Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Model jest aktualnie dostępny. Jest to tegoroczna nowość i kosztuje 214,90 €. W Polsce w jednym ze znanych sklepów podano cenę 860 zł, co jest bardzo dobrą ceną, bo jeśli podzielimy ją przez cenę w € okaże się, że przyjęto przelicznik 4,00, a jak jeszcze doliczymy rabat stałego klienta... nic tylko brać . Nie wiem czy tegoroczny model jest w jaśniejszym odcieniu bordowego niż jeden z wcześniejszych, ale i tak prezentuje się rasowo. Poniżej dwa zdjęcia wspomnianego wydanego wcześniej modelu:
Znajdziemy na niej dane techniczne, listę wyprodukowanych lokomotyw, listę lokomotyw eksploatowanych przez prywatnych przewoźników, listę lokomotyw muzealnych oraz listę lokomotyw, które uległy wypadkom. Znajdziemy też obszerną galerię lokomotyw tej serii zarówno z pociągami towarowymi jak i pasażerskimi. Nie jest zatem abstrakcją zestawić sobie składy jak na fotografiach poniżej:
Jak łatwo zauważyć, pierwsze trzy lokomotywy (250 001-1, 250 002-3 i 250 003-1) posiadają duże górne reflektory powyżej okien kabin. W następnych egzemplarzach zamontowano mniejsze reflektory poniżej okien kabin. Co ciekawe mimo tak nielicznej reprezentacji lokomotyw z kompletem dużych reflektorów Roco zdecydowało się odwzorować również i tę wersję w modelu. Jak na razie ukazały się dwa modele w tej wersji:
Jeśliby chcieć usystematyzować modele, które wydało Roco to można by wymienić poniższe modele:
Roco 62436 (lokomotywa 155 001-1 DB Cargo):
Roco 62437 (lokomotywa 155 214-0 DB AG):
Roco 62438 (lokomotywa 250 092-4 DR):
Roco 62620 (lokomotywa 155 035-9 Railion DB Logistics):
Roco 62621 (lokomotywa 155 104-3 Railion DB Logistics):
Roco 62622 (lokomotywa 250 003-1 DR):
Roco 62623 (lokomotywa 155 260-3 DB Cargo):
Roco 62624 (lokomotywa 155 070-6 DB AG):
Roco 72605 (lokomotywa 155 108-4 DB AG):
Roco 73616 (lokomotywa 250 244-1 DR):
oraz kolejna tegoroczna nowość:
Roco 73618 (lokomotywa 155 ???-? DB AG):
Jak widać było DR, DB AG, DB Cargo, Railion i Railion DB Logistics w malowaniach w kolorach bordeauxrot, signalrot, orientrot i verkehrsrot - sumie 11 modeli, w tym 3 modele lokomotyw serii 250 i 8 modeli lokomotyw serii 155, a wśród nich zarówno z klasycznymi pantografami jak i połówkowymi.
Kolegę @SAPER'a prosimy o zdjęcia, może jakiś film i wrażenia z eksploatacji nowego modelu .
A ja skończyłem rozgrzebany projekt wagonu Uaais 9940 DR z zestawu do sklejania firmy Kibri nr 16510. Wagony te w skali 1:1 zostały wyprodukowane w roku 1986-tym dla DR w liczbie 4 sztuk przez fabrykę Waggon Union w Siegen według dokumentacji 6168.01.001. W roku 1994 wagony weszły na stan DB AG otrzymując oznaczenie Uaais819 , obecnie należą do jakiejś prywatnej firmy. Więcej na temat tych wagonów można znaleźć choć by tu; http://www.familie-linberg.de/bahn/archiv/tiefladewagen/db/html/ba819.html . Firma Kibri ma w ofercie bodajże 3 zestawy tego wagonu z różnymi ładunkami oraz w innej kolorystyce. W zestawie są oznaczenia do wykonania modelu z różnymi numerami inwentarzowymi oraz z różnego okresu eksploatacji. Niestety oznaczenia są wykonane na folii samoprzylepnej a nie jako kalkomanie co utrudnia maskowanie folii na modelu. W zestawie są też oznaczenia DB (Bundesbahn) które w przypadku tego modelu są fikcją i nie należy ich wykorzystywać do tego wagonu. Ponieważ ja jestem zwolennikiem epoki IV postanowiłem mój model wykonać w oznaczeniu DR z epoki IVc - Va. Niestety instrukcja jest dość nierzetelna i nie ma rozrysowanych schematów oznaczeń dla DR tylko już DB AG a niektóre napisy były zmieniane w czasie eksploatacji wagonów. Wygląda na to że producent mało rzetelnie potraktował okres eksploatacji tych wagonów na DR a same oznaczenia pozostawiają wiele do życzenia. Także brakuje zdjęć tych wagonów z czasów eksploatacji na DR i jako jedyne na którym starałem się opierać to to;
Wykonane już raczej w latach 90-tych. Chyba także oznaczenia Kibri były wzorowane na tym zdjęciu. Tak więc reszta modelu to było spore kombinowanie z unikaniem napisów zawierających skróty typu AG albo nazw geograficznych z zachodnich Niemiec.
