w którym roku nastąpił początek takiego malowania oraz w którym roku malowanie to stało się standardowym dla całego taboru DR. Z góry dziękuję na informacje.

Tak troszkę sobie poczytałem i wynika, że jednak zielono-kremowe malowanie zaczęto wprowadzać w połowie lat 80tych jako nowe malowanie DR. Pokrywało by się to z materiałem zdjęciowym odszukanym w sieci.
 

Ropu

Znany użytkownik
Reakcje
1.251 25 2
Przeciw tezie o przemalowaniu tych wagonów w 1983r. moim skromnym zdaniem przemawiają dwa fakty:
1) Druga fotka z jednego z moich poprzednich wpisów:

Jest to nagłówek artykułu z "Modeleisenbahner 11/2006, a po wiadukcie w Apolda przejeżdża Ex150/157 Rennsteig w maju 1985r.
Nie chce mi się wierzyć, żeby w takim czasopiśmie ktoś popełnił bład w podpisie zdjecia i zmienil datę.
Na forum 1zu160.net znalazłem informację, że ostatni wagon Bmhe w barwach SE jeździł jeszcze do 1988 roku. W sumie było ich 12.
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
534 9 0
Tak troszkę sobie poczytałem i wynika, że jednak zielono-kremowe malowanie zaczęto wprowadzać w połowie lat 80tych jako nowe malowanie DR. Pokrywało by się to z materiałem zdjęciowym odszukanym w sieci.
SSV to temat dla mnie dość mocno poboczny więc nie uważam się w żadnej mierze za fachowca. To co napisałem powyżej oparłem o jakiś wpis na którymś z niemieckich for sprzed roku albo dwóch. Teraz nie pomnę gdzie była ta dyskusja, ale spróbuję ją odnaleźć.

Generalnie wynikało z niej, że proces wyglądał mniej więcej tak:
1) Rok 1960 - zazdrościmy (zarząd DR) uruchamianych na DB pociągów luksusowych i innych takich wynalazków. W naszej odpowiedzi uruchamiamy SSV, które z braku innego taboru jeżdżą na oliwkowych reko i halberstadtach.
2) Rok 1976 - CSD nie odbiera 103 zamówionych wagonów i nie mamy co z nimi zrobić ale od jakiegoś czasu chcemy wprowadzić pociągi klasy premium, na wzór IC na sieci DB.
3) Rok 1976 - Wprowadzamy SE wykorzystując wagony nieodebrane przez Czechów, malujemy je na żółto (bo kto nam zabroni :p)
4) Po roku 1976 - Drapiemy się po głowach, że może warto jakoś rozróżnić rodzaje/klasy pociągów. SE są żółte, pośpiechy oliwkowe, a SSV? Dla pasażera na peronie różnica między SSV, a innym pośpiechem polegała na czerwonym pasie na tablicy kierunkowej dla pociągów SSV. Wymyślmy zatem im inne barwy bo się ludziom myli co jest o tyle istotne, że niektóre wagony SSV miały rezerwowane miejsca. Tak rodzi się koncept zielono-kremowy.
5) Data?? na pewno po 1976, ale moim skromnym zdaniem bliżej 1980r. o ile nie po - Wprowadzamy malowanie zielono-kremowe dla pociągów SSV i systematycznie zaczynamy przemalowywać stare wagony oraz nowe malować w ten sposób.
6) w połowie lat 80-tych - Wszystkie nowe wagony malujemy już na zielono-kremowo przyjmując je jako malowanie standardowe, a jak przychodzi okres zmian to większość taboru mamy w tych kolorach, a ponieważ wagony wykorzystane na jednym obiegu jako SSV w bardzo wielu sytuacjach obsługiwały też zwykłe zwykłe D-zugi to się wszystko szybko pomieszało.

Do mnie takie postawienie sprawy przemawia bo Niemiec z zasady pragmatyczny jest i wszystko chce mieć poukładane, ale jak wspominałem, za fachowca od SSV się nie uważam (od SE zresztą też, trochę tylko pogrzebałem tu i ówdzie). Nie jestem też taborowcem i może moja znajomość niemieckiego była niewystarczająca aby zrozumieć o co szło w tej dyskusji? Nie mam pewności więc bronił swojego stanowiska niczym Rejtan nie będę :)

Na forum 1zu160.net znalazłem informację, że ostatni wagon Bmhe w barwach SE jeździł jeszcze do 1988 roku. W sumie było ich 12.
:) Ciekawe skąd wzięli informację o 12 tego rodzaju wagonach?

