• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta strychowa w centrum Polski

Mormegil

Nieaktywny użytkownik
Reakcje
834 48 0
#61
Rzecz w tym, że nie pomyślałem o zabezpieczeniu i potem miałem brak zasilania. Statystycznie: na siedem rozjazdów w mojej ostatniej makiecie, po położeniu podsypki, w jednym pojawił się problem.
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
2.286 48 1
#62
Myślałem, że napiszesz o zapobieganiu- jakieś malowanie zabezpieczające albo coś w ten deseń.
Nie robiłem tego jeszcze, ale po takim przylutowaniu kabelków jak pokazał autor, to kapnąłbym w to miejsce silikonem, albo gorącym klejem.
Tak, żeby uszczelnić ten czop z kabelkiem, a nie zapaćkać i usztywnić.
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#63
Tylko kwestia jest taka, że lutowanie przewodów do osi obrotu iglic w ogóle uważam za zbędne i mam wrażenie, że zrobiłem to kompletnie bez sensu. Jeśli faktycznie cokolwiek lutować to już lepiej bezpośrednio od spodu do iglic - wtedy nic nam nie straszne, chociaż przeraża mnie ile u mnie tego będzie... W każdym rozjeździe krzyżowym jest 8 takich iglic, a takich rozjazdów mam chyba z 10 więc trochę tego będzie. To lutowanie, które zrobiłem jest moim zdaniem niepotrzebne, bo ta oś obrotu/czop jest zasilany oryginalnie przez konstrukcję rozjazdu i to połączenie jest raczej pewne wiec zdublowałem je. Problemem może być połączenie iglicy i tej osi obrotu, bo faktycznie jak tam dostanie się klej to nie będzie to miejsce przewodzić. Ale może lepiej ostrożnie szutrować niż teraz sobie narobić tyle roboty z tym lutowaniem przewodów do wszystkich iglic.
 

śledź

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.983 64 10
#64
Dlatego zastanawiam się czy lutowanie przewodów do iglic jest faktycznie konieczne. Może ktoś jeszcze by się wypowiedział na ten temat?
Lutowanie przewód w tym miejscu jest niepotrzebne, wystarczy zrobić mostek z cienkich drucików i przylutować bezpośrednio z szyny do iglicy.
Gdzieś, w którymś wątku pokazywałem jak to mam u siebie zrobione i funkcjonuje bez problemu.
https://forum.modelarstwo.info/threads/izolacja-szyn-zasilanie-szyn-w-rozjeździe.63676/#post-1165551
 
Ostatnio edytowane:

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.763 23 9
#65
Tylko kwestia jest taka, że lutowanie przewodów do osi obrotu iglic w ogóle uważam za zbędne i mam wrażenie, że zrobiłem to kompletnie bez sensu. [...] To lutowanie, które zrobiłem jest moim zdaniem niepotrzebne, bo ta oś obrotu/czop jest zasilany oryginalnie przez konstrukcję rozjazdu i to połączenie jest raczej pewne wiec zdublowałem je. Problemem może być połączenie iglicy i tej osi obrotu, bo faktycznie jak tam dostanie się klej to nie będzie to miejsce przewodzić. Ale może lepiej ostrożnie szutrować niż teraz sobie narobić tyle roboty z tym lutowaniem przewodów do wszystkich iglic.
W rozjazdach, w których iglica jest osobnym elementem (iglica czopowa a nie szynosprężysta) i jej zasilanie odbywa się przez jakąś blaszkę lub ruchomy styk, zawsze istnieje ryzyko, że na skutek zabrudzenia, zalania farbą lub klejem, lub też na skutek postępującego utleniania się metalu ten kontakt elektryczny z czasem zacznie zanikać.
Jeśli chcesz mieć bezawaryjną makietę na lata, to lepiej teraz dołożyć sobie trochę więcej pracy niż później kombinować, jak podciągnąć zasilanie w już zamontowanym na makiecie i zatłuczniowanym rozjeździe. Jak napisał @śledź , wystarczą krótkie mostki.

