• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony Kolekcja pojazdów innych

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Wszystkie 3 wagony pociągu kolei Berlin- Poczdam są identyczne, za wyjątkiem stanowiska hamulcowego w ostatnim z nich. Nadwozie składa się z trzech niezależnych przedziałów - dwa zewnętrzne klasy II, środkowy klasy I.
Niestety nie znam szczegółów dotyczących ich konstrukcji, ale można przyjąć, że oparte były na drewnianej ostoi i posiadały drewniane nadwozia (standard w tych latach).

Model firmy Bachmann ( 22 g) nie należy do szczytowych osiągnięć producentów masowych pod kątem jakości wykonania. Niemniej wygląda podobnie do uwiecznionych na dawnych rycinach oryginałów. Posiada też mocno uproszczone wyposażenie wnętrza.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Nadjechał już ostatni pociąg z połowy XIX wieku. Tym razem jest to pociąg amerykański operujący z New Jersey. Skład prowadzony jest przez parowóz John Bull (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-niedostateczna-czyli-na-2.49921/post-857124). Uważny obserwator zauważy, że wagony pociągu wskazują na późniejszą datę, niż wspomniana połowa XIX wieku i … będzie miał rację. Nasz pociąg został bowiem uwieczniony już po odrestaurowaniu lokomotywy, na początku trwającej 5 dni podróży z New Jersey do Chicago w 1893 roku. Ciekawostki na ten temat są przyjemnie opisane w Wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Bull_(parowóz)).

9E7DB1CA-ACF1-4B34-A80F-558BC8ED86D6.jpeg



8BE8068D-C98A-4476-9A91-ACAB342AABA2.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Trzy identyczne, czteroosiowe wagony nie posiadają żadnego oznakowania. Trudno też znaleźć jakieś informacje dotyczące oryginałów. Na podstawie zdjęć modeli można tylko domniemywać, że posiadały już hamulce pneumatyczne, gdyż damę hamulce są widoczne, ale brak jest stanowisk hamulcowych. Wyglądem przypominają nieco późniejsze, standardowe wagony kolei północnej Ameryki.

Model waży 37 g. Jego wykonanie jest, powiedzmy „budżetowe”. Wspomniany brak oznakowania, czy też zastosowanie plastikowych kółek potwierdzają taką ocenę.
Postarano się jednak o wyposażenie wnętrza, choć i to jest raczej symboliczne.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Pozostaniemy jeszcze w USA w drugiej połowie XIX wieku, gdyż właśnie nadjechał kolejny pociąg. Tym razem jest to pociąg mieszany, pasażersko towarowy, prowadzony przez znany nam parowóz Genoa (http://forum.modelarstwo.info/threads/kolekcja-niedostateczna-czyli-na-2.49921/post-857979) linii Virginia & Truckee. Pociąg ma pokonać długą trasę, dlatego zaopatrzono go w zapasy wody na dwóch wagonach oraz zapas drewna opałowego (OK, załoga będzie miała trochę pracy aby porąbać przewożone kłody na mniejsze, nadające się do spalenia kawałki).

ECB5E5E1-3212-4310-825B-4130E23FE3C3.jpeg



2FBDA8E2-9582-4D65-A7F7-ED8F5D7ACD6E.jpeg


Gdy pociąg już nas minął, prezentował się tak :


32D2D4FB-78B5-4986-9FC1-69AE52BF0721.jpeg
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
989 1 0
Przepraszam, że zakłócam wątek ale jakoś wcześniej zapomniałem zapytać.
Kilka postów temu były prezentowane bawarskie wagony towarowe, np. takie jak poniżej (zdjęcia autora wątku).
F6766532-F326-4738-844B-061169A80ABA.jpeg 0DC79B66-7962-4B8B-82E4-06CB2C7BDF7E.jpeg
Czy ktoś wie jaki był RAL koloru jakim były malowane? Ewentualnie czy któryś producent ma może gotowy odcień?
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Dobry opis tematu kolorów (nie tylko bawarskich) jest tu :https://shop.vgbahn.info/media/pdf/Musterseiten/15088138_Leseprobe.pdf
Naturalnie nie było jeszcze w tych czasach systematyki RAL, więc opis koloru w poszczególnych zarządzeniach nie jest specjalnie precyzyjny.
Według cytowanego powyżej opisu można jednak przyjąć, że był to kolor najbardziej zbliżony do aktualnego schematu RAL 6007.