Case z wagonami Bmhe można niejako odwrócić bowiem w pociągach SE czasem można było spotkać też wagony w zielono-kremowym malowaniu. Zresztą na 1zu160.net też ktoś o tym wspomina. Spotkał się ktoś kiedyś z jakąś fotką?

Zdroofka
Andrzej
 

Marcin R

Użytkownik
Reakcje
9 0 0
SSV to temat dla mnie dość mocno poboczny więc nie uważam się w żadnej mierze za fachowca. To co napisałem powyżej oparłem o jakiś wpis na którymś z niemieckich for sprzed roku albo dwóch. Teraz nie pomnę gdzie była ta dyskusja, ale spróbuję ją odnaleźć.

Generalnie wynikało z niej, że proces wyglądał mniej więcej tak:
1) Rok 1960 - zazdrościmy (zarząd DR) uruchamianych na DB pociągów luksusowych i innych takich wynalazków. W naszej odpowiedzi uruchamiamy SSV, które z braku innego taboru jeżdżą na oliwkowych reko i halberstadtach.
2) Rok 1976 - CSD nie odbiera 103 zamówionych wagonów i nie mamy co z nimi zrobić ale od jakiegoś czasu chcemy wprowadzić pociągi klasy premium, na wzór IC na sieci DB.
3) Rok 1976 - Wprowadzamy SE wykorzystując wagony nieodebrane przez Czechów, malujemy je na żółto (bo kto nam zabroni :p)
4) Po roku 1976 - Drapiemy się po głowach, że może warto jakoś rozróżnić rodzaje/klasy pociągów. SE są żółte, pośpiechy oliwkowe, a SSV? Dla pasażera na peronie różnica między SSV, a innym pośpiechem polegała na czerwonym pasie na tablicy kierunkowej dla pociągów SSV. Wymyślmy zatem im inne barwy bo się ludziom myli co jest o tyle istotne, że niektóre wagony SSV miały rezerwowane miejsca. Tak rodzi się koncept zielono-kremowy.
5) Data?? na pewno po 1976, ale moim skromnym zdaniem bliżej 1980r. o ile nie po - Wprowadzamy malowanie zielono-kremowe dla pociągów SSV i systematycznie zaczynamy przemalowywać stare wagony oraz nowe malować w ten sposób.
6) w połowie lat 80-tych - Wszystkie nowe wagony malujemy już na zielono-kremowo przyjmując je jako malowanie standardowe, a jak przychodzi okres zmian to większość taboru mamy w tych kolorach, a ponieważ wagony wykorzystane na jednym obiegu jako SSV w bardzo wielu sytuacjach obsługiwały też zwykłe zwykłe D-zugi to się wszystko szybko pomieszało.

Do mnie takie postawienie sprawy przemawia bo Niemiec z zasady pragmatyczny jest i wszystko chce mieć poukładane, ale jak wspominałem, za fachowca od SSV się nie uważam (od SE zresztą też, trochę tylko pogrzebałem tu i ówdzie). Nie jestem też taborowcem i może moja znajomość niemieckiego była niewystarczająca aby zrozumieć o co szło w tej dyskusji? Nie mam pewności więc bronił swojego stanowiska niczym Rejtan nie będę :)


:) Ciekawe skąd wzięli informację o 12 tego rodzaju wagonach?

Case z wagonami Bmhe można niejako odwrócić bowiem w pociągach SE czasem można było spotkać też wagony w zielono-kremowym malowaniu. Zresztą na 1zu160.net też ktoś o tym wspomina. Spotkał się ktoś kiedyś z jakąś fotką?

Zdroofka
Andrzej
Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Zaczyna występować w 80 tych latach na wagonach reko oraz halberkach czy Ygrekach dach w kolorze brązowym. Niektórzy kolekcjonerzy nie mogą na to patrzeć.
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
534 9 0
Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Zaczyna występować w 80 tych latach na wagonach reko oraz halberkach czy Ygrekach dach w kolorze brązowym. Niektórzy kolekcjonerzy nie mogą na to patrzeć.
A to nie było tak, że brązowy dach był w nowych wagonach wychodzących z fabryki w Halberstad? Może @Rysiek będzie w stanie coś na ten temat powiedzieć (bo się na tym zna znacznie lepiej niż ja)?