A przy okazji - moim zdaniem niepotrzebnie używasz aż tak grube przewody do doprowadzenia zasilania do szyn, szczególnie, że te doprowadzenia są u ciebie zdublowane. Wystarczyłyby cienkie linki. Prościej byłoby wtedy zapanować na ich "gąszczem". Ale to tylko moje skromne zdanie.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
5.211 34 0
#66
Już Koledzy napisali wcześniej - lepiej poświęcić więcej czasu na "uzbrojenie" rozjazdów przed ich montażem niż potem przeklinać ... ;)

Ja na swojej makiecie też mam dość sporo rozjazdów. Problemy z zasilaniem/przewodzeniem które zdarzały się na poprzedniej mojej makiecie - skutecznie zmobilizowały mnie do lutowania kabelków. Oprócz dublowania zasilania w rozjazdach, każdy nawet najkrótszy odcinek szyny w torach (pomimo ich łączenia oryginalnymi złączkami) ma od spodu przylutowany kabel zasilający.

Wybór należy do Kolegi :)
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#67
W rozjazdach, w których iglica jest osobnym elementem (iglica czopowa a nie szynosprężysta) i jej zasilanie odbywa się przez jakąś blaszkę lub ruchomy styk, zawsze istnieje ryzyko, że na skutek zabrudzenia, zalania farbą lub klejem, lub też na skutek postępującego utleniania się metalu ten kontakt elektryczny z czasem zacznie zanikać.
Jeśli chcesz mieć bezawaryjną makietę na lata, to lepiej teraz dołożyć sobie trochę więcej pracy niż później kombinować, jak podciągnąć zasilanie w już zamontowanym na makiecie i zatłuczniowanym rozjeździe. Jak napisał @śledź , wystarczą krótkie mostki.

A przy okazji - moim zdaniem niepotrzebnie używasz aż tak grube przewody do doprowadzenia zasilania do szyn, szczególnie, że te doprowadzenia są u ciebie zdublowane. Wystarczyłyby cienkie linki. Prościej byłoby wtedy zapanować na ich "gąszczem". Ale to tylko moje skromne zdanie.
Już Koledzy napisali wcześniej - lepiej poświęcić więcej czasu na "uzbrojenie" rozjazdów przed ich montażem niż potem przeklinać ... ;)

Ja na swojej makiecie też mam dość sporo rozjazdów. Problemy z zasilaniem/przewodzeniem które zdarzały się na poprzedniej mojej makiecie - skutecznie zmobilizowały mnie do lutowania kabelków. Oprócz dublowania zasilania w rozjazdach, każdy nawet najkrótszy odcinek szyny w torach (pomimo ich łączenia oryginalnymi złączkami) ma od spodu przylutowany kabel zasilający.

Wybór należy do Kolegi :)
Na pewno macie rację i tak też powinienem zrobić. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak lutować przewody do każdej iglicy. Co do grubości przewodów to również macie racje i mam tego świadomość, ale po prostu przylutowałem to co akurat miałem w domu. W ogóle w mniejszych miastach ciężko dostać cieńsze przewody stąd całe zamieszanie. Dzięki za pomoc :)
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#68
Podczas Świąt udało się trochę pchnąć temat makiety do przodu. W zasadzie jeszcze przed Świętami znalazłem chwilę, żeby pozmieniać skok w napędach do rozjazdów, które już od jakiegoś czasu kompletowałem i ustawić wstępnie dekodery.

483159728_1024419303168593_3239835764113791242_n.jpg


W końcu mogłem zająć się dopasowywaniem i klejeniem pierwszych trzech rozjazdów.

490998237_1993626367832137_8182339145195471252_n.jpg


Następnie przyszedł czas na dopasowanie napędów i zrobienie połączeń elektrycznych.

486065231_1681422102742388_5147008956229956120_n.jpg


Później zabrałem się z kolejne rozjazdy.

491006062_710951144613789_1616701629681390968_n.jpg


Ostatecznie wykonałem wszystkie połączenia elektryczne dla rozjazdów na pierwszej skrzynce. Później i tak będą jeszcze zmiany i będę porządkował te kable, ale póki co chodziło o to, żeby sprawdzić czy wszystko działa.

491006859_1393723864995827_4083242233655840919_n.jpg


Na koniec udało mi się jeszcze podocinać i przykleić trochę odcinków prostych na pierwszej skrzynce.

484174869_1864966221012364_8075675228067214128_n.jpg


Zacząłem też docinać i dopasowywać położenie rozjazdów na drugiej skrzynce.

