Wiosna się zrobiła, więc czas się ruszyć w teren. Ponieważ pogoda jest piękna, dopóki świeże liście całkiem nie zasłonią widoku postanowiłem wczoraj spróbować dotrzeć do jeszcze dwóch wiaduktów na dawnej linii między Miłomłynem a Morągiem. Pierwszy z nich jest zaznaczony nawet na współczesnych mapach. Znajduje się w lesie na południe od Tardy (w kierunku Miłomłyna) i dlatego nie widać go na zdjęciach satelitarnych. Byłem w tamtych stronach już parę razy, ale jakoś do tego ostatniego wiaduktu nie dotarłem. Na poniższej mapie zaznaczyłem to miejsce strzałką (2). Postanowiłem swój spacer zacząć w miejscu, gdzie leśna droga z Tardy do Wińca przecina linię kolejową wiaduktem nad dawnym torowiskiem (1). Ten wiadukt pokazałem już wcześniej,
tu (fot. 5 i 6 w poście #5) i
tu (fot. 13 i 14 w poście #31). Z kolei na północ od tego miejsca jest most nad strumieniem w miejscowości Tarda, który pokazałem
tu (fot. od 7 do końca postu #38). Na mapie jest on zaznaczony podwójnym okręgiem.
Ruszam starym torowiskiem z punktu 1 i po przejściu kilkuset metrów zonk: wiaduktu nie ma:
Jestem nieco rozczarowany, spodziewałem się kamiennego wiaduktu łukowego, podobnego do innych na tej linii, ale tu było najwyraźniej zwykłe przęsło stalowe, które pewnie komuś "się przydało".
"Przydały się" też kamienne bloki z przyczółków - całość robi dziś dość smętne wrażenie.
Cóż, takie jest życie. Idę dalej. Po drodze znajduję jedyny, jaki widziałem na tej linii słupek hektometrowy. Być może zachowało się ich więcej, ale nie przeszedłem całej linii od Ostródy do Morąga, a tam, gdzie byłem, słupków nie widziałem.
A kawałek dalej coś ciekawego (3): wykop, w którym był tor, robi się szerszy, tak, jakby był tu kiedyś jakiś przystanek, czy bocznica. Problem w tym, że w żadnych, znanych mi źródłach ani na mapach nie ma wzmianki o tym, żeby cokolwiek tu było. Cóż, kolejna zagadka, którą być może kiedyś uda się wyjaśnić.
Dochodzę do przejazdu na leśnej drodze (4).
Dalej w kierunku Miłomłyna już nie idę, wracam okrężną drogą do samochodu, żeby podjechać w jeszcze jedno, intrygujące mnie miejsce. Między Tardą a Słonecznikiem jest jeszcze jeden kamienny mostek na strumykiem, o którym wiedziałem, ale do którego wcześniej nie dotarłem. Na mapie zaznaczyłem go podwójnym okręgiem.
Wiadukt widać z szosy, ale w lecie dojście jest utrudnione, bo trzeba iść przez uprawiane pole.
Wiadukt podobny do innych na tej linii.
Na zworniku widoczny rok budowy: 1907.
Ścieżka wzdłuż strumyka wygląda na rzadko używaną, prowadzi dziś w zasadzie znikąd donikąd, ale da się nią przejść. Jednak od i do szosy musiałem iść skrajem pola - na szczęście było sucho, więc nie było wielkiego problemu.
To tyle w kolejnej relacji z nieczynnej od 29 lat linii Ostróda - Morąg.