A oto efekt;
Oraz z jeszcze nie pomalowanym ładunkiem drewnianej skrzyni na która chwilowo nie mam pomysłu jak wykonać napisy bo te naklejki samoprzylepne popsuły by cały efekt. Na razie niepomalowana skrzynia wygląda jak kostka sera jak stwierdziła moja żona.
Teraz kilka uwag co do budowy samego modelu. W zestawie są plastikowe zestawy kołowe na których model może jeździć jednak do bardziej intensywnej eksploatacji najlepiej kupić metalowe zestawy kołowe o wymiarach osi 24,75mm jak w Roco ale najlepiej jakieś zamienniki bo od Roco się nie nadają (choć producent takie zaleca) z powodu zbyt dużego kąta stożka przez co nie chcą sie swobodnie obracać we wózkach. Także fabryczne zabezpieczenia wózków na czopach skrętu to porażka bo o nie się ociera środkowa oś wózka, ja nawierciłem w poprzek czop skrętu w ramie pośredniej i zabezpieczyłem wózki kawałkiem drutu (szpilki).
Cześć,
kompletuję swoją kolekcję taboru DR. Po BR E44 i BR v115 przyszedł czas na największy wg mnie klasyk - BR v118. Wiem, że w tym wątku lokomotywy te były już dyskutowane, ale ja właśnie teraz będę chciał dokonać wyboru. Pod względem malowania najbardziej pasuje mi model PIKO 59587
Miał ktoś do czynienia z tą lokomotywą? Czy 118-tki od PIKO warte są zakupu?
Wiem, że Roco w ciągu paru miesięcy wyda swoje edycje modelu, ale nie wiem czy warto czekać i płacić parę stów więcej za przestrzenne barierki.
Tak naprawdę nic nie wiem o tych nowych modelach. Macie jakiekolwiek info o 118-tkach od Roco?
Trochę kolega TYCZYW myli serie lokomotyw. Nie było czegoś takiego, jak V115 czy V118. Seria 115 (BR 115) to jedna z wersji lokomotyw, oznaczonych wcześniej jako V 100, a BR 118 to dawna V 180. Oznaczenia z literą, mówiącą o rodzaju trakcji (E - elektryczna, V - spalinowa) stosowano w III epoce, do ok. 1969-70 roku. Potem zaniechano stosowania liter, a rodzaj trakcji był oznaczony pierwszą cyfrą 3-cyfrowego oznaczenia serii: 1 - lokomotywa spalinowa, 2 - lokomotywa elektryczna, np. E 44 dostały oznaczenia 244, V 100 - BR 110 (i późniejsze wersje, np. 112, 115), V 180 - BR 118. Warto byłoby się zdecydować, czy zbieramy wersje z III epoki (E xx, V yyy), czy z epoki IV (BR 2xx, BR 1yy). Co ciekawe, koleje zachodnioniemieckie DB przyjęły w końcu lat 60. XX wieku bardzo podobny system oznaczeń, ale lokomotywy elektryczne miały pierwszą cyfrę 1, a spalinowe - 2 - odwrotnie, niż na DR. Po zjednoczeniu Niemiec spowodowało to konieczność zmiany oznaczeń wszystkich lokomotyw DR (w niektórych wypadkach, poza pierwszą cyfrą, trzeba było zmienić cały numer).
Co do V 180/BR 118, to do tej pory dostępne były modele Piko i Gützold. Mam obie i są moim zdaniem porównywalne jeśli chodzi o szczegółowość wykonania i wierność odwzorowania detali. Gützold ma nieco lepsze własności jezdne, ale ja nie eksploatuję swoich modeli intensywnie, więc niewiele mogę na ten temat powiedzieć. Oryginał ma stosunkowo prostą konstrukcję i niedużo widocznych detali, więc modele obu firm nie rażą swoją relatywną prostotą. O nowych modelach Roco nie umiem niczego powiedzieć.
Dziękuję za wyjaśnienia,
faktem jest, że nie przywiązuję dużej wagi do oznaczeń, a zbieram koleje DR z III i IV epoki. Zakładam, że dla sporej części forumowej społeczności wykazuję się skrajną ignorancją, ale powiedzmy, że potrafię z tym żyć
Jakby ktoś miał jakieś info dotyczące nowych v180 (BR 118) od Roco, to bardzo proszę o info.
