• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta Marka na poddaszu

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.841 79 12
A nie lepiej na N przejsc? I klekac nie trzeba (krzesło), wszystko sie na stole zmieści - łącznie z tym czteropakiem ;););) A i części mało na lokomotywie to i odpaść nie ma co. ; ;)
... no z tym stołem, to nie był bym tego taki pewny...jak zlożyłem do kupy w celach testowych stację w Nm, to razem z segmentami łukowymi (R120mm) wyszło mi równo 2 metry... Chyba, że masz duuuuży stół;)

Pozdr,...
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
thewald napisał(a):
TT, N-ka, 0 i co jeszcze? nie za dużo tego?
No jeszcze jeden "zabawkowy" pociąg w G

makieta_093.jpg


Trochę H0

makieta_146.jpg


Jak tylko Maerklin jakiś zestaw startowy z 1edynce wypuści w cenie do 1200 EURo to będę miał dylemat,

a w planach ... w skali 1:13,3...

Parowóz wąskotorowy T2-71 na tor 600mm

KO-002.jpg


i GLS 30
KO-003.jpg


Nie wspomnę o plastikowych samolotach w 1:72, 1:48, 1:32, plastikowych okrętach w 1:700 i 1:350, kartonowych samolotach w 1:33, kartonowych okrętach w 1:100 i 1:200 a także 1:50 oraz 1:25, kartonowych lokomotywach w 1:45 i 1:25, że już budowli w różnych skalach nie wymienię, a plastikowe i kartonowe pojazdy pancerne ale także cywilne w różnych skalach pominę milczeniem.

Ja mam zapasy i plany na najbliższe 200 a patrząc na tempo w jakim się tym zajmuję to raczej na 500 lat :D

No i jeszcze Lxd2 w skali 1:16-17 na tor 45mm ... i wiele wiele więcej. Zachłanny jestem :cool:

EDIT: Zapomniałem o plastikowych samolocikach w 1:144 i trzech latających samolotach RC z których pierwszy oblatałem ze 4 lata temu i temat "utknął" bo o mało co nie zdekapitowałem kolegów na modelarskim lotnisku czyli na łące. Na symulatorze trzeba poćwiczyć ale jakoś nie mam do tego zapału.

Haa, no i jeszcze wyścigówka RC, zapomniana ale raczej nie zakurzona bo w szufladzie schowana, a właściwie to dwie bo zakupiłem dwie z nadzieją że z małoletnim synem będziemy się ścigać ale on mi kiedyś wypadł z łóżeczka i chyba dlatego jakoś go to nie "wkręciło". A teraz już jest za "stary" i mieszka 260 km od domu rodzinnego choć może z wiekiem mu się "odwróci". Nie każdy tak jak ja miał to szczęście aby rozwijać się do siódmego roku życia a potem już tylko rosnąć.;)
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Przeczytałem dziś ponownie tego ostatniego AlcoPosta i się zaniepokoiłem, dlaczego zdradzam rodzinne tajemnice i po co ja tyle tego nazbierałem, no ale skoro nazbierałem to trzeba używać i dziś skompletowałem skład pociągu

makieta_222.jpg


i postanowiłem wreszcie wypróbować generator dymu.

Lenz dostarcza buteleczkę destylatu o pojemności 10 ml oraz strzykawkę do napełniania z igłą - taką na szczęście nie lekarską -

makieta_223.jpg


więc po otwarciu buteleczki, napełnieniu strzykawki co z pośpiechu i braku wprawy poskutkowało upaćkaniem okolicy gdzie wykonywana była ta czynność

makieta_224.jpg


wlałem do komina najpierw jakieś 0,5 ml, potem dolałem 1,0 ml bo dymu nie było i jeszcze 1,5 ml a efektu dymienia nadal brak. Wg instrukcji maksymalnie 5 ml można wlać w gardziel komina. Generator włącza się klawiszem funkcyjnym F8 i po włączeniu i przyłożeniu dłoni czuć jakiś powiew ale tylko powietrza. Coś mi się wydaje, że grzałka nie działa dzięki czemu problem zwiększonych wydatków związanych za zakupami destylatu mam z głowy. Pojawił się za to drugi problem bo wg instrukcji destylat należy "wydymić" do końca i nie zostawiać go w generatorze na dłużej niż 6 godzin więc około 23 będę chyba musiał odczepić lokomotywę i wytrząsnąć z niej ten specyfik choć nie mam pojęcia czy to będzie możliwe i co się przy okazji z modelu pourywa.
 