486454357_561205977021946_4538056748314729241_n.jpg


Nie mam pojęcia kiedy teraz znowu będę miał chwilę coś podłubać, ale mam nadzieję, że będzie to wcześniej niż w okresie wakacyjnym.
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.464 453 99
#71
Podczas Świąt udało się trochę pchnąć temat makiety do przodu. W zasadzie jeszcze przed Świętami znalazłem chwilę, żeby pozmieniać skok w napędach do rozjazdów, które już od jakiegoś czasu kompletowałem i ustawić wstępnie dekodery.

Zobacz załącznik 1118341

W końcu mogłem zająć się dopasowywaniem i klejeniem pierwszych trzech rozjazdów.

Zobacz załącznik 1118342

Następnie przyszedł czas na dopasowanie napędów i zrobienie połączeń elektrycznych.

Zobacz załącznik 1118343

Później zabrałem się z kolejne rozjazdy.

Zobacz załącznik 1118344

Ostatecznie wykonałem wszystkie połączenia elektryczne dla rozjazdów na pierwszej skrzynce. Później i tak będą jeszcze zmiany i będę porządkował te kable, ale póki co chodziło o to, żeby sprawdzić czy wszystko działa.

Zobacz załącznik 1118345

Na koniec udało mi się jeszcze podocinać i przykleić trochę odcinków prostych na pierwszej skrzynce.

Zobacz załącznik 1118346

Zacząłem też docinać i dopasowywać położenie rozjazdów na drugiej skrzynce.

Zobacz załącznik 1118347

Nie mam pojęcia kiedy teraz znowu będę miał chwilę coś podłubać, ale mam nadzieję, że będzie to wcześniej niż w okresie wakacyjnym.
Niektóre segmenty to prawie jak blaty stołów. Ale jak się ma miejsce :) to czemu nie. Powodzenia w realizacji. Jest jeszcze roboty...
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#73
Te kable zostaną jeszcze ogarnięte. Na razie jeszcze nie mam wszystkich torów przyklejonych do skrzynki, a poza tym chciałbym, żeby poszczególne sekcje torów były podpięte pod moduł zajętości. Nie wiem jeszcze gdzie je zlokalizować i dlatego jest taki bałagan. Na pewno nie będzie po jednym takim module na skrzynkę tylko mniej (może co 3 skrzynki?), a z tego wynika, że poszczególne skrzynki będę musiał łączyć nie 2 złączami (plus i minus) lecz większą liczbą zależną od liczby sekcji. To trochę komplikuje sprawę i muszę je tak rozmieścić, żeby tych połączeń było jak najmniej. To wymaga chwili zastanowienia, a o nią ciężko jak się pracuje 12h na dobę albo więcej.
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#75
Witajcie! W poprzedni weekend znów udało się trochę popracować nad makietą.

1. Najpierw dokończyłem klejenie rozjazdów.
1.jpg


2. Następnie przyszedł czas na brakujące odcinki proste.
2.jpg


3. Ostatecznie udało się zakończyć klejenie całej jednej głowicy rozjazdowej.
3.jpg


4. W pierwszej i drugiej skrzynce dokończyłem też elektrykę.
4.jpg


5. No i zacząłem robić elektrykę w trzeciej skrzynce, ale już czas nie pozwolił by ją skończyć i przetestować wszystko.
5.jpg


Myślałem, że do końca roku uda mi się zrobić cały układ torowy stacji z elektryką, ale widzę, że to kompletnie nierealne. Może chociaż połowę dam radę zrobić. Mówiąc szczerze nie martwi mnie to wcale, gdyż taka robota jest dużo ciekawsza niż jeżdżenie po gotowej makiecie :)
 