Znalazłem cos takiego: Roco v180 DR
Pozdrawiam
Można jeszcze dodać , że Gützold zaadoptował do nowego modelu formę NRD-owską i zmienił okna czołowe i osłony pod belką zderzakową, ale pozostały stare "oczodoły" do nich, co widać na oknach od strony drzwi. Napęd stanowi silnik Bühlera a więc znany z modeli Liliputa austriackiego i nowszego starego Fleischmanna. Model jest dość ciężki i mankamentem pierwszych modeli nowego Gützolda są białe zębatki na kołach które po czasie pękają jak w modelach NRD-owskich. Nowsze modele mają inne tworzywo. Natomiast PIKO ma nowy model z nową formą i można porównać to pierwsze okno czołowe od strony drzwi. Jest jak powinno być z grubszym słupkiem od pozostałych i lekko schowane. Napęd nowy i masa także przyzwoita. Ale jak długo pojeździ nie wiem.
Eksploatowaliśmy na Makiecie City z powodzeniem model lokomotywy serii 118 w wersji czteroosiowej wyprodukowany przez firmę PIKO. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Przemalowaliśmy szary przedział maszynowy na czarno oraz korzystając z sugestii producenta dotyczącej wykonania oddzielnie zapalanych świateł sygnału końca pociągu dokonaliśmy drobnej zmiany w oświetleniu, dzięki czemu lokomotywa przestała świecić czerwonymi światłami po wagonach. Model jest dosyć prosty - prezentuje poziom pomiędzy segmentem HOBBY i segmentem EXPERT, który w zasadzie został zapoczątkowany od tego modelu, mimo iż pierwotnie miał być produkowany i oferowany jako model HOBBY. Jego największymi zaletami jest dokładność wykonania, niezawodność, prosta budowa i eksploatacja oraz łatwa modernizacja czerwonych świateł "sprzężonych" fabrycznie z białymi.
Mam pytanie do szanownych Kolegów - otóż zacząłem się zastanawiać czy koleje wschodnioniemieckie DR posiadały wagony z uchylnym dachem (niem. Schwenkdachwagen) w wersji "z drabinkami" po bokach wagonów? Poniżej fotografia wagonu w skali 1:1.
Firma Roco produkuje modele takich wagonów w dwóch wersjach, ale jak dotąd modele w oznakowaniu kolei DR były wyprodukowane tylko w jednej wersji (bez drabinek po bokach):
Modele wagonów tej konstrukcji w oznaczeniach innych zarządów kolejowych - DB, ÖBB, SBB, FS, MÁV są produkowane w wersji "z drabinkami":
Czy Deutsche Reichsbahn posiadały wagony w wersji "z drabinkami"? Pytam, ponieważ widziałem model innego producenta w takim wykonaniu i nie wiem czy jest to tylko jego fantazja, czy może i w tej wersji takie wagony można było spotkać w NRD. Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Ale to są całkiem inne typy wagonów. Właśnie ten typ wagonu DR to jest całkiem nowa konstrukcja modelu Roco. Z moich informacji wynika że DR miały tylko ten jeden typ wagonu Tads/Tadgs. Owszem były modele wagonów bodajże firmy Lima w malowaniu DR ale odpowiadały one konstrukcji tych starszych modeli Roco jak DB OBB FS MAV czy PKP Kronochem. I w tym przypadku takiego typu wagon w malowaniu DR to błąd.
Ale to są całkiem inne typy wagonów. Właśnie ten typ wagonu DR to jest całkiem nowa konstrukcja modelu Roco. Z moich informacji wynika że DR miały tylko ten jeden typ wagonu Tads/Tadgs. Owszem były modele wagonów bodajże firmy Lima w malowaniu DR ale odpowiadały one konstrukcji tych starszych modeli Roco jak DB OBB FS MAV czy PKP Kronochem. I w tym przypadku takiego typu wagon w malowaniu DR to błąd.
Tak, dostrzegam różnice w konstrukcji obu typów wagonów, ale w pewnym sensie "to ten sam wagon" (tego samego rodzaju). Oczywiście miałem na myśli właśnie wspomniany wyżej model firmy LIMA w oznakowaniu DR. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Teraz jestem pewien, że takiego wagonu nie było w parku taborowym DR.
Poniżej mała sesja zdjęciowa DR V200 026 jako Piko 52802/52803 obok... ST44-003 PKP czyli Roco 62782.
Niestety nie mam rocowskiego DR V200 do porównania.
Fajne to porównanie. Piko ładniej ma wykonane imitacje wnętrz przedziału maszynowego i siatkę na wentylatorze. Natomiast raczej zle dobrali kolor tylnej ściany w kabinie. Powinna być szaro srebrna bo była pokryta perforowana blacha aluminiowa. Natomiast pulpit był brązowy.
Ładniej w PIKO zostały odwzorowane pasy przetłoczeń wzdłuż budy lokomotywy - w Roco są przeskalowane.
Również na dachu jest trochę więcej przetłoczeń/fug (?), ale czy to lepsze odwzorowanie czy inny typ nie umiem ocenić.
Exact-Train wypuścił w tym toku model wagonu Gbs w oznaczeniach DR z rewizją w 1991 roku i... wyblakłym logo DB na ścianie wagonu. Czy może to być wagon przejęty swego czasu od DB i stąd ślad ich logo?