Zdjątko super, choć odrobinę bym je rozjaśnił. W dolnej części kadru widać pomost, z którego ujęcie składu mogłoby być równie klimatyczne.
Od dłuższego czasu nęci mnie myśl, by wdrapać się na taką wieżę, aby zrobić fajne ujęcie. Tylko wówczas można by "stanąć w szranki" z Twoim dronem, Marku. Już kiedyś pisałem na forum, że my piechurzy, jesteśmy już na starcie skazani na porażkę. Nigdy nie będziemy mieli takich ujęć.
Co mnie powstrzymuje przed wejściem na wieżę, bo choćby w Warszawie mamy ich dostatek? Świadomość, że wszedłbym na nią sam, ale po zejściu na dół mógłby już ktoś na mnie czekać... I to niekoniecznie z kwiatami...