Model niewątpliwie ciekawy. Zastanawiałem się nad zakupem tego modelu, ale zakres zmian, które należy wprowadzić przy obecnych cenach "gotowców" powoduje, że nie wiem czy nie lepiej jest zlecić wykonanie konwersji i mieć unikalny i dopracowany model. To pewnie bardzo ekonomiczne wziąć gotowe elementy z półki, dorzucić tampo i niech się Polaczki cieszą. Niestety po niezłych polonikach jak np. Pol-Mat, marmurkowym Polaku, afrykańskim Sachs-Transie czy Volvo "Nemo" pozostaje niedosyt. Mam nadzieję, że nowe Omegi Pilzno będą lepiej odwzorowane. Chociaż widząc nowy zestaw z floty Scandinavia, to różnie może być.