śledź

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.983 64 10
#76
4. W pierwszej i drugiej skrzynce dokończyłem też elektrykę.
Tak nie wygląda na skończona elektryka. Pomyśl, że przyjdzie jeszcze oświetlenie, itd, itp. Gdzie te kable chcesz poukładać? Będzie zajętość toru, inf. zwrotna. Na tych skrzynkach już to powinno być. Trzeba by zrobić odcinki izolowane innym kolorem kabla przynajmniej od strony izolowanej szyny, reszta może być czerwonym, a o opisie lub numeracji kabli już nie wspomnę. Przemyśl to póki nie jest za późno.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#77
Tak nie wygląda na skończona elektryka. Pomyśl, że przyjdzie jeszcze oświetlenie, itd, itp. Gdzie te kable chcesz poukładać? Będzie zajętość toru, inf. zwrotna. Na tych skrzynkach już to powinno być. Trzeba by zrobić odcinki izolowane innym kolorem kabla przynajmniej od strony izolowanej szyny, reszta może być czerwonym, a o opisie lub numeracji kabli już nie wspomnę. Przemyśl to póki nie jest za późno.
Pisałem 3 posty wyżej, że będę to później porządkował. Na razie chodzi o to, żeby zobaczyć czy wszystko działa czy polaryzacja krzyżownic jest ok, itd. Nie porządkuje kabli od razu, bo nie wiem jeszcze gdzie będą moduły informacji zwrotnej. Nie mogłem użyć różnych kolorów kabli, bo musiałbym mieć ok. 30 różnych kolorów, a to jest nierealne. Mam różne kolory (4) ze względu na to, aby oddzielnie zasilać tory i akcesoria.
 

śledź

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.983 64 10
#78
Pisałem 3 posty wyżej, że będę to później porządkował.
Tak wiem, bo śledzę Twój wątek.
4. W pierwszej i drugiej skrzynce dokończyłem też elektrykę.
Dla mnie to oznacza, że jest skończona.
Nie porządkuje kabli od razu, bo nie wiem jeszcze gdzie będą moduły informacji zwrotnej.
Moduły powinny najbliżej miesc, gdzie występują odcinki izolowane. To pewnie wiesz.
Nie mogłem użyć różnych kolorów kabli, bo musiałbym mieć ok. 30 różnych kolorów, a to jest nierealne.
Tu chyba trochę przesadziłeś.

Ja zrobiłem tak:
czerwony+czarny zasilanie wszystkich szyn rozjazdów oraz odcinków bez inf. zwrotnej
czerwony+szary inf. zwrotna do DR 4088LN przy czym każdy kabel ma swój nr
czerwony+czarny (oczywiście opisane) sygnał DCC do DR4018, DR4024, DR4050 i niebieski+niebieski z białym zasilanie
semafory świetlne - wszystkie kolory przewodów zgodne z kolorami diód połączone w wiązki i opisane 0.25mm2
napędy rozjazdów - niebieski wspólny, czerwony i czarny położenie napędu połączone w wiązki i opisane 0.25mm2
polaryzacja napędu - niebieski wspólny, czerwony i czarny zgodne z zasilaniem szyny połączone w wiązki i opisane 0.25mm2
oświetlenie - czerwony i czarny połączone w wiązki i opisane

IMG_20250730_095357.jpg IMG_20250730_095414.jpg IMG_20250730_095423.jpg

Jak dojdziesz do wniosku, że mój wpis zbędny to go usuń. Nie chcę zaśmiecać, to Twoja relacja z budowy.
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#79
Każdy wpis jest cenny więc nie mam zamiaru niczego usuwać :) Możliwe, że źle się wyraziłem pisząc, że elektryka jest skończona. Raczej chodziło mi o to, że tymczasowe połączenia są wykonane.

Odcinki izolowane będę mieć w zasadzie na całej makiecie. Jedynie bocznica prowadząca do szopy i rampy nie będzie podłączona do modułu zajętości, ale cała reszta tzn. poszczególne odcinki na stacji, tory odstawcze, wyciągowe, rozjazdy, a nawet odcinki szlakowe będą podłączone do modułu zajętości. Z projektu wyszło mi, że potrzebuję 42 oddzielne strefy zajętości, dlatego od razu podjąłem decyzję, że nie będę tego oznaczać kolorami, bo to jest nierealne. U mnie kolory są następujące: czerwony+czarny do zasilania torów i sterowania pociągami (będą ponumerowane wg. stref zajętości), zielony+żółty do zasilania i sterowania akcesoriami, niebieski do krzyżownic (krótkie odcinki od krzyżownicy do napędu MP1). Nie zdecydowałem się na oddzielną kolorystykę dla położenia napędów lub świateł w semaforze, bo nawet jak podłączyłbym inaczej to nic się nie stanie - zmienię sobie w dekoderze albo w programie do sterowania. Gorzej by było jakby podłączył ze sobą przypadkiem dwa bieguny i dlatego w tym zakresie kolorystyka jest ważna i ją mam. Oczywiście i tak już przypadkiem zrobiłem zwarcie i jedno wyjście z DR4018 mam uszkodzone...
 

Podobne wątki