Przepraszam, że zakłócam wątek ale jakoś wcześniej zapomniałem zapytać.
Nie ma za co przepraszać - pytanie dowodzą, że moją pisaninę ktoś czyta ;)
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.053 26 1
Dobry opis tematu kolorów (nie tylko bawarskich) jest tu :https://shop.vgbahn.info/media/pdf/Musterseiten/15088138_Leseprobe.pdf
Naturalnie nie było jeszcze w tych czasach systematyki RAL, więc opis koloru w poszczególnych zarządzeniach nie jest specjalnie precyzyjny.
Według cytowanego powyżej opisu można jednak przyjąć, że był to kolor najbardziej zbliżony do aktualnego schematu RAL 6007.


Nie ma za co przepraszać - pytanie dowodzą, że moją pisaninę ktoś czyta ;)
JA też czytam. Z zainteresowaniem wszystkie wątki Kolegi. :)
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Nadwozia Wagonów pasażerskich USA już w drugiej połowie XIX wieku były osadzane na dwóch dwuosiowych wózkach tocznych. Rozwiązanie to było wprawdzie cięższe, niż w dwu- lub trzyosiowych wagonach europejskich, ale zapewniało też lepszą stabilność i wyższy komfort jazdy. Wagony V&T wykonane były zgodnie z tym standardem. Najprawdopodobniej pochodzą z 1874 roku i począwszy od 1890 roku malowane były w kolorze żółtym. Typ „combine” zawierał przedział bagażowy oraz pasażerski. Ten ostatni nie był dzielony na mniejsze, oddzielne przedziały dla podróżnych, lecz posiadał jedno duże pomieszczenie z podwójnymi ławkami dla pasażerów po bokach oraz centralnie ulokowanym przejściem. Ogrzewanie zapewniał zwykły „żeleźniak” a oświetlenie lampy olejowe. Niektóre wagony V&T były eksploatowane do lat 20-tych XX wieku. Wówczas zostały przejęte wytwórnie filmowe (m.in. do produkcji klasycznych westernów) i zostały zachowane pod dzień dzisiejszy.

Trudno powiedzieć, czy wagon Rivarossi (oferowany już pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku wiernie odwzorowuje oryginały (wg. literatury jest wprawdzie do nich podobny, ale nie identyczny).
Ważący 74 g model jest w miarę przyzwoicie wykonany i pewnie porusza się też po torach gorszej jakości. Oznakowanie i odzwierciedlenie wnętrza jest raczej skromne.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Drugi (i trzeci) wagon przeznaczony jest w całości dla pasażerów. Techniczne był prawie identyczny z uprzednio przedstawionym. Również takie wagony miały przydzielonych kilka ról w westernach i dzięki temu zachowały się po dzień dzisiejszy. Korzystając z tego tym razem również dwa zdjęcia oryginału (ze strony http://www.virginiaandtruckee.com).

Model waży 76g i również był oferowany od lat 60-tych ubiegłego wieku (zdjęcie katalogowe pochodzi z wydania z 1975 roku). Choć podobieństwo do oryginału jest zachowane, to - szczególnie porównując model prawdziwym wagonem - łatwo zauważyć dość powierzchowną dbałość o odwzorowanie szczegółów.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Pierwsze wagony cysterny nie przypominały ogólnie znanych rozwiązań, lecz były po prostu wagonami platformami, na których montowano „beczki” do przewozu płynów.

Ważący 46 g model to kolejny produkt Rivarossi, którego powstanie datuje się na lata 60-te ubiegłego wieku. Naturalnie trudno tu oczekiwać wyjątkowej finezji wykonania, ale dobrze oddaje klimat tamtych czasów. Zaletą są też małe opory toczenia i pewna jazda.
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Czy te beczki w prawdziwych wagonach miały jakieś przykrycie żeby uniknąć straty przewożonego ładunku?
To wydaje się logiczne. Niestety nie znalazłem pewnych informacji na ten temat - jest trochę o opatentowanych przez braci Densmore „cysternach” oraz trochę zdjęć, ale czy miały pokrywy ? Może tylko tymczasowe na czas przewożenia płynów (głównie ropy) ? Zdjęcia z netu pokazują podobną konstrukcję :

