• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Konwersja Konwersje modeli ,,Kaczajewo'' BR 52 na Ty2, BR 03 na Pm2...

OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.881 260 31
@FENIX
Może niech Pan już nie nęka p. Andrzeja (a już z całą pewnością nie "Andrzejka" ani "Her Haraska") wysyłaniem maili do Märklina.
Twierdzenie, że rzeczywistość musi być taka, bo przedstawia ją "renomowana" firma Märklin jest równie niedojrzałe jak stosowanie do kogokolwiek obraźliwych stwierdzeń.
Ja ciągle czekam na wyjaśnienie, twierdzenia, jakoby ustawienie przeciwkorby może być w różnych pozycjach bo można w ten sposób zmieniać dynamikę parowozów. To bardzo ciekawe, dowiedziałbym się chętnie więcej na ten temat.

Czy brak odpowiedzi w tym zakresie mogę uznać, że to jednak lipna teza?
Kto tu nęka forumowiczów , kiedy wypowiedź neguje jedynie słuszna opcję dziś obowiązującą , to ja nie chce palcem wskazywać .
Wielu z nich już opuściło forum.
O wstrzymaniu remontów dworców za nowego rozdania aż strach pisać.
Ja twoich prac się nie czepiam , nawet nie kojarzę.
Jak już pisałem , nie podważam rzeczywistości, jedynie wyrażam zdziwienie jak to możliwe , że renomowane firmy widzą i robią to tak nie inaczej ,
a szczególnie , że to jest nie do poprawy jako trwała zmiana w modelu ..
Temat o który pytasz , to jestem zdania po inżyniersku , że gdyby obrócić przeciwkorbę o kolejne jedno ustawienie na trzpieniu kwadratowym z obu stron tej osi to nastąpi zmiana , jest to możliwe, jedynie nasuwa się pytanie, czy minimalnie zmieniony kąt będzie maił wpływ i jaki na dynamikę zmian pracy tłoka.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.249 58 2
Kto tu nęka forumowiczów , kiedy wypowiedź neguje jedynie słuszna opcję dziś obowiązującą , to ja nie chce palcem wskazywać .
Wielu z nich już opuściło forum.
O wstrzymaniu remontów dworców za nowego rozdania aż strach pisać.
Ja twoich prac się nie czepiam , nawet nie kojarzę.
Jak już pisałem , nie podważam rzeczywistości, jedynie wyrażam zdziwienie jak to możliwe , że renomowane firmy widzą i robią to tak nie inaczej ,
a szczególnie , że to jest nie do poprawy jako trwała zmiana w modelu ..
Temat o który pytasz , to jestem zdania po inżyniersku , że gdyby obrócić przeciwkorbę o kolejne jedno ustawienie na trzpieniu kwadratowym z obu stron tej osi to nastąpi zmiana , jest to możliwe, jedynie nasuwa się pytanie, czy minimalnie zmieniony kąt będzie maił wpływ i jaki na dynamikę zmian pracy tłoka.
Co ma piernik do wiatraka?
Zadałem pytanie odnośnie położenia przeciwkorby - jako kiepski znawca uznałem, że może się czegoś nauczę - tego czepianiem bym nie nazwał.
Czepiłem się wyłącznie o zastosowane przez Pana obraźliwe zwroty wobec innego forumowicza. Może nie powinienem, ale uważam, że warto dbać o zachowanie szacunku na publicznym forum.

FENIX napisał(a):
A na zdjęciu Sławka D. widać wyraźnie ten sam układ przeciwkorby jak w omawianym modelu .
I co teraz ?
Z samego zdjęcia niewiele wynika, ale już z wypowiedzi Kolegi @SD tak. Położenie przeciwkorby zależy od zastosowanego typu stawidła. Dalej nie wiem czy to ma przełożenie na dynamikę parowozu ale jak widać z powyższej wypowiedzi sam Pan nie jest pewien.
 

SD

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
1.703 4 0
Dalej nie wiem czy to ma przełożenie na dynamikę parowozu ale jak widać z powyższej wypowiedzi sam Pan nie jest pewien.
To może ja dopowiem dość ogólnie, ale po inżyniersku. Położenie przeciwkorby (czop przed czy za osią) jest powiązane z konstrukcją stawidła, którą zgrubnie opisałem w moim poście, ale w obu przypadkach można uzyskać zbliżoną czy taką samą charakterystykę maszyny parowej. Większy wpływ na tę charakterystykę będzie za to miała sama geometria i kinematyka układu rozrządu pary, czyli wszystkich elementów od przeciwkorby przez jarzmo stawidła aż po suwak sterujący dopływem pary do cylindrów, a celem jest sterowanie dopływem pary tak, aby zmaksymalizować wydajność maszyny parowej w całym zakresie obciążeń i prędkości. Na ten temat są długie rozdziały w podręcznikach budowy parowozów sprzed 100 i więcej lat. A na tym filmiku jest fajna animacja i trochę wyjaśnień o konstrukcji.

Budowa modelu parowozu Ol49 - część 2 - jak działa silnik parowy
 
OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.881 260 31
Dziękuję Panom za zwrócenie uwagi na ważne rozwiązania w parowozie. Niestety w modelach fabrycznych nie mam odwagi zmienić w kole mocowania przeciwkorby . Żadna przeróbka nie wytrzyma próby czasu. Miliony ruchów i duże obciążenia na przeciwkorbę.
 
OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.881 260 31
Witam, dałem się na mówić na wykonanie modelu ,,sztokera,, Ty51 z zestawu Pana Konrada , firma UMF. Bardzo udany i wielki projekt ,
duże wyzwanie . Ogromne arkusze fototrawionych w metalu części i kilka elementów z żywicy. Po ,,jakimś ,, tam czasie ....... pierwsze szalone rozgrzewanie silnika. Model nie jest wyposażony w komplet wszystkich części, pojawią się one w pomalowanym modelu. Zapytania proszę kierować do Konrada. U mnie tylko składanie.
oto krótkie filmiki na szybko
https://www.youtube.com/shorts/2hYZVeM41dk
 
OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.881 260 31
Witajcie ,dla uspokojenia emocji taka purystyczna konwersja ,,rekina'' , czyli Pm3-2 . Baza ROCO trójcylindrowe.
 

Załączniki

OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.881 260 31
Panie pils jul,
przeglądam zdjęcia z archiwum w temacie Pm3 i wysuwam wniosek ,
że nie widzę czarnych malowań. Świadczy o tym ,,jasność ,, barwy na zdjęciach.
Jasność porównywalna z jasnością barw oliwkowych wagonów i czerwienią.
Zatem nie może być to barwa czarna.
Poza tym ta seria parowozów pod koniec wojny występowała w DR (już nie DRG) jako szare lub w kamuflażach wojennych. (tarnfarbe)
Zaś po wojnie była jeszcze atmosfera malowania na zaś , czyli kolor oliwkowo - zielony.
Poza tym farba z zasobów wojskowych była bardziej dostępna niż czarna.
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.903 624 30
Cos na poparcie tej teorii?
A co na poparcie teorii, że były zielone? Bo wywody kolegi @FENIX na podstawie czarno-białych zdjęć są tak samo nieprzekonujące, jak argumenty o kolorze dachów wagonów. O tym, że Pm3 były czarne słyszałem od osób, które rozmawiały z ludźmi, którzy je widzieli na własne oczy i przy nich pracowali. Ale oczywiście nie mam "twardych dowodów", tak jak nie mają dowodów zwolennicy zielonych Pm3.
 

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 104 132
Nikt nie ma technicznej możliwości zweryfikowania informacji jak wyglądał tabor kolejowy w latach 50-tych i 60-tych. Wynika to głównie z braku dobrej jakości kolorowych zdjęć. Zatem jedynie co nam pozostaje to przyjąć, że tak właśnie było.
 

SD

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
1.703 4 0
Koledzy, moja refleksja nie miała na celu rozpoczynania kolejnej dyskusji na temat kolorów, bo takich dyskusji już było wiele i zwykle kończyły się niczym, albo takim stwierdzeniem jak to kolegi @Maslo, że bez kolorowych zdjęć możemy tylko przypuszczać. Chodziło mi bardziej o to, że model @FENIX-a jest tak piękny i tak kompletny w każdym detalu, że pewnie w realiach PKP u schyłku eksploatacji Pm3 trudno było znaleźć taki ładny egzemplarz, natomiast sama kolorystyka modelu nie przeczy przecież żadnym regułom malowania parowozów PKP...

Sam, z braku jakichkolwiek kolorowych zdjęć z lat 60-tych, pomalowałem mojego Pm36 w schemacie oliwkowo-czarnym, który po prostu mi się podobał, ale też był jedynie prawdopodobny. Nie ma więc o co kruszyć kopii. Szkoda tylko, że te wszystkie piękne i liczne konwersje czy małoseryjne modele @FENIX-a i nie tylko @FENIX-a znikają gdzieś w pudełkach i gablotach kolekcjonerów, a tylko bardzo nieliczne pojawiają się na imprezach modułowych ciesząc oko szerszej widowni i realizując zadania, do których budowano parowozy, czyli ciągnąc pociągi, ale to zupełnie inny temat... ;)

Pozdrawiam wszystkich,
Sławek
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
H0m
SKMK
Reakcje
2.436 159 86
Dziwna tą sprawą z kolorowa fotografia z naszych terenów. Już przed II WŚ były znane kolorowe materiały Agdy i Kodaka. I to nie tylko do zdjęć ale i filmowe. Myślę, że są jakieś pojedyńcze zdjęcia schowane głęboko w czeluściach szuflad, szaf tudzież "ołtarzyków" kolekcjonerskich (patrz Vinci, 2004 rok)
 
Reakcje
150 29 2
Panie pils jul,
przeglądam zdjęcia z archiwum w temacie Pm3 i wysuwam wniosek ,
że nie widzę czarnych malowań. Świadczy o tym ,,jasność ,, barwy na zdjęciach.
Jasność porównywalna z jasnością barw oliwkowych wagonów i czerwienią.
Zatem nie może być to barwa czarna.
Poza tym ta seria parowozów pod koniec wojny występowała w DR (już nie DRG) jako szare lub w kamuflażach wojennych. (tarnfarbe)
Zaś po wojnie była jeszcze atmosfera malowania na zaś , czyli kolor oliwkowo - zielony.
Poza tym farba z zasobów wojskowych była bardziej dostępna niż czarna.
Dzień dobry.
Mój ojciec był maszynista w latach 50 -tych ubiegłego wieku i prowadził Pm3. Zabierał mnie do "czarnego diabła" (tak nazywali tę lokomotywę maszyniści ) . Widziałem wiele tych lokomotyw i wszystkie były zawsze czarne i bardzo się ich bałem. Zielone były inne lokomotywy które się pojawiały w Toruniu i też je widziałem, choć jako 8 letni chłopiec nie patrzyłem na tabliczki lokomotyw, a na ich duże koła i kolory.
Nigdy nie zapomnę tych Pm3 , których koniec na torach w Toruniu Kluczykach był bardzo niesympatyczny.
Dopatrywanie się kolorów na zdjęciach czarno-białych to dla mnie jest irracjonalne,
Pozdrawiam
 

Podobne wątki