Ostatnio edytowane:

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.699 124 86
"dzięki czemu problem zwiększonych wydatków związanych za zakupami destylatu mam z głowy."
Może ważniejsze jest też zdrowie. Inhalujecie się i nawet nie wiecie czym. A płuca to tak jak odbyt i injekcja dożylna - wszystko wchłania się w chwilę - patrz LADME (punkt 2, no i słowo "lek" można zastąpić - w naszym przypadku każdą substacją lotną).
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Przeprowadziłem już co prawda akcję usuwania destylatu z generatora za pomocą strzykawki a potem strzykawki z naciągniętym na igłę "wypatroszonym" kabelkiem z zepsutych słuchawek w nadziei że da się go głębiej wepchnąć ale chyba to się nie sprawdziło i "wyszło" jakieś 1,8 ml. Zapewne coś tam jeszcze w środku się kisi ale coś mnie tknęło i zajrzałem do instrukcji gdzie jest tabelka z kilkoma CV-kami i CV 44 powinno mieć ustawioną wartość 8 aby "Ab Werk". Nie wiem jaka tam jest wartość bo mój Multimaus tego nie odczytuje ale spróbuję to ustawić tylko muszę poczytać w instrukcji jak się to robi.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Nie byłbym sobą gdybym tych zmagań nie udokumentował.

Praca najpierw odbyła się na kolanie

makieta_225.jpg


a potem na kolanach

makieta_226.jpg


Tak się przejąłem tym zaleceniem z instrukcji że jednak wyssałem chyba do cna ten destylat bo zdjąłem parowóz z torów, odwróciłem do góry nogami i przez jakąś minutę ani kropla z komina nie wypłynęła. Ale zanim to zrobiłem zaprogramowałem CV 44 na wartość 8 i teraz podczas jazdy bez włączonego dźwięku słychać "ciufanie" generatora. Wydaje mi się że przed tą zmianą tego nie słyszałem ale mogłem nie zwrócić uwagi a poza tym podczas przyspieszania najbardziej jest to słyszalne a wcześniej włączałem generator podczas jazdy ze stałą prędkością . No ale destylatu już w środku nie ma a mnie ta zabawa tak zmęczyła, że następna próba dopiero w łikend, a może jednak jutro.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Dolałem dziś 0,5 ml płynu i pomimo ustawionego CV 44 na wartość 8 - która włącza generator - oraz słyszalnego odgłosu jego pracy zadymy jak nie było tak nie ma. Może trzeba dolać więcej ale chyba sobie odpuszczę bo po pierwsze aż tak mi to dymienie do szczęścia nie jest potrzebne (no gdyby ktoś opatentował czarny dym to wtedy być może :)) a po drugie będzie mniej roboty z jego usuwaniem.

Przy okazji za pomocą dwóch kabelków rozwiązałem problem braku sterowania tymi eNkowymi szkrabami i teraz mogę sobie oglądać pociąg jadący z bliska a także te jadące z daleka.

Zdjęć nie daje się na forum wrzucić więc będzie to taki post ... literacki.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
daromaro napisał(a):
Ten enigmatyczny post @daromaro przypomniał mi, że trzeba ten destylat z generatora usunąć. Trochę się udało wyssać ale nie więcej niż 1/10 tego co tam wlałem. Nie chciało mi się już loka do góry kołami w rencach trzymać aby wylać te resztki ale się przemogłem i nic nie wykapało. Więc z ciekawości postanowiłem wykonać eXperyment i wylałem kilka kropli owego trującego specyfiku na kawałek folii aby jutro sprawdzić czy odparowuje on w temperaturze pokojowej czy też nie chociaż w tym pokoju zabaw panuje tam teraz temperatura około 17 stopni albowiem aby ratować Planetę przykręcony mam w nim kaloryfer na mniej więcej 50%.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Kto rano wstaje ... ten jest niewyspany. No ale zapomniałem wyłączyć budzik.

Uzupełnię więc brakujące zdjęcie, które miało wylądować w moim poprzednim poście

makieta_227.jpg


i zaprezentuję w jaki sposób - mam nadzieję - rozwiążę problem rozłączania się odcinków torów z powodu tego, że złączki niezbyt mocno trzymają ale też pewnie dlatego, że ten trzy-wagonowy skład waży chyba ze 3 kilogramy.

Do torów LGB (45mm) są dostępne specjalne gumowe łączniki, których nie zaprezentuję bo musiałbym zdjąć z szafy pudło z moją zabawkową kolejką a w krzyżu mnie coś łupie ale tor był w zasięgu ręki i jak widać na zdjęciu

makieta_228.jpg

w podkładach znajduje się wycięcie w które ten łącznik się wkłada.

Do 1dynkowych torów Maerklina dostępne są jakieś blaszki łączące, które w dawnych czasach w Piotrkowie Andrzej stosował i może jeśli to przeczyta to jakieś zdjęcie tego rozwiązania nam zaprezentuje o co przymilnie proszę. Do 0erówki nic takiego nie jest oferowane wiec musiałem rozwiązać problem samodzielnie.

Inspekcja "lewej" strony torów wykazała, że trzeba by jakiś łącznik w kształcie kanciastej litery "O" wyprodukować, na ale w jaki sposób ? Wydruk 3D, wypalanie laserem, ręczne cięcie jakiejś sklejki, połączone drutem listewki ? No i jako że życiem rządzi przypadek to szukając w jednym z pudeł jakiejś listewki, którą planowałem wetknąć w podkłady i połączyć stalowym drutem przez przypadek znalazłem stalowy drut pokryty tworzywem sztucznym stosowany we florystyce i przez przypadek średnica tego drutu okazała się wręcz idealna aby zastosować go do wygięcia potrzebnego mi łącznika.

