JUŻ[DOUBLEPOST=1373097335,1373096303][/DOUBLEPOST]H0 'arcie,fajna nazwa ,kiedyś TRIX miał edycje ,,art' były to ładne cacuszka hybrydowe ,głownie z mosiądzu,w cenie kolo 10.000.Pamiętam jak macałem oczkami w katalogu BR 23 DRG, mniód, później ją widziałem naocznie jak zmierzała dla kolekcjonera do Krakowa, wieziona wówczas przez dystrybutora na Polskę -Dersi. To były czasy, modele inaczej pachniały. Co do druta na poręcze ,to nie moja bajka ,u mnie są barierki foto-trawione , taka technologia aby zachować perfekcyjnie jednakowy kształt i powtarzalność prawej strony z lewą, podobnie jak w kultowej SM/SP by Piko, a grubość ,to kwestia żywotności modelu i jego kondycji , można kliknąć na wektor szerokości i w trzy sekundy pocienić w programie ,ale trwałość -czyli odporność na paluchy użytkownika spada w lawinowym tempie. A do pudelka trzeba włożyć i czasami wyjąć, a nie każdy ma zegarmistrzowski chwyt.
Tak fotki , szczególnie dwie z parowozowni Praskiej W-wy '1958 goda - są pikne co cud ,aż skóra cierpnie jak się patrzy ,ale umowa z posiadaczem zdjęcia była konkretna , ,,zero w necie''Jak zobaczyłem ,,france'' od tylca to musiałem się krzesła mocno trzymać, myślałem ,ze mając kilka tysięcy kolejowych zdjęć w archiwum nic mnie nie zaskoczy ,ale to okazała się zadufaniem ,są zdjęcia ,o których nie wiemy , a które porażają prądem.
a ciepier kanikuly