0AF16B76-9917-495B-95EC-C33CCE46168A.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Ostatni wagon naszego pociągu to platforma. Zaopatrzony w kłonice umożliwia transport różnych ładunków, jak np. deski, ale też bale drewniane (jak w naszym przypadku).
Konstrukcja samego wagonu jest identyczna z uprzednio opisanym. Używano już metalowych ostoi, natomiast podłoga samej platformy była wykonana z desek. W USA bardzo wcześnie zaczęto używać hamulców pneumatycznych. Występujące opóźnienie w reakcji znajdujących się dalej od lokomotywy wagonów nie miało aż tak istotnego znaczenia, gdyż tamtejsze sprzęgi nieomalże na sztywno łączyły poszczególne wagony.

Model waży 38 g (bez ładunku) i jest - naturalnie - kolejnym produktem Rivarossi. Jakość wykonania to dobry standard początku lat 70-tych ubiegłego wieku. Na ostatnim zdjęciu jest przedstawiony wspólnie z uprzednio opisaną cysterną - widać tu, że ich konstrukcja jest praktycznie taka sama. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na mały odstęp pomiędzy wagonami. Pomimo braku jakichś mechanizmów krótkiego sprzęgu brak bocznych zderzaków sprawia, że nawet przy małych odległościach pomiędzy wagonami przechodzenie przez łuki torów nie sprawia trudności (krótkie sprzęgi mają tę wadę, że przy dłuższych składach pierwsze wagony miewają tendencję do wykolejeń na łukach torów).
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Nieoczekiwanie podczas postoju na kolejnej stacji doczepiono do naszego pociągu jeszcze dwa wagony. Pierwszy z nich jest bardzo interesujący, gdyż był przeznaczony do transportu ogórków kiszonych.
Podczas załadunku zebrane z pół ogórki były wsypywane do solanki w zbiornikach (niestety nie wiem, czy dodawano też koper, chrzan i czosnek oraz liście czarnej porzeczki).
Na pierwszym zdjęciu (oryginał z netu) widzimy proces załadunku.

Model waży 52 g (bez solanki i ogórków) i został wprowadzony do oferty w 1959 roku jako wersja gotowa, oraz model do składania (zdjęcie). Ciekawostką są sprężyny walcowe zawieszenia, które nie są wykonane z plastikowego odlewu, lecz są faktycznie prawdziwymi sprężynami (choć i tak są to „dummy”). Wagon posiada też otwierane klapy ładunkowe.
 

Załączniki

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.828 235 3
Doceniam za opis. Gdyby nie on, to ogórki nigdy by się nie znalazły na mojej liście domysłów co do ładunku.
Co do kolorów, gdyby był w mojej kolekcji to pewnie bym go przemalował z tych krzykliwych barw na coś brązowego.
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.934 10 2
Dziękuję. Trochę się naszukałem :)

Co do kolorów, gdyby był w mojej kolekcji to pewnie bym go przemalował z tych krzykliwych barw na coś brązowego.
Naturalnie można tak zrobić - co kto lubi.
Ale moje umiejętności manualne są … mocno ograniczone.
Do tego dochodzi jeszcze jeden aspekt. A mianowicie to, że kolor czerwony to właśnie kolor firmy Heinz (właściciel oryginalnego wagonu). Czy pierwsze „pickle cars” były czerwone ? Trudno powiedzieć, gdyż naturalnie nie było wówczas jeszcze fotografii kolorowej. Natomiast można sądzić, że zbiorniki były żółte, gdyż dla późniejszych wersji takich wagonów (już ze ścianami bocznymi) opis kolorystyki brzmiał: "The side panels other than the side sills are painted chrome yellow …”.
Model zacnej firmy Overland takiego późniejszego wagonu wygląda tak (zdjęcie z brasstrains):
7AAC5002-823D-405D-AD5E-302D25D18E95.jpeg
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.062 140 0
To jest jakaś ”wajcha„, być może służąca do łączenia (blokowania połączenia ?) instalacji wagonu z instalacją pociągu.
Możliwe, że ma na celu odblokowanie sprzęgu. Znalazłem taki filmik poglądowy, co prawda z kolei indyjskich ;)

plus to jak się facet męczy, żeby wyjąć tę blokadę :)
model 3D też może objaśnia co i jak:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Kolekcje 2
Kolekcje 0
Kolekcje 18
Kolekcje 3
Kolekcje 4

Podobne wątki