Prototyp powyginałem w rękach szczypcami

makieta_229.jpg

no ale potrzeba było ich ze dwanaście więc zamiast przez 5-10 minut pomęczyć się tym wyginaniem poświęciłem tych minut pewnie z 60 na znalezienie piły, pilnika i jakiejś listwy z której wypiłowałem przyrząd do gięcia. Gięcia wstępnego bo potem i tak szczypcami trzeba to dopracować. No więc mogę rozpocząć produkcję seryjną choć końcowy etap produkcji powoduje że i tak każdy łącznik jest inny.

makieta_230.jpg


Nie mam pewności jak to będzie się sprawowało ale próba rozłączenia dwóch torów łukowych leżących na blacie wykazała, że łącznik trzyma dobrze.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
W wątku kolegi @thewald rozgorzała dyskusja o słupach i niemożliwości osiągnięcia modelarskiej doskonałości a kolega @M.A.feldbahn zamieścił w nim obrazek z wymiarami tychże - których kilka lat temu parę sztuk obfotografowałem (ale takich miejskich, nie kolejowych), pomierzyłem to co się dało oprócz ich wysokości i średnicy u szczytu żerdzi, na karteczce zapisałem a karteczkę w nieznanym mi miejscu schowałem - za co mu serdecznie dziękuję bo szukałem w necie ale nic konkretnego nie znalazłem zapewne z powodu nieznajomości obsługi wyszukiwarki.

No więc teraz mogę już spokojnie umrzeć co uwolniłoby mnie od męki strugania patyczków a dla potomności zamieszczam przelicznik wymiarów dla wielkości 0 wyliczony z dokładnością do jednego miejsca po przecinku aby zwykłą szkolną linijką dało się te patyczki wymierzyć.

Słupy_0.jpg


I w przypływie dobroci...

>>> 1

Słupy_1.jpg


>>> H0

Słupy_H0.jpg


>>> TT

Słupy_TT.jpg


>>> N

Słupy_N.jpg


>>> Z

Słupy_Z.jpg

Mam nadzieję, że nigdzie się nie "walnąłem" w formułach wyliczających.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Tak sobie sprawdziłem wyrywkowo przeliczenia i wydaje mi się że dla N-ki i Z-etki to drugie miejsce po przecinku jednak by się przydało, jak i suwmiarka pozwalająca te wymiary określić. Ale taka dokładność raczej tylko dla zwolenników Finescale byłaby interesująca.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Przerwa w pracy zawodowej więc aby zakończyć już temat zerówkowej kolejki podłogowej poinformuję tylko, że klamry łączące spełniają swoje zadanie. Po kilkudziesięciu okrążeniach nie zauważyłem rozłączonych odcinków torów no ale z powodu lenistwa sprawdzałem tylko łuk z jednej strony. Klamry do łączenia miejsc gdzie podłączone są kabelki do szyn musiały mieć trochę inną "konstrukcję" co widać na poniższym zdjęciu.

makieta_231.jpg

I aby nie zaśmiecać wątku Adama gdzie prezentuje swoje wspaniałe modele w 1edynce to tutaj spełnię prośbę Kpt. Nemo

Kpt. Nemo napisał(a):
Ja to czekam, ale chyba nikt tak długo nie będzie żył coby doczekać idealnego modelu wypadniętego spod ręki Kolegi Tempesta
i zaprezentuję co prawda nie kolejowy ale najbardziej idealny model wypadnięty spod mojej ręki ;)

mnn_109.jpg


No ale składa się on zaledwie z 6 kartonowych części ale wieża wyszła idealnie okrągła, figurki wydziergane bez postrzępień, retusz nie zachodzi na nadruk i ma dobry kolor więc ... ideał :cool:

To jest mój ulubiony model :love:
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
656 3 0
Kpt. Nemo napisał(a):
Uwielbiam posty Kolegi Tempesta...
No to trzeba sprawić radość Koledze Kapitanowi.

Jak w innym wątku napisałem, skupiałem się ostatnio tylko na pracy umysłowej - jeśli nie liczyć pracy fizycznej związanej z koniecznością zdemontowania mojej "podłogówki" bo tzw. pociecha przyjechała na kilka dni do domu rodzinnego - czyli pomierzeniu łubków w torze do którego mam kilkaset kroków (być może jeszcze raz tam się udam bo nie kumam już chyba niektórych części tego obrazka :X3: a może jak bym się skupił to przypomnę sobie co ja tam mierzyłem :cool: )

makieta_232.jpg


oraz przymiarkach do przystanku

makieta_233.jpg


36 segmentów torów Demko ma już zaślepione dziurki, musiałem więc zaślepić je w pozostałych 24 sztukach no bo starszych kolegów należy słuchać ;)

Było trochę śmierdzenia i wietrzenia

makieta_234.jpg


a potem już mniej toksycznie choć na tubce opakowania tego kleju w składzie są jakieś 5-cio chloro-cośtam

makieta_235.jpg


Dam temu klejowi kilka tygodni na wyschnięcie. Nie należy się przemęczać.
 

Podobne wątki