Zdroofka
Andrzej
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.387 476 107
Wg WIKI nowy schemat malowania został wprowadzony(miał zostać?) w drugiej połowie 1981 roku. Miały to być wagony zielono-kremowe z brązowym dachem. Z moich obserwacji (kilka tysięcy zdjęć kolei DDR) rodzi się teoria, że malowanie było wprowadzane częściowo. Najpierw wagony malowano na wyraźnie jaśniejszy zielony, potem (1983-1984) dodano kremowy pas a jeszcze później brązowy dach.
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.510 35 0
Witam
Chciałem zadać pytanie odnośnie modelu cysterny firmy Schicht i chyba to odpowiedni temat. Może posiadacie informacje o tym modelu cysterny. Ja nigdzie nie mogłem się doszukać kiedy był wydany, czy to był model z jakiejś okazji itp.
Mój model wygląda tak.
HPIM9771.JPG
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.638 64 3
Wagon nie jest firmy Schicht tylko Piko i to starej generacji z czasów DDR. W żadnym z katalogów z tamtych czasów nie występuje. Może to wyglądać na jakieś okazjonalne wydanie może nawet jako gadżet reklamowy na jakieś targi przemysłowe. Chyba może nawet mieć wartość kolekcjonerską.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.387 476 107
Na kartach 128 i 129 nowego katalogu Roco są wagony "Halberstadter" w wersji zielono-kremowej. Opisane są jako "neu konstruktion". Czy Roco faktycznie nie miało wcześniej tych wagonów w ofercie?
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.638 64 3
Modele mogą być całkiem fajne i być może dobrze opracowane. Natomiast zobaczymy czy będą pomalowane czy otynkowane. Oraz czy nie skopią ścianki z drzwiami do przedziałów w korytarzu, jak to zrobili w wagonach YB.
 

Marcin R

Użytkownik
Reakcje
9 0 0
Z taboru kolei NRD interesuje mnie ciekawe malowanie wagonu typu Y. Był taki w srebrnym malowaniu z dwoma niebieskimi paskami. Mam go w skali TT. Nr kat Tillig 16655. Podobno był tylko jeden egzemplarz w oryginale. Ygrek nirosta. Panowie wiedzą coś więcej na ten temat?
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.638 64 3
Nirosta oznacza stal nierdzewną. To oznacza że ten wagon otrzymał z takiej stali poszycie zewnętrzne. Jakie były dalsze losy tego wagonu nie wiem. Ale prawdopodobnie tego rozwiązanie dalej nie kontynuowano ze względu na koszty.
 

techno

Moderator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
1.205 18 0
O Ygreka nirostę też chciałem się zapytać, bo Trix go właśnie w N na ten rok zaplanował, a nigdy takiego malowania nie spotkałem.

Lata 80-te to jeszcze jeden ciekawy epizod kolei DR. Wagony UIC-Z Komfortwagen Bautzen w malowaniu szarym/białym(?) z bordowym pasem na wysokości okien i napisem DR z lewej strony wagonu. Wiem, że to malowanie zagościło również na Halberstadtach, a same Bautzeny (Amy/Bmy z klimą, na 200 km/h), jakoś nie powstały w wielkiej ilości. Bardzo podoba mi się to malowanie, że tak przy okazji dorzucę. Ktoś wie coś więcej na temat tego malowania?

Tu link do zdjęcia, gdzie są na pewno Bautzeny, jeden Halberstadt w nowych barwach i jeden (?) w żółto-kremowych SE.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.701 39 4
Te wagony w kolorze szary (kiesgrau)/ bordo to tzw Komfortwagen, w modelu produkował je Tillig w edycjach specjalnych. Były nawet zestawy 3 lub 2 wagonów w zeszłym roku.
Nawet ktoś sprzedawał na Allegro:
https://allegro.pl/oferta/tillig-halberstadt-2kl-dr-ep-iv-7752264842
Natomiast ten srebrny czy ze stali nierdzewnej to był prototyp. W modelu produkował go Sachsenmodelle chyba przed 2000 rokiem i miało być wznowienie ale już na nowych formach, albo w zeszłym albo w tym roku.
 

techno

Moderator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
1.205 18 0
Który to ten w nowych barwach? Patrząc na różnice w wysokości dachu wydaje mi się, że w składzie jedzie tylko restauracyjny Halberstadt, a reszta to komfortwageny.

Zdroofka
Andrzej
Wychodzi na to, że mamy tu dwa rodzaje Komfortwagenów (standard Z):
- pierwszy za lokomotywą to Halberstadt (pokazany Tillig w linku post wyżej),
- kolejne to Bautzen (zrobił je np. Tillig w TT, Arnold w N i ACME w HO).

Faktycznie, nie zauważyłem napisu Speisewagen na tym w klasycznym malowaniu SE na zdjęciu z wklejonego przez siebie linku. Nowe malowanie widzę po opisach, że było dedykowane dla pociągów nazwanych Inter Ex.
 

Podobne wątki